X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Zajćie w ciąże z endometriozą - komu się udało ?
Odpowiedz

Zajćie w ciąże z endometriozą - komu się udało ?

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2015, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co zrozumiałam, to powiedział, że HSG, żeby sprawdzić czy są drożna (no bo jak są niedrożne, to znaczy, że endo zaatakowała jajowody? dobrze myślę?) a jak będę drożne, to wtedy co mi powie? starać się? czy i tak laparo? nie wiem właśnie. na hsg pójdę to warto tak czy inaczej, a z tym co dalej to chyba się dowiem na kolejnej wizycie już po hsg.

  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 11 marca 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jesli jeszcze laparo nie jest pewne to faktycznie zrób HSG.
    Z jajowodami jest różnie, ja mam endometriozę II stopnia i jajowody okazały się na hsg ok, czasami stany zapalne w przeszłości mogą być powodem niedrożności niekoniecznie endometrioza.
    co Ci powie lekarz niestety trudno zgadnąć, ważne żeby mieć lekarza do którego ma się zaufanie.

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2015, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety jeszcze takiego do ktorego z wyboru wracalam nie znalazlam. Dla mnie podstawa to sluchanie pacjentki, rozmowa, nietraktowanie przedmiotowo, niestety o takich nie jest latwo. Nowy gin przez pol godz przed badaniem robil wywiad i ze mna rozmawial o mojej przeszlosci ginekologicznej...no i znalazl ta niemala torbiel, wiec chyba nie mam wyjscia i mu zaufam.. (oczywiscie konsultujac sie z innym dla wiekszej pewnosci)

    urocza lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny Beta Hcg 46,49 chyba się wreszcie mi udało bez pomocy lekarza :) a więc dobrze przeczuwałam ze tydz temu wynik 1,20 nie był stracony

    pozdrawiam ide do pracy na noc :*

    urocza, shooa, hajka lubią tę wiadomość

  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 13 marca 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hiacynta99 wrote:
    Dziewczyny Beta Hcg 46,49 chyba się wreszcie mi udało bez pomocy lekarza :) a więc dobrze przeczuwałam ze tydz temu wynik 1,20 nie był stracony

    pozdrawiam ide do pracy na noc :*

    Gratulacje!!!

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • gwiazdeczka88 Ekspertka
    Postów: 435 57

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hiacynta99 i jak jest ta ciąża ? Lekarz potwierdził ?

    Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
    HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
    AMH 1,98
    06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków :-(
    13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków :-(, brak mrozaków
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciąża była ale w 5 tygodniu poroniłam :(

  • gwiazdeczka88 Ekspertka
    Postów: 435 57

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo wspolczuje !!!! Kurde...ale chociaz udalo ci sie zajsc i wiesz ze wszystko z toba ok ze w koncu zajdziesz i donosisz i urodzisz a ja boje sie ze nigdy nie bede miala dziecka

    Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
    HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
    AMH 1,98
    06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków :-(
    13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków :-(, brak mrozaków
  • maqmada Nowa
    Postów: 1 2

    Wysłany: 2 lipca 2015, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przez 4 lata brałam Vissane oczywiście chyba z 4 przerwy miałam które bardzo źle wspominam-ból nie możliwy. Ale wracając do tematu od marca tego roku zaprzestałam brania tego leku pocierpiałam jeden miesiąc (lekarz już do szpitala chciał mnie wysłać ale ja się uparłam że dam rade) brałam leki przeciwbólwe no i jakoś tak zaczęłam starania no i kwiecien nic , maj nic ból jak zwykle ale już nie taki długi okres czasu no i czerwiec bolało jakby znowu mniej no i lipiec teraz okresu brak dzisiaj zrobiony test ciążowy i słabiutka druga kreska może i się udało jak sądzicie?

    sisi, sylwiunia lubią tę wiadomość

  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 2 lipca 2015, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magmada myślę, że się udało, gratuluję. Może zapodaj nam zdjęcie testu co?? :)

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Alicja2017 Nowa
    Postów: 1 11

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wiem że forum jest już stare ,ale sama kiedyś przeszukiwałam wszelkie fora szukając informacji na temat udanego zajścia w ciąże przy bardzo niskim AMH mój 0,14 oraz przy IV stopniu endometriozy. Skaraliśmy się z mężem 6 lat inseminacje i 2 razy invtro ( nieudane , nawet nie doszło do transferu ) lekarze nas przekreślili na udane in viro dali nam 10% :( byliśmy załamani, odpuściliśmy i w tym roku 2017 styczniu nagle szok zaszłam w ciąże naturalne !!!!! tak po prostu :) i najelpsze było,że póżno się o tym dowiedziałam ponieważ nie robiłam testu dosyć długo bo nawet nie sądziłam ze mogę zajść w ciąże tak po prostu. Nie miałam okresu i zwaliłam to na zapewne powstający jakiś torbiel :) wiec poszłam do lekarza a tu szok bijące serduszko ! lekarz zdziwiony ja zdziwiona hahaha także jak jakaś dziewczyna mnie teraz czyta to naprawdę trzeba odpuścić choć sama nigdy w to nie wierzyłam . Piszcie jak macie jakieś pytania ponieważ pod względem medycznym jestem mega beznadziejnym przypadkiem a tu prosze obecnie 17 tc .

    zohasamoha, hipisiątko, Anet_86, srebrzysta, gwiazdeczka88, Sabina_x, sisi, EwaKonewa, Bea_, zuzanna6891, ewela88 lubią tę wiadomość

    Alicja2017
  • gwiazdeczka88 Ekspertka
    Postów: 435 57

    Wysłany: 29 kwietnia 2017, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja 2017 szok szok szok!!! Dlaczego przy ifv nie dochodziło do transferów ? Ja miałam w 2016 r dwie procedury bez mrozaków. Nasze zarodki obumierały w 4 dobie, AMH 1,98, miałam dwa transfery jeden w 5 dobie z moruli, drugi w 3 dobie ale nie udany a pozostałe zarodki umarły. Zbieram się do 3 podejścia.

    Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
    HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
    AMH 1,98
    06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków :-(
    13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków :-(, brak mrozaków
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja2017 gratuluję! Też mam endomendę i liczę, że może jednak, w końcu, kiedyś zostaniemy rodzicami :)

    Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego!

  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja gratuluję jesteś naszym promykiem nadziej i, co ci powiedzieli czemu transfery nie doszły do skutku? Ja niestety oprócz endomendy mam przeciwciała plemnikowe i czarno to widze

    hchypc0zgq8syrex.png
  • Edziiia Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 15 maja 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :) już dłuższy czas czytam wszystkie fora na temat endometriozy , ale dopiero dzisiaj postanowiłam sama coś napisać... Jestem już wykończona całą tą chorobą... od 4lat staramy się z mężem o dziecko... we wrześniu 2016 r stwierdzono u Mnie endometriozę. Laparoskopię miałam robiona w styczniu 2017 r.
    Po kilku tygodni kontrol i wszystko niby było ok...
    następna kontrol w kwietniu i niestety wracamy do punktu wyjścia :(
    Od kilku dni zaczęłam brać Visanne (teraz po przeczytaniu wszystkich forum) nie jestem pewna czy dobrze robię biorąc te tabletki :(
    Nie wiem czy jeszcze ktoś udziela się na tym forum, ale jeśli tak proszę o jakieś informacje, rady ... sama nie wiem w zasadzie czego poszukuje :( może po prostu jakieś iskierki nadziei ze mimo tej choroby mam szanse z mężem na posiadanie dzieci...

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem po laparo. Też mam endomende I stopnia. Jeden jajowód niedrożny. Pojedyncze ogniska endomenda na jajnikach wycyzszczone
    Lekarz mówil przy wypisie że szkoda czasu na leki, najlepszym sposobem jest zajście w ciążę.. ale jak w nią zajść, oto jest pytanie. Z drugiej strony duzej części osób udało się po leczeniu farmakologicznym. Sama nie wiem co lepsze bo w moim wypadku to walka z czasem.

    W algorytmach leczenia niepłodności też właśnie pisało o tym że najlepsze jest leczenie laparoskopowe a potem stymulację i IUI.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2017, 13:43

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2017, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam endomende. Miałam dwa cykle ze stymulacja i mimo trzech jajek się nie udało. Podchodzę do ivf jestem na antykach

  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zagląda tu ktoś jeszcze? Alicja jak się macie?

    hchypc0zgq8syrex.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję, że ja zaglądam, ale nic dobrego napisać nie mogę :( staram się i staram i nic...

    Ewela25 lubi tę wiadomość

  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 13 czerwca 2017, 01:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planuję niebawem napisać tu coś dobrego :)

    gannkw7i858ouu0g.png
1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ