Zioła ojca Sroki nr 3
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej, ja też piłam tez ziółka, niestety w moim przypadku nie zadziałały. Mam cykle bezowulacyjne i same zioła nie dały rady tego wyregulować. Szkoda, bo czytałam, że wielu dziewczynom pomogły Teraz jestem w 1 cyklu ze stymulacją CLO, może tym sposobem się uda.
A za Ziołopijki trzymam kciuki -
nick nieaktualny
-
jeszcze nie mąż ale przebadany...byliśmy w klinice ale niepamiętam wyników ale niebyły złe ale super tez nie ,dostał witaminki do łykania salfazin chyba?
myśle sobie ze to moze faktycznie jakas blokada psychiczna, ze zabardzo chcemy i tylko o tym mysle;/ chociaz staram sie jaknajmniej. no ale cóż może i namnie przyjdzie pora chodzic z pieknym brzuszkiem narazie od poniedzialku zaczynam drugi cykl z ziólkamisarenka22 -
nick nieaktualnyNa pewno przyjdzie i na Ciebie pora! Ja ziółka piłam razem z M. Mieliśmy swój taki wieczorny rytuał, można było się w końcu troszkę wyciszyć, porozmawiać, pobyć razem, zbliżyło to nas w jakiś taki szczególny sposób
A co do blokady psychicznej to trudno o tym nie myśleć, jak się tak tego mocno pragnie. Mi nie pomogła przeprowadzka, remonty, wakacje itp. Zawsze z tyłu głowy krążyła ta myśl, że może to teraz?
Największe rozczarowania przeżywałam w pierwszych nieudanych cyklach, później zaczęliśmy diagnostykę, teraz stymulujemy owulację i czekamy. Nie ukrywam, że pokładam spore nadzieje w tej stymulacji.
A tobie życzę powodzenia z ziółkami, tak jak mówiłam, wielu dziewczynom pomagają, trzeba tylko wierzyć, że się uda! -
ja Tobie również życzę powodzenia przy CLO, mam nadzieje ze pomoże:) a ja nadal wierze w swoje ziółka może przekonam swojego chłopca do picia zemną, po sam zapach go przeraza no ale co nas niezabije to nas wzmocni a Ty renieczka długo się starasz??? jeśli chodzi tak powiem o cykle stymulowane.sarenka22
-
Sarenka nadzieje ma każda z nas, i te wszyscy "niby"objawy,które mogły by wskazywać na to że się udało. Ja pije ziółka od czterech dni, i mam OGROMNĄ nadzieje że pomogą. Wydaje mi się, ze jak będziemy wierzyć, to może akurat ..
a co do blokady psychicznej to nie da się nie myśleć.Mój mimówi "aa bo TY ciągle tylko o tym myślisz" - ale jak nie myśleć??
-
ania14 ja dopiero zaczełam pic drugi cykl, jesli chodzi o moj pierwszy cykl z ziołami miałam wrażenie że moje jajniki ruszyły:) pobolewały mnie kilka dni:) a nigdy wczesniej tak niemiałam tylko przy lekach typu CLO...wiec bardzo mnie to ucieszylo niewiem co tak naprawde sie dzialo bo niemialam wtedy USG.
Dzis mój 4dc i jutro wizyta u ginekologa i zaczynamy stymulacje BRAVELLE oczyswiscie ziółka bede pic dalej mam nadzieje ze sie nieprzestymuluje ...spróbuje chociaz jeden cykl....ania14 lubi tę wiadomość
sarenka22 -
witam byłam wczoraj u ginka w moim 5dc:) po wczesniejszej dwumiesiecznej przerwie z powodu torbieli która zrobiła mi sie po bravelle:) zaczelam rowniez drugi cykl z ziolkami ojca sroki nr.3 oczywiscie nie mowie o nich lekarzowi bo pewnie jak wiekszosc skrytykuje to:). lekarza zrobil mi usg i był zdziwiony moim endometrium które w 5dc ma 7mm a zawsze 3-4mm;) niewiem czy to moze zasluga ziółek:)? oczywiscie lekarzowi dalej nic niepowiedzialam o ziółkach...niestety w jajnikach "wysyp" pecherzykow... malusikch..ale dobrze ze torbiel sama sie wchłonela:) od wczoraj przyjełam 150j bravelle i tak przez 5 dni, dzis robie sobie sama zastrzyk a w piatek na kontrol:) oczywiscie popijam ziółka, jeden miesiac zaryzykuje leki + ziółka:)sarenka22
-
sarenka ja myśle że to po tych ziółkach oczytałam sie na ich temat i większość je chwali ja pije je pierwszy cykl, ale widzę już zmiane w śluzie, jest taki jak powinien być i w odpowiedniej ilości, choć wcześniej różnie bywało
oby się nam udało zafasolkować z ziółkami -
kochane bylam dzis u lekarza i mowilam ze pije ziola, i on mnie nastraszyl ze takie ziola moga zaszkodzic dziudziusiowi gdybym zaszla w ciaze, bo wtedy dziecko jest najbardziej narazone itd.. wiecie cos na ten temat ? jak wy pijecie te ziołka OJCA SROKI 3?
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
dlatego własnie ja niepowiedzialam nic o ziółkach bo lekarz by mnie skrytykował i nagadał sie wielu nieprawdziwych rzeczy a tak wysnuwał swoje teorie co do mojego endometrium ze to dzieki przerwie dwumiesiecznej itd niech i tak bedzie jestem pod stała kontrola raz na tydz mam usg wiec zaryzykuje ziolka i leki:)
PS. Mi mysle ze ziołka nam pomoga i za fasolkujemy zresztą jak MY tu wszystkie :*mi lubi tę wiadomość
sarenka22 -
Ja pytałam położnej co sadzi o piciu tych ziółek, to powiedziała że napewno nie zaszkodzą, a lepiej stosowac takie metody niż jeść garści tabletek, zastrzyki itp.
co do słodyczy, to nie słyszałam nic na ten temat..
Sarenka będę trzymała kciuki za nas :*
Mi zbliża się owu i juz mam nadzięję że może tym razem wyjdzie