Bliźnięta 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
csIza tak się cieszę, że u Ciebie wszystko ok! Byłyśmy razem na grudniowych. Ja mam termin na 31.12.22 i jestem teraz w 28 tygodniu ciąży 2k2o. W brzuszku mam chłopczyka i dziewczynkę ❤️ Ciąża z wiecznymi przebojami ale najważniejsze, że z maluchami wszystko ok. Trzymam za was mocno kciuki ❤️ Spore wyzwanie przed nami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2022, 21:24
cslza lubi tę wiadomość
wrzesień 2019 💙 synuś
luty 2022 💔
Kwiecień 2022 - beta 106 💓
Maj 2022 dwa serduszka ❤️❤️
Będzie chłopczyk i dziewczynka 🥰
-
Olka.fasolka wrote:csIza tak się cieszę, że u Ciebie wszystko ok! Byłyśmy razem na grudniowych. Ja mam termin na 31.12.22 i jestem teraz w 28 tygodniu ciąży 2k2o. W brzuszku mam chłopczyka i dziewczynkę ❤️ Ciąża z wiecznymi przebojami ale najważniejsze, że z maluchami wszystko ok. Trzymam za was mocno kciuki ❤️ Spore wyzwanie przed nami
Ola pamiętam Cię ale super, że będzie parka, ja też mam co do siebie takie przeczucia 
A jak przebiega ciąża? Dużo się dzieje? Szczerze to jestem szczęśliwa i przerażona jednocześnie 😬 wiesz kiedy będzie rozwiązanie ciąży? Czy próbujesz SN?31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
cslza wrote:Ola pamiętam Cię ale super, że będzie parka, ja też mam co do siebie takie przeczucia
A jak przebiega ciąża? Dużo się dzieje? Szczerze to jestem szczęśliwa i przerażona jednocześnie 😬 wiesz kiedy będzie rozwiązanie ciąży? Czy próbujesz SN?
Na ten moment już wszystko stabilnie raczej, ale ogólnie bardzo ciężko mi w tej ciąży. Wszystkie możliwe objawy chyba już miałam 😂 aktualnie bezsenność i bóle pleców najbardziej dokuczają, ale wszystko da się przetrzymac. Najwiecej stresu miałam w 13 tygodniu jakoś. Dostałam silnego krwotoku, myślałam ze już po wszystkim sle okazało się, zę miałam dużego krwiaka, który pękł. Teraz nie ma już po nim śladu, jednak z dwa miesiące krwawiłam i plamiłam. Do tej pory biorę leki i wszystko fajnie się ustabilizowało. Cesarke będę miała mniej więcej 10-16 grudzień. Lekarz zasugerował delikatnie, że SN jest możliwe rodzic, ale różnie się kończy. Są przypadki ze jedno rodzi się SN a przy drugim trzeba robić Cc, więc chyba nie będę próbowała nawet i zostanę przy cesarce zawsze to sam poród spokojniejszy będzie i będę miała pewność, że maluchy bezpiecznie się urodzą bez żadnych niespodzianek w trakcie porodu
A chciałabyś parkę? ja mam synka z 2019 i stawiałam na chłopaków ale trafiła się ta wymarzona córeczka 😍
wrzesień 2019 💙 synuś
luty 2022 💔
Kwiecień 2022 - beta 106 💓
Maj 2022 dwa serduszka ❤️❤️
Będzie chłopczyk i dziewczynka 🥰
-
Olka.fasolka wrote:Na ten moment już wszystko stabilnie raczej, ale ogólnie bardzo ciężko mi w tej ciąży. Wszystkie możliwe objawy chyba już miałam 😂 aktualnie bezsenność i bóle pleców najbardziej dokuczają, ale wszystko da się przetrzymac. Najwiecej stresu miałam w 13 tygodniu jakoś. Dostałam silnego krwotoku, myślałam ze już po wszystkim sle okazało się, zę miałam dużego krwiaka, który pękł. Teraz nie ma już po nim śladu, jednak z dwa miesiące krwawiłam i plamiłam. Do tej pory biorę leki i wszystko fajnie się ustabilizowało. Cesarke będę miała mniej więcej 10-16 grudzień. Lekarz zasugerował delikatnie, że SN jest możliwe rodzic, ale różnie się kończy. Są przypadki ze jedno rodzi się SN a przy drugim trzeba robić Cc, więc chyba nie będę próbowała nawet i zostanę przy cesarce zawsze to sam poród spokojniejszy będzie i będę miała pewność, że maluchy bezpiecznie się urodzą bez żadnych niespodzianek w trakcie porodu
A chciałabyś parkę? ja mam synka z 2019 i stawiałam na chłopaków ale trafiła się ta wymarzona córeczka 😍
Chyba ciąża bliźniacza bez 'atrakcji' rzadko się zdarza 🤷♀️ ja miałam krwawienie 6tc, a poprzednia ciążę jak wiesz straciłam w 7tc... strasznie dużo stresu od poczatku, ale gdzieś z tyłu głowy mam świadomość, że to się jeszcze może zdarzyć...
Jasne, że CC lepiej, nikt Ci nie da pewności, że oboje się urodzą SN! Cesarka to ciężka sprawa, e trzymam kciuki za brak komplikacji. I na święta będziecie już razem U mnie już raz CC było z Synkiem, więc u mnie wyboru nie ma, przy bliźniętach nikt mi nie zaproponuje vbac.
Od początku jak wiedziałam o dwóch pęcherzykach to śnią mi się bliźnięta-parka. Nawet na początku jak mnie straszyła jedna lekarka, że jeden się pewnie wchłonie lub poroni, zawsze chłopiec i dziewczynka Synek twierdzi, że będą siostrzyczki, mąż obstawiam dwóch chłopaków, a ja parkę 😁
Od kiedy wiesz jaka płeć? Robiłaś tylko pappa czy NIFTY też? Bo podobno NIFTY daje 100% pewności co do płci.
Mam taki plan, że poproszę lekarza o zapisanie płci na kartce, którą dam w cukierni i poproszę o zrobienie dwóch tortów, które pokroimy z Synkiem
chicaloca lubi tę wiadomość
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
U nas mąż chciał żeby były jednej płci bo „łatwiej” w życiu. Do jakiegoś tam roku życia mogą mieć wspólny pokój, większe prawdopodobieństwo ze będzie mniej koleżanek i kolegów niż gdyby była parka 😂 ale to jego przemyślenia. Ja się dowiedziałam o płci już na prentalnych z tego co pamietam to te wszystkie nifty itd to badają o obecność chromosomu Y wiec jak wyjdzie xD jest obecny to wiadomo ze będzie 1 chłopak, a na pewno nie 2 dziewczynkę wiec na 100% nie da się tymi badaniami potwierdzić obu płci.
chicaloca lubi tę wiadomość
bHCG: 18.05 430mIU/ml, 20.05 888mIU/ml, progesteron 55ng/ml
04.06 2 zarodki z serduszkami ❤️❤️
Czekamy na dwóch chlopakow 💙💙
-
Wstawiam Wam moje bąbelasy z ostatniej wizyty. Niby mało widać, ale mnie trochę wzrusza
Jeden (ten u góry) jest ulozony jakby przodem. Drugi boczkiem
Na wtorkowej wizycie rozmawiałam z moją lekarz o porodzie. Powiedziala, ze jak jest wszystko okej i dzieci są dobrze ułożone to ona rekomenduje SN. Jak tylko cokolwiek będzie nie tak, to żebym się nie martwiła i zrobimy cc. Ogólnie powiedziała, że do porodu jest masa czasu i żebym go jeszcze nie planowała, bo ona to zrobi 🙈🙈🙈 coraz czesciej zaczynam myśleć pozytywnie o naturalnym i tak sobie tez pomyślałam, że większe niż mój pierworodny przecież nie będą (4140g) 😅 także może nie będzie tak źle
cslza super pomysł z tortem
Dziewczyny rozgladalyscie się już za wózkami ? Na który model stawiacie ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2022, 16:42
cslza lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Powiedzcie proszę czy przed potwierdzeniem ciąży bliźniaczej miałyście co do niej jakieś podejrzenia w postaci większych przyrostów bety albo wysokiego progesteronu?
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Gravity wrote:Cześć dziewczyny!
Powiedzcie proszę czy przed potwierdzeniem ciąży bliźniaczej miałyście co do niej jakieś podejrzenia w postaci większych przyrostów bety albo wysokiego progesteronu?
Hej,
Ja miałam progesteron wyższy niż w ciążach pojedynczych. W pojedynczej ciąży był ok 35, w blizniaczej ok 52. Beta u mnie zawsze była wysoja, także to mnie nie alarmowało.31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Dzięki za odpowiedź!cslza wrote:Hej,
Ja miałam progesteron wyższy niż w ciążach pojedynczych. W pojedynczej ciąży był ok 35, w blizniaczej ok 52. Beta u mnie zawsze była wysoja, także to mnie nie alarmowało.
Pytam, bo miałam cykl stymulowany, w którym pękły 3 pęcherzyki.
Pierwszy zbadany progesteron miałam 71, kolejny 55,8, przyrosty bety powyżej 200%. W poprzednich ciążach raczej prog oscylował bliżej 20, więc byłam zszokowana 😅
No, ale okaże się pojutrze na pierwszym USG🤞
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Gravity wrote:Dzięki za odpowiedź!
Pytam, bo miałam cykl stymulowany, w którym pękły 3 pęcherzyki.
Pierwszy zbadany progesteron miałam 71, kolejny 55,8, przyrosty bety powyżej 200%. W poprzednich ciążach raczej prog oscylował bliżej 20, więc byłam zszokowana 😅
No, ale okaże się pojutrze na pierwszym USG🤞
Trzymam kciuki, chociaż powiem Ci, że ciąża bliźniacza to spory stres 😅 ale skoro były 3 pęcherzyki to wszystko jest możliwe:)31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Gravity wrote:Cześć dziewczyny!
Powiedzcie proszę czy przed potwierdzeniem ciąży bliźniaczej miałyście co do niej jakieś podejrzenia w postaci większych przyrostów bety albo wysokiego progesteronu?
U mnie pierwsza beta +/-14 dni po owulacji 430, druga (dwa dni później) 888 wiec wysokie, progesteron badałam raz i miałam ok. 55. Ale wysokosc progesteronu zależy od ilości pękniętych pęcherzyków wiec jak były 3 to na pewno na początku jest wysoki
U mnie (odpukać!!!) ciaza przebiega bez żadnych niepokojących rzeczy. Na początku byl mały krwiak i do końca pierwszego trymestru brałam duphaston, ale to i przy pojedynczych ciążach jest bardzo częste. Wiadomo, ze im bliżej terminy tym jest ciężej bo gdzieś te dzieciaki musza się pomieścić i tu uciskają pęcherz, tu z kolei kopia w szyjkę, po 30tyg to już podobno jest naprawdę ciezko. Aktualnie zaczęłam 25tydzien, w czwartek test obciążenia glukoza i to mnie dość stresuje 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2022, 11:48
bHCG: 18.05 430mIU/ml, 20.05 888mIU/ml, progesteron 55ng/ml
04.06 2 zarodki z serduszkami ❤️❤️
Czekamy na dwóch chlopakow 💙💙
-
Bylam u lekarza na szybko po zwolnienie, ale przy okazji podejrzelismy dzidziutki. Duże bobasy, mają ok 4cm! Leżą ułożone w identyczny sposób, wygląda to jak kopiuj-wklej 😅
chicaloca, Decemberry lubią tę wiadomość
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Cześć
Jak się czujecie? Wszystko u Was okej? Na kiedy zaplanowane macie kolejne wizyty?
cslza na kiedy masz umówione badania 1 trymestru?
Ja wizytuję za tydzień we wtorek i już nie mogę się doczekać! Kolejna wizyta, to będą badania połówkowe. Ale ta ciąża mi szybko leci!
Ten ostatni tydzień byl dla mnie łaskawszy. Złe samopoczucie odpuściło i mogłam żyć. Oczywiście nadal bez energii, ale to już zawsze coś
-
chicaloca wrote:Cześć
Jak się czujecie? Wszystko u Was okej? Na kiedy zaplanowane macie kolejne wizyty?
cslza na kiedy masz umówione badania 1 trymestru?
Ja wizytuję za tydzień we wtorek i już nie mogę się doczekać! Kolejna wizyta, to będą badania połówkowe. Ale ta ciąża mi szybko leci!
Ten ostatni tydzień byl dla mnie łaskawszy. Złe samopoczucie odpuściło i mogłam żyć. Oczywiście nadal bez energii, ale to już zawsze coś
Hej
Malo się odzywam, bo energii brak, cały tydzień bylam chora (głównie duszący kaszel i katar). Dziś jest pierwszy lepszy dzień, od kaszlu bolal mnie calu brzuch, macica i jajniki, aż się bałam o ciążę... strasznie mną szarpało, potrafiłam się w nocy budzić na 3h kaszlu
nawet miałam jeden dzień, że wyleciał że mnie taki brunatny śluz, więc stres znowu...
21 października idę na test pappa, dzień wcześniej robię krew do pappy. Strasznie mnie to badanie stresuje
Wpisałam nam kolejne daty wizyt na 1szej stronie
Chicaloca a powiedz kiedy człowiek zaczyna mieć więcej siły do życia? Ja budzę się zmęczona, ledwo co się dokulam do obiadu i spanie. Po drzemce chodzę jeszcze bardziej skolowana, ale nie mogę przeżyć dnia bez drzemki, no po prostu padam na ryjek 🤷♀️🤦♀️ staram się wysiedzieć do 22, ale to jest agonia.
I pożalę się Wam, że od 60 dni (!!!) nie bylo u nas ❤️
najpierw bylam w rozjazdach służbowo, później plamienie i krwawienie, jak przestalo plamić i dostaliśmy zielone światło, to znowu usypialam przed 20, jak odzyskałam na chwilę energię to zaczęłam być chora. Jak nie urok to sraczka!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2022, 18:47
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Jeśli mam być szczera to ja nadal nie mam więcej sił (tak, że mam tyle sił co przed ciążą), ale jest lepiej. To obrzydliwe samopoczucie, że wstajesz i tylko myślisz o tym, żeby wrócić do łóżka minęło u mnie jakiś tydzień temu (16 pełnych tygodni). Jest zdecydowanie lepiej. W ogóle ta ciąża to taki niezły roller coaster. Raz wstanę i jest git, a czasami to lepiej nie wspominać. W pierwszej absolutnie tak nie miałam. Teraz non stop towarzyszy mi zgaga i problemy z załatwianiem się. Już nie mówię nawet o dwójce, ale o zwykłym sikaniu, które sprawia mi trochę bólu. Mam wrażenie, że te bobiszcza naciskają mi w tym czasie jakoś na pęcherz. Najgorsze są noce/ wieczory. Brzuch mnie boli, spać nie mogę, a jeszcze podobno zaczęłam chrapać i mąż wyprowadził się dziś na kanapę. No wstyd mi.
Co do zbliżeń to u nas od początku ciąży były tylko dwa. Zwyczajnie nie mam na to ani sił, ani ochoty pomimo zielonego światła od lekarz.
Mam nadzieję, że u Ciebie to choróbsko już minie i poczujesz się lepiej. Nie stresuj się Pappa. Pamiętaj też, że ono dla ciąż bliźniaczych często wychodzi przekłamane. Na pewno będzie dobrze! Widzę, że u Ciebie też ta wizyta jest troszkę później niz ten sugerowany czas (11-14tydzień). Moja lekarz też wolała, żeby twixy były troszkę większe to wtedy więcej widać. Robiłam chyba w 13 tc.
-
Ehhh nie pocieszasz... Mam poczucie, że jestem bezużyteczna i nic nie robię, a jednocześnie nie jestem w stanie wykrzesać z siebie więcej energii 😮💨 jak się muszę wybrać na zakupy, to wracam ledwo żywa.
Z sikaniem też tak mam, że chce mi się vardzo siku, a ten strumien to taki ledwo ledwo i sikanie trwa wieki 🤯
Te ciąże bliźniacze to w ogóle są trudne, dużo o tym czytam osratnio i widzę, że wszystkie laski są mega zmeczone.
A Ty robiłaś pappe lub nifty albo inne badania prenatalne? Ja myślę o nifty, ale cena mnie przeraża. Jeśli pappa wyjdzie źle to na pewno zrobię. Pappa będzie w 12+6, także powinno być już elegancko widać wszystko znasz już plec?
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Ja robiłam pappe ale mam bardzo spoko lekarkę. Dała mi skierowanie na NFZ na te badania (ona je tez wykonhwala), żebym nie musiała płacić. Stwierdziła, że i tak już sporo płace. Chociaż nie powiem. W cenniku tej kliniki jest napisane, ze prowadzenie ciazy bliźniaczej kosztuje dwa razy tyle za wizytę, każde usg dodatkowo płatne do zwykłej wizyty. Ja płaciłam do tej pory za zwykłą wizytę i pomimo dodatkowych usg nie musiałam płacić więcej. Z góry tez założyłam, że ta pappa będzie okej cena nifty jest kosmiczna, także w ogóle nie brałam tego badania pod uwagę 🙈
U mnie wstępnie dwóch synów. Jeden na 99% drugi na 80%. Mam już jednego, więc marzyła mi się córeczka. Jeszcze jakiś czas temu miałam takie myśli, że może jest szansa w tych 20% 😅 teraz przyzwyczaiłam się już do tej myśli i zaczęłam kompletować wyprawkę dla dwóch synów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2022, 07:46
-
Ja nie mam 35lat, więc mi darmowa pappa nie przysługuje 🤷♀️ ciążę prowadzę w enelmed u dobrego lekarza, bo szkoda mi kasy na te wszystkie badania krwi itd. W razie co mam prywatnie umówionego doktora ze szpitala, w ktorym chcę rodzic. Jak chciałam chodzić prywatnie całą ciąże to na hasło 'ciąża bliźniacza' od razu +200zł do wizyty doliczają także teraz chodzić będę tylko na 'ważniejsze wizyty'.
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Ja tez nie mam 35 😅 babka wpisała ze są podejrzenia wad płodu (pomimo ze ich nie było) i dlatego było na NFZ
Czyli te kwoty jak i u mnie u prywatnych. Ja niestety nie mam enelmedu/ luxmedu czy innych. Mogłabym mieć PZU zdrowie, ale ta lekarz tam nie widnieje. Ufam jej bardzo, dlatego nie chce jej zmieniać.
