Bliźnięta 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania_1003 wrote:I jak? Pytałaś?
Tak pytałam, swojej ginekolog. No więc sytuacja wygląda tak że jest 14 dni opieki po porodzie dla męża jak kobietą się trzeba zająć. Jeśli ja jestem na l4 gdzie mogę chodzić to nie można na mnie wziąć opieki, jeśli przekształci się l4 na ciężarną leżącą to wtedy można wziąć opieke te 14 dni które można wykorzystać poporodzie. -
A jak tam nastawienie? Zostały ostatnie dni w sumie 🫨[/QUOTE]
Boję się. Już jestem spakowana, dziewczyny też już spakowałam. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, choć wiadomo może być różnie.
Jeszcze w poniedziałek jadę na usg, zobaczymy co mi moja gin powie.
-
Dziewczyna była przyjęta w czwartek. Baloniki.
W piątek o 10 już po nią przyszli. Po czym po chwili było że nie, bo jednak nie ma miejsca.
Czekała od piątku do dzisiaj do 15 i w końcu ją zabrali.
Druga też przyszła w czwartek. W piątek dwie nieudane próby obrotu. Zostawili ją i w poniedziałek ma CC.
Trochę się chociaż rozeznam w terenie zanim przyjdzie moja kolej 🤣 -
Kaka88 wrote:Hej Witamy
Jak samopoczucie ? Który tydzień ciąży?Kaka88 lubi tę wiadomość
4,5 roku starań
Endometrioza, adenomioza, PCOS
🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
_____________________________
🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞
Witaj świecie! ✋
34+6
10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙
-
Ania_1003 wrote:Dziewczyna była przyjęta w czwartek. Baloniki.
W piątek o 10 już po nią przyszli. Po czym po chwili było że nie, bo jednak nie ma miejsca.
Czekała od piątku do dzisiaj do 15 i w końcu ją zabrali.
Druga też przyszła w czwartek. W piątek dwie nieudane próby obrotu. Zostawili ją i w poniedziałek ma CC.
Trochę się chociaż rozeznam w terenie zanim przyjdzie moja kolej 🤣
Ja jak poczytam jakieś historie na necie o porodach to mam wrażenie że zostało mi dwa tygodnie życia bo w szpitalu się przekręcę, jeszcze jakieś głupoty mi się śnią.. I deprecha murowana... -
To mam dalszy ciąg historii 🤣
Ta co poszła na porodówkę o 15, wróciła do nas na salę o 1 w nocy.
Oxy nie pomogło.
Dzisiaj jej nie wezmą bo ponoć znowu nie ma miejsca.
Ma iść kolejny raz na indukcję w poniedziałek o ile wpadnie w kolejkę 🫣
Zobaczę jutro jak wygląda przygotowanie do CC tutaj u tej drugiej.
Koło 8 mają ją zabrać jutro.
A ja chcę jutro do domu...
I się chyba wypiszę na żądanie jak nie będą chcieli dać.
Za dużo się muszę ruszać tu, wszystko sama robić a mam nakaz leżenia.
W domu będzie lepiej.
I tak nic nie robią a dzieci tylko stresują.
Z ktg ogromny problem dzisiaj i wzięli mnie na USG.
Wiem tylko że są niżej i niby już nie poprzecznie...
Ale gdzie które i jak siedzi to nie wiadomo.
Jutro ma być normalne USG, także czegoś się może dowiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2023, 14:32
Kaka88 lubi tę wiadomość
-
Hej
Przepraszam,że tak wpadam Wam w wątek ale chciałam coś zapytać. Może któraś z Was miała podobną sytuację.
Wczoraj 5tc6d i na USG dwa pęcherzyki ciążowe.
W jednym zarodek 3mm z akcja serca a drugi pęcherzyk pusty. Nie ma w nim kompletnie nic nawet ciałka żółtego.
Czy u Was od razu były oba zarodki na raz czy może drugi pojawił się później ?
Zastanawiam się czy jeszcze może się pojawić i wszystko będzie ok czy pęcherzyk raczej się wchłonie...
Opowiedzcie jak było u Was
Pozdrawiam i spokojnych ciaz Wam życzę2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️ -
M_arcysia wrote:Hej
Przepraszam,że tak wpadam Wam w wątek ale chciałam coś zapytać. Może któraś z Was miała podobną sytuację.
Wczoraj 5tc6d i na USG dwa pęcherzyki ciążowe.
W jednym zarodek 3mm z akcja serca a drugi pęcherzyk pusty. Nie ma w nim kompletnie nic nawet ciałka żółtego.
Czy u Was od razu były oba zarodki na raz czy może drugi pojawił się później ?
Zastanawiam się czy jeszcze może się pojawić i wszystko będzie ok czy pęcherzyk raczej się wchłonie...
Opowiedzcie jak było u Was
Pozdrawiam i spokojnych ciaz Wam życzę
U mnie od razu było widać dwa serca -
M_arcysia, z tego co pamiętam to u mnie był 5+2 tydzień i były już dwa zarodki z dwoma serduszkami. Beta na ten dzień wynosiła 5tys. lub 7tys. Już nie pamiętam dokładnie. Ale przed zbadaniem na USG, ginka patrząc na samą betę już powiedziała że duża.
I prawdopodobnie u nas było więcej pęcherzyków ale się oczyściły. Miałam krwotok i plamienia do 8-10tc.
Kaka wyszłam w poniedziałek.
Dochodzę do siebie w domu. Waga spadła.
M wrócił po 3 miesiącach do domu i się uczymy żyć w jakimś harmonogramie na nowo.
No i oczywiście trzeba teraz wszystko nadgonić i przygotować, bo wiem że u mnie powrót do szpitala może być szybki 🤣
W poniedziałek zrobili mi USG.
Stał się cud.
Aż pytałam gdzie jest szyjka, bo myślałam że już jej kompletnie nie widać na USG.
Okazało się że się zamknęła od środka 🤯 i wydłużyła do 3,3cm.
Oczywiście biorę pod uwagę błąd pomiarowy ale nie było argumentów żeby mnie dalej trzymać.
Dzisiaj jadę na 3d, w sobotę mam wizytę u prowadzącej a w poniedziałek u drugiego gina.
Zobaczę jak wyjdą pomiary u nich. Trochę mnie rozwala to, że co drugie badanie USG wychodzi różnica 200g a tak to oboje 1:1 ważą. Bez względu na lekarza, sprzęt itd.
Dzieci się obróciły w szpitalu głowami w dół. W domu prawdopodobnie znowu fiknęły poprzecznie, bo inaczej je czuję.
Dzisiaj się okaże. Ale się cieszę że jestem w domu i nikt nie dotyka brzucha, nie sprawdza ktg, bo dostawały szału. Ktg od niedzieli już nie wychodziło, bo one się z nerwów kręciły. Na odgłos ktg sąsiadek też. Wczoraj aż się zastanawiałam czy tam są bo był taki spokój 🤣 Widać różnicę w zachowaniu w domu a szpitalu.
Na razie jest ok i teraz byle do końca sierpnia wytrzymać. Już będzie inaczej. Magiczne 30 pękło i się cieszę.
A Ty już odliczasz dni w sumie 🥰 Ja się obawiam że skończę na sn...M_arcysia lubi tę wiadomość
-
Anula,
Już zapisałam się na przyjęcie do szpitala na godz. 8.00 w środę 16.08.🙄 jak ja nie lubię ktg 🤢 na samą myśl mnie ciarki przechodzą ( zwariować przy tym idzie).
Już po nocach nie umie spać bo myślę o głupotach. Dziś od niepamiętnych czasów poczułam głód i wrócił mi apetyt i tak pomyślałam czy to nie zwiastuje porodu lada dzień... tak jakby ucisk na żołądek się zmniejszył.. brzuch opadł na kolana 😂😂😂 ( za dużo czasu wolnego mam i boję się że nie wytrzymie tego tygodnia )... jakieś skurcze od czasu do czasu się też pojawiają ale ustają... może jeszcze stres dochodzi dlatego tak jest..
Najgorzej uczyć się żyć na nowo 😂mój mąż pracuje na etacie i dodatkowo ma firmę i jestem przyzwyczajona ze praktycznie nie ma go w domu. I jak tak czasem ma wolne to ciężko mi się jest przestawić.. 😅😅😅 -
Na USG dalej głowami w dół 🥹
Nie widzę szans na powrót poprzecznie.
Więc nie mam żadnych przesłanek do CC 🫣
Sn nie brałam pod uwagę od samego początku...
Ale nie wiem co gorsze.
Data CC to dla mnie stres bo odliczasz do konkretnego dnia i znasz
dzień urodzin. Sąsiadka ze szpitala widać się stresowała, bo nie ma odwrotu już wtedy.
Za to sn loteria kiedy się zacznie. Druga za to już ciągle była w napięciu, bo nie było miejsca,
a u niej sama indukcja nie szła. Na dwie daty się w tym czasie zdążyła nastawić, że to ten dzień.
I ciągle był klops. Mam nadzieję że już urodziła. Czekanie w takim napięciu też nie jest fajne.
Jeszcze w szpitalu.
Chciałabym się obudzić już po wszystkim i nie musieć się nastawiać na żadną opcję 🤣
Obyś nie musiała czekać długo. Patrząc na to co się działo na oddziale, to z cc o 8 zrobiło się CC o 12 u tej jednej... Biedna siedziała bez jedzenia, zestresowana itd. Mi musieliby chyba dawać coś na uspokojenie, bo bym ryczała z nerwów.
Na wakacjach zawsze jest jakiś wysyp tych porodów. Pierwszy raz miałam w lipcu. Był full na oddziałach.
Teraz też już robię podejścia na wakacjach i dalej widać owocne przyrosty naturalne w wakacje... -
Kaka jak tam?
Gotowa?
Kładziemy się chyba razem w środę...
Muszę wrócić do szpitala 😔
Znowu rozwarcie, 1cm szyjki...
Dostałam dzisiaj skierowanie ale chcę jeszcze poczekać do środy.
Chyba że będzie już mocno źle, to pojadę od razu.
I mam ochotę już urodzić, bo takie leżakowanie co dwa tygodnie
mnie wykończy... -
Czesc dziewczyny 😄
Rozpoczynam dopiero przygode z ciążą blizniacza. 2 serducha juz bija ❤️❤️ 1 -6w1d a 2-5w6d.
Kiedy pojawiły sie u Was mdlosci i wymioty? U mnie spokojnie tylko mega zatwardzenie. Cos mozecie polecic sprawdzonego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2023, 22:15
-
Hej Ania,
Jak tam dziś? Jesteś jeszcze w domu ?
Ja jestem prawie gotowa.
Myśli 1500 w głowie..
No dziś mam 36 tydzień.. ale zleciało myślałam że 20 tygodnia nie dożyje..
Czuje się tak ciezka, jak leżę to nie umie brzucha przewrócić z jednego boku na drugi.. jakaś katastrofa. W nocy nie umie spać cała spocona.. jest mało komfortowo.. hormony chyba już działają na całego.. cieżar robi swoje. Jeszcze cesarke przeżyć..