Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga.just z Nadia probowalam i nie udalo się. Z Ala ćwiczę w dalszym ciągu i robi postępy, wiec może się uda;-) ale szczerze mówiąc, ja nie raczkowałam i nigdy nie mialam żadnych problemów, wiec myślę, ze warto dziecko do tego zachęcać i ćwiczyć z nim, ale nie za wszelka cenę, żeby nie zniechęcić.
-
No moj Kubus tez nie raczkowal. Natus za to tak. A jakie moga byc problemy zwiazane z brakiem raczkowania?
Aga ja przez dlugi czas po porodzie Natanka tez nie chcialam na razie dzieci. Cesarka, moj syn baardzo wymagajacy i problemy brzuszkowe to mialam dosc. Ale chce miec jeszcze dzieci a nie chce robic dlugich przerw miedzy dziecmi wiec uwazam ze teraz jest najlepszy moment. Tym bardziej ze dostalam umowe o prace i bede miala wszystkie swiadczenia no i bede mogla byc z chlopcami w domu. -
Rehabilitujecie się? Ja już się tyle nadluchalam od rehabilitantow ze przewrazliwiona jestem
raczkowanie dobrze wpływa na współpracę lewej i prawej polkuli, kształtuje zmysł równowagi itp.
Dorota zatem powodzenia żeby się udało szybciutko Masz owulacje przy kp?
-
witam Was Dawno tu nie zaglądałam. Aga jak ja Cię dawno nie widziałam
My jesteśmy w 20 tyg ciąży i będzie .... uwaga uwaga Daria Wreszcie doczekałam się córci
Ciekawa jestem jak tam Kas odzywała się
Dorota czekam na wieści że to już. POWODZENIA !!
aga.just, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
-
Dynamiczna
Tutaj zajrzałam pierwszy raz od XXXX czasu
częśniej na ovu coś skrobnę
proszę proszę,niedawno co razem rodziłyśmy, a tu już kolejne maluszki w brzuszku, Dorota się stara, Ana urodziła
Dynamiczna gratuluję zawsze podkreślam, ze córa to skarb niech zdrowo rośnie też udało Wam się tak szybciutko jak poprzednio?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2016, 22:14
-
Ja pierwszy okres dostalam na koniec grudnia czyli po 10miesiacach od porodu. Karmie przed snem, w nocy i rano. Czy owulka jest to tego na pewno nie wiem. Sluz plodny jest i to meega. Tempke zaczelam mierzyc w tym cyklu i wczoraj zgubilam termometr
Albo maly mi gdzies wsadzil albo ja go gdzies posialam. Zobaczymy jak dlugo potrwaja starania, oby szybko.
Dynamiczna gratulacje corci!! Super Nam tez strasznie marzy sie dziewczynka i mam nadzieje ze uda sie zrobic core.
Oj tak fajnie Was widziec Odzywajcie sie czesciej.
-
Witam po dłuższej przerwie. Nie mialam czasu ostatnio tutaj zagladać chorowalismy na grype prawie wszyscy goraczka prawie 40 stopi a pozniej miałam angine o zapalenie zatok. Ale juz powoli wychodzimy z tych chorób hanka zaczeła chodzic do przedszkola na nastepny rok zapisałam ja do zerówki. Helenka we wtorek bedzie miała rok jak ten czas leci. przy czyms zasuwa jak szalona mówi mama tata baba nie daj uwielbia Hanke jak jej nie ma to jest chora i nie wie co ze soba zrobic. Nasz Skarb :)Pozdrawiam serdecznie wszytkich
-
Mamo hani duzo zdrowka dla Was!! Ja tez juz mam dosc tych chorob i juz chce ciepelko! Oj tak czas leci baaaardzo szybko az za szybko. Dzieci to takie slodziaki
U mnie na razie sluz plodny byl a tempka nisko. Ciekawe czy w ogole bedzie owulka. -
Hej dziewczyny, znalazłam was dopiero na drugiej stronie.
Dynamiczka gratulacje corci.
Mój dzieć jest zupelnie jak tiago, pochłania cały mój czas i śmiało mogę go zaliczyć do kategorii "high need baby" ale spodziewałam się tego bo tiago tez taki był.
Więc Dorocia witam w gronie niemajacych czasu i niewyspanych
Między zmiana pieluszki, karmieniem, odbijaniem itp... Zawsze jest coś do zrobienia, a to pranie a to odkurzanie... Obiad robię na raty bo moje dziecko potrzebuje choćby popatrzeć na mnie co jakiś czas
Pije tylko jednego cyca, a co za tym idzie je dość często, karmie na żądanie, w dzień nie ma problemu ale w nocy... No cóż jakoś przetrwam ten czas.
Mały jest bardzo silny, unosi już główkę i oczka ma takie ciekawskie... Uwielbia pozytywki i zaczyna interesować się grzechotkami.
Tiago co chwila zagląda do łóżeczka,
Życzę miłego dnia. Postaram się zaglądać częściejWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 14:52
mama hani lubi tę wiadomość
-
Wszystkiego najlepszego dla Helenki. Duzo zdrowka i szczesliwego dalszego poznawania swiata.
Ana super ze sie odezwalas Fajnie ze u Was w porzadku. Wiem co to znaczy miec wymagajace dziecko wiec wspolczuje Ci kochana. Niech Kiano rosnie zdrowo
mama hani, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
Hej laski, od 2 dni mamy kryzys, nie wiem co się dzieje ale mam coraz mniej mleka. Do tej pory mały jadł z jednego cyca a na następne karmienie z drugiego, teraz je oba na raz i wciąż jest głodny... Zresztą widzę zmianę w cycach przedtem czułam pokarm a teraz są miękkie i widzę że w nich mało mleczka.
Pije dużo wody i jem witaminy dla karmiących, mały jest głodny, nie chce spać bo szuka cyca, przy cycach nerwowy bo nic nie leci... On płacze a ja razem z nim....
Nie wiem co mam robić aby znów pobudzić laktacje.... Eh a było tak pięknie
-
Ana koło 5-6 tygodnia życia dziecka jest pierwszy skok rozwojowy a co za tym idzie często pierwszy kryzys laktacyjny. Najlepiej przystawiaj Małego jak najczęsciej, przytulaj go dużo ciało do ciała, dużo pij. Są też herbatki na laktacje i inne specyfiki typu femaltiker (czy jakoś tak), ale mi różne opinie o tym czytałam. Dorocia tu na forum to chwaliła, ale ja w najbliższych aptekach nie mogłam tego kupić i postawiłam na naturalne metody wspomagania laktacji, które zadziałały. Mi położna mówiła, żeby jak najczęsciej przystawiać Alę do piersi a po zakończonym karmieni, nawet jeśli nic nie leci, to i tak próbować pobudzać piersi laktatorem). Szczególnie karmienie w nocy a najbardziej częste karmienie nad ranem napędza produkcję mleka. Trzymam kciuki, żeby wszystko wróciło do normy!
Mi też coś teraz laktacja przystopowała, bo zwykle Ala najadała się jedną piersią a dzisiaj przed snem obie piersi opróżniła. Zaczęłam rozszerzać dietę, więc może przez to laktacja świruje. No nic zobaczymy co będzie dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2016, 21:14
-
http://www.hafija.pl/2011/11/problemy-z-iloscia-pokarmu.html poczytaj sobie jej blog. Bardzo duuzo cennych informacji. Femaltiker polecam bez wachania bo jest suuuper. Jak masz mozliwosc to kup sobie. Przede wszystkim laktacje pobudza ssanie piersi przez dziecko i stymulowanie piersi. Tak jak pisze ewwiel przystawiaj malego czesto, po karmieniu mozesz sprobowac recznie laktatorem pobudzac i przytulajcie sie. Nie dokarmiaj mm bo tylko pogorszysz sytuacje. My mielismy kilka kryzysow i wtedy ciagle wisial na cycu i sie denerwowal. Staram sie byc spokojna i przeczekac gorszy czas. Wiedzialam ze nie ma mowy o dokarmianiu i przechodzilo. Teraz tez nie raz mam mniej mleka ale dajemy rade. Ana duzo wytrwalosci zycze!!
-
Ana a przede wszystkim to sie nie denerwuj. Na nic zdadzą sie wspomagacze typu apteczne czy herbatki laktacyjne jak glowka role będzie gral stres. Mysl pozytywnie, ze to chwilowe i za kilka dni laktacja powroci do normy a na pewno tak będzie. Przekonalam sie o tym na wlasnej skórze. Czekala mnie wizyta u endo, której sie balam. Tydz wcześniej zaczynalam sciagac mleczko i raz dziennie przyzwyczajać Ale butelki, bo musiala ja w dniu wizyty zostawić w domu z mężem na kilka godzin. Odciagalam przez te dni z jednej piersi 100-110ml a dzien przed wizyta z obu piersi 30ml odciagnelam. Wiec bez stresu z pozytywnym myśleniem rob to co pisalysmy z Dorocia wcześniej. Skoki i kryzysy laktacyjne sa nieuniknione, dzieci zwiększają swoje zapotrzebowanie na jedzenie a nasza laktacja musi za potrzebami dzieci nadążyć.
-
Dzięki dziewczyny, właśnie czytam o tym kryzysie laktacyjnym, nawet nie wiedziałam że coś takiego jest.
Nocka była w miarę ok, ale od rana mały wisi na cycu, Staram się nie denerwować i poprostu dawać mu cyca cały czas, mam nadzieję że już niedługo się to unormuje
-
Oj tak raz jest dobrze z pokarmem, raz sa kryzysy a raz nawaly. Do tego czasem moze zrobic sie zastoj ale to co dajemy przez karmienie piersia jest nie ocenione i najpiekniejsze. Wiec warto sie przemeczyc i czerpac przyjemnosc z tej bliskosci. Ja uwielbiam patrzec na Natusia ssacego piers, jak sie usmiecha do mnie, tak mnie to rozczula. Wiem ze daje mu nie tylko mleczko ale niesamowita milosc i wiez. I to jest tylko nasze. Dlatego Ana wytrwalosci zycze!!
ewwiel lubi tę wiadomość
[/url
