Ciąża a własna działalność gospodarcza
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja koleżanka przeszła na zwolnienie od 1 września. Wcześniej miała działalność zawieszoną i odwiesiła ją kiedy dowiedziała się o ciąży i składki opłacała przez 4 miesiace.
Zaraz dwa tygodnie po dostarczeniu zwolnienia do zusu miała w domu kontrolę (chociaż zwolnienie nie było "leżące"). Teraz kiedy już jej się wydawało, że pieniążki powinny być na koncie, dostała pismo żeby donieść do Zusu dokumenty potwierdzające funkcjonowanie jej działalności, wiec kompletuje papiery, a kolejne tygodnie mijają.
Abstrahując od koleżanki jedno mnie tylko zastanawia, dlaczego jak ja nie zapłacę Zusu do 10 dnia każdego miesiąca, to wszystkie zasiłki mi przepadają, a Zus ma na wypłacenie pieniędzy tyle czasu ile tylko chce i może sprawę wydłużać na całe miesiące? -
Moja ciotka jest księgową w Gdańsku i mówi że trzeba wszystko przemyśleć, zrobić dokładnie od początku do końca. Fakt ZUS oczywiście będzie odwoływał się od wypłaty świadczenia, mówi że traktują Cie wtedy jak złodzieja, no ale takie jest prawo. Firma musi mieć jakieś dowody na swoja działalność, w sensie że funkcjonuje, tzn muszą być jakieś wpływy na konto, korespondencja itp.
Ustawa ma niby wejść w kwietniu, bo w styczniu się nie wyrobią więc ja bym się załapała.
Jeszcze muszę to dokładnie przemyśleć..
-
Ja mam firmę działającą od prawie roku, więc się nawet nie czaję.
Zapłaciłam już jedną dużą składkę, w listopadzie nastepną i mogę rodzić.
Z tym że ja nie idę na zwolnienie, bo i tak muszę pracować aż do porodu (znalezienie dobrego pracownika graniczy z cudem), tylko od razu na macierzyński. I po porodzie wracam do pracy.
Jeśli któraś jest w takiej sytuacji niech nie da sobie wmówić, ze na macierzyńskim musi siedzieć w domu!
Właścicielki firm nie mają urlopu macierzyńskiego, tylko zasiłek macierzyński z tytułu urodzenia dziecka. Można normalnie pracować, choć pewnie ZUS przyjdzie na kontrolę i będzie straszył, ale prawo jest po naszej stronieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 12:40
-
santocha a mogłabyś to uzasadnić jakimiś ustawami bo ja słyszałam że przez pierwsze pół roku nie wolno pracować ale jak wolno to było by super nie musiałabym płacić składki dodatkowej zdrowotnej za męża żeby firma mogła produkować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 10:18
-
No właśnie rzecz w tym, że nie ma zakazu pracy. Nie ma ustawy, w której byłoby to zakazane.
W razie kontroli nie mają podstaw, żeby zabrać Ci zasiłek.
Nie jesteś ani na urlopie, ani za zwolnieniu. Tylko pobierasz zasiłek.
Na temat dodatkowego macierzyńskiego i rodzicielskiego są już przepisy, że można pracować max na pół etatu i wtedy spada wysokość macierzyńskiego o 50%. -
Hej santoocha!
Widzę, ze jesteś już w 37 tyg. Byłabyś na tyle miła żeby po porodzie zajrzeć jeszcze raz na ten wątek i napisać jak w Twojej sytuacji zachował się ZUS? Po jakim czasie zaczęli wypłacać świadczenie i czy nie kazali Ci donosić żadnych dokumentów - skoro prowadzisz działalność już rok, to chyba nie powinni, ale wszystkiego można się spodziewać. -
Ja mam firmę 4 lata. Nie korzystałam ani ze zwolnienia ani z zasiłku. Moja księgowa twierdzi, że jakbym poszła na zasiłek to nie mogę pracować, a wtedy muszę zatrudnić kogoś na swoje miejsce. W sumie to nie sprawdzałam w ZUS-ie jak to wygląda naprawdę, bo miesiąc po porodzie musiałam wrócić do pracy z małym "pod pachą", pracownica mi zrezygnowała z dnia na dzień i zostałam na lodzie.
-
Evas, to źle twierdzi Twoja księgowa. Mój też tak twierdzi. A to gówno prawda. Zła jestem, bo przez niego, gdybym sama się tym nie zajęła przeleciałoby mi koło nosa ponad 60tys zł rocznie
Konsultowałam się z dwoma prawnikami, jeden i drugi twierdzą, że właścicielki firm mogą pracować na macierzyńskim, dodatkowym macierzyńskim i rodzicielskim i należy im się zasiłek.
Co do obostrzenia nt tego, że na dodatkowym macierzyńskim i rodzicielskim można pracowac max na pół etatu i o połowe obcinają wysokość macierzyńskiego, to zastosowanie to ma tylko do pracujących na postawie umowy o pracę. Przedsiębiorców to ograniczenie nie dotyczy.
Ja wywaliłam 2 tyg pracownicę, bo mi raz do pracy nie przyszła, spóźniała się, odmawiała wykonywania poleceń służbowych. Gdybym kogoś miała, to też wolałabym siedzieć z dzieckiem w domu. Ale life is brutal, dlatego będe pracowała z dzieckiem w firmie, ale zamierzam wyciągnąć należny mi zasiłek aż do koncaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 15:46
-
Zaniosłam dziś wniosek o wypłatę zasiłku macierzyńskiego od dnia 30 października, czyli 2,5 tyg przed terminem porodu.
Pytam panią, czy w listopadzie za październik mam zapłacić składki tak jak dotychczas, czy takie jakbym już była na macierzyńskim.
Pani z miłym uśmiechem:
- Oczywiście, że jak dotychczas, na decyzję mamy 30 dni, wcale nie jest powiedziane że pani cokolwiek dostanie.
Jebany ZUS, potrafi dzień zepsuć. -
Wkurzyłam się i poszukałam u źródła. Zadzwoniłam na oficjalną ogólnopolską infolinię ZUSu. Pani potwierdziła, że mogę śmiało pracować przez cały rok kiedy pobieram macierzyński i żaden ZUS nie ma prawa zabrać mi zasiłku.
Zadzwoniłam poinformować mojego niedouczonego księgowego.
Zdziwiony był
Oczywiście szykuje się na wojnę, bo mój księgowy zaczął podpytywać w moim imieniu, bez mojej zgody w naszym zusie i oczywiście wg tutejszych urzędniczek nie mam prawa pracować. I teraz jestem od razu podejrzana.
Kontrolę mam jak w banku... -
Dlatego ja zapłaciłam maksymalną składkę i teraz dostanę przez rok ponad 5000 miesięcznie.
Jest o co walczyć.
Swobodnie skrócę godziny pracy, skoro mam pracować z niemowlakiem na pokładzie, ewentualne straty przez te krótsze godziny wyrówna mi zasiłek z zusu. -
ja tez place duze skladki i od 1 grudnia ide na zwolnienie.
Evas niewielki jak niewielki- ale jak sie nalezy to trzeba brac!
ja tez mialam najnizsze ale wyrejestrowalam sie na 31 dni z chorobowego i zadeklarowalam duza skladke. Ty tez mozesz tak zrobic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 13:08
evas lubi tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:ja tez place duze skladki i od 1 grudnia ide na zwolnienie.
Evas niewielki jak niewielki- ale jak sie nalezy to trzeba brac!
ja tez mialam najnizsze ale wyrejestrowalam sie na 31 dni z chorobowego i zadeklarowalam duza skladke. Ty tez mozesz tak zrobic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 13:17
-
Dziewczyny ustawa nie wchodzi od 1 stycznia, prawdopodobnie wejdzie od lipca, więc dla kobiety przebywające na L4 otrzymają zasiłek, adekwatny do składek .
Więc spokojnie macie czas, aby wszystko dokładnie zugodnić z księgowymi, warto znaleźć taką, która potrafi skrupulatnie prowadzić księgowość dla Zus-u, w końcu podpisujecie umowę, i patrzyć na umowie do jakiej kwoty księgowa jest ubezpieczona i czy odpowiada za wpadki.
-
evas wrote:Mój Bartuś ma już 4,5 miesiąca, zabieram go ze sobą do pracy, nie mam z kim zostawić. A na latanie po ZUSach nie mam czasu. Wiem ze w mojej miejscowości ZUS nie jest skory do wypłaty dużych zasiłków. Jak podniose teraz składkę to ewidentne będzie to, ze chce wyłudzić wysoki zasiłek. Słyszałam o kilku przypadkach u nas, że zażądali zwrotu. Dam sobie radę bez ich łaski.