Ciąża a własna działalność gospodarcza
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysłuchajcie mam pytnie. Jestem zatrudniona na umowe o pracę od jakiś 2 tyg jestem na zwolnieniu lekarskim a miesiąc temu otworzyłam własna działaność. Czy w związku ztym nie będzie problemu z wypłacaniem kasy przez zus? mam taki zqwód że moge pracoac w domu więc wg mnie nie ma kolizji. Pracuje obecnie na leżąco i nie jestem prostytutką . jak to będzie wyglądało z macierzyńskim? Muszę zawieszać działalność
-
Teściowa dzwoniła, że przyszło do mnie pismo z ZUSu, ciekawe co odpisali (składałam wniosek 30 października o wypłatę zasiłku macierzyńskiego od tamtego dnia, a termin porodu miałam na przedwczoraj).
Sprawdzę wieczorem jak wrócę z pracy (tak, pracuję dalej, mimo że już przenosiłam ciążę- taki hajlajf mają biznesmenki w naszym kraju...). -
Dostałam zasiłek macierzyński na 12 miesięcy, ALE obliczony od najniższej podstawy, czyli od 1900zł z groszem.
Nie wiem o co chodzi, skoro za wrzesień i październik miałam opłacone maksymalne składki!!! Powinno być obliczone od ponad 9000zł!
Jestem wkurwiona, przepłakałam cały wieczór.
Haruję calutką ciążę, ani dnia zwolnienia, płacę ogromne składki i dostaję raptem 1200zł na czysto???
Pojebany kraj!
Nic tylko szukać dobrego prawnika....Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 22:46
-
nick nieaktualny
-
Miałam 13 miesięcy przerwy w opłacaniu chorobowego.
Jutro mój mąż z księgowym idą. Ja muszę rano jechać na ktg.
Odwołanie przysługuje mi w ciągu 30 dni i to tylko do sądu, decyzja ZUSu jest ostateczna...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 22:48
-
Santoocha, moja księgowa mówiła, że opłata wyższych składek musi być przez co najmniej 3 miesiące (90 dni) ale żeby nie było możliwości ze Zus się przyczepi (gdyby któryś miesiąc miał 28 dni) to kazała opłacić 4 miesiące, żeby mieć pewność ze nie będzie niespodzianek.
-
Auro, ale Ty piszesz o sytuacji gdybym chciała iść na L4. A do zasiłku macierzyńskiego nie ma okresu wyczekiwania 90 dni, tylko wymagana jest jedna pełna składka.
Napisaliśmy odwołanie, bo mamy papiery na to, że jestem objęta ubezp. chorobowym od 1 września, czyli mam pełny miesiąc.
ZUS stwierdził, że oni już nie zmienią decyzji, sprawa poszła do sądu.
Już nie mam co robić tylko się ciągać po sądach. Dziecko muszę w końcu urodzić! -
Witam sie i ja. Prowadzaca dzialalnosc.
Czytam tu rozne historie jej..ciekawe jak to u mnie bedzie. Ja tez oplacilam 3 pelne wysokie skladki i jestem juz 2 miesiac na L4. Jeszcze nic nie wiem jak to bdzie z moim zasilkiem poniewaz na zwolnienie poszlam 10 pazdziernika, wiec zus ma takie wymagania : musze 10.11 zaplacic skladki za pazdziernik za te 10 dni i dopiero od tego terminu maja 30 dni na wyplate zasilku slabo troche bo drugi miesiac jestem bez kasy. Nadmienie ze pracowalam tez na umowe o prace w niepelnym wymiarze i co dostarcze zwolnienie do zusu to moja szefowa dostaje pismo z prosba o info czy w tym czasie ja pracuje u niej i czy pobieram wynagrodzenie. Echh ciezka sprawa. Mam nadzieje ze nam wszystkim sie przyfarci i dostaniemy godne pieniazki aby utrzymac nasze pociechy. Dam wam znac jak tylko bede miala jakies info. Ja czekam do 10.12 dopiero wtedy mija termin wyplaty mojej kasy .. -
kochane dla tych, które mają lub boję się, że będą mieć problemy oto podstawa do naszych należności!
Uchwała Sądu Najwyższego z 21.4.2010 r., II UZP 1/10
Agnieszka Fedor
08 lipca 2010
W uchwale 7 sędziów z 21.4.2010 r. Sąd Najwyższy stwierdził, iż Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest uprawniony do kwestionowania kwoty zadeklarowanej przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność jako podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeśli mieści się ona w granicach określonych ustawą z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych.
ORZECZNICTWO
W uchwale 7 sędziów z 21.4.2010 r. Sąd Najwyższy stwierdził, iż Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest uprawniony do kwestionowania kwoty zadeklarowanej przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność jako podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeśli mieści się ona w granicach określonych ustawą z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych.
Uchwała wydana została w stanie faktycznym dotyczącym kobiety prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą, która będąc w ciąży przystąpiła dobrowolnie do ubezpieczenia chorobowego i zadeklarowała podstawę wymiaru składek kilkakrotnie przewyższającą podstawy dotychczas deklarowane, według oceny Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – „w celu uzyskania instrumentalnie zawyżonych świadczeń z ubezpieczenia społecznego”.
Zakład odmówił ubezpieczonej przyjęcia deklarowanej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia uznając, iż wystąpiła „rażąca różnica pomiędzy wysokością odprowadzonych składek na ubezpieczenia społeczne a wysokością ewentualnych świadczeń wypłacanych przez Zakład”; tym samym zakład przyjął za tę podstawę minimalną podstawę wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne osób prowadzących pozarolniczą działalność, w kwocie 60% przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim kwartale.
Przypomnieć należy, że osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu, a ubezpieczeniu chorobowemu na zasadzie dobrowolności. Objęcie dobrowolnie ubezpieczeniem następuje na podstawie wniosku, którego złożenie może nastąpić przez cały czas, kiedy zachodzą warunki uprawniające do objęcia ubezpieczeniem.
Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, zgodnie z art. 20 ust. 1 ustawy systemowej określa zawsze podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i ubezpieczenia rentowe. Ustawodawca dając ubezpieczonemu prowadzącemu pozarolniczą działalność gospodarczą prawo wskazania deklarowanej podstawy wymiaru składek określił jedynie jej granice: dolną w wysokości 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim kwartale, oraz górną w wysokości 250% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim kwartale. Po stronie samego ubezpieczonego istnieje więc uprawnienie do wskazania, w przedstawionych powyżej granicach określonych ustawą, dowolnej kwoty jako podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne.
W prezentowanej uchwale Sąd Najwyższy uznał, że obowiązujące przepisy nie stwarzają kompetencji organu ubezpieczeń społecznych do ingerowania w ustalanie podstawy wymiaru składek w sytuacji jej zadeklarowania przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą. W szczególności kompetencji takiej nie można, zdaniem Sądu Najwyższego, wywodzić z „kardynalnych wartości i zasad obowiązującego systemu ubezpieczeń społecznych”, zasady równego traktowania ubezpieczonych wyrażonej w art. 2 ustawy systemowej ani przepisów art. 5 oczy 58 Kodeksu cywilnego, na które w przedmiotowym stanie faktycznym powoływał się Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Sąd Najwyższy potwierdził też, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma obowiązek wypłacać świadczenia w takiej wysokości, jaka wynika z przepisów ustaw, bez względu na to czy według jego oceny świadczenie jest „nienależnie wysokie”, „niesłuszne” czy „niesprawiedliwe”.
Co więcej, zależność pomiędzy ochroną ubezpieczeniową a obowiązkiem płacenia składek na ubezpieczenia społeczne nie ma charakteru ekwiwalentności, bowiem zasada ekwiwalentności jest odpowiednio zmodyfikowana przez zasadę solidarności społecznej. Zdaniem Sądu Najwyższego „składka w ubezpieczeniach społecznych jest wprawdzie osobistym wkładem ubezpieczonego, ale z przeznaczeniem na tworzenie ogólnego funduszu, z którego prawo do świadczeń czerpią ci ubezpieczeni, którym ziści się ryzyko socjalne”. Z tego z kolei względu stosunek ubezpieczenia społecznego nie jest w ocenie Sądu Najwyższego stosunkiem cywilnoprawnym, lecz „uregulowanym ustawowo stosunkiem opartym na zasadzie solidaryzmu, a wynikające z niego świadczenia stron nie są świadczeniami cywilnoprawnymi”.
Podsumowując uznać należy, iż w świetle komentowanej uchwały Sądu Najwyższego, ubezpieczona prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, która przystąpiła dobrowolnie do ubezpieczenia chorobowego i w okresie tego ubezpieczenia urodziła dziecko, z chwilą ziszczenia się ryzyka ubezpieczeniowego nabywa prawo do zasiłku macierzyńskiego, którego wysokość zależna jest od zadeklarowanej przez nią kwoty stanowiącej podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe. Ubezpieczona ma prawo podwyższyć tę kwotę w dowolnym momencie w trakcie trwania ubezpieczenia, a przepisy ustawy nie dopuszczają w tym względzie żadnej uznaniowości Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Agnieszka Fedor - adwokat, od 2002 r. członek Okręgowej Izby Adwokackiej w Warszawie. Jest współzałożycielem kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr i obecnie pełni w niej funkcję doradcy.
Wźródło: http://www.edukacjaprawnicza.pl/aktualnosci/a/pokaz/c/aktualnosc/art/uchwala-sadu-najwyzszego-z-2142010-r-ii-uzp-110/login/przypomnij.htmlLilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
U mnie jest ten problem, że ZUS uznał, że mój księgowy wypełniając zgłoszenie do ubezpieczenia chorobowego 02.09 nie mógł wskazać, że mam być objęta ubezpieczeniem od 01.09.
I wg nich jestem ubezpieczona od 02.09- od dnia wypełnienia deklaracji, czyli mam zapłaconą niepełną składkę:
A jest jak byk (ze strony ZUSu!):
I. OBJĘCIE DOBROWOLNYM UBEZPIECZENIEM CHOROBOWYM
Osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą i podlegające z tego tytułu
obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym mogą – na swój wniosek – zostać
objęte dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. Objęcie tym ubezpieczeniem następuje
od dnia wskazanego we wniosku, nie wcześniej jednak niż od dnia, w którym wniosek został zgłoszony. Objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym od dnia wskazanego we wniosku następuje tylko wówczas, jeśli zgłoszenie do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych zostanie dokonane w terminie 7 dni od daty powstania obowiązku tych ubezpieczeń. Wniosek składany jest poprzez zaznaczenie dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego na dokumencie ZUS ZUA. W tym celu należy odpowiednio wypełnić pola: 05.VIII i 06.VIII wskazanego formularza. W przypadku niezłożenia wniosku na dokumencie ZUS ZUA, za wniosek o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym uznaje się również fakt rozliczenia składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe i ich opłacenia, o ile nastąpiło to w terminie i w pełnej wysokości.
Przykład 1:
Osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą składając 12.01.2005 r. formularz ZUS ZUA dokonała zgłoszenia do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego, rentowych i wypadkowego od 01.01.2005 r., wnosząc również o objęcie, od wskazanej daty, dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. Składkę na ubezpieczenia społeczne (w tym dobrowolne ubezpieczenie chorobowe) za styczeń 2005 r., osoba ta opłaciła w obowiązującym terminie i w pełnej wysokości.
Biorąc pod uwagę datę złożenia do Zakładu formularza ZUS ZUA zawierającego
wniosek o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym, objęcie tym ubezpieczeniem
nastąpiło od 12.01.2005 r.
Przykład 2:
Osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą składając 05.04.2007 r. formularz ZUS ZUA dokonała zgłoszenia do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego, rentowych i wypadkowego od 01.04.2007 r., wnosząc również o objęcie, od wskazanej daty, dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. Składkę na ubezpieczenia społeczne (w tym dobrowolne ubezpieczenie chorobowe) za kwiecień 2007 r. osoba ta opłaciła w terminie i w pełnej wysokości.
Biorąc pod uwagę, że wniosek o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym
został złożony do Zakładu w terminie 5 dni od daty powstania obowiązku ubezpieczeń
emerytalnego i rentowych, osoba ta została objęta tym ubezpieczeniem od dnia wskazanego we wniosku, tj. od 01.04.2007 r.
Przykład 3:
Zainteresowany rozpoczął prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej od
01.01.2007 r. i dokonał od tej daty zgłoszenia wyłącznie do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Poczynając od składek należnych za maj 2007 r. w dokumentach rozliczeniowych i wpłatach uwzględniał również składkę na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe.
Biorąc pod uwagę, iż od maja 2007 r. składki na ubezpieczenia społeczne włącznie ze
składką na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe opłacane są w terminie i w pełnej
wysokości, od 01.05.2007 r. zainteresowany podlega dobrowolnemu ubezpieczeniu
chorobowemu. Dla potwierdzenia faktu objęcia wskazanym ubezpieczeniem osoba ta powinna przekazać odpowiednie dokumenty zgłoszeniowe.
U mnie jest sytuacja taka jak w przykładzie nr 2, z tym że u mnie zgłoszenie było jeszcze wcześniej, bo 02.09.
Czekam na sprawę w sądzie, biorę prawnika, trochę się poorientowałam i mam namiary na kilku którzy są obcykani w takich sprawach.
Najgorsze, że zanim ta cała machina ruszy, zanim miną wszystkie okresy na odpowiedź urzedów, na decyzję itp, to będzie marzec.
A przez ten czas jestem bez kasy i muszę wrócić z noworodkiem do pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 17:29
-
A ja mogę się wypowiedzieć jako ta, której się udało. Opłaciłam w sumie 4 pełne składki od podstawy 4400zł (z maksymalną bałabym się zaryzykować), bo ubezpieczenie chorobowe zaczęłam w połowie miesiąca. Pierwsze przelewy świadczenia chorobowego już zaksięgowałam na swoim koncie, więc obyło się bez przebojów...
Magic lubi tę wiadomość
-
Magic wrote:santoocha bardzo Ci współczuję, że musisz przez to przechodzić. Bardzo Ci kibicuję, aby skuriwele z tego ZUZu wypłacili Ci wszystkie pieniądze, dobrze, bo jak sprawa się skończy to dostaniesz cała zaległą kasę ja jestem zupełnie zielona w tych sprawach i bardzo pomaga mi kadrowa moja. I powołaj się na ta uchwałę, zamieściłam ją post wyżej.
Trzymam kciuki kochana i wierzę, że się uda a może nawet do sądu nie dojdzie? a jaka składkę opłaciłaś, że się tak czepili?
Na pewno się uda, tyle że wydam niepotrzebnie na prawnika, a tych pieniędzy już nikt mi nie zwróci.
Do sądu już poszło odwołanie (równoznaczne z pozwem), bo tylko taka jest droga. W decyzji z ZUSu miałam informację, że odwołanie wyłącznie do sądu.
Zapłaciłam 2 pełne maksymalne składki (do macierzyńskiego wystarczy jedna). Z L4 w ogóle nie korzystałam. Nawet jutro idę normalnie do pracy... -
Helen masz racje grunt to dobry specjalista. Moja kadrowa ma juz doświasczenie z takimi przypadkami. A ZUS to z sieboe robi biedaka bo im płacić trzeba, a Tobie już nic sie nie należy i nie domagaj sie niczego nie ma litości, człowiek tyle lat płaci składki i coś musi z tego miećLilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018