Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamus rozmiar? Tutaj nie ma takich rozmiarów tylko sa napisy ze np czarna na wcześniaki, 0-3 Mca, 3-6 mca- takie tutaj sa wyznaczniki a nie jakies cm. W Polsce to zawsze komplikują
-
leż leż bo z porodem skończy się kochana wiem co mówię dzieciaczki już są duże i silne więc ciesz się każdym ich dniem w brzusiu a nie matrw na zapas bo to tylko szkodzi
-
Byłam dzisiaj na USG i niestety jeden maluszek jest większy od drugiego i musimy jechać na zabieg do Niemiec Wyslali dzisiaj wszystkie papiery do Hamburga i jutro maja do mnie odzwonic i powiedziec jaka odpowiedz dostali z Niemiec a w srode mam przyjsc znowu na wizyte do szpitala to nam wytlumacza na czym to wszystko bedzie polegac i kiedy wyjazd
-
maja koral dobrze pisze. woadomo,że strach jest ale myśl o tym tak,że ten zabieg to szansa dla twoich dzieci na to by były zdrowe- i szansa dla ciebie,żebyś mogła cieszyć się dwójką maluchów. tylko tak myśl- pozytywnie :*
koral a ciśnienie mierzyłaś? może masz za niskie? kawe polecam a pod koniec mnie też mdliło bo to niestety już małe uciskają -
Byłam dzisiaj znowu w szpitalu i sytuacja jest nie ciekawa.Jutro maja postanowic co ze mna zrobic.Narazie nie kwalifikuje sie jeszcze na zabieg,bo mam za mało wód płodowych i musze poczekac ale może się zdażyć,że mniejszy synuś może nie dozyć zabiegu i jeśli umrze przed,to ten drugi bedzie uszkodzony.Druga opcja jest taka,żeby odciąc tego mniejszego teraz,żeby ratować tego jednego silniejszego.Jestem załamana:-( Wolałabym poczekać na ten zabieg i ratować 2 ale jak mniejszy nie dożyje,to nie będę miała żadnego
-
Dzięki dziewczynki!
Decyzja jest trudna tak samo jak dla nas i dla lekarzy.Mam nadzieję,że noc szybko zleci i jutro dostane pozytywna odpowiedz,ze znalezli jakies rozwiązanie i szanse dla chłopaczków.Kurde co tydzień ich widze na USG jak sie ruszają i fikają koziołki i jak sobie pomyśle,że musielibyśmy usunąć jednego który przecież żyje,to aż ciarki mnie przechodzą a stracić dwójke,to jeszcze większa tragedia. -
maja boju!! kochana w tej decyzji nigdy nie będzie mniejszego zla...boju oby powiedzieli,że da się oby dwóch uratować!! ja sobie teraz nie wyobrażam,że miałabym podjąc taką decyzję....ja też się za ciebie pomodlę bo tyle mogę zdobić...ja miałam koło łóżka obrazek też św Judy Tadeusza- patrona spraw beznadziejnych...
-
Dziękuje, koral że o mnie myslisz i chcesz się za nas pomodlić,bo teraz wszystko w rękach Boga i nic innego nie możemy zrobić jak się modlic.Dzisiaj troche brzuch mnie pobolewa,to chyba z tego stresu co mnie czeka jutro ale musze być dobrej myśli.Już pare lat marzyłam o synusiu,bo mamy dwie nastoletnie córki ale zawsze coś stało na przeszkodzie a teraz jak już się zdecydowaliśmy i udało nam sie że będą chłopaki, to wystapiły komplikacje
-
Dziękuje Ulala. To będzie chyba moja najdłuższa noc ale mam nadzieje,że usłyszę jutro jakies pozytywne wieści.
Dam wam znac co postanowili A jeszcze dzisiaj dostałam nowe zdjecia dzieciaczków -
Dzwonili dzisiaj ze szpitala,że jednak poczekamy do nastepnego tygodnia.Mam przyjsc w nastepny czwartek i zobacza co i jak. Pojawilo sie jakies swiatelko w tunelu,może nie jest jeszcze tak tragicznie i mozna poczekac do nastepnego tygodnia.Dziekuje za wasze w sparcie i modlitwy.Może uda się ocalić chłopaczków,bo nie wyobrażam już sobie życia bez nich.
Ulala lubi tę wiadomość
-
maja bądz dzielna i myśl pozytywnie dla chłopaków!!! a mówili jak duża jest różnica między nimi?
-
hej! Wiem tylko tyle,że jeden wazy 144 gram a drugi 178 gram.Mi sie wydaje,że to nie jest taka bardzo duża róznica ale może według lekarzy na tym etapie to jest duża róznica.Narazie pozostaje mi czekać i modlić się,żebysmy dotrwali do zabiegu.Szkoda,że jeszcze nie czuje ruchów,bo przynajmniej bym wiedziała,że jest ok.
-
nie czujesz jeszcze? moje szalały w sumie od końca 1 trymestru ale jak widać to indywidualna rzecz
moje dziewczyny od samego początku miały różnice w wadze i wzroście. lekarze obserwowali ale że oby dwie rosły to nic nie robili. a dziewczyny urodziły sie z różnicą 310 gram. może po prostu lekarze sa u cieebie bardziej przeczuleni. -
Witam, mogę dołączyć?
8 tydzień ciąży. Tydzień temu zaskoczeniem dla nas i lekarzy były dwa bijące serduszka. Dwukosmówkowe nie wiem czy jendo czy dwujajowe, ale ze względu na brak w rodzinie bliźniąt zarówno po stronie mojej jak i męża zakładam jednak dwojaczki.
Jestem na lekach podtrzymujących, plamię od trzech tygodni. Jestem w trakcie szukania lekarza prowadzącego, bo obecni z powodu wysokiego ryzyka, nie podjęli się.
To tyle o mnie.
Jeszcze raz witam.
29.08.2014 - 35t5d
Iga 2150g 50cm
Emi 2580g 50cm -
Ulala a twoje córcie są jednojajowe i też miały wspólne łożysko,bo nie pamiętam? U mnie przyczyną tego wszystkiego jest to,że mają wspólne łozysko,bo przy dwóch osobnych łozyskach nie ma takiego problemu.