Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
Ptyś gratulacje
Ja liczę po cichu ,że będe miała 2 chłopców.
Coś mnie mdli dzisiaj cały dzień.Jak do tej pory nie miałam mdłości,tylko czasami przez chwilke,Mam ostatnio też często problemy w nocy z nogami ,bo jak mnie nie rwą łydki,że spać nie mogę to teraz od 2 dni mnie bolą w nocy cale nogi i mam strasznie ciężkie a rano to mi nawet ręce zdętwiały.W dzień jak chodzę,to jest ok bolą tylko troche.Dopiero bede zaczynała drugi trymestr a co będzie pózniej jak będe misiala nosic duzy i ciężki brzuch.
Miłego wekenduPtyś lubi tę wiadomość
-
hej hej.
wpadam się zameldować a doczytam przy okazji.
widzę,że pozostałych już mam nie ma...no bo jest co robić nie powiem
ja jestem sama bo rodzice już pojechali,mąz pracuje na nockach więc praktycznie non stop sama no ale coż.
maja witaj w gronie ja tez mam 2 kobitki ale u mnie 2 jajowe. niech sie o ciebie tam dobrze troszczą i życzę jak najpoźniejszego rozwiążania -
hej
witam,
mam troche czasu wiec pisze, jutro mamy druga dawke szczepien.dzieci ważą po 5,5 kg i są cudowe, sa barddzo grzeczne. antos ma delikatne kolki.zuzia cudowna jest tak radosnym dzieckiem ze szok caly czas usmiechnieta, antos natomiast powoli sie rozkreca, mamy napiecie miesniowe i od poniedzialku zaczynamy rehabilitacje. nasz antos sie napina jak go bierzemy na raczki i ucieka od nas wzrokiem gdyz skupia sie na napinaniu, jak lezy jest nie spiety i radosny i patrzy sie na nas.pediatra powiedziala ze kazde blizniaki musza isc na kontrole do neurologa. -
ulala przy maluchach jest troche pracy nie powiem. ja to mmowie ze z jednym to pikus.ostatni mielismy problem z płuckami i bylismy na antybiotyku i inhalacjach, na szczecie przeszlo. dzieci nam ladnie spia od 21 do 7 rano z jednym karmieniem miedzy 2 a 3.jemy już po 130 a wieczorem i w nocy po 160.
wspolczuje kochana ze jestes sama w nocy na pewno jestes zmeczona. ja pomimo tego ze tak fajnie nam dzieci spia mam wielka pommoc od filipa to po tych 3 miechach czuje mega zmeczenie. ja ogolnie od momentu wyjscia ze szpitala po cc pracuje codziennie po 4 godz,
ulala twoje male juz ladnie waza juz czujesz ze mam dzieciatko w rekach a nie takie kruszynki jak na samym początku.
wszystkim mamom blizniaczym zycze powodzenia abyscie jak najduzej donosily malenstawa, duzo oszczedzajcie sie i duzo ale to duzo odpoczywajcie bo pozniej nie bedzie na to czasu.pozdrawiam -
zielona ja mam freestyle twins i jego opis i zdjęcia zobaczysz na moim blogu:
http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/2014/01/wozkowo-i-spacerowo.html
kupiłam używany za 500zł jest on z gondolami, spacerówka, folie, miskitery a i do tego można tez foteliki doczepić. zresztą poczytaj bo tam juz wszytko opisałam.
koral ja nie miałam.sumie jak długo będziesz karmić piersią? wiadomo,że chce się jak najdłużej ale niestety życie to weryfikuje-zwłaszcza przy bliźniakach- a wywalać kasę na chwilę to też szkoda.ja jak karmiłam to używałam zwykłych poduszek i też dawało radę jak dla mnie zbędny wydatekMILA lubi tę wiadomość
-
Jeżeli chodzi o wózek to z mężem mamy chyba zbyt wygórowane wymagania;)
Musi mieć pompowane koła, przednie koła skrętne z blokadą, aby się mieścił w drzwiach (mąż z pracy wraca wieczorem i chciałabym sama iść z dziećmi po chleb), stelaż aluminiowy, musi być w miarę lekki- sama go będę znosić z drugiego piętra , dobre amortyzatory, dzieci mają być obok siebie, wózek ze spacerówką, możliwością przyczepienia fotelików Recaro, pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa, cena by nie powaliła mnie z nóg , akcesoria (torba, pokrowce)..
-
Ja jeszcze sie nie zastanawiałam za bardzo nad wózkiem ale bym chciała podobny do Ulala jeden obok drugiego.
Ulala masz przesłodkie córcie aż nie moge się na nie na patrzeć
Ulala lubi tę wiadomość
-
Koral zdażało się karmić jednocześnie. wtedy przykładałam ja na zewnątrz na zwykłych poduszkach i było ok
zielona to ten wózek spełnia dużo twoich wymagań poza tymi fotelikami i stelaż chyba metalowy ;)spacerówkę mam w pokoju i na wiosnę będe wczepiać spacerówkę.mogę wybrac czy do mnie dzieci czy do ulicy będą odwrócone.
a ja dziewczyny stroję a co będa tylko w śpiochach chodzić -
Koral no go ładne juz chłopaki ja sie cieszylam jak juz było tak daleko bo od teraz dzieciaki juz przeżyją na zewnątrz. Ja miałam podane sterydy2 dawki ale dlatego,ze własne w tym tyg wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem akcji porodwej.
Te sterydy to na rozwój płuc bo to jest teraz najbardziej niedojzale -
Darijka kochana witaj!
Jak tam idzie u was z tymi zajęciami dla antosia? A poza tym wszytko z małymi w poczatku?
My jesteśmy po 1 dawce szczepienia i przechodzimy to troche gorzej gdyż małe maja stan podgorączkowy i marudzą. Poza tym codziennie chodzimy na spacery miedzy karmieniami. Dziewczyny powoli zaczynaja spać oraz dłużej w nocy i o to chodzi.
Karolcia a jak u ciebie? Jak chłopaki? -
hej dziewczyny
a wiec z antosiem bylismy na usg przezciemiaczkowym i wszystko ok .teraz czekamy na wizyte u neurologa, babka noge zlamala i na poczatku lutego bedziemy mieli wizyte. my jestesmy po drugiej dawce szczepienia i dzieci dobrze nam znosza szczepienia.
niunia to taka mala gadula, natomiast antos trenuje do olimpiady tak fika nożkami zuzia smieszka, antos powoli sie rozkreca. powoli tez zaczynają sie interesowac zabawkami w leżaczkach bujaczkach łapia pozaczepiane zabawki szczególnie takie szeleszczące. troche sie martwie o antolka gyz nasz maluszek jak lezy albo siedzi w bujaczku to patrzy sie na nas i usmiecha a jak juz sie go wezmie na rece to nie masz na co liczyc z jego spojrzeniem patrzy sie wszedzie tylko nie na ciebie.mam porównanie bo zuzia to taka mala pierdola niby nie powinnam porównywac bo to sa dwa inne materiały genetyczne no ale...wiecie jak jest
co do poduszki to mam do sprzedania tego długiego rogala super do spania cena 60 zł jak ktos jest zainteresowany to pisac wysle fotki na maila.
ulala jakie ladne kobitki te twoje córeczki musze wrzucic fote moich szkrabów. pozdrawiamUlala lubi tę wiadomość
-
Ale masz przesłodkie dzieciaczki.
Ja już nie mogę się doczekać swoich. Mnie od wczoraj troche brzuch w dole pobolewa,pewnie maluchy sie rozpychaja. Juz bym chciała w końcu poczuc jak kopią.Niby czuje jakby coś się czasami w brzuchu działo ale nie wiem do końca czy to to,muszę poczekać na mocniejsze kopniaczki.
Pozdrawiam was mamuśki i zycze miłej niedzieli.
-
koral wrote:dzięki ulala
powiedz mi jeszcze jakie miałaś objawy związane z tą "akcją porodową".
mi w sumie się nic nie dzieje - poza mega bólem spojenia i czasem mi brzuch się robi twardy na chwilkę, ale to jak dłużej pochodzę. czasem się zastanawiam czy nie przegapię jakichś niepokojących objawów, bo przy córci to mi do samego końca nic nie było - nawet jak mi wody odeszły to nie miałam skurczów -
ja trafilam w 28 tyg ze skroconą szyjka z 34 do 17mm i 0,5 rozwarcia od wewnatrz. dali mi 4 razy sterydy na płucka i zalozyli krązek itak dotrwalam do 38 tyg. brzuch mi sie stawial już od 18 tyg po 30 tyg to nawt kilkadziesiat razy dziennie szczególnie jak lezalam w nocy.
ja pierwsze ruchy poczułam w 16 tyg i bylam pewna ze to dzieciaczki, najwspanialesz ruchy sa po 30 tygodniu. zazdroszcze ci ich wszystko przed tobą.ja jeszcze za 3 lata bede sie starala o dzidziusia gdyż chce przezyc to jeszcze raz zreszta bycie mama jest cudowna rzecza.ja na stawianie bralam nospe a na szyje o która trzeba bardzo dbac lutke.powodzenia -
Dziewczyny miałyście rwę kulszową? Coś Wam pomagało? Lewa noga od kilku dni mnie boli i utrudnia chodzenie, ciężko mi wstać, ubrać się- nie mogę podnieść nogi..
Jeszcze do tego w nocy musiałam wstawać, bo w środku po prawej stronie straaasznie mnie boli. Może dziecko wątrobę uciska? Dzisiaj rano obudziłam się z przeraźliwego bólu, nie mogłam leżeć na plecach ani też na bokach, musiałam usiąść, aby przestało boleć..
Jak ja wytrwam do końca skoro już teraz mnie tak wszystko boli?