Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
No wlasnie Mamax i tego ci zazdroszczę, bo wiadomo ze będziesz sie stresowała, ale lek przed bariera językowa masz z głowy a mi niestety do stresu ogólnego jeszcze to dochodzi. Myśle, ze z mezem podszkolimy sie ze słówek takich iście porodowych po niemiecku i angielsku i jakos pójdzie. Wazne, ze nie bede sama, bo wtedy to bym uciekła z tego szpitala
Wiecie co ja myślałam, ze jak ten czop z nas juz wypadnie to wtedy trzeba biegiem do szpitala i ze to juz poród sie zaczyna. A to nie musi oznaczać początku, prawda? Powinny jeszcze być skurcze takie częste, tak? Wiem, ze u mnie to jeszcze za wcześnie aby o tym myślec ale tak mńie ciekawość zżeramaya34 lubi tę wiadomość
-
Ja slyszalam ze czop moze odchodzic duzo wczesniej i nie oznacza to zblizajacego sie porodu Chyba jedna dziewczyna w grupie na FB z Berlina pisala ze odszedl jej miesiac temu czy cus W sumie nie wiem od czego to
zalezy, czemu odchodzi wczesniej, dlugo przed porodem hmm...
Kasia u mnie tez w sumie rodzina rozrzucona... tylko brat w Szczecinie, mama w Szwajcarii a reszta rodziny na Kujawach i tez czasem ciezko sie spotkac ale jak juz to spotykamy sie wszyscy na Kujawach (stamtad pochodza moi rodzice).Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 15:35
-
Mnie polzna powiedziala dzisiaj ze z tym czopem to roznie jest. Czasami wychodzi duzo przed porodem, czasami krotko przed a czasami podczas porodu. Mnie czop odszedl dobe przed porodem..(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
To jest właśnie problem, że każda ciąża jest inna i trudno jednoznacznie przewidzieć jak będzie przebiegał poród. Ja dlatego sporo czytam opisów porodów żeby być przygotowaną na różne sytuacje. Pociesza mnie myśl, że raczej nie można tego przegapić
I tak jak kiedyś pisałam, dodaję zdjęcie uszytej przeze mnnie filcowej karuzelki z perspektywy mojego maluszka (jakość nie najlepsza bo zdjęcie robiłąm telefonem przy sztucznym świetle...)
i jeszcze jedno z moim drzewem w tle i niebieskimi kwiatkami które kiedyś były różowe
29.11.2014 - Simon - moje Szczęście -
MalaM- Slicznie urzadzilas pokoik dla maluszka. Jestem pod wrazeniem twojego talentu. Cudnie to wszystko wyglada....Nam sie z mezem marzylo takie dzrzewo zycia przy starszym synku ale niestety obydwoje jestesmy bez talentu artysytcznego wiec skonczylo sie to tylko na marzeniach...
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
nick nieaktualnyMała M - jak pięknie!!! Super karuzela i cały pokoik. Strasznie mi się podoba to drzewo. My tez chcielismy cos na scianie, ale ze mamy je jakościowo takie jakie mamy (czyt. tragiczne), to pomalowaliśy tylko na biało, bo my cały czas myślami jesteśmy przy budowie domu za jakieś 3 lata (moze 2 nawet) i jakbysmy mieli wszystko zamalowywać spowrotem na biało i znowu pół ściany by odpadało o by nas krew zalała Ale u Ciebie bosko poprostu I w ogóle nie da się poznac, ze to miał być pokoik dziewczynki, ja uważam, ze jest on bardzo uniwersalny. Mnie się podoba Pozwolisz, ze skopiuję sobie fotkę, może będzie inspiracją dla pokoiku już w domu, w przyszłości albo jak sie zdecydujemy to dla drugiego maluszka??
-
Oj MałaMi jak ci zazdroszczę, ze mozesz coś takiego zrobić. Pięknie to wyglada:) Ja w wynajmowanym mieszkaniu na coś takiego nie moge sobie pozwolić, ale moze tez jakos uda mi sie urządzić malutki kącik dla mojej Gabryski. Chce kupic na ścianę takie filcowe literki i ułożę jej imie. Uszylabym sama, ale beztalencie manualne jestem
Byliśmy na drugim mieszkaniu ech i jest sto tysięcy razy lepsze. Ma tylko jeden minus-winda jest na 4 osoby czyli taka malutka wiec nie wiem czy ja z wózkiem sie tam zmieszczę. Natomiast blok jest6 piętrowy, z domofonem i myśle ze jakbym zostawiala na dole wózek to chyba nikt by nie ukradł. Chybaże w Niemczech sąsiedzi wkurzają sie na takie praktyki? Właściciel zakręcony jak słoik z ogórkami, ale sympatyczny. Mówił po angielsko-niemiecku ale dogadaliśmy sie:) Zdecydowaliśmy sie na to drugie, bo jest większe i bardziej funkcjonalne i ma BALKON:) Właściciel niby sie tez zgodził i czekamy na umowę z jego strony:) Mam nadzieje, ze sie uda:) -
Kasia- oj balkon to fajna sprawa A to mieszkanie tez ma meble?Mysle ze jezeli w wozku sklada sie raczka to powinnas sie jakos do takiej windy zmiescic. A jak na dole jest miejsce na to zeby stal wozek to tez chyba nikt by sie na to nie zloscil. Chociaz to tez duzo zalezy na jakich trafisz sasiadow
Ja Juliankowi niczego nie dekoruje bo nie mam za bardzo gdzie, za to szukam juz pomyslow na urzadzenie pokoju chlopcom za te pare miesiecyWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 20:23
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Tez ma meble a kuchnia lepiej wyposażona bo jest dodatkowo mikrofala wiec nie musielibysmy kupować a przy małym dziecku chyba jest dosc przydatna, prawda? Trzeba bedzie wybadać sąsiadów Oby tylko właściciel nie zmienił zdania.
Jak sie Mamax czujesz? Skurcze sa takie jak były czy coś sie bardziej dzieje? -
Kasia- Ja przy dziecku mikrofalowki nigdy nie uzywam bo ona nie jest dla maluszka zdrowa
Czuje sie juz lepiej, meczy mnie jeszcze kaszel ( przy nim musze uwazac bo moze mi peknac worek i pojsc wody) i katar ale pomalu widze ze wychodze z przeziebienia. Wczoraj chyba byl kryzysowy dzien... Od czasu do czasu czuje tez lekki ucisk ale regularnych skurczy jak wczoraj nie odczuwam ale to akurat dobrze bo zanim zacznie sie cos dziac to chce wyzdrowiec. Mysle ze jeszcze troche czasu mam i do 15- tego spokojnie pochodze z Juliankiem w brzuszku...(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
A widzisz, mi dwie koleżanki mówiły, ze bez mikrofali to nie wyobrażają sobie życia. Kurczę, każdy ma swoje sposoby
Mam nadzieje, ze wykurujesz sie całkowicie do porodu. Mam takie odczucie, ze jestes taka spokojna i opanowana i chciałabym mieć przed porodem takie nastawienie, ale chyba u mnie bedzie na odwrót. -
Dzięki dziewczyny za miłe słowa :* właściwie to mój mąż miał w tym duży udział bo on szkicował od ręki drzewo na ścianie, a wzorowaliśmy się na zdjęciu znalezionym w internecie. Największym problemem było to, że na ścianie jest struktura-baranek i miejsca styku dwóch kolorów malowaliśmy małym szkolnym pędzelkiem. Trwało to 2 tygodnie (+potem zmiana różu na niebieski) i malowałam głównie ja bo mąż pracował i pomagał tylko wieczorami My też wynajmujemy mieszkanie i niby mamy ściany oddać białe ale chcieliśmy zrobić coś od siebie dla Dziecka. No i to w sumie nie pokoik dziecięcy tylko kącik w naszej sypialni:)
Monika będzie nam miło jak nasz wysiłek będzie dla kogoś inspiracją
A pomysł na karuzelę też znaleziony w sieci.
Kasiu super że mieszkanie okazało się jeszcze lepsze, jednak warto było pojechać.
Mamax ja przy Tobie czuję się jakbym była o miesiąc do tyłu z ciążą bo nawet nie myślę jeszcze na poważnie o porodzie. Jakoś ciągle mi się wydaje, że to jeszcze sporo czasu a mój Mały Brój pewnie znowu szykuje dla mnie niespodziankę...29.11.2014 - Simon - moje Szczęście -
nick nieaktualnyMRC - jejciu...mały już ma miesiąc...to jest niesamowite jak czas płynie, a to sie podobno najbarrdzie po dziecach widzi. Jak bedziesz miała czas to opowiedz nam o porodzie i krótko o tym miesiącu z maluszkiem
Kasia - jak bosko, ze to mieszkanie lepsze; czyli teraz zaciskamy kciuki żeby się udało. U nas przed wejściem do piwnic, tak jakby pół piętra pod glównym wejściem jest trochę miejsca i teraz całą wiosnę i lato stał tam wózek sąsiadów i nikt nie miał żadnego "ale" - nie blokował wejścia do piwnicy więc było ok. A myslę, ze do windy się zmieścisz jak będiesz sama z wózkiem, u nas jest taka maleńka winda do metra, i widzę, ze Panie z wózkami spokojnie się tam mieszczą.
A jeśli chodzi o literki to ja zamówiłam dla Vincenta takie drewniane. Jak przykleimy to sie pochwalę jak wyszło -
Ale tu dzis cisza, jak spedzacie sobote ze was wywialo?
Ja dzis praktycznie caly dzien w aucie z mym Lubym, pojechalismy dwa razy za Berlin ale do dwoch innych miejscowosci odebrac kilka rzeczy ktore wygral na aukcjach. Jestem normalnie detka, az mi sie gotowac nie chcialo jak wrocilam wiec zrobilam na szybkiego nalesniki. Teraz ja 'aukcjuje' na ebayu a nuz cos sie uda, juz w sumie 2 Schlafanzugi dla malej wygralam za 3€
W ogole to niektorzy sa porabani bo np. nowy set z H&M (body, legginsy, czapka) kosztuje 9,99 € a ludzie to samo wystawiaja na ebayu za ponad 11 €, to cos maja nie tak z glowa -
Faktycznie cisza jak mało kiedy. Ja dziś miałąm dzień sprzątania, z resztą jak zawsze w sobotę-kurze, dywany, podłogi itd, potem upiekłam bułki a wieczorem pomagałam mężowi naprawiać samochód teraz w końcu mam czas żeby odpocząć.
Agattee ja też sporo licytuję na ebayu i dziś przez te moje porządki przegapiłam 2 aukcje bo już się skończyły a nikt nie licytował więc kupiłabym za grosze kombinezon i kosz mojżeszowy gapa ze mnie. Może jeszcze zdążę coś upolować przed porodem.
Dzwoniłam wczoraj do Job Center zapytać czy dostanę jakąś odpowiedź w sprawie kaski na wyprawkę bo mi tylko 3 tygodnie do porodu zostały. Babka powiedziała że zaraz to sprawdzi i przygotuje mi odpowiedź. I dziś rano już dostałam list. Przyznali mi 370 euro na wózek i łóżeczko, żadnych rachunków nie muszę oddawać. Ale wychodzi na to, że chyba o mnie zapomnieli i gdybym się nie upomniała to kto wie czy cokolwiek by dostała.29.11.2014 - Simon - moje Szczęście -
Hej. Ja juz w szczecińskim łóżeczku, u brata w mieszkaniu. Rodzice nasi tez przyjechali wiec jest wesoło. Mój brat przekomarza sie ze mną, ze gruba juz jestem a mama mówi, źe prawie nic nie przytyłam Jutro jeszcze jedne zajęcia ze szkoły rodzenia, ale napisze wam jutro dokładnie co i jak. Bardzo nam sie podobają mimo ze tylko dwa dni trwają, ale babka super.
Pogoda w Polsce kapitalna
-
MalaM, bo oni lubia odkladac wszystko i zwlekac, ja to mowie ze oni graja na czas A w tym wniosku o wyprawke wypisalas wszystkie rzeczy jakie chcesz kupic dla siebie i maluszka? 370€ to malo w porownaniu do dziewczyny z Berlina ktora pisala na FB, ze ona dostala ok. 700 € (dla siebie i dziecka) wiec nie czaje jak to rozpatruja. Moze zalezy co pisze we wniosku? Bo Ty skladalas ten gotowy wniosek co byl w JC czy pisalas sama? Mi powinni juz drugi miesiac doplacac ten Mehrbedarf dla ciezarnych, dwa razy juz zanieslismy kopie Mutterpass i baba ciagle wysyla list ze chce jeszcze raz (gra na zwloke) i ostatnio zanieslismy znowu i moj powiedzial zeby na Bestätigungu napisala 'KOMPLETT Kopie Mutterpass' (skopiowalam im doslownie prawie wszystkie strony i podkreslilam co trzeba )
W sumie bede miec na uwadze to, ze w sprawie wyprawki tez bedzie sie przeciagac albo sie nie odezwa, wtedy tez zadzwonimy i spytamy bo czasem juz przeginaja.
Kasia, fajnie ze pogoda dopisuje i spedzisz troche czasu w rodzinnym gronieWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2014, 10:24
-
MalaMfajnie, ze dostalas kase na wyprawke, zawsze to cos:D Ja skladalam po 13 tyg. i dostalam 200€, czy to wszystko? Bo podobno wlasnie kilka dni przed porodem sie jeszcze dostaje i nie wiem czy skladac drugi raz? Masz moze ten Antrag, ktory skladalas? Co tam napisalas? Z gory dziekuje za pomoc:)
Zamowilam kilka rzeczy na allegro, taki wklad z gabki do wanienki, przewijak, kolderke i podusie, dobrze ze moj Luby bedzie w Polsce to nam przywiezie:)
A ja bylam wczoraj na basenie i jak wrocilam nie mialam w ogole mocy. Dzis w Berlinie beda balony puszczac z okazji 25-lecia upadku muru, wiec warto sie wybrac.
Kasia no to fajnie, ze Wam sie podoba:) Oby tak dalej:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2014, 10:31