Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCassie - ja też biorę witaminy z Rossmana. lekarka dała mi na wypróbowanie Velnatal Plus, który kosztuje 30e za 30 tabletek, a te z Rossmana, mają nawet ciut lepszy skład (a na pewno wszystko co te drogie) i kosztuja jakoś niecałe 5e. te Rossmanowskie można brać też po ciąży w trakcie karmienia. Tak wyglądają: http://www.rossmann.de/verbraucherportal/toolbox/suche/content/singleton/produkt-pool/4305615274249.html
Agattee - mi to też dziś przysłali. Z Aptamil - Milchgetränke für StillendePlus od razu kupon na to (-2e), spróbuję co to tylko jeszcze nie teraz. Kurcze straszne te problemy z lekarzami...a z każdym tak, czy tylko z tymi polsko-mówiacymi. My zdecydowaliśmy sie na niemca, bo stwierdziłam,z e skoro niemiecki nie idzie mi tak tragicznie i coś jednak kumam (nawet szpitalnego) to chyba dam sobie radę, na poczatku i tak P. będzie chodził z nami a później w razie czego to bede łapać za telefon i niech gada z lekarzem
Ja lekarza znalazłam przez googlemaps, wpisałam nasz adres i kazałam szukac Kinderarzt no i chciałam jak najbliżej domu. A na tych stronkach próbowałyście:
- polscylekarze.org
- doktorzy.de
- http://www.propolonia.info/Lekarze-w-Niemczech
- http://polski-lekarz-za-granica.com.pl/kraje/lekarze-w-niemczech/
- http://www.znajdz.de/polskie/lekarz/
A jak sa faktycznie problemy to popytajcie połoznych może coś podpowiedzą.
Jola - wydaje mi się, ze Baby protekt już nie wymaga dodatkowego płukania, bo wtedy program niczym by się nie różnił od zwykłego. Z tego co pamiętam to koleżanka włąśnie miała i nie płukała dodatkowo bo to już tam było.
Kasia - czyli o tej żołtej książeczce mówiła mi ta Pani przez tel. A z tymi 4 tyg. to tak jak pisałam - mogłam źle zrozumieć i moze chodziło jej ze po czwartym tygodniu zycia dziecka będzie mi umawiać wizytę - w kazdym razie mam zadzwonic do praxis jak wyjdziemy ze szpitalaWydaje mi się, ze jak zadzwonisz to oni już w Praxis będą wiedzieli na kiedy zapisac dziecko na U3.
Mala M - super, ze do nas piszesz. Może maluszek zaczyna mieć kolki skoro marudny, albo poprostu u mamy mu najlepiejJa byłam kiedys chustą przerażona, wydawało mi się ze dziecko wypadnie z niej, ale na SR Pani nam pokazała jak wiązać i chyba spróbuję - choć boję się ze później bedzie chciał być noszony cały czas - czytałam kiedys jak jedna dziewczyna gdzieś tu na belly pisała, ze jej córa chce tylko w chuście być i nawet do wózka się nie da jej wsadzić bo wrzask był niesamowity, a mała już miała chyba z pół roku i do spacerówki chciała ją już dac i za nic się nie dała. mam nadzieję, ze nie bedzie tak u Ciebie, a moze taki leżaczek z wibracjami i jak gotujesz to mały z Tobą w kuchni. A w ogóle to samo to ze ogarniasz jakoś obowiązki w domu i gotowanie to i tak wielki szacun
Ja się boję sajgonu w domu i sierści psa gdzie tylko się da
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 18:00
Cassie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam jeszcze pytanie. połozna ostatnio powiedziała, zeby dzieciom podawać do picia nie tylko sam Fenchel ale Fenchel+Anis+Kummel Tee. No i ok...tylko nigdzie nie ma takiej dla dzieci, jest sam fenchel - myślicie, ze taką zwykłą można podać dziecku? Kupiłam ostatnio da siebie taka w Kaufland a i widze w Rossmann = http://www.rossmann.de/verbraucherportal/toolbox/suche/content/singleton/produkt-pool/4305615207216.html
Jak znam życie to zapomnę położnej dopytać... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Też bralam te wit z rossmana i byłam zadowolona, wyniki miałam super
Monika jest w rossmanie herbatka po 1 tyg z babydream nazywa się schlaf gut Ted, jest w niej koper, anyż, melisa, mięta, to jest do zaparzenia, bez cukru, ja ją dawałam boi nas sam koper wzmagal wzdęcia i bóle brzuszka. Jest tez z humany w granulkach na dobry sen i na brzuszek, ale obie mają cukier, nie wiem jak się na to zaopatrujesz bo nie każdy chce z cukrem podawać. Ja ją też mam, dawałam jak szlam gdzieś i nie było czasu na parzenie torebki a ona szybko do wody i gotowe -
nick nieaktualnyA to też się zaopatrzę. Wolałabym bez cukru zeby małego od razu nie przyzwyczajac, poza tym mnie babcia przyswyczaiła do cukru i słodkiego soku i miałam problemy z mleczakami - na szczęście drugie zeby mam mocne
Ja myslałam, ze ta herbatka Fenchel Anis Kumel Tee jest wąłśnie na brzuszek, a u Was koper wzmagał wzdęcia...czyli nie wszystko jest takie jak myślimy.
Aha - no i jeszcze jedno pytanie do mam...o chusteczki - no bo wiadomo, ze są te nawilżane, ale w DM, Rosann są jeszcze takie w kartonowym pudełku co wyglądają jak zwykłe chusteczki higieniczne (np. http://www.rossmann.de/verbraucherportal/baby-kind/nahrung-getraenke/produkt-pool/babydream/Pflegetuecher/4305615273051.html) o co z nimi chodzi? To sa faktycznie takie jak takie dla nas w pudełkach czy małych paczuszkach? Do czego się je używa, powinnam je kupic??Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 14:53
-
Dziewczyny, potrzebuje jakiegoś genialnego przepisu na łazanki z kapustą i grzybami. Któraś specjalizuje się w takim daniu?Co roku z przyjaciółmi zanim rozjedziemy się do domów, robimy sobie Wigilie i każdy oczywiście coś przynosi. W tym roku właśnie chce zrobić łazanki i nadziewane pierniczki, ale takich świątecznych łazanek nigdy nie robiłam więc jak coś to proszę o rady.
-
nick nieaktualnyJa gotuję kapuchę (kiszoną) jak na bigos - w sensie z mięsem (kawałek żeberek, kurczaka i najlepiej jakiegoś wędzonego mięsa) do tego dodaję kilka listków laurowych i kilka kulek ziela angielskiego. Boczek wędzony kroje w kostkę wytapiam tłuszczyk i dodaję cebulkę drobno pokrojoną do tego mięso mielone smażę wszystko jeszcze trochę i przyprawami (co kto lubi, u mnie zawsze sporo czosnku, pieprz, sól i słodka papryka czerwona w proszku), tak zeby mięso nie było surowe. Jak kapucha się ugotowała to łączę z miesem dodaję ugotowany makaron łazankowy i gotowe
Jak ktoś lubi można dodać pieczrki do mięsa lub grzyby do kapusty. Można ominąc mięso mielone - u nas poprostu zawsze sie nim robiło łazanki
Aha - to mięsko z gotowanej kapusty też mozecie wykorzystać krojąc je do łazanek. Albo nie robić z kurczakiem tylko z samymi żeberkami i wykorzystać je na obiad na drugi dzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 18:10
-
Hej Dziewczyny,
I ja sie Do was przylaczam.Mam 32 lata jestem w 13 tyg ciazy i mieszkam na polnocy De.
To moja pierwsza ciaza,wogole nie planowana i tak naprawde nawet nie mam kogo sie tu spytac jak wyglada ciaza i porod w de.Mam nadzieje ze troszke mi pomozecie,staram sie nadrobic od niego poczatku Co pisalyscie Ale to troszke potrwa.
Czy Moze ktoras z was pracowala na vollzeit i monijob,bo ja nie wiem czy z moni Job naleza mi sie pieniadze jakbym byla na l4.Moze ktos z was mial podobna sytuaacje to bym wdzieczna Byla za podpowiedz .
Pozdrawiam
P.s gdxzie wstawia sie suwaczek? -
Monia dzięki za pomysł. Ja raczej bez mięsa mielonego zrobię, ale reszta mi się podoba
-
nick nieaktualnyOrchdea - witamy
Ja niestety nie potrafię do końca Ci odpowiedzieć na zadane pytanie. Rozumiem, ze pracujesz i na vollzeit i na mini job? Na pewno co dostaniesz to Kindergeld i Elterngeld min. 300e po urodzeniu dziecka, ale jezeli pracujesz na vollzeit to będzie więcej (65-67% wynagrodzenia) i masz ochronę przed zwolnieniem i na 8 tyg. przed porodem idziesz na "zwolnienie" - Mutterschutz - i podobno w przypadku MiniJOb też to obowiązuje, ale to z niepewnego źródła więc sie tym nie sugeruj.
Kasia - prosze bardzo. Wiesz, ze mnie też nasżło na łazankiAle mężul nie przepada więc zrobię może w przyszłym tygodniu tylko troszkę dla siebie
Dziś robię zapiekanke makaronową z szynką, boczusiem i pieczarkami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 08:17
-
Wczoraj bylam na wizycie, corcia sie juz obrocila glowka w dol, ja przez prawie 3 tyg. przytylam tylko 300g, jestem w szoku bo czuje sie jak mlody wieloryb z tym brzuszkiem :p
Kasia pytalam o badanie na streptokoki, bede miala gdzies w 35-36 tyg.
Ja w niedziele tez mam Wigilie ze znajomymi i zrobie krokiety.
Orchidea33 jesli masz prace na MiniJob bedac na l4 nie nalezy Ci sie nic, tylko jesli masz normalna umowe, w ktorej jest, ze zarabiasz wiecej niz 450€. -
Oj Martaaa ty chudzinko az zazdroszcze, bo u mnie to pewnie masakra bedzie jak pójdę w styczniu do położnej:/ mam teraz duży apetyt i czuje sie jak Buka z Muminkow. Ja zapytam o to badanie w poniedziałek i jak coś to tez sie zapisze.
Annaki, to gratuluje a jak maleństwo znosi ząbkowanie? Jest jakos bardziej marudne? Pamietam, ze mój chrześniak bardzo gorączkował, ale pewnie to nie jest reguła.
Monika, ślinka mi leci na myśl o takiej zapiekance. W plecaku mamy tylko jeszcze dwie kanapki wiec chyba będziemy musieli wstąpić gdzies na obiad, bo ja juz głodna jestem
My w drodze do Hannover, po autko. Staliśmy godzinę w korku na autostradzie, masakra jakaś
A tak w ogóle co mozecie polecić z kuchni niemieckiej? Co warto zamówić w restauracji takiego ich tradycyjnego i dobrego?
-
Kasia no właśnie przy przebijaniu nie było ani gorączki, biegunki, marudzenia, przy pierwszym ząbku też, dopiero jak wyszedł i rósł to była trochę marudna ale dawałam te granulki osanit i było ok
, noce tez przesypia całe albo z 1 pobudką to chyba jej pomaga
-
nick nieaktualnyAnnaki - ja to Ci zazdroszczę tej Twojej córci
Jak mój Vinent będzie marudą to przyjade do Ciebie na nauki
Gratuluję drugiego ząbka
Kasia - Hanover to trochę nie w moim kierunku, ale jak masz ochotę to wpadaj na zapiekankęOstatnio w niemieckiej restauracji i kiedyś w Monachium mój mąż i kolega zamawiali Schäufele - to jest mieso wieprzowe z taką skorupką w sosie podawane z taką wilka kluską lub dwiema, do tego czesto osobno się zamawia kapustę - sauerkraut, to jakby kapusta kiszona z kminkiem. Jak dla mnie trochę tłustawe to mięsko, ale w sumie w takie jest niemieckie żarełko. Ja mam ochotę na niemieckie Käsespätzle - to jest taki makaron zapiekany z serem i cebulką - ja to uwielbiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 11:57
-
Annaki tylko zazdrościć takiego dziecka
gratuluję drugiego ząbka.
A ja już odliczam dni bo jeszcze tylko tydzień i do Polski jedziemy,strasznie się ciesze. To będą wyjątkowe Święta
No i w końcu u nas cudna wiosenna pogoda,spacerek zaliczony i od razu samopoczucie lepsze.
Czy wy też dziewczyny musicie jeść magnez?mi ostatnio lekarka kazała brać,ale teraz nie wiem czy to może zbieg okoliczności czy o co chodzi,ale przez dwa dni zażyłam i mdłości akurat się wtedy nasiliły,wczoraj i dziś nie zjadłam i czuje sie niebo lepiej. Czy to mozliwe że to przez ten magnez?dziwne to trochę!
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek