X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski czy niemiecki Weizengriess to nasza Kasza manna? Po pierwsze wzięło mnie na zupę grysikową, a po drugie będę potrzebować do sernika na święta. jest jeszcze coś takiego jak Milch brei - ale to z kleikiem bardziej mi się kojarzy.

    Muniek ja jem magnez ale nie przypominam sobie takich ekscesów po nim.

    Kasia - ciekawe co zjecie tradycyjnego bo pytałam męża o to co C napisałam ale on powiedział, ze to tradycyjne bardziej tutaj na Bawarii niż na całe Niemcy.

  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika ja kiedyś zwykły grysik kupiłam w kauflandzie i nazywał sie po prostu Grieß,a ten Weizengrieß też śmiało możesz kupić.

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnez to na twardnienie brzucha i skurcze, jak bierzesz to dobrze, ja też brałam ale tak jak Monika mdłości nie miałam. Może powiedz o tym na wizycie, może dostaniesz inny, lub mniejszą dawkę
    My tez za tydzień do Polski na 2.5 tyg :-) , to będą wyjątkowe święta bo z naszą Leńcią :-)
    Wiecie Lena faktycznie jest teraz aniołem, grzeczna, dobrze sypia, je, bawi się sama ale pierwsze 3 mies bywało różnie ;-) , co prawda noce zawsze miałam dobre, jak już usnęla to na początku budziła się 3 razy, potem 2 i teraz 1 lub wcale ale wieczory bywały też koszmarne :-) , musiałam nosić godzinę przed snem w pozycji na samolocik, tak brzuszkiem na ręcę, lulać, miała kolki, bóle brzuszka, krzyczała na spacerach bo nienawidziła wózka :-P ,no tragedia, bywały dni że miałam dość, po 3 mies jakoś wydoroślala chyba, życzę Wam takich grzecznych maluchów od początku :-)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • jola83 Ekspertka
    Postów: 356 98

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muniek- mi lekarz kazał brac magnez bo mialam taki twardy, spięty brzuch. Mi pomaga, rozluźnia mnie, czuję po brzuszku :) Magnez jest ogólnie na stres, na wspomaganie układu nerwowego.

    Monika- a propos kasz wszelakich to ja nigdzie nie mogę znaleźć w sklepach typu Lidl czy Rewe, są jedynie kasze gryczane Bio, które trochę kosztują. w sumie to mam zapas kasz różnych z PL ale też chętnie się dowiem gdzie można kupi w Deć, np, mannę, którą uwielbiam z sokiem :)

    Właśnie jestem po pierwszej turze prania i prasowania ubranek dla mojego Synka, sprzątnęłam pokój i jestem padnięta. Koniec ciąży naprawdę cIąŻy :) mam tak słabą kondycję i strasznie mi z tym źle...Ale ćwiczyć mi się za cholerę nie chce.

    a czy to badanie na s..koki ? jest obowiązkowe czy dodatkowo sobie wykupiłyście?

    relgi09kfo915nes.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myśle że w niedziele znowu go zażyję i zobacze co się będzie działo,moze akurat to był tylko zbieg okoliczności.A jutro muszę być na chodzie bo jedziemy na większe zakupy,trzeba rodzince przywieźć jakieś prezenty z Niemczech. No i też mamy rozmowę w sprawie mieszkania ;-)

    Annaki ja też sobie życzę takiego aniołka jak twoja córeczka ;-)

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    badanie na s...koki jest dodatkowo platne, ale nie wiem dokladnie ile bo ja nie robie (dziewczyny ktore maja cc nie musza).

    Ja dzis bylam w Rossmannie i wzielam przy okazji ta herbatke o ktorej pisala annaki, z Babydream Gut Schlaf Tee, od 2 tygodnia :D

    Nie wiem co Mamie na prezent kupic kurdeee, juz kilka dni mysle i nie wiem.

    wff22n0ab6iac00e.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupiony w Kauflandzie grysik(kasza manna)
    http://zapodaj.net/7892b701b7a53.jpg.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 15:12

    jola83 lubi tę wiadomość

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muniek - dzięki :)

    Annaki - i tak będę Ci zazdrościć :)

    Jola - ale, ze jak mannę z sokiem?? Tak na gęsto i sokiem polane...takim zagęszczonym np. malinowym??

    Agattee - ja też nie robię tego badania - mi nawet lekarka nic o nim nie mówił, może własnie dlatego ze od początku mówiłam jej o cc. Ajjjj - jak ja się poniedziałku nie moge doczekać :)

    Mój leń jest okropny...zazwyczaj sprzątam w piątki tak generalnie i mam wolny cały weekend no i rozsądek mi mówi, zeby dzos ogarnąś mieszkanie jutro wylegiwac się i korzystać ze mąż w szkole, albo zrobić cos pożytecznego (np. posprzątac jutro w piwnicy czy w szafkach kuchennych) a ten cholerny leń mówi "a co tam...jutro jakoś upchniesz bałagan" - oszaleć można ;)

  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ahh, post mi się nie dodał !

    Monika mam to samo, aktualnie wzięłam się za sprzątanie w kuchni i już sobie przerwę zrobiłam :P
    A co jest w poniedziałek? :)

    Hmm, mialyscie/macie czasem takie uczucie jak kłucie? Tyle że ja to czuję jakby to kulo w środku w pochwie. Ostatnio dość często się zdarza i jak to czuję to zaraz sobie myślę że mi się rozwarcie robi hahhha

    Mam jeszcze pytanie odnośnie mycia i sterylizacji butelek i smoczków. Jak myjecie butelki po podaniu mleka? Używacie zwykłego płynu do naczyń czy może któryś z tych przeznaczonych do tych celów? (Widzialam w DM z Nuk). Po myciu sterylizacja. Ile minut we wrzatku? :) I jak z osuszaniem? Odkladacir na papierowy ręcznik czy macie taki specjalny "wieszak" na butle? W sumie to w sklepach nigdzie takiego wieszaka nie widziałam.
    Annaki jak to wygląda u Ciebie? I sterylizujesz jeszcze? Bo niby trzeba do 6 miesiąca.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 17:13

    wff22n0ab6iac00e.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze to nigdy aż tak nie sterylizowałam, po użyciu myje zwykłym płynem do naczyń i stawiam na ściereczce kolo zlewu, przelewam czasem wrzątkiem jak akurat mam w czajniku więc też nie zawsze. Lena przyzwyczajona chyba do zarazków bo nigdy jej nawet krosteczka nie wyszła, zresztą zabawek też nie piorę, te plastikowe czy gumowe to po kupieniu myję tylko, potem nie zdążę bo ona z prędkością światła bierze wszystko do buzi :-)
    Nie chcę przesadzać ze sterylnoscia, juz moja bratowa tak szalała, ledwo coś upadło jej dziecku i zaraz gotowała, parzyla, efekt taki że młody jak był starszy i raczkowal i wziął coś do buzi z podłogi to zaraz był krościaty po same włosy

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • jola83 Ekspertka
    Postów: 356 98

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee- też dokładnie takie uczucie mam czasami jak np. za dużo dzwignę, lub za dużo łażę po sklepach lub ogólnie po całym dniu. Wydaje mi się, że to są skurcze przepowiadające Braxtona Hicksa ale nie dam sobie palca uciąć :D bo nigdy tego nie miałam. Ostatnio nawet trochę częściej mi się pojawiają. Ostatnio też odczuwam jakby Mały mi głową się wciskał w kanał :) nie ma przy tym bólu ale takie dziwne uczucie.. Synku kochany siedź jeszcze grzecznie przynajmniej 4 tygodnie :D mama prosi! :)

    Annaki- podzielam Twoje zdanie nt. sterylizacji otoczenia, myślę, że na początku warto dbać o to ale potem, po jakichś 2-3 miesiącach życia dziecka nie będę już tak mocno trzymać go pod kloszem.

    Monika- właśnie tak jak piszesz. uwielbiam kasze taką nie za gęstą, z prawdziwym, babcinym sokiem, aktualnie mam aroniowy, malinowy też super, czasem nawet jem z powidłami śliwkowymi.



    relgi09kfo915nes.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, leżę juz w łóżeczku, czysta, pachnąca, najedzona i diabelnie zmęczona, popijam piwko 0% i zajadam chipsy :D a mała tak szaleje, bo cały dzien była kolysana przez autobus a potem przez auto wiec da mi w nocy zapewne popalić.

    Autko fajne, ale dziwne, bo duże i ta elektronika tzn. my tak strasznie przywiązaliśmy sie do naszego starego samochodziku i żal serducho ściska:/

    Aaaa Agattee ty chyba kiedyś, kiedyś pisałaś o takich kulkach, chrupkach w czekoladzie.. Coś na M..zakupiłam je dzis w automacie w metrze i sa pycha :D

    Muniek, ja nie wiem ile to badanie kosztuje, ale chyba ok30euro jeśli dobrze pamietam słowa położnej. My do Polski jedziemy juz w srode (tez na2,5tyg) i tez sie bardzo cieszę, bo ja to w ogóle sentymentalna jestem i tęskni mi sie bardzo za rodzina, przyjaciółmi i moim mieszkaniem.

    Monika, zjedliśmy hamburgera i frytki hihi nie miałam siły szukać knajpek a tak mnie naszła ochota na smieciowe jedzenie, ze namówiłam meza na Burger Kinga. Rzadko mi sie to w ciazy zdarza, ale myśle ze małej to nie zaszkodziło :) mi tak, bo zgaga masakryczny:/

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee - a czy Ty wiesz ze juz 4 styczniówki sa rozpakowane??
    W poniedziałek ide do szpitala i poznam wreszcie (mam nadzieję) datę cc :) Ja miewam kłucia ale tak bardzi nisko w podbrzuszu, jak np. sprzątam i później usiądę.
    Ja dziś czytałam o sterylizacji butelek i smoków - podobno wystarczy 1-2 w tygodniu, w sterylizatorze lub pogtować je 5-10 minut. A tak normalnie myć po karmieniu i może być zwykły płyn do garów z tym ze trzeba dobrze wypłukać, można podobno tez w zmywarce ale zeby wcześniej butelki też umyć ręcznie bo zmywarka nie "wejdzie" w kazdy zakamarek i takie przelewanie wrzątkiem też jest dobre. Ja nie chce przesadzac i w 100% podzielam zdanie Annaki - moja koleżanka ma kuzynkę, która wszystko wiecznie dziecku wygotowywała, ubranka też, wode tylko przegotowaną do picia czy mleka używała - i pojechali kiedys na Mazury i tam ugrył dziecko komar albo osa jakies coś w każdym razie (nie pamiętam juz) i dziecko wylądowało w szpitalu, sam lekarz powiedział, ze było za sterylnie wychowywane.

    Kasia - wierzę, ze żal starego autka :) Nam się serduchp kraje na myśl, ze jednak okazałoby się ze musimy naszego Twingo opuscić, ja go tak kocham a mąz to juz w ogóle :) Śmieciowe jedzenie raz na dłuższy czas nikomu nie zaszkodzi, sama chyba z miesiąc temu wsunęłam aż2 !! haburgery z Burger King do tego fryty i napój!! Na zgagę mogę polecić Riopan Magen Gel - kiedyś poleciła mi położna i się zaopatrzyłam w niego - rewelka, w smaku moze niezbyt super ale mnie pomaga w zastraszająco szybkim tempie :)

  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 01:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dankować za odpowiedzi :)

    Kasia, zapewne masz na myśli Maltersers mmm... ja już upolowalam je w pewnym kiosku niedaleko mnie :D

    Monika no co Ty, juz 4?? To im sie dzieciaczki na świat popchaly toć przecież stycznia jeszcze nie ma :D No ale ja sie tak dziwie a mnie sama moze chwycić w każdej chwili haha. W takim razie będę czekać na wieści odnośnie cc :) Będziesz mieć od razu spotkanie z anastezjologiem? Bo ja mam dopiero 29go.

    wff22n0ab6iac00e.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej co tu taka cisza nastała :-) dziewczyny muszę się pochwalić,w lutym czeka nas przeprowadzka. Udało nam się załatwić mieszkanie :-) strasznie się cieszę,bo jest naprawdę super. Dzieciaczek będzie miał swój pokoik :-) także od lutego będę mogła śmiało go urządzać. Miłego wieczorku

    asiaaaaaa, amarranta lubią tę wiadomość

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • asiaaaaaa Ekspertka
    Postów: 173 147

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A trudno ze znalezieniem mieszkania bynajmniej tu w Berlinie ostatnio ze znajomom szukałam strasznie wręcz

    gannrjjgdd819noa.png
    Oliver ma 6 lata :* Devin ma roczek :*
    Can ur.26.04.2014 zm.26.04.2014 21tydzien[*]
    Anialkow w niebie 5 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee - nie mam pojęcia ale raczej nie. U nas chyba też z anestezjologiem będzie osobne spotkanie. Nie pamiętam jak Agitka mi to mówiła...

    Muniek - to super :) Bo i ajnie, ze maluszek bedzie miał swój pokoik i czas Ci zleci na urządzaniu :)

    Asiaaaa - może to zalezy czego kto szuka...My wiedzieliśmy, ze mają być 3 pokoje i blisko pracy eża i udało nam się naprawdę szybko znaleźć, ale fakt ze tak od ręki to się nie da. Na pewno jakby ktoś chciał tu przyjechać i nie miałby nikkogo to ma duży problem ze znalezieniem czegoś więcej niż jakiegoś pojedynczego pokoju.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A cisza, bo weekend ;)
    Od kąd mojemu P. zepsuł się komputer to zabiera do szkoły mój, wiec w piątki popołudniami i w soboty do 16:00 jestem bez "kontaku ze swiatem", bo w moim starym tel. to nawet nie wchodze na internet zeby się nie wściekać co chwilę :)

  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My szukaliśmy mieszkania prawie rok,ale u nas na "wsi" bardzo ciężko z tym było,a też nam zależało blisko pracy właśnie. Teraz też mieliśmy obawy,bo było podobno dużo chętnych na to mieszkanie,ale nam udało się wygrać casting ;-)

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • jola83 Ekspertka
    Postów: 356 98

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muniek- gratulacje mieszkania, wiem jak to jest, mielismy taki problem 3 miesiące temu, ale jakoś udało się w ekspresowym tempie coś znaleźć .. a w Hamburgu też nie łatwo o dobre m. Póki co jestem zadowolona ale zajakiś czas pewnie będę chciała większe.
    A dziś ubrałam żywą, piękną choinkę :) wiem, że to za wcześnie, ale planuję zrobić takie pocztówki świąteczne dla rodzinki z PL- bo niestety nie jedziemy do nich na święta :/ Więc żeby było im miło, zrobimy kilka fotek przy choince, domalujemy w photoshopie furę prezentów i czapki mikołajowe i wyślemy pocztą.
    To nasze pierwsze święta bez rodziny, zdala od kraju, na obczyźnie...
    Mój mąż kupił prezent naszemu Małemu :) i nie zdradza mi nic, bo chce, żebym ja miała niespodziankę- ale powtarza- to prezent dla Synka. Także pod choinką będą już 3 prezenty :)

    relgi09kfo915nes.png
‹‹ 165 166 167 168 169 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ