Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny. My wrocilismy wlasnie z wycieczki z Poczdamu i chyba obiad mi zaszkodzil,bo po brzuszku mi cos jezdzi i na dodatek glowka boli ech ale mimo wszystko bylo milo wyrwac sie z domu:)
Martaa, ja tez zapakowalam ale chyba go wezme-chyba bedzie mi latwiej w nim karmic choc Agattee mowila, ze jej sie nie przydal wiec to roznie moze byc.
Sarnaa, jak tam dzis sie czujesz?Jakies postępy? To twoja pierwsza ciąża, prawda?
Agitka, ja w sumie też z południa, ale z Krakowa:) A co do stresu to z każdym dniem większy, ale staram się jakoś tej mojej łepetynce tłumaczyć, ze wszystko skonczy się dobrze:)
Mnie mdłości w I trymestrze męczyły, ale ani razu nie wymiotowałam więc raczej dobrze wszystko zniosłam. Na mdłości mi osobiscie pomagały kwaśne jabłka i nektarynki-tak jakoś
Co do ruchów ja też czuje juz takie bardziej rozciaganie małej niż kopniaki chociaż czasami po żebrach ładnie mi przywali. Chyba rusza się nieco mniej, ale to też zależy od pory dnia i nocy-ciezko stwierdzić. -
Marta co do objawów nadchodzącego porodu to w sumie częściej niż przedtem mam bóle pachwiny prawej( nie wiem czemu tylko po 1 stronie) i kłucia w kroczu, jakby skurcze, a dziś jakoś 10 min, bolał mnie leciutko dół brzucha. Z resztą jak Mały sie wierci to odczuwam dyskomfort i własnie te dolegliwości. Ale powiem Ci, że nie mam pojęcia kiedy nastąpi ten dzień w piątek mam wizytę u ginki i tak bym chciała dotrwać do tej wizyty a potem to nawet już wieczorem mogę zacząć rodzić Rożka nie pakowałam
-
A u was we wniosku KG pod tym gdzie trzeba wpisac ten nr nie jest napisane ze nr podatkowy osoby ktora sklada wniosek? Bo ja teraz sprawdzalam i u mnie tak jest w tym lewym gornym rogu i mam wpisany moj nr.
Moja mala pod koniec ciąży rusza sie tak samo moze tylko bardziej to czuje bo ma malo miejsca. A macie tez tak ze jak robicie sie glodne to dziecko ma wzmozone ruchy i jak zjecie to sie spokojniej robi? Bo ja wczoraj w nocy ok 4 sie przebudzialam i czuje ze lekko glod idzie ale myslalm ze zasne a tu nic poszlam kakao zrobic i po 10 min mala urwiska spokojna -
Maarta:) wrote:Dziewczyny czy do szpitala bralyscie/bierzecie rozek dla dziecka? Bo zapakowalam i nie wiem czy sie przyda?
Ja nie pakowalam rozka bo i tak dziecko na wyjście w fotelik trzeba ulozyc a w szpitalu chyba maja cos do zawijania maluchow.
W ogole mamy juz te rozpakowane w czym spia wasze dzieci bo tu kobiety to w te spiworki dzieci wsadzaja a ja myslalm na początek o rozku zeby bylo tak cieplutko i trochę taj ciasnio ale nie za ciasno jak w brzuszku a pozniej spiworekWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2015, 17:35
-
Ma1ta no tak w foteliku dziecko wychodzi ze szpitala, ale w rozku mozna nosic dziecko w szpitalu albo trzymac podczas karmienia, wiec dlatego sie zastanawiam. U mnie malutka sie wierci jak sie najem zwlaszcza po czyms slodkim albo owocach.
Jola - wlasnie to jest najgorsze ze nie znamy dnia ani godziny. A ja bym chciala wczesniej urodzic bo chyba zwariuje czekajac do terminu.
-
Ma1ta, jest w załączniku do KG (Anlage Kind zum Antrag auf Kindergeld) podpunkt pierwszy ANGABEN ZUM KIND i właśnie ten steuerliche Identtifikationsnummer- i mi sie wydaje, ze tu trzeba wpisac numer dziecka, bo caly zalacznik dotyczy danych dziecka.
-
Agattee, jeszcze raz dopytam. Dostałas akty urodzenia do KG, EG, AOK i jeden oryginał został wam, czyli w sumie 4 -tak? Plus można sobie dodatkowo zamówić międzynarodowe za opłatą chyba 10 euro za egzemplarz.
-
Kasia83 wrote:Agattee, jeszcze raz dopytam. Dostałas akty urodzenia do KG, EG, AOK i jeden oryginał został wam, czyli w sumie 4 -tak? Plus można sobie dodatkowo zamówić międzynarodowe za opłatą chyba 10 euro za egzemplarz.
Dokladnie tak, ale my za miedzynarodowy akt placilismy 20 €
Agitka no mi nie chodzi na razie o intymnosc miedzy mna a R. bo na razie poki krwawie to odpuszczamy. Chodzi mi o codziennosc, ze nie mamy czasu by sobie film obejrzec razem, przytulic sie na dluzej czy wyjsc gdzies i nie mowie ze sami bo nawet z mala a to dlatego, ze dzis postanowilam ze zrobimy pierwszy spacer (ot, do banku bo akurat musialam zrobic przelew). Mala wstala, to ja nakarmilam, przebralam. Przy ubieraniu oczywiscie wrzaski bo jak prawie kazde dziecko strasznie tego nie lubi. Wlozylismy do wozka i troche sie uspokoila. Przeszlismy kawalek od domu i taki totalny wrzask nastapil ze szok. I pytanie czy idziemy dalej czy wracamy do domu, ale moj R. postanowil ze wracamy bo jak ma sie tak wydzierac na cala ulice to troche glupio i troche mroz jest bla bla bla... (argumenty nadopiekunczego taty )
Wrocilismy do domu, rozebralismy, troche przytulania do uspokojenia bo az roztrzesiona byla (stwierdzenie mojego R. ) Dalam jej cyca, zaczela przysypiac to z powrotem ubieramy i wkladamy do fotelika tego do auta ale tez co sie do wozka montuje i w foteliku usnela. Nie wiem czemu, ale moze dlatego ze w foteliku ma ciasniej albo juz byla zmeczona. Moja mama powiedziala, ze nic jej sie nie stanie jak sobie poplacze ale ja jej mowie ze to byl wrzask a nie placz niemowlecia... Juz sama nie wiem jak te spacery maja wygladac i czy zaraz nie wyjdzie ze jestem uziemiona w domu bo jak ma mi tak za kazdym razem wrzeszczec to bylaby masakra. Jutro bedzie proba numer dwa bo musze isc do DM. Bozeee, to jest chore ale boje sie placzu wlasnego dziecka !! Jak wrocilismy to wpadlam w taka panike ze bede gnic w domu poki mala nie podrosnie bo mi nie da wyjsc z domu przez te wrzaski...
Mama mowi zebym ja w domu wkladala do wozka i przyzwyczajala no ale w domu to co innego, przeciez nie pojezdze sobie (co najwzyej w przod i w tyl) bo mamy male mieszkanie a na zewnatrz wiadomo, lekkie wstrzasy itd. Albo przed wyjsciem bede musiala ja porzadnie zmeczyc i nakarmic zeby grubo zasnela, mimo iz nakarmilam ja za pierwszym razem to i tak byl wrzask... Sama nie wiem, niedlugo chyba zwariuje, niby proste czynnosci a sprawiaja tyle problemow...
Jutro koncze 25 lat... nie wierze, ze za 5 lat bede miec 30 hahhaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2015, 19:38
-
http://www.arbeitsagentur.de/web/content/DE/Detail/index.htm?dfContentId=L6019022DSTBAI707980
Tu jest link gdzie jest ta anlage kind po polsku 8lub9 link jakby ktos potrzebowal. Jutro musze uzupełnić to co mi brak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2015, 19:43
-
Jakoś uporałam sie z tymi wnioskami choc oczywiście mam pytania wiec jeśli któraś z was będzie znała odpowiedź to będę wdzięczna za pomoc.
PYTANIA DO WNIOSKU O KINDERGELD:
A raczej chodzi mi o ten załącznik: ANLAGE KIND ZUM ANTRAG AUF KINDERGELD VOM...Lfd.Nr...
Co mam wpisać w miejsce tych kropeczek??
PYTANIA DO WNIOSKU O ELTERNGELD - ten to jest masakra:/ zaznaczę, że ja jestem Elternteil 1 (bezrobotna) a mój mąż Elternteil 2 i pracuję.
PUNKT 10
Zeitraum NACH der Geburt des Kindes czyli Okres po urodzeniu dziecka
I chodzi mi o rubrykę Elterteil2 czyli mojego pracującego męża. Będę chciała zaznaczyć kwadracik trzeci, (bo mój mąż po urodzeniu dziecka będzie normalnie pracował i żadnego urlopu nie bierze): ab/seit....mit....Wochenstunden
I tu mam np. napisać ab/seit 9-18 mit 40 wochenstunden?? Pytają w jakich godzinach i ile tygodniowo pracuje??
PYTANIA DO ZAŁĄCZNIKA DO ELTERNGELD:
Z tego co zrozumiałam trzeba jeszcze dołączyć ERKLARUNG ZUM EINKOMMEN. Zastanawiam się czy ja jako bezrobotna muszę wypełniac ten załącznik???Mąż na pewno, bo pracuje.
I w przypadku męża, na drugiej stronie załącznika jest Einkommen WAHREND des Bezuges von Elterngeld czyli PRZYCHODY PODCZAS POBIERANIA ELTERNGELD. Zaznaczam, że mąż jest osoba, która nie prowadzi działalności gospodarczej i idę do punktu N i tam jest coś takiego:
Erwerbststigkeit im beantragten Bezugszeitraum vom...........bis...............
O co chodzi w tym czyms??
Przepraszam, że tak męcze, ale te papierki są momentami tragiczne. Jeśli ktoś może to przeanalizować i mi pomóc to będę bardzo bardzo wdzięczna.
-
Dzięki dziewczyny za porady, wypróbuje na pewno. Na razie wychodząc na spacer z psem zabezpieczam się landrynkami- one działają jak na razie.
Jutro mam pierwsze badania prenatalne , trochę się denerwuje czy wszystko będzie ok. A w środę wracamy do DE i będę poszukiwać już tam stałego lekarza.
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Kasia ja tez nie wiem co w te kropeczki wpisac.
a patrzalam naj EG to mamy inne podania bo inny land. Mialam z neta inny ale ta niemka co mi pomagala powiedziala ze to nie ten i poszlam tu na miejscu do urzedu i mi dali formularz i byl inny niz ten z neta co mialam.
Patrze w ten EG wniosek i u mnie nie maja takich rzeczy. Punkt 10 twoj to moj 11 ale tam mam tez co innego.
Wniosek wypelaniam na siebie bo ja bede w domu z mala i wiem ze musze dolaczyc do tego 12 lohnzetel z 12 miesiecy.
Najlepiej podejsc do urzedu i zapytac czy dobrze wypelnilasWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2015, 21:02
-
Kasia a na tych blogach patrzalas? Bo tam było wypisane jak wypełniać. Ja jeszcze się za to nie zabrałam a będę musiała... jeszcze nie wydrukowalam nawet wniosku a juz mam dosyc Poki co misze w tyn tygodniu wyslac mojego R. by ogarnal termin u jakiegos lekarza. Znalazlam jakas niemke calkiem niedaleko, moze sie uda...
-
Agattee nie martw się ja też się balam płaczu, a jak mieliśmy przeboje z tymi spacerami to czasem modliłam się o deszcz żeby nie musieć wychodzić ,a potem robilam jak pisalas, woziłam w wózku w domu aż zasnęła a potem na dwór, ale to był wrzesień i wystarczył dresik, mogła w nim jeździć po domu i prosto na dwór, z tym że ja musiałam jakoś jeszcze znieść wózek z 2 piętra , ale się udało. No a później się jakoś jej przestawilo i polubiła spacery. Nie martw się będzie ok , w ostateczności zostaje chusta lub nosidło, albo musisz ja jakoś ciasno owijac w spiwór czy co, może to lubi
-
Agattee, patrzyłam na bloga
http://becomedemummy.blogspot.de/2014/12/troszke-to-potrwao-ale-jest.html
ale mimo jej wyjaśnień i tak mam te pytania Martaa, moze jak ty będziesz wypełniała to porównamy wersje. Tez mam dsc tej papierologii.
Ma1ta, najgorsze wlasnie sa te rozbieżności, kurde jakby jednego wniosku wymyślić nię mogli
Psioszka, powodzenia na wizycie -
Agattee wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:-) dużo szczęścia i radości oraz zdrówka bo to najważniejsze!
Ależ dziś mia_lam nieprzespaną noc, ogolnie spię w miarę ok ale dziś mnie brzuch pobolewal i czulam znow jakies dziwne skurcze, ale wiem, ze to jeszcze nie porodowe, bo byly znośne oj coraz bliżej u mnie do przytulenia Tymka. Z drugiej strony jak to bedą takie bole tylko o stokroć bardziej bolesne to... Kurde mol nie wiem czy dam rade bez PDA
Dopiero w piatek mam wizyte u ginki a juz bym chciala wiedziec, czymi sie tam na dole wszystko otwiera czy nie.
-
Jola twardzielka jesteś, bo ja pewnie bym w panikę wpadła hehe. Dziś obudziłam się z wrażeniem, że wody mi odeszły, bo jakoś miałam mokre uda, ale chyba to tylko zbyt wysoka temperatura w pokoju
Agattee, konczysz 25 lat-oj ty młódko! Pozazdroscic takiego wieku Wszystkiego cudownego, spełnienia marzeń i dużo zdrówka i radości z każdego dnia. I problemów malutkich jak mróweczki