Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny potrzebuje rady.
Teraz u nas jest Problem z jedzeniem porannym. Obojetnie o ktorej nie zje wieczorem, a Jas je dosc pozno bo je ok 19-20 swoja kaszke, mega gesta zbozowa mleczna, lub bezmleczna na mleku bio 3,8%, zjada jej ok 200-220 g, wiec naprawde spora porcja a od 5 dni budzi sie z glodem o 5, wypija butle na raz ok 180-190ml i natychmiast zasypia. Mysle ze je za malo w dzien, ale wiecej nie da rady.
Ile jedza roczne dzieci i co powinny jesc. Zaznaczam ze Jas ma tylko 2 zeby i nie ma mowy o zjedzeniu calej kanapki itp.
Jas pije rano butle mleka ok 180-190 ml, po wstajniu je jogurt z owocami ok 160-180 g, (mieszam sama jogurt naturalny z owocami), potem je obiad 220 g, potem owoce tu roznie miedzy 100 a 200 g, po owockach dostaje jeszcze chlebek z maslem, ale zjada ok 1/3 kromki czasem zamiast tego chrupki kukurydziano-jaglane lub jakies podobne, wieczorem je kaszke tak jak pisalam wyzej ok 150-200 g. Przeciez nie wcisne w niego wiecej.
Moze to jakis skok znowu u niego bo ostatnio bardzo duzo tez spi, potrafi miec 2 drzemki po 2 godziny, a wczoraj mial nawet 3 razy po 2 godziny. Zasnal o 20:30 i znowu pobudka o 5.
A juz bylo tak pieknie ze spal po 10-11 godzin ciagiem bez pobudek. -
Dziwnie z tym szczepieniem Wam zrobili... sokoro wiedzieli o gorączce:/ ale przynajmniej wykorzystałaś wolny dzień
jakie auto chcesz kupić?
z Jasiowym jedzeniem się niestety nie wypowiem, bo się nie znam:/ może potrzebuje więcej snu? albo to po szczepieniu? (czy zaczęło się wcześniej?) -
Orchidea nie konczy mi sie umowa bo mamna czas nieokreslony tylko jeszcze z polrocznym okresem probnym.
Kasienko jestes bardzo dzielna;)
Amarranta spróbuj może rivanolem mozna kupic i masc i plyn w aptece na wszelakie rany najlepsze i przestanie cie ciagnac. Ja nie wierze tym
antyseptykom stare sprawdzone sposoby najlepsze:)
Endokobietka moze to wlasnie skok. Poznaje swiat bardziej intensywnie i potrzebuje wiecej snu. Z tego co pamietam to moj maly tez mial takie okresy ze spal po 13-14 godzin i tez zjadal tule co kot naplakal mimo ze mial chyba juz 6 zzebow. Sa okresy kiedy dzieci bardziej dorastaja umyslowo i wtedy korzystaja z zapasow tluszczu ktore maja(ja tak to nazywam), a sa tez okredy kiedy potrzebuja wiecej jedzenia. Tak zaobserwowalam po Stasiu. Mysle ze nie masz sie czymmartwic. Obserwuj to ze dziecko je mniej to nie znaczy ze cos jest nie tak. Je tyle ile potrzebuje. Jakby byl glodny to by wolal. Obserwuj moze to kolejny kamien milowy Twojego dziecka. Mysle ze powinno sie unormowacz jedzeniem i spaniem;)
U nas dzis wymieniaja okna;)Endokobietka lubi tę wiadomość
-
LaSavia, rivanol mam;) najgorsze jest to, że w takich sytuacjach jestem panikara:/ no i nie wiem kiedy miałam szczepienie przeciw teżcowi, więc powinnam zrobić. niby to bezpieczne w ciąży, ale czy napewno? co myślicie?
rejestratorka odesłała mnie do dermatologa..hehWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 09:52
-
Kurcze tak bardzo bym chciała was nadrobić ale podobnie jak Maarta od porodu spałam moze w sumie 3 godziny. Cieżko mi to ogarnąć. Maz jest ze mna non stop, ale we dwójkę momentami sie gubimy. Uczymy sie małej z każda mińuta, ale mamy tyle watpliwości.
Dzis albo jutro bede miała nawał, bo piersi robią mi sie gorące i ciężkie i twarde, ale na razie ja nie widze mleka tylko tą siarę- tak ma byc? Jak bedzie nawał to pojawi sie białe mleczko?
Wydaje nam sie ze Gabi nie robi siusiu tylko kupkę. Chyba od urodzenia raz zrobiła siusiu takie czyste a tak ja nie moge tego zauważyć. Kurde dziwne to, chybaże te siusiu jej jest tak małe i jak robi kupkę w pieluszkę to ja tego nie widze.
Ogolnie poprzestawiało jej sie i w dzien śpi ładnie, 3 godziny i karmienie a w nocy budzi sie co 40minut co godzina wiec mamy nieprzespane noce. Jak jej to odwrocić?
Przepraszam za ten moj opis. Pamiętajcie jedno dziewczyny, ja dopiero zrozumiałam to po porodzie:mozna czytac wiele opisów i rożnych relacji i słuchać opowiadań innych kobiet, ale każda z nas jest innym człowiekiem, innym organizmem i ma inna psychikę, odpornosc, skale bólu czy tez skale emocji, charakter i sile-i moj porod wiele z was przeszłoby zapewne szybko i bezproblemowo dlatego nie sugerujcie sie niczym ani nikim. Na pewno prawda jest to, ze każda kobieta jest w stanie urodzić naturalnie tylko jak sam porod bedzie wyglądał to juz zależy od indywidualnych predyspozycji. I wiecie co, tak naprawdę dopiero teraz zrozumiałam jakim to cudem i darem jest nasze zycie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 09:51
Muniek lubi tę wiadomość
-
KASIA83 - piekny opis, az sie wzruszylam a raczej mi sie to nie zdaza mimo, ze jestem w ciazy
, juz nei jeden opis porodu czytalam i nigdy mi sie nawet lezka w oku nie zakrecila ale twoj zwilzyl naprawde moje oczy
Gratuluje ci, bylas bardzo bardzo dzielna! Mozesz byc z siebei dumna no i maz na medal
Bardzo dlugi porod mialas, 2h to sporo. Ja tez planuje sn ale szpital do ktorego ide ma najwiekszy odsetek cc i tam ponoc jak po 20min nic nie idzie to kroja.
A dziewczyny powiedzcie mi jak wyglada sprawa z lewatywa w Niemczech?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 09:52
-
LaSavia mi sie wydaje ze on dosc duzo je
ale tez tak mysle ze to Jakis etap rozwojowy jest u niego.
Ammaranta chce kupic auto malych wymiarow, z duzym bagaznikiem i automatyczna skrzynia biegow, teraz mam auto z ogromym bagaznikiem i malymi wymiarami zewnetrzymi jako drugie Auto w rodzinie (biorac pod uwage proporcje wielkosci auta do bagaznika), wiec duze nie jest nam potrzebne. Tylko ze teraz mam Auto ze wszystkim i ciezko mi zrezygnowac z luksusu, ale malych aut z tymi wszystkimi duperelami nei ma a jak sa to mnie na nie niestac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 09:58
-
Amarranta do dermatologa?? Czy oni sa niepowazni?? Spokojnie nie panikuj. Co do szczepien to mie wiem niestety. Smaruj rob oklady. Powinno pomoc ale nie tak od razu. Rany po zadrapaniach lubia sie niestety paprac i ropiec i puchna. Tez w Pl mialam Kota mnie nie drapal ale moja babcie strasznie i tez miala brzydkie ropiejace rany. Mysle ze panika nie pomaga w Twoim stanie.
Kasiu malenstwa po urodzeniu robia tak maciupenkie siusiu ze mozesz go nie zauwazac;)
Endo a moze rosnie we snie rosnie sie najlepiej;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 10:43
amarranta lubi tę wiadomość
-
PsotkaKotka, mi w szpitalu nie proponowali lewatywy ani żadnych czopków przeczyszczajacych. Podczas porodu zdarzyła sie dwójeczka, ale wierzcie mi to nie ma ani żadnego znaczenia, ani na to nie zwróciliśmy uwagi ani mi wstyd nie było. Wszystko jest na bieżąco sprzątane i nikt nawet złym okiem na was nie spojrzy, bo to moim zdaniem jest naturalne jak słońce. Mierzonej o tym wie:) Człowiek jest tak skoncentrowany na dziecku, ze nie myśli o niczym innym.
Ale mozna o lewatywę lub o taki czopek poprosić. -
KASIA - to ja chyba poprosze jak bedzie czas
.
AMARANTA - zadrapania po kocie zawsze bola i niestety dlugo si egoja do tego swedza i ciagna wiec to standard, najgorzej jak cie na jakims zgieciu zaoral. Niczym tam nie smaruj, niech sobie schnie. A nie masz przy sobie ksiazeczki szczepien? Tam powinno byc kiedy na tezca bylas szczepiona ostatnio. nie panikuj, to twoj kot przeciez i to domowy czyscioszek -
LaSavia, dzięki:) w sumie doszłam do wniosku, że poczekam do jutrzejszej wizyty u ginki, jutro mam połówkowe
jej zapytam o tego tężca. a do tamtej dziwnej praxis już nie pójdę - na moje pytanie czemu mnie lekarz nie zapytał o szczepienie, powiedziała . 'nie wiem, ale proszę przyjść to zrobimy'. poczekam do jutra, nie zbawi mnie to, zajmę się czymś innym. wiem, że rany po kotach długo się goją, mam kota od dziecka, a do tego skłonność do robienia się blizn;) ostatnie takie duże też mi się długo goiło, ale w ciąży to jakoś inaczej.. dziękuję jeszcze raz kochana:*
Psotkakotka, właśnie nie mam tej książeczki szczepień. wujek mi napisał, ze jest zalecane w 19 r.ż. i powtarzać co 10 lat, to się niby łapię, ale nie pamiętam czy byłam szczepiona i moja mama też nie:P na szczęście na typowo na zgięciu nie, tylko na kciuku. no domowy czyścioszek, ale siedzi na tej smyczy na trawie lub ziemi:/
dziękuję dziewczyny jesteście niezastąpione:) już się postaram skończyć z tym moim marudzeniemWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 10:55
Endokobietka lubi tę wiadomość
-
amarranta wrote:LaSavia, dzięki:) w sumie doszłam do wniosku, że poczekam do jutrzejszej wizyty u ginki, jutro mam połówkowe
jej zapytam o tego tężca. a do tamtej dziwnej praxis już nie pójdę - na moje pytanie czemu mnie lekarz nie zapytał o szczepienie, powiedziała . 'nie wiem, ale proszę przyjść to zrobimy'. poczekam do jutra, nie zbawi mnie to, zajmę się czymś innym. wiem, że rany po kotach długo się goją, mam kota od dziecka, a do tego skłonność do robienia się blizn;) ostatnie takie duże też mi się długo goiło, ale w ciąży to jakoś inaczej.. dziękuję jeszcze raz kochana:*
Psotkakotka, właśnie nie mam tej książeczki szczepień. wujek mi napisał, ze jest zalecane w 19 r.ż. i powtarzać co 10 lat, to się niby łapię, ale nie pamiętam czy byłam szczepiona i moja mama też nie:P na szczęście na typowo na zgięciu nie, tylko na kciuku. no domowy czyścioszek, ale siedzi na tej smyczy na trawie lub ziemi:/
dziękuję dziewczyny jesteście niezastąpione:) już się postaram skończyć z tym moim marudzeniem
Nie dziwie sie ze sie denerwujesz ale powiem ci ze ja jako dziecko to bylam notorycznie cala zadrapana przez koty i to takie podworkowe i nigdy mi nic sie nei stalo. Ok, przeszlam toksoplazmoze i mam teraz odpornosc ale tez nei wiem czy to napewno od kotow bo moglo byc od czegos innego. Zreszta toxo droga pokarmowa sie szerzy, ale jesli masz obawy to nastpenym razem u gina powiedz mu o tym i powiedz ze chcesz jeszcze test na toxo zrobic znowu. -
Amarranta dziewczyny mają racje,podrapania po kocie okropnie się goją i bolą.My całe życie w domu koty mieliśmy i nieraz nas podrapały,ale wszystko się z czasem goiło.Nie martw się,do wesela się zagoi jak to moja mama mówi
Kasiu a takie pytanie ile płaciliście za pokój rodzinny?
My jeszcze troszkę i zbieramy się w drogę do polskiparę dni w domku,ooo taak,bardzo mi tego potrzeba!!
amarranta, Tigana lubią tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Witam wszystkie serdecznie.
Jestem tu nowa aktualnie jestem w 31 tygodniu ciąży i chentnie sie do was przyłącze.Mieszkam z meżem i dwiema córkami od dwoch lat w Hamburgu tu w Niemczech to moja pierwsza ciąża i troche zaczynam się bac tym bardziej że to już coraz bliżej.Ania