Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta, zazdroszcze takiego wspomnienia o porodzie. No i faktycznie jak na pierworódka to zaszalałas czasowo:) no i jestes przykładem, ze SN moze byc szybkie i powiedzmy dosc "znośne" wiec nie ma co sie porównywać.
Dzis w nocy byłam bliska tego by dokarmić mała mm, ale jednak zrezygnowałam. Troche sie boje tzn. mam taki problem, ze ona b.szybko usypia mi na piersi i ewidentńie sie nie najada i przez to nie moze ma długich drzemek. Próbuje ja pobudzać jak jest przy cycu ale wpada tak twardo w sen ze dmuchanie,szczypanie ńic nie daje. Stwierdziłam wiec ze moze mam słabej jakości pokarm, ze jest taki cienki i dlatego ona je tak mało ale czesto. Tylko, ze to wpływa na jej sen, ktorego w ciagu dnia prawie nie ma a w nocy rożnie (dzis pobudka co 2h wiec nawet ok).Myslalam, ze jak bede dokarmiała ja mm to sie bedzie najadala i dluzej spała ale wtedy chyba laktację troche zaburze i bede musiała nie zjedzony pokarm ściągać laktatorem. Nie wiem co z tym fantem zrobic.
Dziewczyny a czy powinnam jej czyścić buźkę w środku po karmieniu gaza jałowa namoczona w przygotowanej wodzie? -
Hej dziewczyny,
Nie odzywalam się trochę bo jakiś drobny kryzys przechodzę,ale przejdzie to.Ale was podczytuje
Zaczęłam pomału organizować sobie wyprawkę a właściwie moja rodzinka mi pomaga.dostanę dużo od moich sióstr po dzieciach rzeczy bo finansowo nie dam rady.
Chce iść wreszcie na zwolnienie, Ale ciągle mam jakieś poczucie obowiązku chodzenia do pracy.
Mecze się już strasznie i krzyż mi siada,najgorzej jak chce odpoczaac i poloz e się to mam taki jakiś ucisk ze nog nie mogę do góry podnieść.
Witam nowe dziewczyny:-)
Okazuje się ze chyba niedostanę położnej,każda odmawia.chyba powinnam się wkurzyc i isc do ubezpieczyciela albo praxis i niech oni mi coś zorganizuja.
Endokobietka ważne ze ty jesteś cala.i doskonale cię rozumiem co oznacza nie mieć auta.może komuś wyda się niezrozumiałe Ale jak ktoś dojeżdża do pracy i używa auta to jest ogromny stres i dodatkowo całe to załatwianie zamieszanie dodatkowo stresujące.
A jak się dzisiaj czujesz?
Gdzieś widziałam listę wyprawki Ale nie wiem już kto pisal
Macie może gdzieś ja i moglybyscie mi podeslac?
Bylabym wdzięczna
-
nick nieaktualny
-
Endokobietko... to tylko samochod. wazny ale zdrowie wazniejsze.
Kasia mam dokladnie to samo. Mala dzis szalala cala noc. Jestem wykonczona. Ona teraz odsypia, a ja? Padam na pysk. Tez juz walczylalam czy jej nie podac mm. Maz juz nawet zrobil jak widzial jak sie meczymy. Problem byl w tym, ze tez mi gleboko przysypiala no byla juz zmeczona a jednoczesnie ciagle glodna. Faktycznie trzeba miec anielska cierpliwosc do karmienia piersia.
Teraz tak patrze, ze nawet moj pies odsypia te noc - hihi. bo tez oszalal na punkcie malej. zadna elektroniczna niania nie jest mi potrzebna. Wystarczy, ze mala pisnie a piechol juz przybiega do mnie do pokoju... kochany.
aaa witam nowe dziewczyny
amarranta lubi tę wiadomość
-
Koalka mi polozna kazala isc do pediatry i poprosic o recepte na te pompe. podala mi adresy aptek gdzie dostane z firmy Medela. Niestety do pediatry jeszcze nie dotarlam ale mysle, ze to nie problem dostac recepte nawet na swoja karte ubezp. bo mala jej jeszcze nie ma
poczekaj z tym kupowaniem, bo to droga rzecz a koze wcale nie bedziesz potrzebowac. A nawet gdyby to zdazysz i po porodzie -
hej dziewczęta,ja w Polsce od środy i czas leci jak szalony.Jutro juz jednak wracam:(
Witam nowe koleżanki,fajnie że nas więcej-będziemy mogły się większą liczbą doświadczeń wymieniać.
Endo współczuję tej stłuczki,ale tak jak reszta uważam że dobrze że Tobie nic nie jest i Jasia nie było.Obyś tylko nie miała jakichś objawów po tym zdarzeniu-bóli głowy itp.
Aniu dziękuję za odp.
Melka zazdroszcze takiego psiaka,sama trochę wygodna jestem bo dzieci chca psa a ja nie bo tylko na mnie będzie spoczywał potem obowiązek zajmowania się nim,a ja już tyle na głowie będę mieć,że nie dam rady chyba...
Kasiu,nie dokarmiaj!zaburzysz laktację.Ja sama pierwsze pół roku po urodzeniu dziecka wspominam jakbym tylko na cycu mi wisiał non stop i ciężko było cokolwiek w domu zrobić,inne obowiązki itp.Ale nie dokarmiałam i było git.Trzeba się przemęczyć,trochę wyluzować bo jak się spinasz to dziecko to czuje i tez jest niespokojne i nie pospi tyle.
Ja pozałatwiałam sobie sprawy urzędowe,polatałam troche tylko po sklepach zwykłych a tak chciałam na lumpki skoczyc,na meblowe i uwierzcie mi--no nie było czasu ehhhh.Dobrze ze chociaż jedna kolezanke odwiedziłam.
Ja nie wiem ile by tu trzeba było byc aby na wszystko był czas...
-
Oj Melka, wiem co czujesz. Ale musimy jakos dać radę. Ja postaram sie nie dokarmiać, ale to bedzie zależało oczywiscie od niej czy bedzie mi spała w nocy.
Endokobietko, mam nadzieje ze u Ciebie po tej stłuczce wszystko ok. Szkoda twojego autka:/ i co zamierzacie zrobic? Kupujecie nowe juz teraz?
Orchidea trzymaj sie dzielnie. Nawet nie chce domyślać sie jak ci jest ciezko, ale zawsze po złym czasie przychodzi lepszy okres..musisz byc teraz podwójnie silna! -
Jas zrobil wczoraj dla mamy 2 pierwzse kroki bez zadnej trzymanki! Kochany skarb mamie wynagrodzil stres!
Dzieki dziewczyny! U mnie ok, tylko auta szkoda, bo drugie takie sie nietrafi, jasne ze ubezpieczanlnia zaplaci za nprawe (o ile auto nie okaze sie jednak do kasacji, wpierzdielil mi od tylu i od dolu wiec nie wiem jak to od spodu wyglada). Zobaczymy co powie rzeczoznawaca. Na pewno teraz jestesmy w ciemnej dupie, bo ja musze jezdzic do pracy autem, a w naglych wypadkach maz bral od tescia samochod, teraz ja bede jezdzic tescia samochodem. 1 napewno musimy kupic, a co z drugim sie okaze.
Rano zaliczylismy basen z Jaskiem a teraz oddaje sie pieczeniu dla mojego Babla. W menu ciasto drozdzowe z marchewki, biszkopty dla dzieci i jak co weekend chleb, tym razem razowy. Jak mi wyjdzie wszystko napisze Wam przepisy!
Spadam do kuchni!
A podatek w DE to mozna do konca roku rozlcizyc jak nie dluzej.
Melka lubi tę wiadomość
-
Dokladnie dziewczyny mialam ekspresowy porod, wszystko szybko sie dzialo chyba nawet za szybko.
Koalka - moj kochany tez mowi o tym ze szybko tak wszystko sie dzialo i jakos nie mowi zle jest zadowolony ze byl ze mna i mnie wspieral:) Jesli chodzi o jezyk to zadnego problemu nie mielismy, oboje mowimy po niemiecku.
Endokobietka a ja zamierzam wlasnie zaczac jezdzic autkiem bo tak dlugo mam prawko a jakos nie bylo mi to dane zbyt czesto, takze bede musiala uwazac. Nie martw sie wszystko ubezpieczone takze kupicie nowe:)
Kasia no wlasnie u mnie podobny problem juz w szpitalu mialam malo mleka i zaczelam dokarmiac.. dodatkowo u mnie jest kolejny problem bo mala nie chce ssac cyca, wiec odciagam i daje moje mleko z butelki i dokarmiam mm, jedyny plus to taki ze wiem ile zjada i wiem ze jak marudzi to na pewno nie z glodu... udaje mi sie poki taki rytm co 2,5-3 h jedzenie, oby tak dalej.
Niestety odciaganie mleka oznacza uwiazanie w domu, bo co 3h musze pompowac mleko.
Agattee polozna jeszcze do Ciebie przychodzi? Zadowolona jestes?
Orchidea ja mialam wiele kryzysow w ciazy, dasz rade.
Czy ktoras z Was ma "Jezyk niemowlat" w pdfie i moze mi przeslac?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2015, 15:16
-
Kasia, mala napewno sie najada inaczej by plakala Moja na poczatku tez przysypiala przy cycu i musialam ja stymulowac palcem pod policzkiem albo lekko podszczypywac. Teraz ile bym dala by mi przy cycku zasnela hah
Czesto sie budzila teraz juz przesypia noc (tzn chodzi spac np. o polnocy a wstanie po 6 czy po 7) akurat dzis spala 8 godzin no ale co z tego jak w dzien mi marudzi 
Tak wiec skoro moja sie uregulowala w miare to Twoja tez z czasem
Tez byly sytuacje ze chcialam dokarmiac MM, raz nawet jej dalam z Hippa to nie bardzo chciala pic a jak sie napila to pozniej zwrocila wszystko. A dalam dlatego bo myslalam ze juz u mnie nie ma. U mnie jest tak ze po przespanej nocy budze sie z pelnymi cycami ale w dzien juz jest tego mleka mniej, tzn takie mam wrazenie bo cyce miekkie i male. I wlasnie dzis odkad wstala to musialam ja po kilka razy przystawiac, no ale zdaje sobie sprawe z tego ze ona jest coraz wieksza i tez bedzie jesc wiecej. Stad moje pytanie wczoraj, po czym poznac ze ma sie mniej mleka... Czasem sobie nacisne to leci a czasem nacisne i nic nie leci wiec juz sama nie wiem. Spytam poloznej w przyszlym tygodniu.
Maarta, polozna byla u mnie ostatnio chyba 16 lutego. Umowilysmy sie na 4.03 ale ja przestawilam na 12.03 bo wtedy mamy szczepienie rano i jak mala bedzie swirowac to akurat polozna moze cos doradzi W sumie to chyba juz ostatni miesiac w ktorym bedzie przychodzic bo jakby nie bylo, nie ma juz po co skoro tylko wazy i mierzy Amelie.
A Ty jestes zadowolona? Tez siedzi po 10 min a wpisuje godzine? Hahha
My latamy po meldunek, bo juz 2 razy bylismy w urzedzie. Na FB dziewczyny pisaly, ze nie trzeba terminu robic, ze wystarczy jechac z aktem urodzenia i odebrac meldunek dziecka za 5€. Pojechalismy raz i baba w informacji powiedziala ze musimy miec termin ale juz numerkow nie ma. Na drugi dzien pojechalismy znowu i tez juz numerkow nie bylo, jakas tragedia totalna... Trzecia proba bedzie w poniedzialek z samego rana.
Koalka, laktator mozesz dostac po urodzeniu U mnie po porodzie w szpitalu byla taka babka z firmy Medela i zbierala zgloszenia. Podpisujesz umowe na laktator, u mnie bylo 56,90 (to jest kaucja ktora pobierali oni z konta). Ja dostalam laktator na 4 tygodnie i jesli bym dalej chciala to musialabym wziac od ginekologa lub lekarza dzieciecego recepte i im wyslac. No ale nie przedluzalam nic bo juz nie potrzebowalam, najbardziej przydal sie jak mialam nawal ale i tak wiekszosc odciagnietego mleka szla do wylania bo bylo tego za duzo
Ej, jak sa te sloiczki i kaszki i pisze NACH dem 4 Monat czyli jak skonczy 4 miesiace to juz mozna? Bo juz nie czaje, popieprzylo mi sie. AB to wiem ze OD, ale NACH (po) to jakby nie bylo brzmi dla mnie ze tez od 4
-
Agattee to trzeba dziecko zameldowac?gdzies czytalam ze w Berlinie z automatu to robia. kurde
Mamax,Maarta meldowalyscie?
-
Annaki nic jeszcze nie doszlo.
Kasia meldunek jest z automatu, Agattee chodzi chyba o odbior tego potwierdzenia meldunku.
Agattee polozna jest jeszcze u mnie dosc dlugo, ale krocej niz w tych pierwszych dniach po porodzie zobaczymy co bedzie dalej.
Ale Ci zazdroszcze ze masz tyle mleka! Ja mam dosc duzy biust a mleka jak na lekarstwo, polozna mowi ze wszystko jest w glowie i mam sie wyluzowac ... wyluzowalam sie a mleko jakos nie przychodzi, no nic chyba taka moja natura. -
Ale myslisz Maarta ze wysla poczta jakies potwierdzenie czy robisz tez termin jak Agaatte? Mam nadzieje ze unormuje ci sie ten pokarm. Wiem ze latwo mowic zeby sie wyluzowac ale tez wiele osob mi mowilo ze wiele zalezy wlasnie od psychiki.
Zastanawiam sie nad jedna sprawa. dzis mojamala zasnela na moim brzuszku i tak twardo spi (juz druga godzine) a nie pamietam zeby ostatnimi czasy jej sie to udawalo,ma raczej krotki i plytki sen ale nie zaszkodzi jej takie lezakowanie na mnie?no twardym.materacykiem z lozeczka nie jestem ale nie mam jej sumienia budzic czy przenosic.
