Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Maarta:) wrote:Moja Ala czasem ma napady jazzowania i to tak wydziera sie i nic nie pomaga nie wiem z czego to wynika i czy to normalne? Mialyscie tak?
Alez oczywiscie. Praktycznie mamy to na codzien wiec dla mnie to normalneOczywiscie sa dni kiedy nie krzyczy , albo kiedy krzyczy troche albo daje ostro
Tez czasem zastanawiam sie od czego to zalezy. U nas naprzyklad Amelia ZAWSZE placze na przewijaku po kapieli, normalnie jakby ja ze skory obdzierali. Nie wiem czemu bo jest cieplo, moze po prostu nie lubi tych wszystkich 'zabiegow', zmiany pampersa, smarowania, ubierania. Nasza klucha szybko sie nudzi wiec trzeba ja praktycznie ciagle czyms zajmowac a latwo nie jest
No i ostatnio zaczela plakac i krzyczec jak wkladamy ja do wozka i idziemy na spacer
W dzien malo spi, chodzi dalej pozno spac (kolo 22) bo wczesniej nie zasnie (moze dlatego ze robi sobie drzemke w okolicach 17-18). No i przesypiala nam cale noce a od dwoch nocy budzi sie kolo 4-5 rano bo jest glodna
Marta fakt, maluch moze nie robic kupy kilka dni ale moja to juz wygrywa bo we wtorek beda 2 tygodnie a tu kupy jak nie bylo tak nie ma, za ta baki ma zabojczeSpytam w poniedzialek poloznej, moze cos doradzi. Slyszalam cos o czopkach glicerynowych ale nie chce sama kombinowac wole najpierw kogos spytac i sie upewnic czy to pomoze itd.
No i nowa umiejetnosc bo zaczela sie przewracac z plecow na brzuszekNiestety Amelia dalej nie podnosi glowki lezac na brzuszku, ale moze taki jej urok, ponoc ja tez tego nie robilam. Ale siedzi we mnie jakis taki strach ze skoro tego nie robi to siedziec tez nie bedzie. Wiem, moze to glupie ale matka to wszystkim sie martwi
MRC witaj, dawno Cie nie bylo ! Jak ten czas leci, Twoj synio ma juz ponad 6 miesiecy a dopiero co sie urodzilZycze udanej podrozy do PL, my dopiero bedziemy jechac pod koniec sierpnia, jak cora bedzie miec juz prawie 8 miesiecy wiec mam nadzieje ze przezyjemy
A jeszcze pytanie do Mam karmiacych maluchy lyzeczka od 4 miesiaca. Jesli jeszcze nie siedza to podpieracie poduszkami czy jakos inaczej sobie radzicie?
Wczoraj bylismy w DM i tak sobie juz patrzalam na te sloiczki a moj R. do mnie ze powinnam sama gotowac a nie kupowac 'chemie'
-
nick nieaktualnyAgattee Vincent właśnie dzis zaczął tez się obracać i lapac za stopy. Wiesz jak maly nauczył się podnosić głowę? Dzieki telewizorowi...kiedyś przypadkiem polozylam go na brzuchu glowka w stronę TV a tu myk, glowa wysoko w górę i to na dlugo. Byliśmy w takim szoku ze myślałam ze nam szczeki odpadną. Staram sie żeby maly nie patrzył dużo w TV ale ćwiczenie podnoszenia glowki wychodzilo mu przy nim rewelacyjnie i teraz juz trzyma wysoko caly czas. Spróbuj...moze sie uda. Nie taki TV straszny skoro ma służyć na chwile i do ćwiczenia.
A co do słoiczków to tez miałam zamiar gotowac ale wszędzie trąbią ze sloiczki sprawdzone i przebadane a jakbyś chciala gotowac to z ekologicznych rzeczy to stwierdziłam ze taniej i wygodniej będzie sloiczek. Aha i Vincent tez spal cale nocki a niedawno zaczął sie budzic w nocy prawie co 1,5 godziny. Czytałam ze mize mu nie wystarczać ilość jedzenia i warto sie zastanowić nad zagęszczenie pokarmu na noc. Maly dostał kilka razy mleko na noc z dodatkiem kaszki kukurydzianej. Śpi jak zabity i teraz sprobuje znowu mu nie zagęścić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 17:12
agattee lubi tę wiadomość
-
Hej, nie zaglądałam do Was bo ciagle mama u mnie jest ale jutro juz wyjeżdża. Gabi ja polubiła i nawet daje sie jej uśpić a to dla mnie pomoc nieoceniona. To były cudne dni..gotowała mi, bawiła sie z Gabi a przede wszystkim słuchała mnie, bo ja tu troche samotna jestem i potrzebowałam sie wygadać.
Niestety mam problem z karmieniem, bo pokarmu mam coraz mniej i Gabi jest głodna a piersi chyba juz jej nie wystarczają. Powiedzcie mi jakie powinnam mleko w takiej sytuacji kupic bo nie znam sie na tym kompletnie. Obojętnie jakiej firmy? I z jakim oznakowaniem?
Bylismy na szczepieniu w piatek..rozpłakałam sie w gabinecie jak usłyszałam płacz Gabrysi. Nie nadaje sie na takie "imprezy" ale moja kruszynka jak tylko sie do mnie przytuliła to od razu sie uspokoiła. Troszkę ma od wczoraj podwyższona temperaturę i wieczorami jest marudna a tak odpukać nic sie nie dzieje. Wazy 5200 i ma 61cm po 8 tygodniach:)
Mamax, ja w piatek jade do Pl na tydzien i jeszcze ze spacerem poczekam, bo niestety troszkę daleko ten park ode mnie ale na pewno kiedys sie u was zjawie.
Boje sie tego wyjazdu do Krakowa bo to 600km i nie wiem jak Gabrysia to zniesie a musimy niestety jechac na tydzien do domu.
Agattee moja zaczyna coraz cześciej wkładać te piąstki ale to chyba taki etap poznawania swiata.
W ogole Gabi zaczyna piękne dźwięki wydawać, zakochana jestem w niej po uszy.
Orchidea trzymaj sie dzielnie w tym szpitalu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 22:48
amarranta lubi tę wiadomość
-
Orchidea, mam nadzieję, że już sytuacja się unormowała i Cię wypuścili:) na 'kawę' się chętnie spotkam - może by się udało z innymi dziewczynami z hh też? jakby co, to mów w czym Ci pomóc, naprawdę - do pracy i tak nie chodzę
MRC fajnie, że zaglądasz:)
Kasiu, to super, że Gabrysia polubiła się z Twoją mamą
Moja mama była u nas tydzień temu i zaakceptowała nasze mieszkanie, otoczenie i w ogólemoże teraz będzie częściej, skoro pierwszy raz ma już za sobą. musiałam z nią jechać do szczecina, bo jedna z moich wykładowczyń nie odpuściłaby mi połowy obecności na zajęciach, a zawsze to lepiej niż jechać samemu.. a za tydzień tym razem z mężem jedziemy na wesele mojej koleżanki
w końcu mamy jakieś rzeczy dla dzieckawczoraj dostaliśmy od sąsiadów, którzy się wyprowadzają łóżeczko jak nowe i kosz ten taki na kółkach, w którym na początku może spać dziecko (nowy, bo ich córka z nimi spała) z akcesoriami i śpiworek do spacerówki - to takie miłe! daliśmy im wino, bo tylko to było 'pod ręką' nadające się na podziękowanie, ale muszę jeszcze jakiegoś kwiata kupić, bo oni nic nie chcą.. a jakby tego było mało, to teściowa przysłała nam kojec, pchacz (na później) i mnóstwo ubranek
muszę się z tym wszystkim zorganizować, ale chyba na razie i tak wszystko do piwnicy.
udanej niedzieli!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 11:23
-
To dobrze ze nie tylko moja czasem jazzuje;) ale i tak jest najkochansza.
Dzis Ala pobila swoj rekord i od 21 do 12 spala, budzila sie tylko na karmienie i dalej spac.
Agattee na innym forum dziewczyna pisala ze jej dziecko tez nie robilo kupy przez kilkanascie dni i zmierzyla temperature - wiadomo termometr zamoczyla w oleju kokosowym i w pupe a potem zrobila masaz nozki do brzuszka trzymala i tak w dol i do gory i potem dziecko zrobilo kupe, ale nie wiem czy to jest ok. Zapytaj najlepiej polozna.
Kasia to dobrze ze malutka dobrze zniosla szczepienie, ja sie tego boje! Nie mam jeszcze terminu na U4 i szczepienie, jutro bede to ogarniac. Moja mama jak byla u mnie tez nam bardzo pomogla. Mamy sa kochane i niezastapione:)
Jesli chodzi o mleko najlepiej kup HA PRE, ja zaczynalam od Beba, pozniej Hipp Bio, teraz mamy Aptamil Ha Pre. Po dwoch poprzednich byly twarde kupki i dlatego zmienilismy, teraz jest dobrze. Moze sprobuj ktores z tych mlek albo zapytaj polozna? A i jeszcze na mleku musi byc napisane von Geburt an.
Tutaj link zebys zobaczyla jak wyglada opakowanie
http://www.windeln.de/aptamil-milchnahrung-ha.html
Ja bym nie rezygnowala z piersi tylko dokarmiala mala jesli masz jeszcze mleko:)
Ala tez wydaje dzwieki i pakuje paluszki do buzi i cmoka, jest slodka
My tez wyjezdzamy w tym tyg. do Polski, wiec wolalabym sie spotkac po powrocie Mamax:) Jak najbardziej w tych godzinach, ktore Ci pasuja mozemy sie spotkac.
Amarranta super sasiedzi i prezenty! Ja niestety dostalam tylko troche ubranek reszte rzeczy musielismy sami kupic. -
Agattee- Z tym termometrem co pisala Marta to dobry pomysl. Ja w ten sposob dwa razy pomoglam Juliankowi zrobic kupke. Od czasu do czasu mozna tak zrobic ake nie piwinno sie tego robic za kazdym razem zeby organizm sie nie przyzwyczail do tego. Ale jak raz sprobujesz to nic nie zaszkodzi. Moja kolezanka swojej coreczce robila lewatywki ale nie mam pojecia jak to robila, moze zapytaj o to polozna
amarranta- Fajni sasiedzi tyle ci dali orezentow. Ja to wszystko musialam kupowac przy pierwszym dzieck ake za to dla drugiego juz wszystko mialam tak ze dokupilam tylko pare drobiazgow
Marta- A czyli nie bedzie was w majowy weekend a mnie tydzien pozniej bo tez jade wtedy do Polski. No nic po moim powrocie sie jeszcze zmowimyMoj Julian tez lubi jazzowac. Ogolnie zrobil sie z niego taki lulus. Nie dosyc ze dostal smoczek bo ssal kciuki to teraz jeszcze do zasniecia musi miec pieluszke. No ale jest u nas najmlodszy to moze sie piescic
Kasia- Najtrudniejsze jest pierwsze szczepienie, pozniej bedzie latwiejMoj Julian po pierwszym szczepieniu goraczkowal a po kolejnych dwoch juz nie. Widac organizm jego jest juz odpirniejszy
Ja teraz pojade do mojej mamy, Julianek jeszcze dziadkow nie zna ( tylko przez skeypa) ale i tak juz dawno podbil ich serca... Tez sie boje drogi bo mnie czeka 1000 km i to z dwojka dzieci. Postanowilismy ze jak dzieciaki beda bardzo marudzic to gdzies po drodze przespimy sie w hotelu albo zrobimy im dluga 2-3 godzinna przerwe....
Wczoraj na naszej ulicy byla straszna bojka ( jest opisana w dzisiejszej BZ) 35- latek najpierw zaatakowal po kolei trzy kobiety a potem pobil do nieprzytomnosci 74 latka. Ten starszy pan to nasz sasiad, bardzo mily rencista. Chcial pomoc jednej tej kobiecie i tak oberwal ze teraz walczy w szpitalu o zycie. Jego zona jest chora od lat przykuta do lozka teraz on lezy w szpitalu, ech straszna tragedia... Bylam w tym czasie z dziecmi na placu zabaw i widzialam to zajscie. Jestem wiec spisana na policji jako swiadek... Troche sie teraz boje zezNawac...Caly dzien sie po tym pozbierac nie moglam..Ech co za zycie(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Hej dziewczyny ja tez juz 3 tydz w Polsce
, zostaje jeszcze tydzień, Lenie wyszły tu kolejne 2 zęby, w sumie ma juz 5 i 6 się przebija, marudzi trochę ale jest tyle cioć i babć do bawienia ze dajemy radę
Jeśli chodzi o mleko to pre jak najbardziej ale ha to wg mnie po konsultacji z lekarzem bo to mleko dla alergików więc po co dawać dziecku takie mleko jeżeli nie ma objawow alergii... No takie moje skromne zdanie
A no i mój wielkolud ma juz 76cm i waży 11 kg, ale co się dziwić jak zjada wszystko, najlepszy chleb z masłem i serem lub ziemniaki z obiadu
-
Dzień dobry
Dawno nie zaglądałam, bo musiałam sobie wszystko w głowie poukładać. Jakoś nie byłam w stanie czytać o ciążowych dolegliwościach i niemowlakach, wybaczcie.
Co u Was słychać? My za 2 tygodnie wracamy do de bo mamy mieszkanie -
A co do tego mleka to Pre jest to takie mleczko pierwsze a kiedy powinnam kupic to bardziej sycące czyli z numerem 1, tak?
Narazie daje jej piersi, ale dwa razy musiałam zrobic jej butelkę. Nie chce stracilc pokarmu wiec bede przystawiala ja jak najcześciej.
Dzis moja córka po raz pierwszy zasnęła sama w lozeczku w ciagu dnia. Szok i niedowierzanie bo zawsze jest tulenie i lulanie na rekach. -
nick nieaktualny
-
Kasia zarówno pre jak i 1 jest od urodzenia, z tym że niby 1 bardziej syta ale tez nim nie można karmić na żądanie bo jest cięższe dla organizmu, musi być przerwa min 2 godz, a pre jest zbliżone do mleka matki, jest lżejsze i można karmić na żądanie
-
Annaki dzieki wielkie za ta informacje
-
Mamax, Marta, ja też myślałam, że będziemy musieli wszystko kupić, ale tak się miło złożyło, że jednak nie
Mamax, współczuję 'przygód' to przykre bardzo, zwłaszcza jak dzieje się tuż obok
wczoraj zadzwonił do mnie księgowy z pracy, że mają problem z moim beschaeftigungsverbot, bo jedno się kończyło 21.03, a kolejne od 23.03 wystawione (22.03 to była niedziela) i kasa chorych ma z tym problem. muszę dziś jechać do ginki po nowe..
Lenka, gratuluję mieszkania i powodzenia Wam życzęLenka87 lubi tę wiadomość
-
witajcie dziewczynki,ostatnio mało czasu mi ciagle na wszystko....
i tak wpadłam tu tylko na szybko po porade do was
proszę niech mi jakas dobra dusza napisze jak prawidłowo po niemiecku zapytać się lekarza jakiej dlugosci jest szyjka i czy mam już jakies rozwarcie?
aaa no i gdyby ktoras miała chwilke i postarala mi się skrobnąć pare przydatnych slow na porodowke bylabym wdzieczna.W słowniku nie wiem czy dobrze znajde a wy,ktore już rodzilyscie i macie tu jezyk opanowany pewnie lepiej mi podpowiecie abym nie chlapnela czegos głupiego.Chodzi mi tu o slowka jak oddech,parcie,bol krzyza,jak powiedzieć ze musze już przec itp. itd.
pozdrawiam serdecznie,dzis mam już ostatnia wizyte u mojej ginki ohhhh -
Wendy:
Wie lange ist mein Gebärmutterhals? (szyjka)
Ist mein Muttermund schon offen? (czy mam juz rozwarcie)
Rodzilam przez cc, nic mi nie przychodzi do glowy wiecej, ale pomysle to uzupelnie.
Poradzisz sobie, mysle ze akurat podczas porodu znajomosc niemeickiego nie bedzie tak bardzo potrzebna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 12:30
Wendy lubi tę wiadomość
-
Wendy dokładnie jak pisze Endokobietka,dogadasz się na pewno. Ja też cały czas się tym stresowalam,ale po ostatnim pobycie w szpitalu wiem że dam radę i jakoś się dogadam. Oni bardzo pomagają,więc spokojna głowa
A ja mam takie pytanie,dziewczyny bo do szpitala potrzeba akt małżeństwa czy wam to ktoś w Pl załatwił? Czy musi być do odbioru upoważnienie? Czy trzeba osobiście?
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek