Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnnaki dzieki. Maly bez wysiłku sie wykupsztalil ale nazwę czopków będę miec na "zaś"
Gratuluje siadaniaSuper! Ja się nie mogę doczekać tego wszystkiego o czy Wy piszecie. A to jest zle ze trzymam małego na kolanach? Jest oparty o moha klatkę piersiową i wlasciwie to siedzi...nie wiem czy to dobrze ale stosuje to jak juz leżeć nie chce, na rękach przodem do mnie tez nie i jak juz boli mnie krzyż. To wtedy z nim siadam.
-
Nam fizjoterapetka i neurolog powiedzieli że na kolanach ok, lub takie noszenie na rękach twarzą do świata z ręka pod pupą, jedynie co zabraniali to sadzania podpartego poduszką, lub na kanapie, tak w sensie na siłę, w wózku lub krzesełku do karmienia to pozycja półleżąca, nochyba ze nie ma takiej opcji to na chwilę kiedy np się karmi to wyjątkowo można
ogólnie zaleciła dużo na brzuchu
-
nick nieaktualnyTo super. Bo on tak lubi strasznie siedzieć w sensie na naszych kolanach. I właśnie ogólnie przodem do świata. Czyli czasem mogę tez wykorzystać to ze w gondoli mam tak jakby polowe materacyka podnoszone? Raz to wykorzystałam jak na spacerze go nakarmiłam i musiałam szybko wracać do domu to właśnie mu to podniosłam, bo bałam sie ze mu się uleje, jeju hak on wtedy świat oglądał...i miał takie wielkie oczyska, żałuję ze fotki nie zrobiłam.
Poza tym Vincent woli jeść u mnie na kolanach. Do tej pory karmiłam go w leżaczku ale tam mu sie ogólnie juz jakiś czas temu przestało podobać wiec ostatnio spróbowałam na kolanach i jest super. Wydaje mu się ze leżaczek za bardzo go ogranicza bo często szybko sie w nim wkurza a zwłaszcza odkąd sie obraca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2015, 10:29
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
j dziewczyny,
Ale pogoda paskudna.. Nadodatek mi sie tak ciezko oddycha..
Pokahontaz ja jestem z Bergedorf a wiec prawie Po sasiedzku.
Polozna zaalatw sobie jak najszybciej bo ja niestety za pozno sie wzielam za to i nie znalazlam.
Nie wiem gdzie chcesz rodzic Ale ja chcialam w Bergedorf Ale niestety ze wzgledu na problem y z ciaza przenosze sie na Wandsbek.
Ale ja bylam na spotkaniu w szpitalu w Bergedorf i podobalo mi sie.Tam jest tez polska poloza pani Hania Tu Masz liste
http://www.klinik-bergedorf.de/kreisssaal/hebammen
A gdzie chcesz rodzic w Reinbek czy Bergedorf? -
Monika możesz to wykorzystać, ja w gondoli tez miałam taką opcję. Ta pozycja półsiedząca to bardziej chodzi i spacerówkę, moja ma 3 poziomy, leżący, polsiedzacy i siedzący czyli całkiem prosto, to właśnie tego ostatniego nie wykorzystywać jak dziecko samo nie siądzie, takie same poziomy mam w krzeselku do karmienia
-
annaki, gratuluje samodzielnego siadania Lenki
Monika u mnie Amelia 13 dni nie robila kupy az w koncu zrobila. Po tym znowu z 4-5 dni przerwy i przedwczoraj zrobila taka, ze obsrala sie po same pachy, a jeszcze sama w domu bylam i nie wiedzialam za co sie zabrac (byla na bujaczku wiec jeszcze dodatkowo bujaczek obsrany, takie cisnienie poszlo)
Mozliwe tez ze po szczepieniu bo ona zawsze po szczepieniu robi porzadna kupe (mielismy wlasnie ostatnie, trzecie szczepienie).
Co do obracania to Amelia u nas tez kreci sie wokol wlasnej osi (czasem wydaje mi sie ze robi to wtedy gdy nie moze sie obrocic z plecow na brzuch ;P) No i jak juz przewroci sie na brzuch to nie wroci na plecy, jeszcze chyba do tego nie doszlaNo i z podnoszeniem glowki na brzuchu dalej jest problem ale wiem ze nie musi tego robic, jak pisalam ja tez ponoc tego nie robilam
I cora tez lubi siedziec przodem do swiata (na kolanach i na rekach) nie ma innej opcji bo jest krzyk niesamowity. A tak zawsze sobie marzylam ze bede nosic ja w chuscie ale watpie ze ona da mi sie zawinac, predzej mi chyba bebenki w uszach popekaja -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pokahontaz ja chodzę do asklepios na Bergedorf do Frauenarzt.to Niemka bardzo miła i dokladna i nie musiałam za dodatkowe badania płacić wprzeciwienstwie do polskiego lekarza.
nie wiem gdzie ty chodzisz Ale w Hamburgu nie chcą często przyjmować nowych pacjentów także musisz podzwonic i popytać.wcześniej chodziłam do Kaspierkiewicza na Tonndorf Ale to za daleko i jakoś średnio zadowolona byłam.
Teraz jestem dodatkowo pod opieką w szpitalu na Wandsbek i tam też wszyscy są przemili.
A ty długo w Niemczech jesteś? Twoje pierwsze dziecko ?
-
hej
melduje,ze już jesteśmy po wszystkim:)
Melka mialas racje pisząc ostatnio już było po....
tak jak wam pisałam miałam skurcze wieczorem w czwartek i o 23 byliśmy w szpitalu.Zrobiono ktg,usg,polozna mnie zbadala i mowi ze rozwarcie 3cm.Liczylam na więcej,ale miałam nadzieje ze szybko dalej pojdzie.Staralam się oddychać przepona chociaż pod koniec to już ciężko kontrolować swoje ciało.Zieczulenia nie miałam,chociaz gdyby takie zaproponowali to z checia bym wziela zobaczyć jak to jest.Bynajmniej polozna dala mi jakas kroplowke,,mowiac ze to cos na zmniejszenie bolu ale co dokładnie to zabijcie nie mam pojęcia...I czy to pomoglo to tez nie wiem.Przed 1 godzina miałam 5cm a o 2.14 urodzil się Julek:) miał 3250g i mierzy 54cm.Sliczny i zdrowy:)
uff fajnie,ze już po wszystkim,dzis już wyszliśmy do domu,bardzo się ciesze
Teraz trzymam kciuki za następne dziewczyny w kolejce!powodzenia,oby poszlo wam szybko i bezboleśnie!
Dzis dzień matki,chociaz ja wole obchodzić go 26 maja,tak po Polsku:)Muniek, Melka, Cassie, Endokobietka, amarranta lubią tę wiadomość
-
Cassie mi ginka kazala zadzwonić do szpitala i umowic się na meldowanie.Tez chcieliśmy isc ot tak z buta,ale jednak mój zadzwonil i okazało się ze kazano nam przyjść w czwartek na konkretna godzine bo niby tylko w ten dzień się zajmują takimi meldunkami,dziwne jak dla mnie...
Cassie lubi tę wiadomość
-
Muniek naprawdę teraz my.... ? Kiedy to zlecialo.. a jeszcze tyle mam do zrobienia ehh
Dziś byłam w szpitalu na ctg i musiałam 2 razy robić bo nie za dobre wychodziły.coś zaczynam mieć przerażona..a z drugiej strony chciałabym mieć już to za sobą
Jeszcze 3 tyg i mogę rodzić..oby nie wcześniej..