Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWendy gratuluje z całego serca.
Cassie dziękuję i tez życzę Wam wszystkim wszystkiego najlepszego. Choc dla mnie to dziwna data bo jestem przyzwyczajona do 26.05. to wtedy dawałam mamie prezenty. No ale koleżanka dzis stwierdziła ze się przestawie jak maly pójdzie do przedszkola/szkoły. Zobaczymy.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kasia chcialam zapytac odnosnie paszportu bo pamietam ze Ty jakis czas temu robilas. My dzis bylismy i zlozylismy o tymczasowy i baba nam wlasnie powiedziala ze on jest tylko na 4 miesiace i ze musimy przez ten czas jechac do Polski i umiejscowic niemiecki akt urodzenia i z powrotem do nich wrocici z polskim aktem i wtedy przez konsul zlozyc o numer pesel.
U Ciebie byla taka sama sytuacja? Bo pozniej napisalas ze jednak dali wam na rok, i chcialam zapytac czy jak skladaliscie na ten tymczasowy to przy okazji zlozyliscie tez o ten 5 letni? Bo ja tej baby spytalams ie czemu tylko na 4 miesiace jak wiekszosc sklada i mowi ze dostaja na rok a ona ze moze te osoby skladaly przy okazji wniosek o ten 5 letni (ale to i tak bez sensu przeciez bo jak by skladaly o 5 letni to po co przedluzac waznosc tymczasowego na rok) albo dodala ze moze jakis blad czy cos, ehhh... w przyszlym tyg R. mial jechac do PL i teraz chyba sie razem zapakujemy i podjedziemy do Szczecina i umiejscowie ten akt, tylko mam nadzieje ze zrobia to na miejscu bo jak trzeba bedzie czekac iles tam to chyba ich zabije bo nie mam czasu tak jezdzic w te i we wte...
-
Orchidea33 - tak to moje pierwsze dziecko. Ja od poczatku jestem u dr Arkadiusza Bonka - Rahlsted. Poki co nie mam zadnych zastrzeżeń.Podobno dr Kowalczyk jest bardzo dobrym lekarzem ale wlasnie juz nie bylo przyjec nowych pacjetek. Widze Ty juz na samej koncowce - trzymam za Was kciuki
Ja dzisiaj jakas oslabiona jestem i serce mi jakos szybciej bije - troche sie tym zmartwilam. Ktoras z Was miala tak moze?
-
nick nieaktualny
-
Agattee umiejscowienie trwa 2 tyg niestety bo decyzja musi się uprawomocnic.... Jak ja się dowiadywałam kiedyś w konsulacie to mówili ze umiejscowić można tez przez nich, nawet przysłali specjalny druczek do wypełnienia który później trzeba było do nich odesłać i wszystko oni zalatwiali z tym że opłaty były większe niz w Polsce za to samo
-
a ten wniosek o mutterschaftgeld powinno się składać zanim on się zacznie czy w trakcie? dziewczyny, wiem, że to milion razy było już powtarzane, ale jakie dokumenty składa się przed porodem i skąd można jakieś dofinansowania/ulgi dostać? mogłybyście mi proszę napisać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2015, 20:20
-
nick nieaktualnyPokahontaz ja tez tak miałam i chyba większość z nas bo tak jak napisala Endokobietka, serce ma wiecej pracy. Do tego tez szybciej się możesz męczyć no i pewnie ciepło tez będzie miało wpływ.
Nam karta ubezpieczeniowa tez przyszła bardzo szybko. My nie umiejscawiamy aktu w PL. Będziemy tylko musieli w końcu wybrac się i zalatwic ten paszport do małego bo odkładamy i odkladamy i pewnie na ostatnia chwile będziemy latać jak kot z pęcherzem. -
Amarranta ja sama upomnialam sie u ginekologa.bo ona musi wystawic zaswiadczenie i z tym idziesz Do swo jej ubezpieczalni.tam reszte zalatwiaja oni.Nie wiem dokladnie Kiedy to sie zalatwia Ale ja zadzwonilam Do gin i powiedzialam ze chce.Ale mysle ze wczesniej sie zalatwia.ja zalatwiaam to na styk.
O dofinansowanie jutro ide sie spytac Do Caritas to ci napisze Co sie dowiedzialam.
A Jakies dokumenty przed porodem to chyba tylko Do szpitala Ale to szpital ci powoe Co potrzebuja.
Aha jak bylam w swo jej ubezpieczalni o mutterschaftgeld to Dala mi pani kartke Co pozniej trzeba zalatwic ,wiec pewnie tobie powoedza.ja jestem w aok ubezpieczona. -
Dziękuję Ci, Orchidea, czekam na dalsze wieści
moja ginka już mnie trochę wkurzać zaczyna, mało mówi, trzeba sie samemu dopytywać o wszystko:/
Podglądam czerwcówki przed chwilą - Muniek chyba rodzi, napisała, że jedzie do szpitala..
Muniek, trzymam kciuki :*