X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Julianowi podaje witamine D z Fluorem. Maximiliankowi tez ja dawalam i nie widze zeby jakos mu ona zaszkodzila. A zabki ma bardzo ladne i zdrowe.

    Muniek- Jezeli maly ma tylko katarek to nie ma potrzeby isc do lekarza. Dopiero z goraczka albo z brzydkim kaszelkiem. Narazie zakraplaj malemu nosek sola fizjologiczna, odciagaj katarek frida i kladz malego glowka nieca wyzej zeby latwiej mu sie oddychalo ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 16:45

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tigana chyba obojętnie kiedy pediatrę wybierzesz - trzeba do niego termin zrobić na u3 6 tygodni po porodzie, jeśli się nie mylę?
    właśnie też dzisiaj sprawdzałam tą lewatywę. powiedziałabym "ich moechte einen Einlauf erhalten/haben"
    a skąd wiesz, że ten lekarz będzie Ci odbierał poród? ja w sumie jak byłam na tej rozmowie o porodzie, to gadałam tylko z położną, nie przygotowałam się, o co mogłabym zapytać lekarza, a i tak nie wiadomo, czy akurat na tego bym trafiła;)

    Koalka, "bavaria" jest bezalkoholowa (w Polsce kupowałam, ale tutaj chyba też się znajdzie w jakimś Rewe może?)

    Tigana lubi tę wiadomość

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamax właśnie mu psikam wodą morską i odciagam co chwilę i właściwie jest już lepiej :-) chyba nie potrzebnie tak panikuje,ale to jest silniejsze ode mnie.

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koalka no mnie wlasnie tak naprawde boli rano i wieczorem jak przy ostrej miesiaczce... przechodzi po jakis niespelna 10 minutach no ale jednak... w szien raczej sie malo kiedy zdarza ale dzis akurat boli... kurcze nie bardzo mam jak ta nospe zalatwic bo poki nie wiemy w 100% co i jak nie chcemy nikomu mowic...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 13:19

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koalka tyle ze u mnie wszyscy wiedza ze ja no-spy nigdy nie uzywalam bo na moje bole menstruacyjne nic nie dawala i zawsze siegalam po naprawde mocne przeciwbólowe dlatego jak poprosze mame o wyslanie no-spy to odrazu bedzie cos podejrzane... myslalam ze na wczorajszej wizycie cos sie wyklaruje i powiemy juz ale niestety :-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muniek ja Cie doskonale rozumiem ze panikujesz.
    Duzo zdrowka!

    Jak w 35tc pojade do szpitala zeby zrobic termin to bedzie ok?
    Mysle ze 36-37 bede miala rozmowe z lekarzem i ustalenie daty cc.
    Zaczynam sie stresowac...

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff ale napisalyscie :-) , my juz w domu :-)
    Monika ja budyń robilam tak : 120 ml wody przegotowanej, 4 miarki mm, łyżeczka mąki ziemniaczanej, żółtko, w 20ml wody rozpuścić mąkę i żółtko, osobno zagotowac 80 ml wody, do tej ugotowanej wody dodać tą wodę z mąką i żółtkiem, chwile gotować i mieszać, przstudzic, mleko rozpuścić w pozostałych 20ml wody i dodać do budyniu, dawno juz nie robilam w sumie :-)
    Co do wizyty domowej to my mieliśmy jak Lena miała kiedys w niedzielę gorączkę, mąż zadzwonił na jakiś nr i zamówił lekarza, z tym że to była lekarka chyba z jakiegoś dyżuru, nie nasza, ogólnie więcej nie zadzwonię, przyjechała spóźniona 2 godz, spoijrzala na Lenę, pomacala głowę i kazała dać czopek i tyle :-\ , następnym razem bylismy juz na notaufname w szpitalu i tam inna opieka, od razu robili pakiet badań.
    Co do wit d to ja, jak większość rzeczy :-) , konsultowalam to z tą moją koleżanka pediatrą i tu znowu inaczej niż pisała endokobietka :-) , mówiła mi że wbrew pozorom bardzo ciężko jest przedawkowac,mimo że jest w mleku i pożywieniu, i w jej praktyce sporo dzieci ma niedobór, niestety w de nie robią profilaktycznie morfologii to rodzice nie wiedzą, a potem trzeba podawać np podwójnie, a ze slonca żeby się wchlanialo to trzeba dziecko wystawić pól gołe w godz najwiekszego nasłonecznienia czyli 11-15 i bez filtrów na ok 15-20 min, co wiecie że jest niemożliwe bo mogą być poparzenia, tak więc na słońcu nie zdobędzie my wit d :-)

    Berlinianka lubi tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.akademiawitalnosci.pl/witamina-d-brakujacy-kawalek-twojej-ukladanki-zdrowia/
    A tu taka ciekawostka owit d :-)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://m.youtube.com/watch?v=olVRph4agLU
    I tu krotki filmik :-) oczywiście o wit d :-)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cassie 100 lat i spełnienia marzeń. Mimo nadprogramowych kilogramów pisze sie na tort :)

    Witaminę D kupiłam w PL w kapsułkach i bez fluoru bo też się o nim naczytałąm samych negatywności i dentystka doradziła, ze nie ma sensu suplementować fluoru małym dzieciom i jak wyjdzie pierwszy ząbek to mam do niej przyjśc i ona powie co i jak. A jak juz bedzie wychodził to przemywać jedynie gazikiem zamoczonym w wodzie. A jeszcze witaminę D podaję prawie codziennie, ale jak są słoneczne dni to robię przerwy bo wtedy zazwyczaj jesteśmy dużo na zewnątrz więc mały ma ja z czego łapać. Aha i jeszcze na początku jak mały dostawał ta w tabletkach to położna też nampowiedziałą, zeby dawać rano bo na noc to ewentualnie problemy z brzuszkiem mogą być.

    Pralinka Vincent ma prawie 6 miesięcy, powoli zaczyna pełzać, nie chce już tylko leżeć ;) najchętniej siedzi na kolanach i interesuje go wszystko. Jeszcze jakis czas temu można go było położyć na macie i zjesć obiad to teraz już nie bo strasznie go interesuja nasze talerze i krzyczy zeby go zabrać do stołu, wtedy jest spokój. Ostatnio ciut marudzi, może skok, moze zęby, może pogoda...kto to wie ;) Raczej nastawiam sie na Tagesmutter od stycznia, ale już w listopadzie/grudniu chciałabym z nim do niej przychodzić zeby ją poznawał...Boze jak ten czas leci. Zdażyło mu sie też "mama" ale raz i nieświadomie, ale było super :) Ogólnie mnie zadziwia swoją zwinnością, no i ostatnio nauczył się piszczeć! Nasze uszy są biedne bo próbuje wszystkie tonacje pisku. Ale rewelacja, ze się przeprowadzacie, pewnie masz mega radochę z urządzania zwłaszcza pokoiku maluszka :)

    Mamax super, ze Julianek robi postępy, może tylko potrzebował czasu i teraz poleci już z górki. Mam taką nadzieję. A co do kasków, to są na wymiar, i na początku będziemy jeździć co 2-3 tyg, do kliniki żeby obserwowali czy małego nic nie uciska. Dyskutujemy o tym z mężem i wolimy kask, bo resultaty sa rewelacyjne i szybkie a tak szybko z fizjoterapią raczej nie pójdzie (np. odchylenie 1,5 cm u synka jednej dziewczyny zeszo w 1,5 miesiąca, w innym przypadku 2,5 cm w 4 miesiace), my mamy tylko 1 cm więc w kasku byłoby to mega szybko, a fizjoterapia...mój mały nie lubi jak ktoś obcy go dotyka więc chyba byłby to dla niego większy "ból" niż kask. Jak się nie uda z refundacją to rudno, kask będzie miał. Firma która te kaski robi, a raczej przedstawiciel niemiecki (bo firma jest Szwajcarska) ma nam pomóc i powiedzieli ze AOK Berlin nie robi cyrków tylko dofinansowuje, być moze dlatego ze siedziba przedstawiciela też jest w Berlinie ;) To tak półżartem :)

    Muniek mam nadzieję, ze Samuelkowi szybciutko przejdzie. Takie malutkie dzieciaczki to takie bidulki jak są chore :(

    Tigana my zrobiliśmy przed porodem rozeznanie i wybraliśmy pediatrę i w szpitalu podawaliśmy jego nazwisko, ale bardzo szybko zmienilimy na innego ;)

    Annaki a kiedy pierwszy raz dałaś taki budyń Lence?

    Cassie_DE lubi tę wiadomość

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika ja dalam go jakoś w lutym lub marcu, w każdym razie po 6 mies, ale to dlatego że nie wiedziałam że można zrobić go z mm

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli teoretycznie mogę juz malemu go zrobić? W ogole na stronie Rossmann sa takie fajne i proste przepisy dla dzieci ze chyba zacznę malemu gotowac i mrozić. Oczywiście nie tylko bo sloiczki sa wygodne a niektóre te przepisy to tylko wymieszanie kilku sloiczkow ale dużo mu sie podoba i jestem"napalona jak lysy na włosy" :)

    amarranta, Tigana lubią tę wiadomość

  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 25 czerwca 2015, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koalka, byłam wczoraj w realu i patrzyłam na to piwo - jest bitburger 0,0% i chyba krombacher tak się reklamuje

    Koalka lubi tę wiadomość

    o1489vvjal2gnmht.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2015, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry!
    Milego dnia :)

    Moje zapasy karmi z PL juz sie skonczyly a w piwnicy mam chyba radlera 0% - nie mam na niego ochoty. Dostalismy 6cio pak gratis w kauflandzie jakis czas temu i sobie lezy ;)

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 25 czerwca 2015, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To muszę spr str rossmann :-) , choć u nas dziś młode ziemniaczki, mielone (dla Leny wersja gotowana) i warzywa marchew brokul kalafior :-)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 25 czerwca 2015, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko pamietajcie ze jak najpier te warzywa ugotujecie (wiekszosc mam niestety rozgotowuje), potem zamrozicie, potem znowu podgrzejecie, to niewiele tych witamin w srodku zostanie, to juz lepiej mrozic nieugotowane porcje na obiad, gotowac i podawac na swiezo, albo wekowac.
    Z gory przepraszam, nie chce nikogo urazic, ale wiekszosc moich znajomych zle mrozi i zle gotuje :) , w sensie nie ze nie smaczne, tylko ze otrzymuja produkty bez wartosci odzywczych.
    Tak samo jak wciskanie dzieciom koniecznie np. 200 gram obiadku dziennie- no kurcze wszystko ma inne wartosci kaloryczne i 200g marchewki z ziemniakiem, nie odpowiada 200g spagetti z miesem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2015, 09:38

    amarranta, Tigana, annaki lubią tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 25 czerwca 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mrożę :-) , no chyba że czasem zrobię np zupke pomidorową lub risotto które Lenie bardzo smakuje q zrobię za dużo, to np mroze w pojemniku na inny dzień, tak to na bierzaco gotuje to co i nam

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Tigana Autorytet
    Postów: 359 239

    Wysłany: 25 czerwca 2015, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koalka, bitburgery mają 0,0% alkoholu w składzie. Ja sobie też kupuję np. Meisel's Wiese bezalkoholowe albo Erdingera bo lubię pszeniczne.

    amarranta, dzięki za odpowiedź. W tym konkretnym szpitalu jest taki system że mają trzech ginów współpracujących z nimi i jak chcesz tam rodzić to musisz się na jednego z nich zdecydować i przez niego się tam zameldowujesz. Jak zaczynasz rodzić to położne go wzywają. Oczywiście możesz też wejść z ulicy na poród i wtedy go przyjmie ten co akurat ma dyżur ale raczej wolą żeby to wcześniej zaplanować.

    roxa, trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze!

    MonikaDM, super że Vincent robi takie postępy! Oby z tym kaskiem poszło szybko i bezboleśnie. A z tą Tagesmutter to ju się rozglądasz? Ja po 14 miesiącach też wstępnie planuję jakąś opiekę i nie wiem, czy już muszę zacząć szukać żeby miejsc nie zabrakło?





    lamlamard20150706_-35_Nasza%20Niunia%20jest%20ju%C5%BC%20z%20nami%21.png
    34bw9jcg50dgoh06.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 25 czerwca 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tigana juz musisz zaczac szukac :)

    17u93e5exqfllrog.png
‹‹ 405 406 407 408 409 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ