Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdalena Polka i tak żałuje ze na nia sie zdecydowałam bo nic mi nie pomogła a jak przychodziła to w większości czasu gadała o swojej rodzince
i podpisywałam listy a nawet dwa podpisy na wizycie wiec nie wiem jak ona potem sie z tego rozliczała. Szkoda gadać
Annaki gratuluje Kindergeldu -
nick nieaktualnyMi sie teraz ten B1 przypomnial, mialam do pary turka ktory praktycznie wcale nie mowil po Niemiecku a byl po kursach.
Jedna babka tez turczynka nie umiala wypelnic pierwszej strony a poproszona o dowod osobisty podala egzaminatorowi karte bankomatowa.
Jak juz to widzialam to mowie zdam bez problemu
Czesc pisemna mialam do wyboru dwa tematy:
- dostalas nadplate za prad - napis reklamacje (i tam byly podane podpunkty)
- napisz podanie o wymarzona prace w Altersheimieno i to wybralam - moja tesciowa tam pracowala i pamietam koncowke tekstu ktory napisalam 'moja tesciowa, wzor do nasladowania wiele lat pracuje w AH i ja chce podarzac w jej slady' jak to pisalam to smialam sie z siebie jak idiotka, nie cierpie mojej tesciowej a ona jako jedyna mi do glowy wpadla i to jeszcze na egzaminie
Czesc ustna byla dla mnie banalna bo ja klepalam az mnie zatrzymali bo klepalam za duzo a biedny Bület patrzyl na mnie jak na konia i tylko glowa kiwal.
Nie no, ogolnie bardzo dobrze i symatycznie ten egzamin wspominam.
A na dodatek mialam w Bingen a tam jest cudowna promenada nad Renem. W przerwie pomiedzy czescia pisemna/ze sluchu a usta spacerowalam z ksiazka i sie relaksowalam. Pogoda byla wtedy cudowna
Ogolnie fajnie bylo
Kolejny egzamin Einbürgerungstest to tez byl hardcore. Niedosc ze maz sie spoznil z pracy, utknelismy w korku ja na szpilach lecialam na 3cie pietro, wpadlam do sali z jezykiem do pasa jako ostatnia. Egzamin zajal mi az 2 minuty i jako pierwsza wyszlam
Ani jednego bledu. I najsmieszniejsze bylo to ze te pytania ktore przez caly czas nauki sprawialy mnie najwieksza trudnosci i jeszcze w aucie sie ich uczylam to mialam wlasnie na egzaminie.
Wybaczcie ze sie rozpisalam ale na wspomnienia mnie wzielo.
Aaaa wlasnie, przeciez bylam dzisiaj na wizycie.
KTG ksiazkowe, morfo, mocz ksiazkowe, untersuchung ksiazkowe, usg tez
Maly ma 1919g bedzie z syna kruszynka ale wazne ze zdrowy.
Dostalam skierowanie do porodu.
Melka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCassie_DE wrote:
Czesc pisemna mialam do wyboru dwa tematy:
- dostalas nadplate za prad - napis reklamacje (i tam byly podane podpunkty)
- napisz podanie o wymarzona prace w Altersheimieno i to wybralam - moja tesciowa tam pracowala i pamietam koncowke tekstu ktory napisalam 'moja tesciowa, wzor do nasladowania wiele lat pracuje w AH i ja chce podarzac w jej slady' jak to pisalam to smialam sie z siebie jak idiotka, nie cierpie mojej tesciowej a ona jako jedyna mi do glowy wpadla i to jeszcze na egzaminie
Czesc ustna byla dla mnie banalna bo ja klepalam az mnie zatrzymali bo klepalam za duzo a biedny Bület patrzyl na mnie jak na konia i tylko glowa kiwal.
Nie no, ogolnie bardzo dobrze i symatycznie ten egzamin wspominam.
A na dodatek mialam w Bingen a tam jest cudowna promenada nad Renem. W przerwie pomiedzy czescia pisemna/ze sluchu a usta spacerowalam z ksiazka i sie relaksowalam. Pogoda byla wtedy cudowna
Ogolnie fajnie bylo
Kolejny egzamin Einbürgerungstest to tez byl hardcore. Niedosc ze maz sie spoznil z pracy, utknelismy w korku ja na szpilach lecialam na 3cie pietro, wpadlam do sali z jezykiem do pasa jako ostatnia. Egzamin zajal mi az 2 minuty i jako pierwsza wyszlam
Ani jednego bledu. I najsmieszniejsze bylo to ze te pytania ktore przez caly czas nauki sprawialy mnie najwieksza trudnosci i jeszcze w aucie sie ich uczylam to mialam wlasnie na egzaminie.
To ja miałam na pisemnej
-że zamówiłam krzesła i mi dwa krzesła przysłali nie w takim kolorze jak mieli i miałam reklamacje napisać i zaznaczyc że krzesła są mi na cito pilnie potrzebne
-chicałam wynająć mieszkanie i musiałam się przedstawić mailowo kim jestem, czy mężatka czy nie, dlaczego zależy mi akurat na tym mieszkaniu itp i umówić termin... i to właśnie wybrałam a prawie cała grupa wybrała krzesła i nie miałam za bardzo z kim porównać juz po...
Fajny temat miałaś z tym AH byłabym jak ryba w wodzie z takim tematem bo sama w AH pracuje...
A Einbürgerungstest my pisaliśmy 30 minut po ostatnich naszych zajęciach odrazu i byłam mega zestresowana że nie dałam rady, bo jak na złość termin testu był w czasie kiedy byliśmy dopiero co po przeprowadzce i nie miałam totalnie czasu przed egzaminem, żeby się tego uczyć, a do tego nawet nie miałam neta, żeby sprawdzać dobre odpowiedzi w tych gdzie nie miałam zaznaczonych bo jak zaczynali to trochę rozwiazywac w szkole i weszli w ten temat to ja akurat troche opusciłam przez przeprowadzkę... No ale koniec końców udało się...
Dziewczyny, a ja mam takie pytanie, czy któraś z was załatwiała sobie już tutaj na miejscu dowód i wogóle, na podstawie pochodzenia męża czy w jakis inny sposób? Zastanawia mnie jak to jest i wogóle, zeby uzyskać tutaj jakis dokument...Cassie_DE lubi tę wiadomość
-
O kurcze, zaszalalyscie, nie nadrobie tylu stron
Monika, jak tam maly znosi zabkowanie?
Macie jakis dobry sposob zeby uspokoic dziecko w aucie? Normalnie mozna oszalec ! Czytalam ze sa dzieci ktore dobrze znosza podroz i takie ktore nie no i niestety Amelia nalezy do tych drugich. Ledwo ruszamy a juz zaczyna sie 'jazda'. Gadanie, spiewanie, zabawki no kompletnie nic nie pomaga...
I drugie pytanko czy ktoras z Was ma/miala krzeselko Peg Perego Prima Pappa Zero 3 ? Czas najwyzszy kupic bo z bujaczka wyrosla a na moich kolanach nie usiedzi.
Aaa i jeszcze ! Mialam juz dawno spytac ale zapomnialam. Chcialabym by Amelia polezala sobie z gola pupa jak jest goraco, no ale niestety kiedy tylko poczuje 'wolnosc' to zaraz sika. Na czym moge ja klasc ? Co wy robicie w takiej sytuacji?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2015, 19:23
-
nick nieaktualnyAgattee u Vincenta póki co dwa zęby. Wczesniej troszkę marudzil ale nie dużo, 2-3 razy uzylam Osanit i byli super. Ale w dzień jak mu wyszedł pierwszy przez pól godziny marudzil i plakal bardzo - tak inaczej niż zwykle i Osanit pomógł tylko na 3 minuty, maz wpadł na pomysł żeby włożyć gryzak do zamrażarki na 3 minuty i jak to dostał Vincent to przyssal się jak nie wiem co. Po 5 minutach ssania gryzaka patrzymy a tam ząb. Drugi wyszedł za dwa dni i przez 10-15 minut bylo tak samo i zaraz zorientowałam się ze wychodzi drugi. Teraz wydaje mi się ze idą górne bo tak śmiesznie pije z butli, tak płytko bierze smoka do buzi i masuje sobie nim górne dziąsła. Troche tez marudzi ale nie ma tragedii.
Co do jazdy autem to nie wiem bo my mamy ten drugi rodzaj dziecka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2015, 19:41
agattee lubi tę wiadomość
-
Kasia ja te bardzo żałuje ze wzięłam Polkę !
Agatte
W aucie u nas zależy od dnia . Często wyciągam colina z maxi cosi patrzy przez okno albo jak maz prowadzi wiem nie mozna ale czasem nie ma sposobu .
Co do krzesełka to oglądaliśmy te w sklepie i chicco pony chyba sie nazywało . Polecam to drugie . W chicco mozna ustawić podstawkę na nóżki na rozne wysokości w peg jest ttlko jedna wysokość wiec dzięki nogi wiszą . Druga rzecz w peg stoliczek jest wysoko w chicco o wiele niżej mimo regulacji . Wiec gdy dziecko jest małe ledwo dosięga . Moze przejdź sie do sklepu i wsadźcie maleństwo po kolei do każdego przetestujcie . My tak robiliśmy
Co do wietrzenia pupy kładę colina bez pampersa na kocu który jak obsika wybiorę i wiec ze kolejne 15 min nie bedzie sikał
Roxa
Nie ma juz tego ze ty dostajesz obywatelstwo po mężu . Jedynie po 3 latach możesz przystąpić do egzaminu na obywatelstwo . Z dokumentów tez cie zmartwię nie ma nic dla obywateli polski . Jedynie jakos Murzyni itd dostają dokumenty ty jako EU musisz sobie jechac do polski wyrobić dowód na którym jest możliwość ze nawet nie bedzie pisać adres. Wiec powiem tak ja mam dowód polski i do tego kartkęa która dostałam przy meldowaniu sie. Tak chodzę jeżdzę . Ah ewentualnie możesz sobie prawo jazdy wyrobić bez problemu niemieckie ale nie ma tam adresu . Pytaliśmy w dwóch landach w urzędzie i nigdzie nie ma dokumentów niemieckich dla Polaków i ludzi z EU. Ale jesli wyrobisz normalnie dowód w Polsce albo masz aktualny według tego numeru seryjnego wszystko bedzie sie zgadzać i wszystko bedziesz mogła załatwić . Przykład : zamówiłam telefon z t mobile przyszła poczta musiałam dac dowód od wpisać numer seryjny i wszytko grało
-
Agattee mi się trafiło dziecko nienawidzące jeździc ale tylko pierwsze 4 mies
, potem przeszło, choć czasem się jeszcze znudzi i płacze lub marudzi ale to przy dłuższej jeździe. Mam tez mało pedagogiczny sposób, jest to włączenie bajki na tablecie...no i tu jest spokój na dłużej.
Krzesełko polecam to samo czyli chicco Polly
A na podsikiwanie to ja scieliłam takie podkłady z rossmana, z jednej str jest ceratka a od góry taka miękka wata czy coś, na tym leżała -
nick nieaktualnyMagdalena to ja tez kartke z meldunku mam... i na dowod polski teraz tez prawie wszystko mozna zalatwic... ale pani w biurze meldunkowym jak kiedys zapytalam o dowod to wziela ode mnie zdjecia odciski palcow itp i mowila ze gdzies tam to wysla ale trochę to moze potrwac nim ktos sie do mnie w tej sprawie zglosi i dostane wtedy cos na wzor karty do bankomatu tylko z moimi danymi... nie normalny dowod ale cos co bedzie potwierdzalo moja tozsamosc i adres zameldowania... ale nikt jeszcze sie w tej sprawie nie odezwal...
A co do meza to nie wiedzialam, slyszalam ze po 3 latach moge dostac jakis dokument ze wzgledu na meza... mi tam w sumie koniecznie nie potrzebne ale wiadomo ze ulatwiloby zycie... Dowod na szczescie mam polski z tym ze chcialam sie wymeldowac z pl i wtedy zostane z niczym bo bez meldunku w pl tez dowodu nie dostane... -
nick nieaktualnyRoxa jezeli maz ma niemieckie obywatelstwo to Ty o nie możesz sie starać po trzech latach pobytu w DE trzeba tez miec zdany egzamin z Orientirungskurs. Jezeli maz nie ma obywatelstwa to możecie wie o nie starac po 8 latach pobytu w DE i tez trzeba zdac kurs.
-
nick nieaktualnyMonika dzięki:-* Mąż ma niemieckie obywatelstwo i wyrabiany dowód i paszport tutaj w de już bezpośrednio bo te z wyrobione w pl juz dawno mu się skończyły... teraz jesteśmy już razem w de od prawie 2 lat, przenieśliśmy sie zaraz po ślubie... Orientirungskurs mam zrobiony i egzamin zdany... to znaczy, że za rok mogę się starać o coś w tym temacie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2015, 22:11
-
Roxa
To pierwsze słyszę ze mozna dostać jakis dokument mowie ja słyszałam ze tylko ludzie którzy nie sa w EU mogą dostać cos na wzór dowodu .
Co do dowodu polskiego to ja od początku jak tu jestem nie mam meldunku w Polsce tylko tutaj i w urzędzie powiedzieli ze nie ma problemu wyrobić dowodu ale nie wiadomo czy będę miała wpisany niemiecki adres moZe byc puste pole . Z tym ze po ślubie moja mama załatwiała w moim mieście w urzędzie sprostowania itd ze zmieniłam nazwisko adres państwo .
Tak jak Monika pisze po 3 latach mieszkania tutaj możesz starać sie o obywatelstwoWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2015, 22:25
-
nick nieaktualnyMinimum poltora roku po slubie, 3lata zameldowania w DE. Certyfikat z B1 i z einburgerungstest. Wniosek w urzedzie. Chyba 255euro za wniosek placilam.
Jesli po moze przyznaja Ci obywatelsteo to z tym zielonym swistkiem ktory dostaniesz po pozytywnym rozpatrzeniu idziesz na swoja Gemainde skladasz wnioski na sowod i paszport i po 14dniach odbierasz.
Wyrabialam w marcu tego roku.
Co Cie skresla, dlaczego wniosek odrzucaja:
karalnosc Twoja lub meza na terenie DE
brak ciaglosci zameldowania
jakakolwiek pomoc socjalna, nawet miet zuschus czy jak to sie pisze
harz 4
Brak zadwiadczenia ze ktores z was ma stala prace. Musicie wykazac ze macie z czego sie utrzymac.
I to tyle.
Do wniosku mozesz dopisac dzieci jesli nie maja obywatelstwa po mezu. Za dziecko dodatkowo 25e.
Mysle... to bylo chyba tyle.
Ja z poczatku chcialam wyrobic obywatelstwo po dziadkach bo moi rodzice maja tylko Polskie a niemieckie im sie po rodzicach nalezy. Moj dziadek mieszka w DE cale zycie. Mam tu cala rodzine a wniosek mi odrzucili.
Po mezu poszlo szybko tylko ciagnelo sie w czasie jak cholera.
Jak masz pytania w tym temacie to pytaj.
Chetnie odpowiem.
Milego dnia Wam zycze! -
Alicja83 wrote:Hallo Lenka, bardzo sie ciesze zejestes z nami , przeprowadziliscie siejuz do Overath. Pozdrawiam serdecznie
Co u Ciebie kochana? Dawno się nie pokazywałaś, już zaczęłam się martwić.
-
nick nieaktualnyMagdalena od tego roku chyba jak wyrabiasz to nie ma juz adresu... Ja prawo jazdy mam, ale mam dowod jeszcze ten z adresem bo jak wyrabialam nowy po slubie to jeszcze adres byl...
Cassie_DE :-* dzieki za wszystkie informacje... to znaczy ze za rok moge probowac skladac ten wniosek, moze do tego czasu doczekamy sie szkraba to zalatwimy tez to od reki... co do tych przeciwwskazan to na szczescie zadne nas nie dotyczy... nie jestesmy karani i nie pobieramy zadnych swiadczen, mieszkania tez zarowno poprzednie jak i obecne zalatwialismy sami i wynajmujemy id osob prywatnych... oboje pracujemy do tego maz ma umowe na czas nieokreślony, wiec z przeciwwskazan nie powinno byc problemu, jedynie ewentualnie z ich widzi mi sie, bo i tak pewnie sie zdarza... Teraz nrakuje mi jeszcze roku zameldowania bo reszte warunkow spelniam... a w ktorym urrzedzie pobieralas ten wniosek?
Ja tez pol rodziny w de ale to albo piata woda po kisielu albo najblizsze ciotki maja po mezach czyli nic co mnie dotyczy... no j moglabym miec po matce ojca ale nie mam z nimi juz wiele lat kontaktu wiec tez odpada... -
nick nieaktualnyRoxa w Kreisverwaltung w dziale Einbürgerung.
Wazne zebys miala wszystkie oryginaly.
Od Nas chcieli: w zasadzie ode mnie i meza:
Certyfikat B1
Einbürgerungstest - certyfikat - ale jego donioslam juz jak wniosek byl w trakcie bo czas rozpatrywania do pol roku, zaraz opisze dlaczego
Od meza z pracy ostatni Abrechnung
Zaswiadczenie zameldowania z Naszej Gemeinde
Akty urodzenia
Akt malzenstwa
Dlczego taki dlugi czas czekania, przede wszystkim ze oni sprawdzaja niekaralnosci, sady - czy nie mieliscie lub nie macie wszczetej rozprawy rozwodowej, wszystkie socjale czy czegos gdzies nie pobieracie, nie pobieraliscie, sprawdzaja w pracy, w skarbowce, ogolnie wszedzie gdzie to mozliwe. Mnie nawet w Polsce sprawdzali czy nie mam tam zameldowania - obowiazuje jeden staly meldunek, mozesz migrowac po calych Niemczech ale nie wolno Ci miec zameldowania w Polsce.
Ja wniosek skladalam w listopadzie w momencie gdy dostalam certyfikat z B1 a wniosek o pismo o przyznaniu obywatelstwa w lutym, w marcu byla gala z Bürgermeistrem ale my jechalismy w tym czasie na urlop wiec poprosilam o wydanie tego zielonego swistka (nie pamietam jak sie nazywal) predzej.
No i wydali bez problemu, nastepnego dnia zdjecia i poszlam do Gemainde zlozyc wniosek na paszport i dowod.
Dzieci do wniosku nie wciagalam bo w momencie przyjazdu tutaj podczas meldunku od razu dostali swoje Niemieckie paszporty.
Jesli chodzi o rodzine to oni wymagaja ciagu czy jak to okreslila ta Pani z Urzedu - lancuszka, jesli brakuje jednego ogniwa wniosek nie przejdzie. Nie masz prawa do obywatelstwa po ciotkach, wujkach, kuzynkach itp. Musi byc ciag. Mnie zabraklo jednego ogniwa - rodzice. A oni uparci nie chcieli wyrobic papierow
Ogolnie troche papierkologii ale fajnie jest odebrac to swoje Niemieckie obywatelstwo i dokumenty
W calosc z dokumentami (dowod, paszport, egzaminy, wniosek, zdjecia) wyszlo mi to od sierpnia 2014 (wniosek do egzaminu B1 zdawalam we wrzesniu) do marca 2015 - cenowo prawie 500Euro.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 11:46