Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Koalka - nie mam przewijaka, dla mnie rzecz zbędna, tak samo jak podgrzewacz i sterylizator. U mnie wszystkie kobiety w rodzinie (nawet w przypadku bliźniaków) obeszły się bez i mówiły, że szkoda kasy wydawać. Jak uznam że nie daje sobie rady z przelewaniem butelki wrzątkiem, z podgrzaniem mleka w mikrofali, albo niedługo kręgosłup do wymiany to kupie;) Albo wyślę męża;).
Można też mieć wodę w termosie do mleka modyfikowanego (tak robiła szwagierka z bliźniakami). Mam nadzieję, że jednak uda mi się karmić piersią.
Łóżeczko zamierzam kupić używane + nowy materac, ale to w grudniu, bo mam nadzieję, że się do tego czasy wyniesiemy z tego mieszkania. Na razie mam duży kosz wiklinowy na kółkach od znajomych. Im się sprawdził.
Dlaczego nie chce znieczulenia? Hmm mam traumę po znieczuleniu u dentysty (4 zęby mądrości na raz) w październiku będzie rok a ja dalej nie czuję części podbródka. Poza tym miałam znieczulenie u dentysty raz w dzieciństwie i nie dałam sobie nic po nim zrobić. U mnie w mieście w Polsce rodzi się bez znieczulenia i wszystkie znajome przeżyły. Może i mnie się uda;) Choć jestem osobą bardzo nieodporną na ból i jak mnie coś boli to wszyscy o tym wiedzą
lucy1983 lubi tę wiadomość
-
Ja tez nie mialam i nie mam przewijaka, mam nakladke z IKEI, bardzo fajna, poprzednie 2 nakladnki na przewijak sie potargaly, a kosztowaly ponad 20 euro, poelcam ta z Ikea:
http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/50251798/
Boki sa do dmuchania, bralam ja na urlopy super sprawa i za 8 Euro.
Teraz przewijam gzdie popadnie, glownie na podlodze, bo Jas uwielbia sie wiercic i nawet zdarzylo mu sie spasc z przewijaka w zlobku, wiec nie ryzykuje.
Wode do mm trzymalam w termosie, w razie potrzeby podgrzewalam w mikrofalowce.
Jedynie mialam sterylizator, ale ja odciagalam mleko i naprawde bylo duzo dupereli do mycia i w sterylizatorze bylo wygodniej.
powidlowa lubi tę wiadomość
-
Magdalena do kąpieli uzywalismy babydream płyn do kąpieli,krochmal,teraz albo olejek migdałowy albo arganowy,po tym jest ciut lepiej. Po kąpieli smaruję albo lremem z hipp,albo linola(to nam akurat pediatra polecił).
Endokobietko ciemieniuche już miał,takie żółte łuski,teraz to bardziej jak łupież wygląda,z tym że jest też na czole i brwiach. Od wczoraj też ma czerwone plamki na całym brzuszku. Jedynie ładną skórę ma na plecach.
A z pozytywów mój bączek powoli zaczyna sam trzymać główkę
oczywiście nie jak leży na brzuchu,bo wtedy się wścieka.
lucy1983 lubi tę wiadomość


(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny
Lekarz o chłopcu sugerował już podczas ostatniej wizyty w 14 tyg, ale ja się jednak trochę łudziłam, że się mylił
Ale teraz się i tak ogromnie cieszymy z synusia 
Roxa - jak się cieszę, że wszystko ładnie się goi i beta spada... Nam lekarze wręcz zalecali (byłam u 3: u starej ginki, u gina w PL i u nowego gina) zacząć szybko się starać ponownie, z tego względu że organizm nadal pamięta ciążę... mam nadzieję, że teraz jak zaczniecie się starać, to szybciutko się uda
Wiem, jak boli ta bezczynność, ale na to najlepsze są sensowne zajęcia: czytanie książek, spacery, porządkowanie zdjęć
zobaczysz, czs szybko zleci 
Candela - ja swojego lekarza poprosiłam wręcz żeby mi zrobił betę, zdziwił się lekko, bo w DE nie ma tej praktyki, ale zrobił bez problemu
U mnie nasze akty urodzenia załatwiała moja mama albo ja telefonicznie i nawet bez jakiegoś szczególnego potwierdzenia je wysyłali jeśli tylko się zapłaciło. Ja mam niemiecki akt ślubu, więc chociaż z tym nie będzie problemu... Czasem widzę zalety wzięcia cywilnego w DE
-
Dziewczyny skoro sa juz takie luksusy jak podgrzewacze sterylizatory i znieczulenie to czemu z tego nie korzystać ? Ja od początku zakładałam ze będę rodzic z PDA i dla mni najlepsza rzecz na świecie . Podgrzewacz zawsze przydatny a kosztuje grosze . Przy większych dzieciach które dostają ju np owoce zawsze mozna słoiczek np wziasc z lodówki i bedzie równomiernie podgrzany w mikrofali nigdy nie wiadomo z jednej strony gorące a innej zimne . Pewnie i tak zrobicie po swojemu ale dla mnie warto wydać pare groszy wiecej . Przy małym dziecku kazda chwila lepiej wykorzystać na odpoczynek a nie bawienie ale w gotowanie butelek w wrzątku .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 13:42
lucy1983, Koalka lubią tę wiadomość


-
Zależy co oczekujesz od podgrzewacza .
Jesli chodzi o to zeby rzeczy były podgrzewane szybko to nuk thermo rapid wchodzi wszystko nawet szerokie słoiki . W rossmanie go dostaniesz jakos za 25€
Jesli o to zeby woda np cały czas na mleczko było ciepła i czekała w kąpieli wodnej to zwykły z reer http://bezpiecznydzieciak.pl/data/include/cms/.product/4/0/4004/3310-1-podgrzewacz-do-butelek-szerokich-sloiczkow-reer.jpg kosztował chyba 15€ . Jesli w tym chcesz podgrzać słoiczek to zetrwa dobre pol godziny
Przez pierwsze pare msc byłam zadowolona z tego reer teraz przy sloikach dzięki Bogu za ten z nukaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 13:55


-
nick nieaktualnyRoxa ciesze sie ze beta spada
no super ze bedziecie mogli sie starac
oby jak najszybciej i owocnie 
Mam przewijak nakladany na lozeczko, kupilam w carrefour w Polsce. Przy mojej dwojce przewijalam na lozku i kregoslup mi siadl a tak wygoda az milo. Te nakladke z Ikea mam rowniez w salonie na parterze zeby nie latac miedzy pietrami z kazdym przwijaniem.
Sterylizator i podgrzewacz to dla mnie rzecz zbedna.
Bety nie robilam.
Co jeszcze? Cholerka zapomnialam
Jestem w doskoku bo gotuje obiad i za chwile wpada kolezanka na kawe
-
Nie jestem osobą zbyt wymagającą i potrafię się obejść bez wielu rzeczy.
Jakbym patrzyła na te wszystkie luksusy i myślała "o są to pewnie muszę mieć" to miałabym jeszcze automat do mleka - ostatnio widziałam - sam robi za nas wszystko, podgrzewacz do chusteczek i różne inne cuda. Zobaczę jak to wygląda w praktyce moje znajome nie polecają. Poza tym nie mam nawet gdzie tego trzymać.
Mogłabym się też uprzeć na cesarkę choć na dzień dzisiejszy nie mam żadnych wskazań do tego i pewnie by się w końcu zgodzili, bo przecież zrobią znieczulenie, rozetną, wyciągną dziecko, zszyją a ja sobie w tym czasie poleżę. -
Witajcie po długiej nieobecności.jesteśmy juz na nowym domku i od dwóch miesięcy nie mogą nam telefonu przenieść.zła jestem jak osa wrrr
Gratuluje nowo urodzonych bobaskow,serdecznie witam nowe koleżanki i trzymam kciuki za kolejne porody i starania o dzidziusia
Mój maleńki ma się dobrze,wisi często na piersi ladnie przybiera i jestesmy zakochani w nim po uszy
Endokobietka, lucy1983, Cassie_DE, Koalka, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny wczoraj narzekalam je ihre z nudow przez nastepne 6 tygodni, dzisiaj bylam u lekarza i po badaniu okazuje sie je porod moze nastapic Lada chwila. Lekarz zalecil mi absolutny spokuj i lerzenie , poniewarz zweitem w 34 tygodniu dobrze by bylo gdybym jeszcze z 2 tygodnie wyczymala. Oh troche mnie Tod zasmucilo no ale dobrze ze to juz 34 tydzien . dzisiaj bede pakowac torbe do szpitala
Cassie_DE lubi tę wiadomość

-
Alicja no to zostaja ksiazki i filmy. Wspolczuje, mialam dokaldnie to samo, z tym ze uslyszalam taka informacje juz w 30 tygodniu ciazy. Przeplakalam 2 dni, wytryzmalam do 36 tygodnia, moja lekarka mowila ze musimy wytrzymac minimum do 13 lutego, zaznaczylam w kalendarzu 13 luty i 0 Kolo niego potem do tylu odliczylam ile dni zostalo do tej daty i tak skreslalam codziennie 48, 47, 46....0 (13.2) Jas przyszedl na swiat 14.2.
- chyba sie za bardzo wyluzowalam







