X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koza wysłałam Ci zaporszenie do przyjaciołek, to podam Ci numer i jak masz ochotę to zdjęcia maluszka mozesz mi wysłać, a jak masz What'sApp to już w ogóle super bo tak zdjecia zawsze super szybko mi przechodzą, mms-ów jeszcze nie dostawałam to szczerze mówią nie wiem :)

    A teraz się znowu chwalę...mam tydzień chwalenia się...Dostałam dziś takie kopniaki od syncia, ze nie sposób tego z czymkolwiek pomylić :) Jezu - uczucie superaśne :) Nawet mężulkowi sie "oberwało" kopniakiem :) Do tej pory kiedyś coś tam poczułam ale to dziś to było coś :)

  • MRC Przyjaciółka
    Postów: 159 44

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kopniaczki są super :)....o ile oczywiście są bezbolesne :)
    h4zpdqk3jjnvoaas.png

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika to super! :-) a pamiętasz jak jeszcze nie dawno pisalas że już byś chciała to poczuć a to był dopiero początek ciąży :-) , zobaczysz jeszcze trochę i zaczną się czkawki, kopniaczki w żebra i rozpychanie :-)

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ​Witam Dziewczyny :-)

    Dziewczyny dziękuję ​​za opinie :-) Ja tez włąsnie się boję tego obracania i nei chcę tego, bo bałabym się, ze Małemu cos się moze stac....chciałabym rodzic naturalnie, ale nie kosztem zdrowia Dziecka, juz raz mnie cięli i przeżyłam więc teraz tez damy radę :-D

    jola a umiesz cokolwiek język niemiecki? ​​ja jak przyjechałam do DE to ani słowa nie umiałam powiedziec :-p...dopóki Alkes byłw domu to tez się trochę uczyłam w domu, a jak poszedł do rpzedszkola to ja poszłam na Kurs. Chodziłam tylko 4 miesiące (ze względu na problemy w ciąży) ale bardzo dużo się przez ten czas nauczyłam :-) wiadomo,z ę nie mówię idealnie gramatycznie, ale bez problemu się dogadam wszędzie :-)



    koza a czop Ci juz odszedł? moze faktycznie Maluszek szuka juz wyjscia powoli :-D



    Monika gratulacje :-D prawda, ze wspaniałe uczucie :-D ja do tej pory uwielbiam jak Mały się rozpycha, chociaż nie miałabym nic przeciwko temu,z eby odpuscił sobie akurat kopanie po pęcherzu :-p​​​​

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • Koza Autorytet
    Postów: 395 222

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika- dziękuje to będę się kontaktować :)
    Nie mam tej aplikacji bo mam telefon co prawda z wlanem ale tylko tym w domu, więc w szpitalu i tak mi net nie działa.
    Jak da MMSa wysłać to jak najbardziej wyślę zdjęcie.
    Ojj jak są już kopniaki to teraz z górki , najgorsze są te miesiące gdy maluch nie daje znaków a już pozniej jak Cie coś martwi a dostaniesz kopniaka to się uspokajasz.
    Moja przeprowadziła się z lewej strony na prawą , bo teraz tam mi coś wypina.
    Agitka- niee ,nie odpadł i niech siedzi - ja dopiero 8 września mam wizytę na planowanie porodu ,trzeba ścisnąć nogi porządnie :D
    Ja też nawet słowa po Niemiecku nie umiałam , teraz coś tam się dogadam ale ciężko.
    Napisać , przeczytać to jeszcze jakoś mi idzie ale rozmowa :/ Jak moja nauczycielka z kursu powiedziała " blokada" , kurs B1 we wszystkim zdałam bardzo dobrze ,a rozmowa na minimum.
    Spotkałam dziś znajomą ( chodzę jak głupia codziennie na miasto bo myślę że czegoś mi brak) , spytała jak z położną i ja powiedziałam że nie mogę sie dodzwonić nigdzie to teraz mi oddzwoniła że dzwoniła do swojej i żebym jak chce to przed porodem jeszcze z nią się spotkała -a jak nie to już po porodzie tylko zadzwonić i ona przyjedzie.
    Czyli chyba będę miała położną Polkę ufff

    https://www.maluchy.pl/li-68999.png
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    koza to sciskaj nogi jeszcze :-) a jak w koncu chcesz rodzic? bo ja oczywiscie ze sklerozą ciążową zapomniałam :-( fajnie, ze połozna jednak Polka, zawsze to lepiej człowiek się wygada i dokładniej wypyta o wszystko :-)

    Co do języka to mnie tez duzo łatwiej przychodzi pisanie i czytanie, a rozmowa to jednak blokada jest....i dla mnie swoistym takim egzaminem zyciowym był teraz pobyt w szpitalu....na początku bałam się czy wszystko zrozumiem i czy wygadam się tak, zeby mnie zrozumieli, ale odpukac nie było tak strasznie jak myslałam :-) wiadomo stresowałam się trochę i wiem, ze robiłam błędy, ale ogólnie rzecz biorąc nie miałam problemu z komunikacją, a jezcze do tego moja współlokatorka była taka fajna, ze cały czas gadałysmy a i do teraz mamy ze sobą kontakt :-)

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • Koza Autorytet
    Postów: 395 222

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitko ja chce CC to też siła rzeczy mam stracha że coś się zacznie zanim ją będę miała zaplanowaną :D
    Tak, właśnie dzwoniłam do tej Pani położnej bardzo miła kobietka i zgadałyśmy się już na po porodzie.
    Super że miałaś znajomą w pokoju która chciała rozmawiać, fajnie jak ktoś pomimo że mówisz zle stara Cię ośmielić.
    Też muszę poczytać te podstawowe słówka na temat szpitala, porodu itp.
    Myślałam że będę mogła trochę liczyć na męża mojej Ginki a oni jadą od 4 września na urlop :/

    https://www.maluchy.pl/li-68999.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koza - to nigdzie nie chodź...jeszcze piszesz że codzienie na miasto się wybierasz. Po tyłku dostaniesz. leż i zaciskaj nogi. Mój mężulek postara się ustawić mi te MMSy, bo tel. nowy i na pewno jest to nie ustawione - zapytałam go bo ja ciemnota jeste jeśli o takie sprawy idzie no i spojrzał na mnie jak na niemądrą i wygłosił mowę, ze przecież nowy, ze przecież ustawić trzeba, ze przecież mam What'sApp...bla bla bla...nie tłumaczę mu czemu chcę MMsy tylko chcę i już; mam sie przypomniejć jak wrócimy do domu i to ustawi :)

  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    koza a to teraz nie dziwię Cię się :-) Ja miałam z Aluskiem zgłosic się w czwartek rano na planowane CC, a w nocy ze srody na czwartek trafiłam na porodówkę z rozpoczeta akcją porodową :-p jakby Smyk nie mógł tego jednego dnia jeszcze wytrzymac :-D No własnie ja też pytałam Tiny (tak ma na imię moja współokatorka ze szpitala) czy rozumie wszystko co mówie i czy nie przeszkadza jej, ze kaleczę mimo wszystko język. Ale własnie super się zachowała i naprawde dzięki temu milej spędziłam tam czas :-)
    A mąż od Twojej ginki pracuje w szpitalu, a którym będziez rodzic tak? a emek nie będzie z Tobą?

    Monika ja tez taka trochę zacofana jesli chodzi o nowosci elektroniczne :-p ja to w ogóle mam stary telefon, zeby tylko dzwonił :-D

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koza, dzieki za wzor. Widocznie wczesniej nie zauwazylam :) Nie wiedzialam tylko ze trzeba liste rzeczy napisac. Wiec w koncu przyzanli Ci prawda? Dlugo czekalas na rozpatrzenie wniosku? I mozna wiedziec ile JC przyznal?

    Monika, gratuluje kopniaczkow :) Ja w sumie juz praktycznie kazdego dnia czuje, czasem lzej czasem mocniej. Ostatnio 2 dni nic mocniejszego nie czulam to oczywiscie schiza :P Ogolnie czuje sie dobrze tylko co rano wstaje to boli mnie kregoslup w dolnym odcinku i nie zrzuce tego na materac czy zle spanie bo spi mi sie dobrze i nic nie jest w stanie mnie obudzic :) Chyba jedna z typowych dolegliwosci ciazowych. No i czuje sie jak beczka, na wadze + 2,5-3kg ale czuje sie jakbym miala conajmniej +20 :P

    jola ja chodze na kurs do VHS. Zaczelam w tym roku w marcu od poziomu podstawowego A1 i teraz zaczynam A2. Nic nie place za kurs, bo chcieli bescheid z JC ze dostaje od nich pieniazki (no obecnie juz nie dostaje) i caly kurs finansuje mi BaMF. Jednak jesli ktos placi to u nas jest to 120€ za jeden poziom czyli A1.1 120€, pozniej A1.2 tez 120€ itd. Szczerze, jesli mialabym placic to chyba szukalabym czegos lepszego ale tez wiele zalezy od nauczycieli. My mamy dwie i jedna uczy super, odpowiada na kazde pytanie, umie tlumaczyc. Druga niestety nie zawsze potrafi wytlumaczyc jesli ktos ma pytanie i stoi i zastanawia sie jak nam to powiedziec bysmy zrozumieli i takie tam. Ale szkola jako szkola jest fajna, ludzie sa przyjazni, nikt nie robi problemow.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 17:27

    wff22n0ab6iac00e.png
  • Koza Autorytet
    Postów: 395 222

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika- a wiesz jak to jest ,panika że czegoś zbraknie chociaż sklepy na miejscu i wszystko jest - a i nudzi mi się w domu.
    Whats... domyślam się że to coś jak gg ?:D Nawet położna mówiła że na tym mogę do niej pisać ,ale mój tel też nie z tych do neta.
    MMSów też co lepsza nie wysyłałam z niego ale mam nadzieje że da rade.
    Agitko - złośliwiec mały :D Właśnie tego się boje ,chociaż ja byłam przenoszona.
    Tak ,mąż Ginki na ginekologi właśnie jest i nawet 2x laparoskopie mi robił to myślałam że CC też zrobi ale kuzwa urlopy :/
    Mąż będzie ze mną ale jeszcze gorzej mówi niż ja.
    Tyle to powiem: "ja rodzić " , "mnie boleć" :D
    agattee- ja ten wzór znalazłam na Niemieckich forach , z paragrafami jest itp. czyli że wiesz co Ci się należy - bo były i prostsze.
    Odpowiedz powinna przyjść do 2 tygodni ( składałam 1 sierpnia a odpowiedz z 12tego)
    dostałam 225 Euro na rzeczy dla siebie ,a 420 euro dla małej.
    Na ubrania powinnaś dostać wcześniej ,a na rzeczy dla malucha chyba 8 tygodni przed porodem- ja składałam 31t5d to wpłyneło na wszystko za jednym razem.
    Ja też miałam kurs z VHS i darmowy, po ślubie poszłam do pokoju VHSu i powiedziałam że chce chodzić na kurs. Nie mieliśmy wtedy jeszcze z urzędu żadnych pieniędzy więc sama nie wiem jak to się stało że miałam za darmo.
    Niektórzy jak pisze Agattee płacą połowę a połowę dokłada miasto i jak zaliczą B1 to dostają zwrot tych swoich pieniędzy ?
    Najlepiej jak wybierzesz się jola w rathausie do pokoju VHSu i pewnie tam Ci przedstawią sprawę.

    https://www.maluchy.pl/li-68999.png
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodziłam do AFI i bardzo sobie chwalę...w sumie chodziłam tylko 4 moduły do skonczenia A2 ale miałam książkę i cwiczeniówkę z B1 i się w domu uczyłam, a listy sprawdzała mi przez neta nauczycielka i tłumaczyła czego nie wiem ;-) Ja płaciłam po 120 euro na miesiąc i jak dostane papierek, ze zdałam (jesli zdam oczywiscie hehe :-p) to wtedy dostanę zwrot połowy kosztów kursu:-)

    koza ja tez byłam przenoszana, a Alusiek postanowił mamie psikusa zrobic hehe :-) co do szpitala to zobaczysz, ze nie bedzie problemu. Oni tam są przyzwyczajeni, ze duzo ludzi nie mówi czysto po niemiecku,a poza tym zawsze mozesz zapytac, czy nie ma przypadkiem na dyżurze jakiejs pielęgniarki, czy położnej Polki ;-) a podstawowe zwroty, to Wehen, drucken, Muttermund, Muttergeburt, Kind itp :-)
    A jak masz chęc to na RTL 2 co sroidę o 20tej leci porodówka, ja oglądam co tydzien i wiele słów tez stamtąd mozna się dowiedziec i w ogóle zobaczyc jak to wszystko wygląda :-)

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • Aniolek93 Koleżanka
    Postów: 187 8

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka fajnie ze piszesz ze jest taki kanal bo ja ogoladam porody ale po PL musze pamietac zeby w srode wlaczyc niemiecka telewizje :)


    ja ostatnio jak pojechalam w nocy do szpitala to tez mialam stresa ze sie nie dogadam ale sie zdziwilam bo prawie wszystko zrozumialam co do mnie mowili z odpowiadaniem mialam troche problem ale caly czas mowilam ze mam skurcze promieniuja od plecow i brzuch sie stawia i to wystarczylo . Pytali o takie podstawowe sprawy czyli ktory tydzien ktore dziecko czy wczesniejszy porod bez komplikacji i gdzie rodzilam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 20:14

  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koza wrote:
    Dzień Dobry :)
    Agitka- Jak dla mnie obracanie brzmi "strasznie" ,może jakby to było w szpitalu i przy lekarzu - z samą położną to nie wiem. Chyba że bardzo Ci zależy na porodzie naturalnym?
    Przyjrzałam się tym moim "bólom" już drugi dzień wieczorem zaczęło się: to jest takie jakby ćmienie jak przed okresem (pachwiny , wzgórek i trochę z tyłu krzyż?) Pewnie mała mi się rozpycha , a może szuka już dziurki ? :D
    jola- dam znać już jak go przetestuje , teraz go wietrze na balkonie bo czuć nowością .
    Ja też pierwsze co czytałam książki , pozniej jak był internet to było z górki ale malucha nie było ;)
    Pralinka- Ty już coraz bliżej , opowiadaj jak się masz?
    Jeśli o mnie chodzi to któraś będzie musiała podać mi nr telefonu, bo ja nie mam komórki z internetem a że będzie u mnie rodzina to nie wejdę też szybko na neta.
    Wyśle smsa już po porodzie i niech da info pod moim wykresem :)
    Koza, mamy chyba zblizone nr tel. Jeśli któraś chce to możemy na fejsie sie wymienic danymi aby byc w kontakcie.
    Ja sie czuje w porzadku, zaczynamy juz 38tc ajjjjjjjjjjjj keidy to zleciało
    Moje Maleństwo słodko mnie kopie każdego dnia, uwielbiam toooooooo
    A jak tam u Ciebie?kiedy masz termin cc?
    Ja siedze jak na bombie hahaha

    Dziewczyny co rodziły, napiszcie jakie zwroty językowe niemeickie mogą się przydać na porodówce. Boję się że w tym cąłym stresie zapomnę języka w buzi:)
    Chociaż myślę że lekarze raczej znaja tez angielski..
    chyba sie zaczynam stresowac troszke...

  • Koza Autorytet
    Postów: 395 222

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitko - ja też nawet nie wiedziałam że jest tak program, muszę zapolować. A ze szpitalem masz racje, oni ogólnie tu nie robią problemów gdy ktoś nie rozumie. U Dentysty też tylko powiem gdzie boli i on robi swoje - super sprawa bo jak go nie rozumiem to się tak nie boje :D
    Pralinko- ja z FB odpadam ,nie mam i nie będę miała.
    38tc ,wcześniej wydawało mi się że mała różnica miedzy nami a teraz jak patrze to jakoś jesteś daleko z przodu :D
    Nie dziwie Ci się że masz stresa ale myślę że jak już się zacznie to i pójdzie - najgorsze czekanie.
    U mnie ok wczoraj wybrałam na oddzielną kupę rzeczy do szpitala, znajoma mówiła że nie chodzi się w piżamach tylko w dresach po szpitalu to skocze do kika za dresami , do szpitala założę te ciążowe dresy z pasem a te pozniej jak coś.
    W sumie jak leżałam 5 dni to chodziłam tylko w koszuli i szlafroku , było to wygodniejsze bo miałam drenaż założony- ale niech będzie kupie i dresy.
    W kauflandzie są takie spore podpaski ze skrzydełkami robione dla kauflandu , to jak któraś jak ja nie lubi tych bez skrzydełek to polecam.
    Terminu CC nie poznam wcześniej niż 8 września, na szczęście leci ten czas i to już za tydzień.

    https://www.maluchy.pl/li-68999.png
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koza, bo Ja chyba mam termin przed Toba tak mi sie wydaje...
    Napisz co planujesz wziac do szpitala!
    Ja mam torbe przygotowana, ale nie wiem sama czy'dobrze' sie spakowalam.
    Tak samoz rzeczami dla Malenstwa, niby tylko stroj na wyjscie ma byc. Ale wzielam m.in. Pieluszki tetrowe w razie 'w'...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o kurs to ja miałam podobnie jak Agitka. Najpierw pojechałam do Bildungszentrum, tam napisałam test po którym okazało się że potrzebuję kurs od podstaw (żadna nowość skoro nie uczyłam sie nigdy niemieckiego), tam dogadałam się z Panią trochę po angielsku trochę po rosyjsku, dostałam od niej listę szkół, z terminami kiedy rozpoczynają się kursy, wybrałam szkołę gdzie kurs rozpoczynał sie najszybciej, i jeszcze tego samego dnia pojechałam się zapisać. Wiedziałam też już że JC nie dopłaci mi do kursu (niby dlatego, ze mój P odpowiednio zarabia), wiec wiedziałam ze bedę płacić sama. Ja miałam poziomy: A1, A2 i B1 - trochę inaczej niż Agattee. Kazdy poziom trwał 2 miesiace, każdy miesiac kosztował 120e, plus na koniec Orientirungskurs (taki polityczny kurs) 72e i on trwał jakos 2-3 tyg. Po miesiącu miałam egzamin, i jak dostałam wyniki, pojechałam znowu do szkoły i tam dostałam wniosek o zwrot pieniędzy. Ten wniosek ze wszystkimi rachunkami za szkołę, i dosć szybko zwrócili i połowę i odesłali rachunki. Teraz zrobiłam B2 i podobno nic nie zwracają.

    Koza - ja niby mam już większość rzeczy z mojej listy dla malucha...ale jakoś tak mi się wydaje, ze jeszcze masa rzeczy do kupienia...później zaglądam na listę i widzę, ze odchaczone to mam chyba z 90%, a później znowu myślenie, ze kiedy ja sie wyrobię...głupie to ale co mam zrobić :) Mnie najbardziej usokoiło zamówienie wózka, choć póki co oprócz potwierdzenia przyjęcia zamówienia nie dostałam więcej informacji, i kasa jeszcze nie przelana :/ MMS będziemy starali się ustawić, a jak nie to może na maila mąż by wyslał? Coś wykombinujemy.

    Agitko - ja bym też wolała normalny tel. do dzwonienia, niestety nasz stary się zepsuł, a niedawno kupilismy Blackberry - dla mnie to katastrofa, nie umiem tego badziewia obsłużyć i ma takie małe klawisze, sam wstawia wilekie literi i moje wiadomości wyglądają jak fala...Te stary tel. miał nawigację tak niezawodną że szok...a teraz musimy chyba kupic nawigację bo w piątek jedziemy do Chorwaji i bez niej to cieżko będzie. I musze zapamiętać ten program na RTL.

    Pralinko - ja też jestem bez facebookowa :) I u Ciebie to czekamy na malucha a u Kozy na termin. Ojej - bąda kolejne maleństwa.

    Agattee - ja wczoraj poczułam malucha a dzis się chyba obraził i póki co nic :)

    Dziś wracamy do domu, z jednej strony super, a z drugiej strony szkoda. ale z rodzinką bede sie widzieć już za tydzień, bo do tej Chorwacji jedziemy wszyscy razem, moi rodzice, siostra z mężem i moim ukochanym siostrzeńcem no i my :)



  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ​Witam:)

    agattee to co ja mam powiedziec, jak już do przeodu 12, 5 kilo mam.......to ja czuję się jak wieloryb czasami​​ :-( ale w I ciązy przytyłam jakies 22 kilo więc teraz i tak jest lepiej ;-)

    Dziewczyny program jest naprawdę fajny, polecam....:-)

    Ja do szpitala nie biorę nic dla Maluszka tylko ubranie na wyjscie,a dla siebie to te podstawowe rzeczy do higieny i kilka par getrów i bluzek luźnych do chodzenia, bo u Nas tez smiga się normalnie w ubraniach a nie w piżamach :-)

    pralinko nie bój sie o język.....na pewno ​​​​​​się dogadasz :-) mówię Ci, ja nie smigam jakos super, a dałam sobie radę w szpitalu bez problemu z pielęgniarkami i lekarzami i z moją współlokatorką ;-)

    Monika ja tez tak się bałam czy się wyrobię ze wszystkim, ajuż mam wszystko z listy :-) w sumie własnie emek czeka w IKEA na materac i brakuje mi tylko kombinezonu zimowego dla Maluszka,a le to jeszcze jest czas ;-) a Blackberry to w ogóle czarna magia dla mnie :-p​​
    Ja tez smucę się zawsze jak wyjeżdzamy z PL.....ale jak za tydzien znowu zobaczysz rodzinkę to dobrze :-)

    ​Jesli chodzi o ruchy, to Mój Maluszek ​jest wyjątkowo "fit" ale teraz do kopniaków doszły rozpychanki, jakby mi chciał dziurę w brzuchu wywiercic :-p

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, u mnie ten kurs wyglądał bardzo podobnie do Twojego. Z tymże u Nas wszyscy podchodzili do egzaminu na B1 (o czym dowiedzieliśmy sie pod sam koniec, bo chyba stwierdzili ze ejstesmy mocna grupa) I chyba tylko dwie osoby zdały na poziom B2 (nie wiem do końca bo wyniki były do indywidualnego wyboru). I ten egzamin polityczny też miałam, dyplom z jego uzyskania przyszeł do mnie pocztą szybciej niż wyniki egzaminu językowego pomimo że polityczny były pózniej...

    Agitka, jak się nazywa ten program? Dziękuję Ci za słowa otuchy, mam obawy językowe im blizej porodu..nawet z tą torbą co spakować, ile..Niby mam ją spakowaną, ale jakieś wątpliwości..Nigdy nie byłam w szpitalu w sensie leczenia jakiegoś itp.

    Dziewczyny mogłybyśmy się jesli chcecie wymienić prywatnie FB lub nr tel, bo nie wiem keidy u mnie sie zacznie i kiedy tutaj zaglądne. Podejrzewam ze reszta blizej terminu bedzie miec podobnie. No chyba ze Wam to nie przeszkadza jak odzew bedzie po kilku dniach lub cos w tym stylu:)

  • Koza Autorytet
    Postów: 395 222

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pralinko- ja wezmę : 2 koszule takie rozpinane do karmienia , kilka par majtek i skarpet, 2 ręczniki, 2 staniki do karmienia, 1 spodnie dresowe , ze 2 bluzki na krótki i 2 za łokieć (w jednej z nich już do szpitala pojadę),kapcie, kupiłam w DM buteleczki takie 100ml to wleje w nie szampon, płyn do higieny i żel pod prysznic, kupiłam jeszcze mini: krem, antyperspirant , pasty do zębów i szczoteczkę do zębów turystyczną . Z dokumentów wezmę kartę ubezpieczeniową, książkę ciąży,dowód i w razie co książkę ślubu.
    Dokupię jeszcze chusteczki nawilżone i jakiś do ust sztyft.
    Pojadę normalnie w tych dresowych spodniach ciążowych i polarze takim luznym + adidasy.
    Dla małej zostawię zestawy w domu to mąż wezmie.
    Monika- o to Ty jeszcze w Polsce jesteś .
    Co do zakupów to spokojnie się wyrobisz i kupisz za dużo,ale i tak będziesz ciągle się zastanawiać czego brak :D
    Mąż to nawet nie wie że ja tu z Wami pisze to nie będę go wtajemniczać bo on zaraz mi będzie czytał :D
    Kupiłam fajne skarpetki w Ernstings family z tych najmniejszych 3pary za 3 euro.
    Mam dużo tych i 62 ale takich maluchów też się przyda.

    https://www.maluchy.pl/li-68999.png
‹‹ 51 52 53 54 55 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ