Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Agitka- Jezeli ci sie marzy cc na zadanie to ci powiem ze w de ci go nie zrobia i nie ma co o niego prosic. No chyba ze bedzie ku temu jakis powazny powod wtedy to jak najbardziej(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Mamax nie nie marzy mi się CC na życzenie, tylko Mały jest jeszcze ułozony pośladkowo (tak jak pierwszy synek,z którym miałam CC) i jesli się nie obróci to będę miec cesarkę.....ja osobiscie wolałabym rodzic SN, ale mam macicę dwurożną i dlatego Moje Maluchy pod koniec nie mają za duzo miejsca na obrót....więc teraz sobie czekam jaką niespodziankę zrobi mi Maluszek
Ale dziwi mnie, że niby nie robią cesarki na żądanie, bo Tu na forum są Dziewczyny, które będą takowe miec, a i mnie Ordynator Szpitala do którego chodze (oprócz gina, ze względu na inne problemy z ciążą) pytał jak chcę rodzic...czy wolę cesarkę czy naturalny, bo moge sobie wybrac.... -
Witam nowe Mamusie!
Mamax - jedziemy na tym samym wózku, ja też mam termin na 30 listopada to znaczy ten z usg bo z ostatniej miesiączki na 5 grudnia, ale mam nadzieję na szybsze rozwiązanie więc trzymam się wcześniejszej daty.
Na pakowanie torby mam jeszcze trochę czasu ale zapamiętam Wasze dobre rady.
Obecnie jesteśmy z mężem na etapie planowania wystroju ścian w sypialni, bo tam będzie łóżeczko, chcemy stworzyć własnoręcznie jakiś wzór... Jak nie wyjdzie to zamalujemy całość kryjącą farbą Ale przynajmniej mam teraz zajęcie bo przeszukuję internet żeby znaleźć inspiracje.
Ubranek na razie więcej nie kupuję bo moja kochana siostra, będąc już 5 dni po swoim terminie, wybrała się na zakupy dla mojej Małej i kupiła 2 torby ciuszków. Bo jak mówi, mając dwóch synków, nie mogła się oprzeć różowościom, sukienkom i innym takim A na koniec dostałyśmy jeszcze podziękowania że zakupy dla nas przyspieszyły jej wyczekiwaną akcję porodową
Moja mama też w Polsce gromadzi prezenty dla pierwszej wnuczki. Kochana :* Tak więc czekam na paczki i potem ewentualnie dokupię jak czegoś będzie brakowało.29.11.2014 - Simon - moje Szczęście -
Agitka- A to bardzo dziwne. Moze to zalezy od landu- nie wiem trudno mi powiedziec. Jezeli maly jest ulozony posladkowo to bez problemow bedziesz miala cc. Moja kolezanka tez byla w takiej sytuacji i miala cc. Niby sa jakies metody odwracania dziecka ale jej polozna odradzala. Mowila ze to nie jest takie bezpieczne. No ale w sumie to nie wiem za wiele na ten temat bo w to nie wnikalalm..Tak czy siak kumpela miala cc. W szpitalu byla 5 dni. Mowila ze pielegniarki przez pierwsze 2 doby pomagaly jej przy dziecku ale potem to juz musiala wstac i sama sie nia zajmowac. Ale ogolnie byla zadowolona Mysle ze dobrym rozwiazaniem jest w takiej sytuacji wziasc Fammilienzimmer ( czyli taki pokoj rodzinny). Wtedy na noc moze zostac maz ( zeby ci pomagal) czy nawet starsze dzieci
MalaM -Fajnie ze mamy taki sam termin porodu. Bedziemy sie dopingowac Ja mam na 30 listopada termin i z ostatniej @ i wedlug USG ale marzy mi sie urodzic tak ze dwa tygodnie wczesniej. Starszaka o tydzien przenioslam i pamietam ze ciezko juz bylo a tu do kontroli co dwa dni kazali orzyjezdzac... Ja dla synia juz tez mam niemal wszystko. Zostaly tylko drobiazgi Wiele ciuszkow nie kupowalam bo mam wszystko po starszaku w idealnym stanie. Moj Julianek tez przez pierwsze pol roku bedzie spal u nas w sypialni w swojej kolysce a potem przejdzie do pokoju brataWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 10:32
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
To widzę że dużych odstępów między porodami u nas nie będzie
Co do CC to zależy nawet od miasta , wystarczy zerknąć strony szpitala i jeśli jest w rubryce Geburtsplanung : Wunsch-Kaiserschnitt to znaczy że robią.
No ale już mamy sporo kobietek nakierowanych na SN
A z tą pogodą to u nas taka zgniła , niby ciepło ale ubranka mi schły aż do dzisiaj i kolejne pewnie będą schły do jutra.
Jakby któraś szukała jak ja małych wieszaczków na ubranka to są w Tedim 6sztuk za 1 Euro.https://www.maluchy.pl/li-68999.png -
Kurcze ja tez mam zawsze problemy z suszeniem prania. Bywa ze sie susza 3 dni. Nie mamy balkonu i wszystko musze w domu trzymac. Juz sie martwie gdzie ja suszarki rozlorze jak sie malenstwo urodzi bo narazie to w sypialni stoja jako ze jest malo uzywana ale przy dziecku bede jej bardziej potrzebowac...
O to o tym Wunsch- Kaiserschnitt nie wiedzialam. Jutro przychodzi do mnie polozna to ja o to rozpytam jak to z tym jest w naszym szpitalu chociaz i tak chce miec sn- oczywiscie ze znieczuleniemWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 13:19
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Mamax my sie juz znamy witaj i tutaj Jak wasze samopoczucie?
Martaaa witaj, ja tez Berlin i tez pierwsze dzieciatko. A w którym jestes tygodniu?
Ja dzis zaczynam kurs A2 i troche zrobilam sobie spacer a raczej szybszy marsz po ksiazke i pozniej jeszcze kawal dalej do innego sklepu. W pewnym momencie az mi sie slabo zrobilo to zwolnilam ale ogolnie czujemy sie dobrze i brakuje mi wysilku fizycznego, ale zabiore sie za niego po porodzie (oczywiscie ustalajac to z Moim, by mogl wtedy przebywac z Maluszkiem).
Mamax to mowisz, ze nie mozna miec cc na zadanie? Ja slyszalam ze mozna i wiele dziewczyn tu pisalo, ze takowe beda miec Nawet rozmawialam o tym z dziewczynami ktore rodzily w tym szpitalu co ja chce rodzic (Virchow Klinikum Wedding) i mialy cc bez problemu na zadanie.
Mam znajoma polozna w tym szpitalu tyle ze niemke i w sumie na dniach zadzwonie i zapytam jak to jest. Ona powinna wiedziec najlepiej.
Chociaz jakby nie bylo, ciagle zmieniam zdanie co do rodzaju porodu... mam ogromny dylemat... chcialabym rodzic i SN i CC ale wiem ze to niemozliwe. Kazdy rodzaj porodu ma swoje plusy i minusy a ja nie moge sie zdecydowac. Dobrze ze mam jeszcze troche czasu i moze po spotkaniu z polozna bede miala bardziej rozjasnione w glowie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 13:45
-
Mamax mnie własnie położna ostatnio wspominała o tym, ze moze spróbowac jak by co Małego odwrócic, ale ja jakos nie jestem do tego przekonana...bałabym się, żeby Małemu nie stała się krzywda. A widzisz to tu w DE i tak lepiej niz w PL jak leżałam...miałam cesarkę w czwartek rano i juz o 13tej przyniesli Mi Aleksa i w sumie mogłam oddac Go na pierwszą noc, ale położne pielęgniarki patrzyły na mnie jak na wyrodną matkę, a druga noc to zapomnij, zeby dziecko wzięły niestety nie mogę raczej pokoju rodzinnego wziąc bo w domu mam 4,5 latka, który wymaga opieki
koza ja cierpię na brak swieżego powietrza.......niby okna otwarte, ale brakuje mi spacerów, a taka własnie "ślimata" pogoda za oknem dodatkowo mnie dobija cieszę się tylko, ze jutro mam wizytę u ginekologa to chociaż wyjdę z domu
agattee mnie tez bardzo brakuje ruchu...przed ciążą byłam dosyc aktywna, a juz na początku musiałam zrezygnowac ze sportu ze względu na zagrożenia i juz się nie moge doczekac, jak po porodzie wrócę do aktywnosci
Ja w sumie jesli chodzi o poród to jesli Mały sie odwróci to juz za 3 tygodnie dostałam pozwolenie ruszania się i spacerów (to będzie skonczony 36tc) a jesli będzie planowana cesarka to po skonczonym 38tc będą robic
Nasz Xavierek tez bedzie na początku z Nami w pokoju, ale myślę, ze tak jak będzie miał rok to przeniesiemy chłopaków do wspólnego większego pokojuWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 13:50
-
Agattee- Witaj kochana. Dziekuje ze pytasz, czujemy sie dobrze, nosze sobie taka fajna pileczke a z tygodnia na tydzien mam coraz wiecej energii
Z tym cc na zadanie to juz pisalam ze pierwsze slysze. Ja przy starszaku balam sie rodzic naturalnie i mowilam o tym mojej poloznej ze wolalabym miec cc to mi mowila ze tutaj to nie jest jak w polsce ze zaplacisz i masz. Musza byc jakies ku temu wskazania. Wiec juz tematu nie drazylam, synia urodzilam sn i teraz wcale tego nie zaluje. Wdac zalezy to od szpitala w ktorym sie rodzi. I pewnie w tym moim nie robia ale jutro zapytam sie jeszcze mojej poloznej ot tak z ciekawosci co mi na to powie
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
No wlasnie chyba to mowila moja ginekolog, ze musze miec skierowanie na CC czy cos, ale mowila ze jeszcze mamy czas na obgadanie tego tematu. Za tydzien mam wizyte to moze jeszcze cos podpytam Moze bedzie mozliwosc i mi da, no chyba ze zdecyduje sie na SN bo ciagle nie wiem, za bardzo zaczelam bac sie bolu i tego ze popekam do samej du...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 15:05
-
Agattee- Ale to nie jest wcale powiedziane ze popekasz. Mam kolezanke ktora urodzila 4 kg dziecko i pomimo to nie popekala. Ja sama jak rodzilam to polozna sama mnie przeciela wlasnie po to zeby nie popekac i zebym miala ladny rowny szew bo ponoc lepiej sie wtedy goji W sumie to cie rozumiem, ja tez bardzo balam sie porodu, zwlaszcza ze cale swoje zycie slyszalam ze pewnie bede musiala miec cc jak moja mama ktora miala za waska miednice ( Moj brat przez to prawie umarl) zeby urodzic normalnie jako ze mam figure po niej. Wierz mi tak panikowalam tym porodem ze nawet specjalna wizyte w szpitalu mialam na zmierzenie mojej miednicy Okazalo sie ze jest w porzadku i ze moge rodzic sn. Teraz nie zaluje ale do konca sie martwilam jak to bedzie. I to nie jest tak ze teraz sie nie boje, bo tez mam stracha Wymusilam na mezu przysiege jako ze on biegle gada po niemiecku zeby nie wiem co bylo dostala to znieczulenie bo bez niego nie wyobrazam sobie rodzic. A wiem ze w moim szpitalu nie zawsze je chca dawac. Wiec niech sie chlop o nie kloci Wiem juz po sobie ze po porodzie sn szybciej sie dochodzi do siebie ja niemalze odrazu bylam juz na nogach, czulam lekki bol krocza ale nie byl on jakos bolesny zeby nie wytrzymac. Bole zeba bywaja gorsze . Nie powiem ze tak jest zawsze. Mam kumpele ktora po cc byla juz na drugi dzien na chodzie a po porodzie sn 5 dni lezala, tak bardzo popekala a i jeszcze w domu dobre 2 tygodnie ledwo co chodzila. Za to inna po cc potrzebowala ponad tygodnia Tak ze jak widzisz wszystko zalezy od osoby, porodu, tolerancji bolu i niewiem jeszcze czego tam moze szczescia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 16:17
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny
U mnie też dzis pogoda jak pod psem, iby nie pada, ale tak szaro buro i nijako, pranie też od wczoraj wisi i jakoś nie kwapi sie zeby wyschnąć - dziś, zeby mu pomóc włączyłam grzejnik
A jeśli chodzi o cc, to mozliwe że wszedzie inaczej, ale ja w każdym razie mam cc na moje wyraźne życzenie i ani ginekolog ani połozna nie mieli żadnych "ale" co do mojego wyboru Wręcz jak zapytałam o to ginekologa to potraktował sprawę jako cos naturalnego na zasadzie "chcesz? nie ma strawy, taki masz wybór", położna zapytała tylko dlaczego taki sposób, odpowiedziałam i stwierdziła, ze ok, bedziemy się przygotowywać do cesarki Ja zdania na pewno nie zmienię więc mogę sobie pozazdrościć zdecydowania Najbardziej mi żal Cebie Agattee bo tak sie biedna bijesz z myślami, ale może jak przestaniesz o tym mysleć, to będzie Ci łatwiej podjąć decyzję albo zostaw wszystko swojemu biegowi moze maleństwo "samo" sobie wybierze rodzaj porodu
-
Monika ja tez dzisiaj podkręciłam ogrzewanie w łazience przed kąpaniem, bo jakos tak zimno było ;-/
Agattee a Ty Kochana nadal bijesz się z myslami jak rodzic? mnie się wydaje, ze tak jak napisała Mamax....po pierwsze czy to CC czy SN ma swoje plusy i minusy, po drugie zależy z jakim nastawieniem podchodzisz do porodu, a po trzecie własnie cześc szybciej dochodzi do siebie po CC, a czesc po SN....mnie pierwsze dwie doby było najciężej po cesarce, ale juz 3-4 dzien było duzo lepiej, a po tygodniu to juz smigałam, ze tak powiem -
Hej kobietki:)
niektore z Was sa juz tak daleko..., zazdroszcze jestem w 17 tygodniu, dopiero zaczynam "zyc"... ostatni czas to tylko wymioty, bole glowy i przeziebienie, ale na szczescie u mnie sie sprawdza, ze od drugiego trymestru czuje sie lepiej, a tak to ciagle z glowa w ubikacji, bylo masakrycznie... dopiero cos zaczynam czuc w brzuchu jakby laskotki i bulgotanie czy to dzidzius? nie umiem jeszcze odroznic
Agattee - widze, ze juz wybralas szpital Virchow Klinikum, nad ktorymi sie jeszcze zastanawialas? Moja gin poleca tez ten szpital na Temeplhof St. Joseph, slyszalam ze tutaj sporo Polek pracuje. Do jakiej szkoly chodzisz na ten kurs? Ja swoj kurs skonczylam w maju:)
Mamax mieszkam w okolicach Mariendorf-Tempelhof, a Ty?
Do dziewczyn z Berlina, ja sie zapisalam na szkole rodzenia "w pigulce", jest to jedno spotkanie 7-godzinne organizowane przez polskie polozne w szpitalu St. Joseph i chyba w kazdym miesiacu odbywa sie cos takiego, trzeba sie tylko wczesniej zapisac. Mozna zabrac partnera/meza, wtedy trzeba za niego zaplacic ok. 40€. -
Maarta- ja mieszkam na Marienfelde, tak ze nie daleko od ciebie
Ja wlasnie rodzilam starszaka i teraz tez zamierzam rodzic w szpitalu St. Josef. To prawda ze pracuje tam duzo polskich poloznych. Moje polozne tez tam pracuja, a jedna z nich byla wlasnie przy mnie jak rodzilam synka i gdyby nie ona to bym pewnie jeszcze dlugo z bolami chodzila po szpitalnym korytarzu i kto wie czy bym dostala to znieczulenie... Jak bylam w ciazy z synkiem to tez robilam ta szkole rodzenia organizowane przez moje polozne. Z tym ze wtedy zajecia trwaly dwa dni Teraz juz sobie je darowalismy bo nie mam z kim starszaka zostawic a zreszta niczego nowego sie nie dowiem. Ale taka szkola to super sprawa W ogole dla mnie najwiekszy problem i stres jest bo nie wiem co zrobie z dzieckiem na czas porodu , nie mam tutaj rodziny, meza rodzina jakos nie kwapi sie do pomocy a wszyscy przyjaciele i znajomi pracujaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 19:59
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
My juz w kominku palimy od kilku dni:)
Przyjemnie dogrzewac sie w deszczowy dzien:)
Co do watpliwosci sn czy cc
To tez je mialam/mam. Jednak wiecej plusow przemawia za sn bo jednak cc to operacja jakby nie patrzec(jesli oczywiscie ktos nie ma medycznych wskazan do cc).
-
nick nieaktualnyMartaa - dobrze, ze mdłości i wymioty ustają Współczuję dziewczynom które tak przechodza początki ciązy. nie na szczęście to omineło, wymioty zaliczyłam raz a mdłości to trzymały mnie moze ze 2 tygodni i to jeszcze jak "sobie o nich przypomniałam", ogólnie ja przechodze ciaże bardzo dobrze i gdyby nie to ze okresu brak i widze moje dzieciątko na usg to bym nawet o ciązy nie myslała
Agitka ma rację - jeden i drugi poród ma wady i zalety, na szczęście w DE mamy wybór - z tego co piszecie wychodzi, ze nie wszędzie aczkolwiek ja nie słyszałam od kogolowiek żeby mu odmówiono. Gdyby mi ktoś kazał rodzić SN to padłby trupem chyba a tak na serio to ewentualnie kiedyś jak przebiegła mi po głowie myślo SN to tylko i wyłącznie w wannie, ale to była jednorazowa mysl
Pralinko - tydzien masz do terminu Jak tam samopoczucie?? Ale będziemy tu z Toba odliczać A później chyba Koza?? -
Hejka ja dzis po wizycie wszystko oki bole ostanie bole przez ktore wyladowalam w nocy na badaniach byly tak jak myslalam i zrozumialam w szpitalu wina przekrecania sie mlodej glowa w dol bo juz jest spora a co do moich nerek bo tego w szpitalu nie zrozumialam to wszystko oki malutka wazy 1900 gram a ja nadal nie wiem jak chce rodzic
-
nick nieaktualnyDziewczyny, łażę po tym internecie jak głupek, czytam o szpitalach i trafiłam na takie "cuś":
http://www.wunschkaiserschnitt.net/geburtskliniken/
Jest tam napisane, ze faktycznie nie każdy szpital moze zaakceptować cesarkę na życzenie, czyli wydaje mi się, ze nawet nie od Landu czy miasta to zależy ale i od wybranego przez nas szpitala. Np. u mnie w Nurnberg wg tej strony jest wskazany jeden szpital gdzie wykonują cc na życzenie, co nie znaczy ze inne tego nie robią, bo wyczytałam też że w innym też nie ma problemu; ale faktycznie chodzi mi o to, ze wybierając cc trzeba się wcześniej dowiedzieć czy szpital gdzie planujemy isć takie cc nam zrobi