X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te info dostałam na wizycie u pediatry, wiem że w niektórych szpitalach jest taka naklejka w książeczce dziecka o tym jakie są szczepienia i kiedy, ja tego nie miałam, mam tylko rozpiskę kiedy musimy się stawiać u lekarza aż do 2019 roku :-)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • jola83 Ekspertka
    Postów: 356 98

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wczesniaczek wrote:
    Czesc dziewczyny :) tez jestem tu nowa. mieszkam w lipsku od 2 lat okolo. akutalnie to moja 2 ciaza (pierwsza niestety nie rozwijala sie - mialam zabieg w marcu) ,mam do Was pytanie, jestescie/bylyscie na jakis lekach wspomagajacych ciaze? jak czytam przerozne fora to masa dziewczyn po poronieniu czasem nawet profilaktycznie po zajsciu w ciaze, jesli isnieje jakies ryzyko, dostaje luteine ,duphaston i nakaz lezenia , natomiast moja pani doktor w lipsku uwaza ze natura wie co robi i ze jak ciaza jest silna to przetrwa, wiec zadnych lekow nie przepisze. pewnie ze cos w tym jest,jednak wiadomo ze czasem naturze trzeba pomoc :) tak wiec teraz przede mna prawie 3 tyg oczekiwania na nast wizyte , aby stwierdzic czy ciaza dalej rozwija sie prawidlowo. mam nadzieje ze jakos szybko zleci :) a jak bylo z Wami lub jak to wyglada w innych miastach? tez maja taki stosunek do ciazy? pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i zycze duuuzo zdrowka!! :)

    Wczesniaczek- a propos duphastonu- u mnie bylo tak, ze w 13 tc znalazłam sie na sor'rze z powodu zwyklego zatrucia pokarmowego - zbadała mnie pełniąca aktualnie dyzur- ginekolożka/srednio mila/ i po usg stwierdzila, że wszystko jest ok, prawidłowo ale mimo to przepisala mi duphaston. Troche sie tym zmartwilam. Na 2 dzien zadzwonilam do mojego lekarza prowadzacego ciąże/ świetny facet/ i powiedzial, zeby tej recepty na duphaston nie brac. Umówilam sie do niego na kolejną wizytę, po badaniu stwierdził, że dobrze że nie wzięlam tego duphastonu.. nie wyjaśnial co prawda dlaczego, pewnie nie potrzebowalam tego leku, ale mimo to co lekarz to inna opinia. /Krakowscy lekarze tak btw :-) /

    relgi09kfo915nes.png
  • Mili Ekspertka
    Postów: 224 186

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika dzięki za dobre informacje o urlopie dla taty. Mała M ja też mam mnóstwo obaw co do moich początków z maleństwem i co do samego porodu. Byłam już prawie zdecydowana na poród siłami natury ze znieczuleniem, ale perspektywa samotnego czekania na bóle, bo maluszek nie koniecznie przyjdzie na świat po pracy Tatusia...przeraża mnie. A cesarkę się planuje i już sama nie wiem...
    Serdecznie pozdrawiam:)

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    Fasolka
  • wczesniaczek Nowa
    Postów: 4 2

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny za mile powitanie i wszystkie odpowiedzi :)

    mała M wrote:
    O! jaki towarzyski dzień dziś mamy, kolejna nowa Mama! witamy Wcześniaczka! Z tego co się orientuję, w Niemczech do 12 tygodni nie podtrzymuje się ciąży, jest to tzw (przepraszam za brutalne określenie) naturalna selekcja. W przeciwieństwie do Polski, gdzie leki na podtrzymanie ciąży są bardzo popularne. Ja osobiście nie miałam problemów na początku ciąży ale np. prezent dla nowej mamy od przychodni (jakieś gazetki i próbki) dostałam dopiero po 12 tygodniu. Wierzę jednak że tym razem Wam się uda i Dzidzi będzie bardzo silna. A który to u Ciebie tydzień?

    no wlasnie tak sie wlasnie zastanawialam czy to bardziej kwestia filozofii i stosunku w danym kraju do ciazy czy bardziej indywidualny przypadek danego lekarza. jak najbardziej sama jestem za natura i rowniez uwazam ze bezsensu jest faszerowac sie lekami , jesli nie ma takiej potrzeby, jednak fajnie wiedziec ze zrobilo sie wszystko co w mocy zeby bylo dobrze :)

    dzieki za mile slowa, rowniez wierze mocno ze tym razem sie uda, mimo iz czasem obawy powracaja. dzis jest 6 tydz, 3 dzien ciazy.

    Jesli chodzi o gazetki probki i materialy dotyczace ciazy od przychodni to dostalam juz na pierwszej wizycie w zeszly czwartek :)

    pozdrawiam serdecznie

  • wczesniaczek Nowa
    Postów: 4 2

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jola83 wrote:
    Wczesniaczek- a propos duphastonu- u mnie bylo tak, ze w 13 tc znalazłam sie na sor'rze z powodu zwyklego zatrucia pokarmowego - zbadała mnie pełniąca aktualnie dyzur- ginekolożka/srednio mila/ i po usg stwierdzila, że wszystko jest ok, prawidłowo ale mimo to przepisala mi duphaston. Troche sie tym zmartwilam. Na 2 dzien zadzwonilam do mojego lekarza prowadzacego ciąże/ świetny facet/ i powiedzial, zeby tej recepty na duphaston nie brac. Umówilam sie do niego na kolejną wizytę, po badaniu stwierdził, że dobrze że nie wzięlam tego duphastonu.. nie wyjaśnial co prawda dlaczego, pewnie nie potrzebowalam tego leku, ale mimo to co lekarz to inna opinia. /Krakowscy lekarze tak btw :-) /

    Twoja historia pokazuje ze co lekarz to praktycznie inna opinia a w Polsce bardzo chetnie wypisuja recepty na podtrzymanie ciazy niezaleznie od tego czy tego potrzebujesz czy nie. najlepiej wlasnie miec jednego zaufanego lekarza i tak jak w Twoim przypadku konsultowac wszelkie odstepstwa.

    dobrze ze okazalo sie ze nie potrzebujesz jednak tego leku :)

    Pozdrawiam :)

  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was :) Wrocilismy juz do DE. W Polsce czas strasznie szybko lecial no ale niestety trzeba bylo juz wracac. Dzis jestem zmeczona ale jutro Was nadrobie, pewnie mam kilka stron :)

    Dzis padam na twarz, sama podroz jest meczaca. W ogole weszlam w etap kiedy to moje spodnie nie chca sie zapiac i teraz zastanawiam sie w czym ja bede chodzic (tak to chodzilam w sukienkach, tunikach czy szortach, a jesli chodzu o dzinsy to od dluzszego czasu chodze z rozpietym guzikiem i rozporkiem ale nie widac tego bo nosze dluzsze bluzki, a poza tym bylam u rodziny wiec wiadomo ze nie ma sie czego wstydzic, gorzej ze od 1go mam kurs i przeciez nie bede szla taka rozgogolona :P) Ogolnie sa dobre w nogach i tylku ale z przodu juz sie nie zapne, brzuszek robi swoje ;) Chyba czas kupic jakies spodnie dla ciezarnych. No i przez te 2 tygodnie w Polsce strasznie mnie wywalilo, Malenstwo zaczelo rosnac :)

    wff22n0ab6iac00e.png
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ​Witam Dziewczyny :-)

    Przepraszam, że się nie odzywałam kilka dni, ale cos net mi szwankuje, a na dodatek Mój Smyk ma teraz wolne w przedszkolu i mimo że ja lezę to nie da sie odpocząc za bardzo, bo co chwilę Alusiek przychodzi, zeby z Nim w cos zagrac, albo Puzzle poukładac, albo cos namalowac i tak w kółko :-p​​

    agagita Ty zazdroscisz kopniaczków a ja zazdroszczę, ze Już od miesiąca tulisz Swojego Skarba :-D

    pralinka widzę, ze macie wózek stookie.....fajny, ale niestety nie na moje mozliwosci finansowe ;-)​​ i jednak tez dla mnie trochę za nowoczesny....bałabym się, ze mi się wywróci gdzies....

    annaki najważniejsze, ze Malutka rosnie :-) a co do bioderek to na pewno na następnej wizycie będzie dobrze ;-) a wkładasz małą do becika, czy ma nózki luzem?​​
    A jesli chodzi o krzepliwosc krwi to jakim cudem nie robili Twojej koleżance? przeciez to o zwykłe Płytki Krwi chodzi.....​wiem, bo sama cierpię na Małopłytkowosc i jestem pod dodatkową opieką gienkologa - hematologa. Z tego co wiem to znieczulenia nie podadzą jesli płytki krwi są na poziomie 70tys.

    MRC wózek ekstra :-) to kupowany w PL czy tutaj?​​ jesli chodzi o kołderke to z Alusiem miałam normalne łóżeczko 120/60 i polska posciel o tych samych wymiarach, bo te niemieckie jednak trochę za duże były do tego łóżeczka. A teraz nie mam poscieli tylko spiworek do spania ;-)

    koza Wasz wózek tez mi się podoba :-D i nie drogi :-D​​

    agattee oj mnie tez zawsze pobyt w PL szybko mija.....a kurs jaki zaczynasz? niemieckiego?​​

    Aniolek jak bedziesz w szpitalu to Twoj emek dostanie opiekę na synka, płatna z kasy chorych bez problemu :-)​​ dobrze, Kochana, ze z tymi skurczami to fałszywy alarm :-) a jesli chodzi o nerki to moze jakis zastój się zrobił?

    KotkaPsotka witaj :-) ja tez jestem na lekach na tarczycę, ale dawkę 50 biorę, a utrogestan tez brałam, ale teraz juz nie :-)

    wczesniaczek witaj :-) i faktycznie do 12 tc nie robi sie tu nic....ja miałam plamienia i nic nie robili (mimo ze w I ciązy byłam od początku an podtrzymaniu). Dopiero w 17tc jak znowu pojawiły sie plamienia to dostałam leki, ale tez tylko dosłownie na 2 tygodnie....

    malaM super, ze cukrzyca nieduża :-) a dlaczego przy cukrzycy nie mozna rodzic w wodzie? no i ciesze się, ze kasę Ci przyznali :-D

    Monika moja mama z emkiem własnie w tym tygodniu mieli zabrac się za okna, a tu deszcz leje :-p​​​​​​ tak jak pisze koza w ciąży nie powinno sie myc okien nie tyko ze względu na ryzyko upadku, ale tez ze względu na to, ze długotrwałe trzymanie rąk w górze moze powodować skurcze...

    jola nie przejmuj się waga....jak Maluszek rosnie to nic, ze mało przytyłas :-) chociaz ja ok 28 tygodnia ciązy przestałam jakos tyc...przez ponad miesiąc nawet deko nie przybrałam i Maluszek tez wtedy nie rósł...a jak dołożyłam troche kalorii to Smyk od razu przybrał na wadze :-D nie wiem czy to miało cos wspólnego ze sobą, czy to czysty przypadek :-)​​

    Jesli chodzi o urlop to przysługuje 2 dni okolicznosciowego i ewentualnie opieka płącona z kasy chorych po cesarce​​> Mozna tez własnie wziąc bodjaże rok tak jakby urlopu macierzynskiego (dla taty) nawet jesli mama nie pracuje i wtedy tato dostaje własnie 2/3 wypłaty, ale nie więcej niz bodajże 1500-1700 euro :-)

    A u mnie dobre wiesci...w czwartek a wizycie okazało się, że szyjka się dlaej nie skraca - więc leżenie przynosi efekty, a pozatym Mały przybrał przez 2 tygodnie pół kilo i waży już 1745 gram :-D cieszę się jak głupia normalnie :-)​​
    A dzisiaj kolejna wizyta to zobaczymy jak duzo znowu Maluszek urósł :-)

    A tak poza tym to ​​​nudzi mi się juz lezenie, a moja mama Kochana wszystko mi juz wyprała i wyprasowała dla Maluszka :-)

    Dziewczyny pocieszę Was....moja szwagierka wczoraj urodziła. Fakt drugi dzieciaczek, ale pojechała do szpitala o 4 rano, a o 5:30 synek był juz na swiecie ;-D​​

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • MRC Przyjaciółka
    Postów: 159 44

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka wózek kupowaliśmy w Polsce. Chcieliśmy taki do 350 E ale tu niestety w tej cenie są o wiele gorsze.
    f2w3gywlgzb1l5x9.png
    34bwdqk3jd7voe37.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 12:40

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka mała ma nóżki luzem, jakoś od urodzenia nie bardzo chce być opatulona czym kolwiek, ani rożka, ani ciasno kocyka od razu się denerwuje i kopie więc zawsze jest tylko przerzucona kocem lub kołderką :-)
    Co do tych badan to właśnie nie wiem ale ta koleżanka mówiła że przy porodzie to wyszło

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Aniolek93 Koleżanka
    Postów: 187 8

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka a napisz cos wiecje jak to bedzie miec opieke ? gdzie to trzeba zalatwic w kasie chorych czyli np AOK czy u pracodawcy i kiedy sie to zalatwia /?? jesli by tak sie dalo tu super to by nie musial z urlopu brac zeby synkiem sie zajac a nie wiesz ile to platne czy 100 % ?? bo jak idzie np na urlop to ma 8 h dziennie platne .Pisalas tez ze przysluguje opieka przy cc ale jesli np maz by mial opieke nad synem jak ja bede w szpitalu to po szpitalu jak wyjde to tez mu cos przysluguje sory ze tak zakrecilam ale mam nadzieje ze zrozumiesz o co chodzi



    Agitka super ze maluszek przybiera i z szyjka wszystko oki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 15:54

  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MRC no własnie zauważyłam,z e te wózki tutaj to w takiej przystępnej cenie to nie bardzo....mysmy tez z PL zamawiali :-D

    annaki jak Mała ma luźno nózki to dobrze, to napewno bioderka są w porządku :-) a kiedy macie następną wizytę?

    Aniołek jesli chodzi o opiekę to tak......jak jestes w szpitalu z powodu porodu, to emek musi zgłosic w pracy i w Kasie chorych ten fakt. Kasa chorych (my jestesmy w AOK) da emkowi druk do wypełnienia i wraz z tym drukiem musi emek wziąc zaswaidczenie ze szpitala, ze jestes u Nich (szpital bez problemu wystawia taki papierek) i jak najszybciej z powrotem trzeba to zaniesc do Kasy chorych (najlepiej w tym samym dniu) na ten czas AOK płaci bodajże 67% wynagrodzenia, tak samo po CC. Bierzesz zaswiadczenie od gina (powinien wystawic także bez problemu) najczęściej na 2 tygodnie, ze jestes po CC i wymagasz opieki, a dodatkowo w domu jest drugie dziecko i znowu wniosek w Kasie się wypełnia i Kasa płaci cos a'la L4.
    Natomiast jest jeszcze jedna mozliwosc (My własnie teraz ztego korzystamy). Na czas pobytu w szpitalu (czy to w związku zagrożoną ciążą, czy to z powodu porodu), czy tak samo po CC juz w domu, w związku z tym, ze w domu masz jeszcze jedno dziecko potrzebujesz opieki do Niego. Emek moze normalnie chodzic do pracy, a Ty mozesz wypełnic wniosek, ze np. mama czy kolezanka w tym czasie będzie się zajmowac Twoją starszą pociechą (wazne, ze osoba do opieki nie moze pracowac). jeszcze jak ja byłam w szpitalu to mój emek wypełniał taki wniosek z AOK, ze moja mama będzie się w tym wypadku mną i dzieckiem opiekowac, Do tego gin wystawił mi zaswiadczenie, ze ja się nie mogę zajmowac dzieckiem, bo musze leżec. We wniosku się wpisuje ile godzin dziennie potrzebujesz opieki i ile zamierzasz płacic "opiekunce" Mysmy wypełnili 8 godzin dziennie po 10 euro i po dwóch dniach dostalismy odpowiedź, że po skonczeniu 36tc (czyli wyedy kiedy juz ciąża jest donoszona i nie ma potrzeby leżenia) mamy wysłac do nich taki formularz a'la rachunek i Oni zwrócą Nam poniesione koszty. Jednak godzin Nam wszystkich nie uwzględnili bo Pan w AOK powiedział, ze oni zwracają tylko za 4 godziny dziennie (nie ważne, ze emek pracuje 8 :-/) i nie wiadomo czy przyjmą te 10 euro za godzinę, bo cos kręcili nosem....ale zawsze cos kasy wpadnie :-)

    Nie wiem czy w miarę zrozumiale napisałam....jak cos to pytaj to dopiszę :-)

    Dziewczyny ja dzisiaj juz po kolejnej wizycie u Ordynatora oddziału patoloigii w szpitalu i jest SUPER:D:D:D nie chcę zapeszac, ale chyba zła passa nas opuszcza powoli :) Mój Profesor jak zwykle zabawny i milutki...normalnie w całym swoim życiu nie spotkałam tak życzliwego lekarza:) Mały znowu przybrał i to super, bo waży już 1950 gr i dzięki temu jest juz prawie na 50 centylu więc rewelacja:D i łożysko OK i wszystkie przepływy też. Sprawdził tez czy Mały gdzies się pępowiną nie okręcił 9bo to straszna wiercipięta), ale nie - wszystko w porządku jest:) Ponadto szyjka skrócona do 20mm ale lejek się cofnął - tzn, ze Xavier nie naciska na wylot i wszystko ładnie pozamykane. Prof. powiedział, ze fakt, szyjka skrócona, ale na tym etapie to dosc powszechne zjawisko i nie ma co się przejmowac. Powiedział tez, ze spokojnie mogę sobie siedziec, zamiast cały dzien leżec i powinnam nawet trochę chodzic (chociaż po domu) żeby miesnie sie za bardzo nie zastały....jak dla mnie rewelacja:D oczywiscie powiedział też, ze jak poczuję skurcze to lepiej nie szarżowac i trochę odpocząc, ale z racji tego, ze Mały juz jest taki duży, dostałam leki na płuca i wszystkie organy maluszka są rozwinięte i prawidłowo działają to nawet jakby się teraz urodził to nic Mu nie będzie i nie ma powodu do niepokoju:) I jesli Maluszke się obróci łaskawie główką do dołu to mogę rodzic SN:) Normalnie kamien z serca mi spadł...tyle dobrych wiadomosci:D

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesć dziewczyny,
    tak na bierząco chcę Was nadrobić bo po powrocie do PL będzie cieżko.

    PsotkaKotka i Wcześniaczek witam Was po fioletowej stronie. Mój lekarz też nie dawał i nie daje i leków. Jedyne co to przed ciażą brałam Metformine i kazał mi ja wybrać do końca zmniejszajac dawkę. Na pewno będzie wszystko ok, trzeba myślec pozytywnie. Ogólnie co do leków mój lekarz uważa, ze zadnych witamin ani leków brac nie nalezy, chyba, ze jest potrzeba i jakies braki w witaminach. Nawet powiedział mi, ze branie kwasu foliowego przez zdrowa kobiete nie ma sensu, kwas ma sens podobno wg niego tylko w przypadku jeżeli kobieta urodziła już dziecko z wadą lub były takie przypadki w bliskiej rodzinie. Ale pwoiedzia, ze jak bedę spokojniejsza to mogę go brać skoro go mam, ale i tak go wysiusiam; a jest to tylko nabijanie kieszeni firmom farmaceutycznym...W PL chętie wypisują recepty na leki bo lekarz dostaje prezenty od firm; są to nawet drogie wycieczki zagraniczne.

    Aniołku, u Ciebie mam nadzieję, ze to też nic powaznego, a na kręgosłup uważaj bo jeszcze troszkę tygodi przed tobą :)

    Jeżeli chodzi o tycie to ja przytyłam póki co jakies 3 kg. Ale po tym jak mama teraz mnie futruje, to chyba wróce do domu z dodatkowymi kilogramami. Nie dociera do niej, ze ani nie jestem głodna ani nie musze jeść "za dwoje".

    Agitka - rewelacyjne wieści :) Aż mi się buzia usmiechnela :) Na takie wieści czekałam. Maluch napędził Wam trochę stresu ale chyba już przestaje się z Wami "niefajnie bawić". Oby tak dalej :)

    A teraz Wam się pochwalę...wybraliśmy wózek!!!! Kamień z serca zwłaszcza dla mojego P. bo już nie mógł słuchać o wózkach :)
    Podobał nam sie bardzo Camarelo Carera i Sevila i gdybysmy mieli ograniczony budzet to bez namysłu wzielibyśmy ten wózek, bo był bardzo fajny. Ale wybralismy Tako Extreme: http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-wielofunkcyjny-tako-extreme-ekoskora-2014-spacerowka-gondola-kurier-gratis-p-18382.html , jest ciutkę tanszy niż w tej ofercie. Po prostu bardziej nam się spodobał, taki "konkretniejszy" sie wydawał i ma na pewno lepsze amortyzatory i prowadzenie. Ale tak jak piszę jakby budzet był ograniczony to Camarelo byłby idealny. Uffff - jesteśmy mega zadowoleni :)

  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika Dziękuję :-)
    Oj jak ja znam takie mamine dogadzanie hehe :-d cały czas słyszę zjedz to, zjedz tamto :-p
    Wóżek śliczny :-) i taki kolor kawowy macie?

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • mała M Koleżanka
    Postów: 109 18

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! ja tylko na chwilę, też chcę się pochwalić - wczoraj wieczorem zostałam ciocią! siostra urodziła SN, na gazie, podobno bolało jak ch... ale dało się znieść. A dziś już jest w domu (ale to w Anglii takie zwyczaje). Wysłuchałam szczegółowej relacji z porodu i jestem już zdecydowana na poród naturalny, tylko nad znieczuleniem jeszcze pomyślę, ale zobaczę co mi powie na ten temat położna i ginka.

    29.11.2014 - Simon - moje Szczęście
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka wrote:
    Monika Dziękuję :-)
    Oj jak ja znam takie mamine dogadzanie hehe :-d cały czas słyszę zjedz to, zjedz tamto :-p
    Wóżek śliczny :-) i taki kolor kawowy macie?


    Agitko kolor wybraliśmy taki jasny beżowy. Wlasnie moja mama tez w kółko: zjedz coś, a może szyneczkę, a moze serek, no to kiełbaskę, nie? no to zelkę...jejciu już słuchac czasem nie mogę. A jeszcze mi pwoiedziała ze zagłodze jej wnuka...oszaleć można, ale w pozytywnym sensie :)

    Mała M - gratuluję!! |Słyszałam wlasnie ze w Angli po 1 dniu juz do domu wysyłają :) Ale podobno tu w DE tez jest taka możliwosć jak wszystko jest ok (gdzieś cos czytałam).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 18:36

  • Mili Ekspertka
    Postów: 224 186

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała M ja dużą część dnia przesiedziałam zastanawiając się (i czytając wszystko co popadnie) nad porodem sn ze znieczuleniem i nad cc i naprawdę sama już nie wiem.
    Śliczne te Wasze wózki.

    Fasolka
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malaM gratulacje dla Cioci i Mamusi tez ;-)

    Monika to moja mama tez jest taka jak twoja, a może ciasteczko, a moze to, a bo dzisiaj tak niewiele zjadłas itd :-D trochę to irytujące, ale ogólnie miłe, ze sie tak o mnie troszczy :-)

    Jesli chodzi o poród to u nas w szpitalu jest mozliwosc rodzenia w tzw. domu porodowym, bez lekarza tylko położna i faktycznie mozna wyjsc do domu w kilka godzin po porodzie...wiadomo, ze do takiego porodu moze podchodzic kobieta z idelanie przebiegającą ciążą, ale ja chyba mimo to bałabym się trochę....

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • Aniolek93 Koleżanka
    Postów: 187 8

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka dzieki bardzo za wyjasnienia w sprawie tej opieki


    ja tez sie zastanawiam nad porodem sn juz przezylam a teraz sama nie wiem ale jak mloda bedzie tak przybierac to raczej 4 kg dziecka nie chce rodzic sn bo juz ma teraz 2 kg

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka masz racje, że to miłe mio wszystko :) Ale też to dowodzi tego, ze mimo iż jesteśmy dorosłe to mamy nadal się troszczą i traktują nas jak małe dzieci, co oznacza ze najprawdopodobniej nasze dzieci zawsze bedą dla nas "małe" i zawsze będziemy się o nie troszczyć :) Pewnie wiekszość ma podobnie :)

    Ja też bym się chyba bała tak zaraz na drugi dzień iść do domu; ale jak widać w Anglii wręcz trzeba i pewnie sa tam do tego przyzwyczajeni i to zadna rewelacja :)

  • Koza Autorytet
    Postów: 395 222

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)
    Trochę pozno odpisuje ale odpisuje :D
    Pralinko - jak pisałam nie drążyłam tematu z szczepionkami i nie wiem co i jak.
    PsotkaKotka- rośnijcie zdrowo !!!
    Aniolku - dobrze że zareagowałaś szybko i pojechałaś do szpitala- najważniejsze że wszystko ok.
    Wczesniaczek- witamy i również rośnijcie zdrowo , co do prowadzenia ciąży wiele zależy od lekarza. Ja nie miałam problemów, 0 plamień itp. ale koleżanka dostała coś na plamienia.
    Jolu- jeszcze chwila i czekają Was duże zmiany :) Dobrze że się nie boisz , najgorsze są pierwsze miesiące.
    agattee- ja praktycznie całą ciąże prześmigałam w kupionych w Lidlu dresach ciążowych i leginsach + tuniki,tylko to było lato i brzucha nie było u mnie znać prawie do 7 miesiąca a teraz mam może taki jak kobiety w 6-7 miesiącu.
    Agitko- ciesze się że synuś przybrał na wadze , może jeszcze Ci wyrośnie tak że się zdziwisz :D
    Monika- fajny wózek, masz z głowy ;)
    mala M- gratuluje !!!
    Wrr a mi pokazuje że zostało 32 dni do porodu czyli pewnie +20 dni. Szok i strach ,myślałam że te 9 miesięcy to tak długo a te ostatnie 2-3 miesiące lecą tak szybko że już się gubię nawet w którym tygodniu jestem.

    https://www.maluchy.pl/li-68999.png
‹‹ 49 50 51 52 53 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ