Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
MOnikaDM, a jak on sobie łamie te zęby?
Krysiak, powodzenia!
Ja ise dawno nie odzywałam bo Nela absorbująca jest. Ale wszystko fajnie u nas, teraz odkryła swoje nogi i są non stop w górze, nawet przez sen. Śmieszka z niej straszna
TYlko w dzień bardzo mało śpi.
-
Ojej Monika to faktycznie nie ciekaweie z tym zebami. Dolaczam do pytania Tigany, jak on sobie te zeby lamie?
Kurzce moj maz ma tez takie slabe zeby, a ja mimo moich 37 lat mam jeszcze kompelt lacznie z 8, 0 leczen kanalowych i innych cudow, pare plomb.
-
MonikaDM a bylas juz u dentysty? Moze on by cos doradzil w sprawie tych lamiacych sie zabkow. Ja sie modle zeby Gabryska chociaz zeby odziedziczyla po Grzesku bo jak nie to marny jej los:/
Przesylka z Alli do Niemiec jest w wiekszosci bezplatna, przy kazdym produkcie napisane jest free shipping albo kwota przesylki. Ja wszystko zamawialam za free. -
nick nieaktualnyDzieki Dziewczynki, no i szczesliwy ten piatek 13.
Moje bejbi mierzy juz 4,1cm i odpowiada wiekowi ciazy, 10t5d. Ciesze sie, ze wszystko dobrze. Dzisiaj pracuje z domu ale z tych emocji jeszcze nic nie zrobilam, musze powoli wystartowac, bo mnie noc zastanie
Teraz musze sie zastanowic czy chce dodatkowe usg i badania krwi, generalnie mysle, ze co nieco wezme tylko musze przemyslec co...
Monika, z tymi zabkami to naprawde smutna rzecz. Az mi szkoda tego Twojego Malucha, bo coz takie dziecie winne a zeby mu sie lamia.Endokobietka, MonikaDM, annaki, Tigana, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny on ma wadę po mężu. Dentystka nazwala to ze to jest zadkie ale to bardzo silny gen. Korzenie sa mocne a to co nad dziaslem kruche. Jak się lamią? Hmmm...np. dolne jedynki powiedzmy ze wystawaly mu tak ze 4 mm nad dziaslo a teraz ma 2 mm, zlamal w poprzek tak jakby się wzięło i obcielo włosy. Górne jedynki nie sa proste na dole tylko ukruszył je tak ze brzeg wygląda jak smutna minka. U dentysty byliśmy jyz dwa razy: u "zwykłego" i u specjalisty od mleczaków. Jedyne co możemy zrobic to wzmacniać zęby lakowaniem, w przyszlosci prawdopodobnie czekają go mostki i implanty. Niby sa leki które moze by pomogły ale w zyciu sue nie zdecydujemy ani lekarze ich nie chcą bo sa tak silne ze uszkodzilyby mu organy wewnętrzne. Pytalam czy można bylo zrobic cos w ciąży (tak na przyszlosc jakbyśmy chcieli drugie) i nic...to jest wada genetyczna z która nic nie zrobię bo tu nie chodzi o witaminy i mineraly.
A jezeli chodzi o sytuacje w jakich je łamie to szczerze mówiąc nie wiem. Raz uderzył się o wannę i chyba wtedy byl pierwszy raz a ogólnie to nie wiem bo czasem się przewróci i o cos uderzy i jest ok a czasem ni stąd ni zowąd ząb złamany. Mąż ma tak samo, czasem je coś twardego i nic a czasem skórka od chleba i kawałek zęba ukruszony.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2015, 11:41
-
Ojej przykra sprawa z tymi zebami
Najgorsze ze nic nie mozecie z tym zrobic. Ze nie ma lekow ktore by pomogly. Najgorsze ze sytuacja moze sie pogarszac. Na waszym miejscu to bym malego jak najpredzej ubezpieczyla na zeby bo to sie przyda na przyszlosc. Moje chlopaki sa ubezpieczone i dzieki temu do leczenie zebow, aparaty, mostki, implanty itp beda mieli za darmo lub z doplata. Pomyslcie o tym
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualnyDziewczyny, wiem, ze juz zadawalam kiedys to pytanie ale je ponowie bo po prostu nie daje mi to spokoju. Bylam dzisiaj u tego lekarza i generalnie zdecydowalam juz dawno, ze nie robimy zadnych badan genetycznych itd. Dzisiaj lekarz jeszcze raz spytal czy sie decyduje na co ja, ze nie. Potem dal mi taka kartke z dodatkowymi badaniami ktorych kasa chorych nie pokrywa abym sie zastanowila czy chce cos z nich. Nastepnym razem czyli za miesiac mam ja przyniesc z soba. Na tej kartce jest taka pozycja Messung der Nackenfalte/Nackentransprenz. Domyslam sie, ze chodzi tutaj o to w Polsce tak powszechne badanie przeziernosci karkowej. Czy Wy robilyscie to badanie? Bo ja powiedzialam, ze nie bede robic ale teraz juz sama nie wiem... Niby ani ja ani maz nie mamy w rodzinie zadnych przypadkow schorzen. Czy sa wsrod Was Dziewczyny ktore maja lat 30+ i nie robily tego badania?
-
Krysiak ja będąc w ciąży miałam 33l i robilam badania prenatalne i nie chodziło mi nawet o choroby typu Down itp ale o np wady serca, wady innych narządów, które jeśli wiadomo że są można cos wcześniej z tym zrobić lub tuz po urodzeniu. Zresztą ja jestem z tych osob które jeśli to możliwe to zrobią wszystkie badania, inaczej chyba bym nie mogła spać
Monika to straszne z tymi zębami, ale cóż nic nie możecie zrobić
Lena mi dziś pospała do 10.30, i to od 19.30, z jedną przerwą na mleko, ma sen dziewczyna
A ja nadal spedzam cudowne chwile przy pakowaniu... Ehhhhkrysiak lubi tę wiadomość
-
Ja robilam Krysiak to badanie. Rodzuac miala 36 lat, a roiblam to badanie po to zeby w razie choroby byc przygotowanam chociaz teoretycznie do niej, wiedziec gdzie pojsc po pomoc itp. Mysle ze to dosc sensowne badanie, polecilam bym tez USG genetyczne.
krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKrysiak ja tez robiłam to badanie i myślałam tak jak dziewczyny, ze w razie czego to będę mogla się przygotować lub zeby mozna byli wcześnie reagować. Szkoda tylko, ze nie mogli wykryć tych słabych zębów u Vincenta, ale psychicznie byliśmy przygotowani bo jak w ciąży bylam to ona juz mówiła ze tak z dużym prawdopodobienstwem moze byc.
Mamax nawet nie pomyślałam zeby ubezpieczyć malemu zęby...jest taka pozycja w ubezpieczalniach? Ciekawe czy nasza takie coś ma.krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEndokobietko do niej chodzę i ja i mąż. Znając jego zęby, i mając doświadczenie juz w ciąży powiedziała ze wysoce prawdopodobnym jest, ze Vincent tez będzie miał takie zęby jak mąż. Jak byłam u niej zaraz po porodzie to kazala przyjść jak małemu wyjdzie pierwszy ząb i byliśmy, wadę potwierdziła dala niewielka nadzieje, ale niewielką ze byc moze stałe zeby będą lepsze ale kazala iść do specjalisty od mleczaków i tak tez kazał pediatra. Specjalista wszystko potwierdziła a do tego zabrala nadzieje na mocniejsze zeby stałe, kazala przyjść w styczniu na pierwsze pakowanie ale do stycznia to chyba nie będzie czego lakować.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ja wam dokladnie nie powiem ile placimy za ubezpieczenie na zeby bo my mamy tam kilka ubezpieczen i nie wiem dokladnie za ktore ile placimy.. Jutro spytam meza bo dzisiaj bedzie pozno. A wszystkie te ubezpieczenia mamy w Arag.
Ja rodzilam w wieku 34 i 37 lat i tez mialam robione te badania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2015, 19:41
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualnyDziewczyny czy szczepionka w 6 tyg.życia malucha na rotawirusy jest płatna w DE?bo w PL chyba tak..? Krysiak ja rodziłam mając 27 lat i też robiłam przezierność karkową,ale malutko za to płaciłam bo AOK 80% mi zwróciło za to.W PL należy to do podstawowych badań.A Ty Krysiak ile masz lat?tak z ciekawości pytam
-
nick nieaktualnyDzięki Dziewczyny za odpowiedzi. Koalko, ja mam 33 lata, jak bede rodzic bede mieć już 34. Tak pytam bo lekarz jakoś specjalnie nie namawiał mnie na to badanie a z drugiej strony widzę, ze w Polsce to nawet dwudziestoletnie dziewczyny je robią i zgłupiałam.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEndokobietko mam do Ciebie pytanie...o szczepionkę na meningokoki typ B. Będziemy musieli za nią płacić a wypadnie nam akurat przed swietami, wiec wiadomo...wydatków więcej jest. Chce Cię zapytac czy lepiej jest to miec z Glowy już teraz czy można poczekać? Tylko boje się ze jak odłożymy to będziemy odkładać w nieskończoność, bo jak tak pomyśleć to te 100 za szczepionkę to sporo ale damy radę. A chcemy go zaszczepić bo może i te meningokoki zadkie ale powiklania to masakra. Proszę Cie o jakąś opinie
Aha...dodatkowo wyczytalam ze typ B wywołuje najwięcej zachorowań w pierwszym roku zycia a pozniej znacząco zwiększa się udział typu C, no ale czy zmuejsza się "aktywność" typu B? Czy jest sens szczepić pod koniec pierwszego roku zycia? Znowu następne: zachorowania na sepsę meningokokowa i meningokokowe zap. opon mózgowo rdzeniowych najczesciej jest do 5r.z. Lub miedzy 15 a 24, wiec właściwie "będę się lepiej czuła" jak go zaszczepie i będę miała wrażenie, ze jest lepiej chroniony. Jakby nie bylo idzie do TM i nie wiem czy ktores dziecko u niej nie będzie nosicielem tego wirusa... Hmmm...raczej zaszczepie teraz, ale chciałabym poznać Twoje zdanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 09:29
orchidea33 lubi tę wiadomość