Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
jola83 o sorki myslalam ze byl duzo wczesniej , mam nadzieje ze sie Wam uda
u mojego meza jest jeden facet co nie ma mieszkania bo umowa sie skonczyla i spi w samochodzie na bazie od wakacji taki przypal bo to w dodatku Polak i przez takiego dziada Niemcy myssla o nas jak o jakis cyganachmaya34 lubi tę wiadomość
-
Mamax ja własnie planowałam Xaviera w zachustowac i do przedszkola ALusia prowadzic, ale wyczytałam, ze zimą takiego Maluszka nie powinno się nosic w chuście po dworze, bo nóżki Mu marzną. Dlatego bedziemy używac chusty w domu, a na wiosnę tak jak piszesz w Mandukę id o przedszkola, czy na zakupy, zeby wózka nie targac
jola kciuki mocno zacisnięte i czekam tylko na pozytywne informacje -
Agitka, dzieki za porownanie odnosnie chusty a nosidelka. W sumie to chusta wydaje mi sie ciekawszym rozwiazaniem a w tych nosidelkach to plusem jest kaptur. Piszesz o Manduce i tak sie zastanawiam czy przypadkiem ta dziewczyna nie miala wlasniej z tej firmy bo zaczynala sie na M... ale stala za daleko wiec nie bylo mozliwosci dojrzec
Mamax ja wlasnie chodze 3x w tygodniu na ten kurs. Poniedzialki, srody i piatki od 18-21:15. Dzis ide to spojrze w te ksiazke i zobacze odnosnie B2, kiedy beda nastepne itd chociaz nie wiem czy w kazdej dzielnicy nie zaczynaja inaczej. Mimo wszystko spojrzec mi nie zaszkodzi -
Agitka- Ja Julianka tez zaczne dopiero nosic na wiosne
Agattee- To ten twoj kurs jest idealny dla mnie A moge zapytac ile kosztuje i ile trwa miesiecy? Ja zamierzam wrocic na b1 zeby sobie co nieco przypomniec bo sporo pozapominalam a dopiero isc wyzej. No i dopiero jak Julianka podchowam tak do 6 miesiecy. A w jakiej dzielnicy jest ta twoja szkola?(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
hej cofnelam sie troche i poczytalam wasze wczesniejsze posty:) zlozylam wniosek o ta wyprawke, niewiecie moze jaki jest prog z zarobkami, ile mozna miec na rodzine z jednym dzieckiem by taka wyprawke otrzymac? czytalam was .. ale konkretow nie bylo
fajne wozeczki macie
agattee i co tam sie dowiedzialas cos na temat b2? -
Jutro zaczne 30 tydzien i zastanawiam sie czy nie wziasc sie juz pomalu za pranie i prasowanie ciuszkow. Troche tego jest i pewnie bede potrzebowala z dwa tygodnie. Tylko czy to nie za wczesnie. Co o tym myslicie?(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Mamax jeden poziom trwa cos krotko ponad 4 miesiece, ten moj A1 trwal od 12 marca do 18 lipca a ten obecny mam od 1 wrzesnia do ktoregos tam stycznia. Ja akurat nie place nic, ale wiem ze placi sie albo 150 € albo 120 € albo tak jak ja, nic. Nie wiem od czego zaleza te dwie wymienione kwoty, moze niektorzy maja jakies znizki ale dlaczego to nie mam pojecia Ja nie place bo jak sie zapisywalam to mialam jeszcze dofinansowanie z JC i oni ten Bescheid ciagle maja.
Moje VHS jest tutaj gdzie mieszkam na Weddingu dokladnie to Antonstr., no ale kolo Ciebie na pewno tez jakis jest skoro tam chodzilas i zapewne kwoty sa takie same
A w ogole pisalas, ze do kapieli dla malenstwa bedziesz uzywac olejku z Bübchen (nie wiem czy dobrze napisalam ale wiadomo o co chodzi ). To jest olejek do kapieli czy zwykly, do ciala ale wlewasz go do kapieli? W sumie czytalam, ze wiele mam uzywa wlasnie olejkow bo nawilzaja cialko (czytalam o Emolium, nie wiem czy w DE tez mozna dostac). Hmm, ogolnie chodzi mi czy uzywacie plynow do kapieli od 1 dnia zycia czy raczej nie zwracacie na to uwagi, byleby byly dla dziecka? W sumie tutaj nie czesto widze na opakowaniu informacje ze od 1 dnia zycia. W PL sa, ale glownie jakies z apteki.
Na zakup kosmetykow do pielegnacji jeszcze masa czasu ale chyba skusze sie na Hipp chociaz wlasnie zastanawia mnie tez Bübchen, czy nadadza sie dla noworodka, np. plyn do kapieli czy cos Co do olejku to pytam, bo w sumie zastanawia mnie czy nie pozostawia tlustego filmu na skorze. Jakos nie jestem jeszcze przekonana do olejkow, kiedys uzywalam dla siebie na sucha skore to czulam sie 'tlusta' a nie wiem jak to sie ma w kapieli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2014, 13:41
-
Agattee- Dzieki za informacje odnosnie kursow. No to teraz musze tylko poczekac jakies 8 miesuecy i do nauki
Co do tego Bübchen to ja do cieplej wody dolewalam troszke zwyklego olejku do ciala. Zapewniam cie ze olejek ten nie zostawia na skorze tlustego filmu a dzieki niemu dziecie ma ladna nawilzona skore wiec nie potrzeba juz niczym innym smarowac Porozmawiaj o tym ze swoja polozna bo mi wlasnie moja to doradzila. Ba dostalam od niej nawet kilkanascie probek roznych kosmetykow miedzy innymi z Bübchen. Na niego sie zdecydowalam i do teraz uzywam. A tych probek tyle mialam ze zanim kupilam duza butle olejku to maly mial z pol roku A jezeli chodzi o plyn do kapieli to zaczelam go uzywac dopiero jak Maximilianek skonczl rok. Tak samo jak szampon do wloskow. Oczywiscie wszystkie kosmetyki sa z tej samej firmy(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Hej
Ja od początku do kąpieli używam żelu do ciała i włosów bubchen, oliwke dawałam czasem po kapaniu ale oliwki ogólnie nie nawilzają jak powinny a mogą nawet wysuszac skórę, teraz smaruję balsamem z hippa i jest ok:-) a z kolei krem na odparzenia z hippa u mnie się nie sprawdził, pupa była ciągle odparzona, pomógł krem z babydream, posmarowałam wieczorem a rano ani śladu na pupie
Z kolei emolienty czyli emolium itp powinno się stosować jak wystąpi jakiś problem ze skórą a nie tak zapobiegawczo, bo jeśli przyzwyczaimy skorę to potem nam nie pomogą, takie wskazówki mam od koleżanki-pediatryWiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2014, 14:40
-
Ja na odparzenia uzywalam trzech kremikow: limonag, sudokrem i bepanthen. Z czasem zauwarzylam ze najlepszy jest bephanthen ( tylko ten ladnie goil rany na pupie synka ktory niestety przy zabkowaniu mial tendencje do kwasnych kupek a co za tym idzie do mega szybkiego odparzenia pupy i to do krwi) i tylko go juz uzywam. Z Juliankiem ni ebede eksperymentowac tylko odrazu bede uzywala bephantenu
Mysle ze kazda z nas sama musi zdecydowac sie na kosmetyki ktorych chce uzywac. Wiem jedno czym mniej chemi tym lepiej. Nigdy nie uzylabym calej lini kosmetykow od olejkow, kremikow, balsamikow konczac bo to poprostu jest za duzo na takie male cialko. I nie sugerowalabym sie reklamami bo wiadomo ze firmy kosmetyczne chca sprzedac swoje produkty wiec zachecaja uzywac cala serie Moj starszy synek ma AZS i ja musze dodatkowo nawilzac jego skore specjalnym tlustym kremem robionym w aptece na recepte. Nie jest to wina olejku czy innych kosmetykow ale tym bardziej cenie sobie minimalizm, bo takiej skory nie mozna podrazniac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2014, 15:48
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Hej
Mamax ja zaczełam pranie + prasowanie robic ok 32-33 tc
Jesli chodzi o kosmetyki to z Alusiem używałam Nieva + na odparzenia najlepszy był dla Nas tez Bephanten. Teraz mam kosmetyki z HIPP (tak polecają lekarze w szpitalu i połozna) i własnie na cięzkie przypadki mam awaryjnie bephanten i linomag. Natomiast Emolium tez mam jedną butelkę, ale tez na zasadzie, ze użyję, dopiero jak zauważę, że ze skóra Maluszka dzieje się cos niedobrego
A tak poza tym to u NAs nudy i znowu brzydka pogoda.... -
Dzieki dziewczyny, na pewno skorzystam z Waszych rad
Mowicie o praniu i prasowaniu. Co nieco juz czytalam na ten temat... Jakiego srodka uzywacie do prania ubranek dla swoich maluszkow? Bo ja tylko slyszalam o plynie Persil Sensitiv a tak to typowych dla dzieci chyba nie ma, w PL z tego co wiem to sa, ale tutaj tylko ten Persil obil mi sie o uszy -
Ja własnie na pierwsze pranie uzyłam tego Persil Seinsitive - wiem, ze jest tez w DM typowo dla Maluszków proszek/żel a tak to chyba nie ma więcej wyboru. Natomiast w szpitalu rozmawiałam z pielęgniarkami, ponadto połozna i koleżanki mówiły, ze tak naprawde nie ma potrzeby, a nawet nie powinno sie prac od razu w jakims specjalnym proszku dla Maluszków. Dziecko i tak ma podczas przytulania kontakt z Naszym ubraniem i naszą skórą więc nawet jesli Jego ubranka upierzemy oddzielnie w innym proszku to i tak na niewiele się zda. Ponadto nie ma potrzeby pozbawiac Go naturalnej mozliwosci obrony przed bakteriami...Dopiero jak zauważymy, ze Maluszek ma uczulenie to mozna spróbowac zastosowac dziecięcy proszek. Ponoc najmniej detergentów z tych "zwykłych proszków" mają Persil i Ariel. Ja zamierzam zacząc od Ariela i zobaczymy jak to będzie. Natomiast w PL Alusia rzeczy tak do ok roku prałam w Loveli dziecięcej
-
Agattee- Ja od poczatku uzywam tego plynu do prania sensitiv i jestem z niego zadowolona. Nie znam tutaj innych proszkow dla dzieci ale tez specjalnie nie szukalam. Za to raz jak bylam w pl to kupilam tam i wypralam ciuszki w dzidziusiu i to bardzo podraznilo atopowa skore mojego synka. Tak ze teraz nawet jak jezdze na urlop do pl to bore ten plyn ze soba(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Jest w rossmanie proszek dla dzieci domol , mi położna poleciła żeby w takim dziecięcym prać do 6 tyg, potem powoli w zwykłym, mi zdarzylo się wrzucić przez przypadek ubranka małej do prania razem z moimi a pralam w proszku Sunil i nic nie wyszło , ale dokładnie każda niestety musi wypróbować wszystko sama bo to co u mnie nie zaszkodziło u innego dziecka wywoła mega alergię
-
Annaki- Masz racje Wszystko zalezy od dzieciaczka. Ja synkowi do tej pory piore ciuszki osobno i tylko w sensitiv bo wiem ze z jego atopowa skora lepiej nie ryzykowac. Nadal tez jeszcze prasuje Pewnie jakby byl zdrowy to juz dawno nie zwracalabym na to takiej uwagi ale niestety musze byc ostrozna.(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
No dokładnie Dziewczyny, kazdy Maluszek reaguje inaczej...Mój Aleks np. juz w szpitalu po porodzie dostał uczulenia na rzeczy szpitalne. A teraz spróbuję tak jak mówia robic i zobaczymy efekty. Natomiast jesli chodzi o prasowanie to ja tez nadal prasuję, ale nie tyle ze względu na bakterie co ze względu na to, ze to jest takie moje "zboczenie" że lubię miec ubrania wyprasowane, nawet te domowo...jedynie pidżam, bielizny, niektórych pościeli nie prasuję i ręczników
-
Drogie koleżanki
Szaleję z radości Dziś znaleźliśmy mieszkanie, we wtorek podpisujemy umowę nie będziemy spać pod mostem hehe
Jeden stres dla ciężarnej w nowym kraju zniknął
Niestety z uwagi na to, że mieliśmy cholernie mało czasu na znalezienie mieszkania musieliśmy podeprzeć się pomocą maklera (koleżanka z pracy mojego męża załatwiała nam formalności i tylko umówiła na oglądanie mieszkania) - no ale mamy bedzie trzeba przecierpieć finanse na jakiś czas mieszkanie 55 m2, 2 pokoje, mąż ma 15 min. na piechotkę do pracy- to jest duży plus, szybciej go będę miała w domu!
Tylko mieszkanie nieumeblowane tzn. tylko kuchnia i łazienka są, mebelki trzeba sobie dokupić.