Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Powidlowa roznica u moich chłopaków to co 7lat każdy.Miedzy najstarszym a najmłodszym to 14 lat.Jak juz odchowalam jednego i juz bylo nawet spoko luzik to bam kolejne aby mi za wygodnie nie bylo hahaha.
Powiem tak:zawsze jakos człowiek sobie poradzi z tym co ma.Jak musisz znaleźć wyjście z sytuacji to znajdziesz.Czasem lepiej czasem gorzej,no jakoś daje rade chociaż łatwo nie jest.Na pewno ciężko byloby komuś ogarnąć kto na codzien jest perfekcyjna panią domu a ze ja niestety nigdy nie bylam to nie razi mnie aż tak bardzo ze nie mam codziennie domu na blysk wysprzatanego.Ogarniam to co najważniejsze,z rana jakiś ogólny porządek zmywarka pranie i co tam mi sie uda na szybko.Potem obiad i jak wracają chłopaki ze szkoły,jak zaczynają się tłuc to....wrrrr tracę sily.
Fajnie jak jest mniejsza różnica wieku u dzieci bo razem sie chowają i potem jak podrosna to juz ma sie spokój.Mysle ze jest tez wiecej kłopotu wtedy z tym aby zorganizowac wszystko bo takimi dziecmi małymi trzeba się zajmować ciągle i pilnować,no ale coś za coś .Odchowasz i masz spokój.
Ja smieje sie ze ja 14 lat nieprzerwanie wycieram komuś tyłek.Jak jednemu skończę to drugiemu zaczynam.
Muszę chlopa do lekarza wyslac bo juz długo narzeka na kręgosłup a kiedys miał poważne problemy z zaniedbania zdrowia właśnie i pól roku nie chodził.Wiec musze mu powiedzieć ze nie mam zamiaru mu zacząć wycierać dupsko jak najmlodszemu skończę hehe bo chyba oszalejeWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 23:37
powidlowa lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny musze zasiegnac waszej porady:
19lutego mam termin porodu mieszkam w hh. Dzidzia przyjdzie na swiat ..co dalej musze znalezc lekarza pediatre tak? potem sa jakies bilanse ? pomozcie mi bo jestem zielona a lada dzien pewnie maly wyskoczy .Pozdrawiam -
Wendy nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam z app, ale ja po zalogowaniu wyczyscilam dane w ustawieniach, potem wygralam ten żel i on wskoczył, dorzucilam sobie jeszcze kilka kuponów, na pronto, glade, bo jeszcze wchodziły i tak zrobiłam zakupy, po zakupach znowu mam app bez logowania bo tez mam jeszcze jakieś kupony wykorzystane które mi tam ciągle wiszą i nie chcą się skasować. Logowanie będę używać tylko do wygranych rzeczy
My zaraz idziemy na krabbelgruppe, dziś dzieciaki mają karnawał, Lena ma strój pszczółki
, wczoraj specjalnie jechalismy kupić bo okazało się że dzieci i mamy mają być przebrane, ja mam uszka kota i muchę
, przekąski tez gotowe
MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Asienka tak rozgladnij sie za lekarzem pediatrka, potem w szpitalu dostaniesz ksiazeczke zdrowa dziecka z wypisanymi datami, ktiedy masz robic badania (niekotrzy tez dostaja taka na szczepienia, ja dostalam dopiero u pediatry).
W jakiej dzielnicy mieszkasz?As ieńka lubi tę wiadomość
-
Endokobietka wrote:Asienka tak rozgladnij sie za lekarzem pediatrka, potem w szpitalu dostaniesz ksiazeczke zdrowa dziecka z wypisanymi datami, ktiedy masz robic badania (niekotrzy tez dostaja taka na szczepienia, ja dostalam dopiero u pediatry).
W jakiej dzielnicy mieszkasz?
rozumiem.Ja mieszkam na Harburgu ..właśnie szukam polskiego pediatry ale chyba lipa.. -
nick nieaktualnyWendy to pronto mialam juz dlugo wctym portfeliku.
Ja sie nigdzie nie loguje a te zuzyte kupony mam teraz takie przekreslone. Hihi, ja nie siedze w tym tak jak Wy
Powidlowa ja mysle te każda roznica wieku ma swoje plusy i minusy. Mam koleżankę, ktora wczesnie urodzila pierwsze dziecko i rok pozniej dugie. Sama mowi ze na poczatku byl Armagedon bo miala wrazenie ze tylko zmienia pieluchy, co jednemu zmienila to drugiemu trzeba bylo. Plus, jak iczyla starszego siusiac na nocnik to mlodsza córka bardzo szybko zalapala. Razem sie bawily, razem poszly do przedszkola i do szkoly, prawie jak bliźniaki, kolezanka mowi ze pierwszy rok z dwojka byl chyba najcięższy, no i teraz sie cieszy ze tak wczesnie im sie wpadlo bo dzieci maja 15 i 16 lat a ona jest jeszcze mloda (ma 35 lub 36).
Z kolei moja ciocia ma 5 dzieci. Pierwsza 4 to roznice 1-2 lata. Jak najmlodsze z czworki mialo jakos 6 lat to przytrafilo im sie jeszcze jedno. Byla zalamana bo juz myślał a te wyszla z pieluch itd. Teraz, mowi ze to najlepsze co moglo sie orzytrafic. Bo starsza czwórka sie juz wyprowadzila a zostal ten najmłodszy, sama mowi ze by chyba oszalała bez niego. -
nick nieaktualnyAsienka na poczatek wybierz lekarza do ktorego masz najblizej, w razie czego zawsze mozesz zmienić..chyba, ze masz kogos z polecenia ale osobistego a nie z internetu, bo z internetu ja wybralam dwoch kekarzy (gin. i pediatra) i obydwoch zmienialam. Mam wrazenie ze niektorzy płacą, zeby im wystawiac pozytywne opinie.
-
Prawidlowa- Powiem szczerze ze chcialam zeby roznica miedzy momi dziecmi byla mniejsza. Ja mam brata rok staszego i mam mi mowila ze owszem poczatki byly trudne bo dwa maluchy ale potem juz fajnie bo razem sie bawilsmy, razem do przedszkola prowadzila potem do szkoly i polecialo... U mnie roznica jest juz za duza i na tym cierpi Julianek. Bo Maximilian pomimo ze starszy wymaga wiecej uwagi. No bo mamo bawimy sie, gramy itd... Do tego z racji ze nie mam tu zadnej pomocy zawsze rano gdy zaprowadzam starszego do przedszkola musze targac ze soba malucha gdyby byl starszy juz by tam zostawal a ja bym teraz mogla isc do szkoly, pracy a tak musze jeszcze poczekac rok. Jak Maximilian pojdzie do szkoly to Julian zanim zostanie odprowadzony do przedszkola to tez z nami bedzie musial jechac do szkoly odprowadzic brata wiec lipa. No ale coz jakos musimy sobie radzic....Ogolnie jest fajnie i nie jest jakos specjalnie ciezko. Chlopcy corazlepiej sie dogaduja i fajnie ze soba bawia wiec licze ze tak za 1,5 roku beda juz bardzo zgrani. Wiekszej roznicy wieku bym nie chciala bo moze i latwiej jest w opiece ( starszy jakos sie zabawi gdy ty zajmujesz sie maluchem) ale dzieci nie maja ze soba juz takiego fajnego kontaktu. Maja innych kolegow i inne sprawy a wiec niby rodzenstwo ale wychowane jak jedynaki...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 10:19
powidlowa lubi tę wiadomość
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualnyDziewczyny czy Wasze szkraby maja (i z nich piją) kubki 360 stopni? Warto je kupowac? Kusi mnie NUK, poprostu mi sie podoba. Vincent na co dzien używa bidonu z silikonowa słomka, rano mleko pije ze szklanki tylko ja mu ja trzymam. Myslicie ze jest sens z takim kubkiem czy lepiej zostawić tak jak jest a czesciej dawac mu zwykly kubeczek. Kiedy dzieci potrafia juz trzymac kubek z piciem i nie wylac na siebie calej zawartości? Dodam, ze ten kubek tani nie jest, kosztuje 10€, ale kusi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 10:49
-
Jas nosi ten kubek 360 stopni do zlobka, mamy Taki z uchwatami, w zlobku musza przynosic swoje kubki i ten jest naprawde dobry. Ja jestem zadowolona. JAs do dzis czesto wylewa i w domu pije glownie z kubka. w domu na codzien uzywamy 2 kubkow mam trinkflasche sports Cup 1 do wody, 2 do soku - z tych jestem mega zadowolona, swietne na wyjscie.
-
nick nieaktualnyPowidlowa dla dzieci najlepiej jak jest jak najmniejsza różnica wieku,a dla rodziców duża,bo maja łatwiej i jeszcze to starsze dziecko pomaga przy tym młodszym.
Ja tez planuje niewielką różnice wieku między dzieciaczkamii tez zastanawiam się jak to organizacyjnie ogarnę,bo czasami przy 1 dziecku wieczorem jestem padnięta..
-
My po zabawie karnawalowej
, było na prawdę fajnie, dzieciaki poprzebierane, matki też
, dużo pysznego jedzenia, winno itp
Monika ja mam tez butelkę ze słomką i kubek doidy, powiem Ci że dopiero teraz Lena potrafi pić z tego doidy, tylko nie może być pełno, ale fajnie sobie radzi i myślę ze juz tak jej zostawie bo dzięki temu 'umie tez pić ze zwykłego kubka, mam tez taki fajny plastikowy dziubek z nuka do niekapka, taki jak te silikonowe, ale ma specjalną uszczelkę i się z niego nie wylewa, tego używamy w nocy do picia wody, no bo na leżąco jak pije to ze słomki nie poleci. -
No co wy to co ja mam powiedziec po calym dniu z dwojka dzieciakow??? Ale powiem szczerze ze drugie dziecko fajniej sie chowa, szybciej i totalnie nie czuje sie juz takiego zmeczenia jak przy pierwszym dziecku nawet jak w nocy wstaje sie kilka razy. No i nie panikuje sie juz tak jak przy pierworodnym... Jak Julian ma goraczke to mu ja zbijam i jest ok a przy starszaku to z glupim katarem zaraz lecialam do lekarza. Tak ze polecam wam kolejne dzieciaczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 16:26
powidlowa, Koalka, krysiak, MonikaDM lubią tę wiadomość
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
hej nadrobiłam zaległości nareszcie
co do różnicy między dziećmi to moim zdaniem min 2,5roku żeby można było wszystkie rzeczy typu ciuchy, łóżko, fotel, wózek itd po młodszym przejąć hehe i max 4lata żeby kontakt był. no u nas w marcu będzie miał syn 3lata a ja my jeszcze nawet nie dzaiłamy eh. od następnego miesiaca trzeba się zabrać do roboty bo czas leci hehe.MonikaDM wrote:Dziewczyny czy Wasze szkraby maja (i z nich piją) kubki 360 stopni? Warto je kupowac? Kusi mnie NUK, poprostu mi sie podoba. Vincent na co dzien używa bidonu z silikonowa słomka, rano mleko pije ze szklanki tylko ja mu ja trzymam. Myslicie ze jest sens z takim kubkiem czy lepiej zostawić tak jak jest a czesciej dawac mu zwykly kubeczek. Kiedy dzieci potrafia juz trzymac kubek z piciem i nie wylac na siebie calej zawartości? Dodam, ze ten kubek tani nie jest, kosztuje 10€, ale kusija miałam ale u nas sie nie sprawdził w sumie żaden niekapek bo musiałam warstwe zabezpieczającą wywalac żeby normalnie leciało. drugie dziecko dostanie odrazu normalny i finito
taki kubek to ewentalnie na noc że dziecko może samo sobie wziasc i sie napic i nie wyleje. ale do rocznego to i tak byś musiała w nocy wstać :pMamax wrote:Ale powiem szczerze ze drugie dziecko fajniej sie chowa, szybciej i totalnie nie czuje sie juz takiego zmeczenia jak przy pierwszym dziecku nawet jak w nocy wstaje sie kilka razy.
dziewczyny doradźcie mi we wtorek syn ma w przedszkolu karnawałowe śniadanie i każdy ma coś przynieść i w zasadzie ja sie wpisałam na inne bo to co było obowizkowe już przypisane i nie wiem co. już zaklepane jest:
kinder czekoladki, ogórek, masło, Kaseaufschnitt, wurstaufschnitt, kaubonbons, marmolada, zweige mit coś tam, strohhelme, papplelles. to co po niemiecku to nie wiem co to. to co ja jeszcze moge kupić?
MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Berlinianka a może takie biedronki z pomidorków cherry, tułów to pól pomidorka a głowa np oliwka
jeśli te dzieci to jedzą, albo ogólnie warzywa w paski, my dziś takie mialysmy na krabbelgruppe, mini marchewki, papryka w paski, ogórek słupki do tego dip koperkowy z jogurtu nat i koperku, albo miałam tez mini papryczki na pół i w środku był serek taki smietankowy wymieszany z natka pietruszki i szczypiorek i to dzieciaki wsuwały mimo ze mniejsze niż przedszkolaki
-
Berlinianka- Zgadzam sie z toba
Ja wszystkie rzeczy mialam po srarszym synku wiec kolejne dziecko praktycznie nic nie kosztuje. Dla starszego synka na wyprawke wydalam ponad 2000 euro a dla mlodszego to moze z 200 euro a wiec kolosalna roznica
O widze ze twoj synek jest akurat w tym wieku w jakim Maximilian byl gdy urodzil sie Julian. Wyobrazasz sobie przy nim miec w domu noworotka?
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]