Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina no właśnie nie do końca chyba tak jest z tą cesarką, a przynajmniej nie w moim szpitalu, chyba, że ta wstrętna polska położna powiedziała tak specjalnie. No ale zobaczymy. Chodzi Ci o wizyty jeszcze w szpitalu czy w już w domu.
Na kurs nie chodziłam, miałam chodzić, ale kazali mi czekać miesiąc, aż zwolni się miejsce dla Tośka u opiekunek i nic z tego. A ja w miesiąc nauczyłam się tyle, że potrafię przetłumaczyć sobie bez słownika to co jest napisane i rozumiem to co mówią. Z moją mową jest tak, że pewnie i bym mówiła, ale mam takiego cykora, że szok. Fakt jak mnie ktoś na ulicy zaczepi i chce chwile porozmawiać np o psie moim no to muszę się wysilić i coś wydukać.Janek i Gaja
rodzinneratatuj.blogspot.com -
Mania trzymam kciuki zeby ten lekarz okazal sie super!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Czesc dziewczyny, jestem tu od niedawna i przeszukalam pol internetu aby znalezc jakies odpowiedzi...niestety wiem,ze nic wiem w Was moja nadzieja!
Zaczne od poczatku.Od 3,5 roku pracuje w niemieckim hotelu jako pokojowka. Mam umowe na stale. Od kilku miesiecy staralismy sie o drugie dziecko (moja starsza corcia ma obecnie 5,5 roku). W koncu sie udalo! Jestem w 6 tygodniu
.
Niestety dowiedzialam sie w pracy ze szef zamyka hotel...interesy nie ida po jego mysli i koniec.Nogi sie podemna ugiely... Hotel w ktorym pracuje znajduje sie blisko granicy, wiec do pracy codziennie dojezdzalam z Polski... I teraz moje pytanie do Was, na jaka forme pomocy finsnsowej moge liczyc w obecnej sytuacji? -
Dodam tylko, ze szef proponuje mi zarejestrowac sie jako bezrobotna.Przyslugiwac ma mi w tedy 67% obecnej wyplaty przez rok czasu jako arbeitslosungeld. A co potem? Co z macierzynskim? Czy jest szansa na elterngeld?
Prosze o jakies podpowiedzi bo niedlugo zwariuje od tych domyslow i niejasnosci
-
Margie czyli mieszkasz w Polsce ? Ja to wiem ze wszystkie niemieckie dodatki itd należą się jak się jest zameldowanym w Niemczech tu się urodziło i tu się żyje . Oczywiście mogę się mylić . Może inne dziewczyny pomogą .
Witaj Maniaa
Moje wizyty u lekarza razem z usg tez właściwie trwały 15 min zawsze . Wchodziłam pytała się jak się czuje czy puchna mi nogi i ręce potem na fotel i pod usg i koniec
Ewelina jak się wogole czujesz ? Pewnie już duży brzuch masz co ? Wlumaczysz Emi powoli ze będzie baby w domu ?
Mamax co u ciebie !Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 14:27
-
Magdalena też mi się wydaje, że dodatki przysługują tylko zameldowanym w Niemczech. Na dziecko mieszkające w Polsce też można się starać o kindergeld, ale przynajmniej jedno z rodzicow musi być zameldowane tu na miejscu.Janek i Gaja
rodzinneratatuj.blogspot.com -
Maniaa
Powiedz jak sie czujesz z sił i wogole jedno dziecko po drugim ? Chyba nie jest dla cienie to nic ciężkiego albo ? Ja to juz pare razy pisałam ze wielki respekt dla dziewczyn które chcą jedno dziecko po drugimWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 14:45
-
Mi sie tez wydaje ze trzeba byc zameldowanym w Niemczech... poki co.pracowalas tutaj i na normalnej umowie wiec moglas tez pobierac kindergeld na corke poniewaz bylas tu pracownikiem... ale wydaje mi sie ze jesli stracilas prace na terenie niemiec ale meldunek masz w pl to tylko polski urzad pracy, bo jesli mialabys byc tutaj zarejestrowana w jc i tutaj zasilek dostawac musialabys miec meldunek na terenie niemiec... jesli i elterngeld chodzi to dokladnie tak samo, jesli nie jestes tutaj zameldowana i dziecko nie urodzi sie tutaj to mysle ze nie mieliby zadnej podstawy zeby cos ci przyznac takiego... oczywiscie moge sie mylic, ale tak na logike to w druga strone pracujac w pl a majac meldunek w niemczech tez bym w polsce macierzynskiego nie dostala przeciez chyba
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa a ja jestem zameldowana w de i dostawalam macierzyński z pl teraz l4 i znowu macierzyński będę dostawala z pl. Tylko, ze na l4 odeszlam kiedy mój zaklad pracy funkcjonowal.
Margi ty jeszcze pracujesz tak? Wiec zalatw szybko nie zdolność do pracy od ginekolog.
Mania to daj mi receptę na ta naukę niemieckiego. Jak sie uczylas? Chodzilomi jak w szpitalu sie dogadywalas no wiadomo obchód czy jakieś badania z dzieckiem i sama. Jutro mam dzwonic zeby umówić sie na plan porodu, ale jak juz kiedyś z polozna ze szpitala rozmawialam co i jak, jak mowila mi o tym planie to m.in. mowila mi o tym, ze przyjadę zobacze szpital itp i zdecyduje jak chce rodzic czy nat czy cc.
Magdalena ja sie czuje bardzo dobrze, procz tego, ze i w tej ciąży mam nie standardowo wielki brzuch i ciezko mi sie jest schylać to wszystko ok. Odkad jestem w ciąży mowimy Emi, ze brzuchu jest dzidziuś ona podnosi bluzkę pokazuje na pępek, ze tam jest dzidziuś caluje, ale raczej nie zdaje sobie sprawy co to oznacza Ostatnio karmila lalkę paprochami z podlogi, wiec myślę, ze i siostra sie zaopiekuje hehe 
-
Ewelina no wlasnie zle sie wyrazilam chodzilo mi o to ze jakbym zostala bez pracy w pl bo moj zaklad zostalby zamkniety... to chyba musialabym z papierami ze pracowalam i jestes teraz osoba bezrobotna w de... i mysle pod katem osoby z niemieckim pochodzeniem z tym przykladem jakby niemiec zameldowany w de mial prace w polsce i ja stracil ze wtedy musialby chyba w de reszte zalatwiac... bo wiadomo ze jak ktos ma niemieckie pochodzenie to inaczej to funkcjonuje niz jako obcokrajowiec ktory pracuje w de bez meldunku a meldunek ma w pl... bo to jednak moze byc odebrane nie jako obcokrajowiec ktory tu przyjechal mieszka i pracuje a moze jako osoba dojezdzajaca tutaj do pracy... nie wiem sama, mowie moge sie mylic bo to tylko takie moje gdybanie...
Ewelina a w pl nie masz juz zadnego meldunku? Bo moze to ma tez jakies znaczenie no i plus to ze jestes obywatelka polski bez wzgledu na meldunek...
Margi trzymam niemniej jednak kciuki zeby sie na twoja korzysc rozstrzygnelo i daj znac co ci w jc powiedzieli
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa mam tez w plmeldunek, ale to nie ma znaczenia, bo obecnie w pl nie musisz mieć meldunku przynajmniej teoretycznie bo nie wiem co w dowod wtedy wpisują. Myślę,ze poki szef nie zamknął interesu, moze isc na l4 jesteśmy w uni ka do pl dostarczylam niemiecka niezdolność do pracy. Ale tu w sumie nie wiem jak jest.
-
Czuję się normalnie, jakoś brak żadnych dziwnych objawów poza wrażliwością sutków. Siły mam aż za wiele, ale wiem, że może się to zmienić, dobrze, że mój maluch ma drzemki w ciągu dnia to i ja skorzystać będę mogła. Między moimi maluchami będzie jakieś półtora roku różnicy. Nie czuję się jakby przede mną było jakieś wyzwanie. Wiem, że dam radę, chociaż czasem łatwo może nie być, ale kto jak nie kobiety.. Tylko my jesteśmy stworzone do tak ekstremalnych warunkówMagdalena2202 wrote:Maniaa
Powiedz jak sie czujesz z sił i wogole jedno dziecko po drugim ? Chyba nie jest dla cienie to nic ciężkiego albo ? Ja to juz pare razy pisałam ze wielki respekt dla dziewczyn które chcą jedno dziecko po drugim
Ewelina1989 wrote:Mania to daj mi receptę na ta naukę niemieckiego. Jak sie uczylas? Chodzilomi jak w szpitalu sie dogadywalas no wiadomo obchód czy jakieś badania z dzieckiem i sama. Jutro mam dzwonic zeby umówić sie na plan porodu, ale jak juz kiedyś z polozna ze szpitala rozmawialam co i jak, jak mowila mi o tym planie to m.in. mowila mi o tym, ze przyjadę zobacze szpital itp i zdecyduje jak chce rodzic czy nat czy cc.
Ewelina ja jestem słuchowcem, uczyłam się ze słuchu beż żadnych płytek itp. Przyswajałam to co słyszałam na ulicy, w urzędach, u lekarza, a to czego nie rozumiałam prosiłam o przetłumaczenie na niemiecki mojego męża. A w szpitalu z lekarzami dogadywałam się po angielsku. W moim szpitalu pracują dwie polskie położne, przy swoim porodzie trafiłam właśnie na zamianę polki, ale żałuję, wolałabym Niemkę, później przy końcówce porodu czyli cesarce anestezjolog okazał się Rosjaninem więc też nie było dużego problemu. Na badania w sprawie małego chodził ze mną mąż. Mi położna jak byłam oglądać szpital powiedziała, że oni nie wykonują cesarek na życzenie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 22:28
Janek i Gaja
rodzinneratatuj.blogspot.com -
Ewelina no.pewnie jak pojdzie teraz na l4 czy Beschäftigungsverbot to bedzie jej dalej wszystko lecialo... ale.nie wiadomo jak to bedzie jak pojdzie do jc bo szef biznes zamknie dajac jej wymowienie...
NIe wiem jak jest w pl teraz z meldunkiem wiem tylko ze w.dowodach nie.ma juz adresu... no.ale.u ciebie tez inna sytuacja bo jak mowisz w pl masz meldunek (a moze na to tez patrza) no i poszlas na l4 nim szef firme zlikwidowal...
Tutaj poki co do.wszystkich wazniejszych spraw byl mi dowod meldunku potrzebny dlatego nie wiem czy bez meldunku da rade cos w jc zalatwic... ale najlepiej wlasnie isc na verbot a co.do reszty dowiedzieć sie w jc bo tylko tam uzyska najpewniejsze informacje i bedzie pewna na czym stoi...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mania no, ale jak w ciągu miesiąca z aluchu mozna sie nauczyć? Ehhh to ja juz jestem skazana na wieczny brak języka ... hehe. Myslalam, ze tutaj wszędzie jest norma cc na życzenie a moze tez od landu zależy.
cierpliwa no najlepiej isc sie dowiedzieć co i jak bo co kraj to obyczaj jak to sie mówi .
Trochę sie stresuje bo od wczorajszego poludnia zaczely mnie nie pokoic ruchy dziecka i obserwuje je caly czas... Wygląda jakby moja pociecha w ogóle nie spala, caly czas sie rusza teraz zamiast mniej ruchów to ona rusza sie prawie non stop...
