Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie cos mi to zaczyna śmierdzieć bo ja też chodze tak jak Ty na normalna KK a dopłacam za usg i nie widzę w tym żadnego sensu żebym szła najpierw do niej na ktg a potem i tak idę do lekarza który wszystko widzi lepiej i dokładniej. Wolę położną która do mnie przyjedzie kiedy mi pasuje a nie że ja jade do lekarza i przy okazji odbebniam położna która mi podppisy daje. Przyznaję że jestem ciemna jeśli chodzi o ciąże, przepisy itd dopiero sie wszytskiego ucze jak to w Niemczech funkcjonuje
Magdalena2202 lubi tę wiadomość
-
Mycha doplacasz na wizytach pewnie za dodatkowe usg u lekarza.
Jeżeli podpisujesz coś u położnej przed wizytą u lekarza to może być tak że ona ciągnie kasę z Kk i tej drugiej nie zapłaci już Kk tylko będziesz musiała sama. Ale nie musi tak być. Zadzwoń do Praxis i powiedz ze chcesz zrezygnować z wizyt u ich położnej bo masz swoją. Akurat kończy się kwartał więc gdyby ta pierwsza na serio brała kasę to od czerwca na spokojnie możesz zmienić położna na tą wybraną.
Może też być tak że wizyty u tej położnej w Praxis są "w ramach" wizyty lekarskiej, mi też położna w Praxis robiła ctg, pobierala krew czy ważyła i mierzyła ciśnienie a z tą którą przychodziła po porodzie spotkałam się raz w ciąży i później na Geburtsvorbereitung i po porodzie i nic nie płaciłam dodatkowo. -
Mi się właśnie wydaje że ta położna w Praxis ciągnie kasę i tyle bo robi to wszystko co Wy piszecie że miałyście za darmo u swojego lekarza (w sumie to nic nie robi) Muszę zadzwonic do tej Polki od opieki po porodzie i zapytac co ona mi może teraz zaoferować przed porodem (samo to że przyjedzie do domu i spokojnie opowie coś to już dla mnie duzo), a u swojego lekarza mam wizytę pod koniec maja więc jak coś to jeszcze wyrobię się z rezygnacją w tym kwartale. Jaki człowiek czasem czuje się głupi Dzieki Dziewczyny za pomoc bez Was zginęłabym jak ciotka w "Niemczech" hihih
-
Też nie płaciłam za położną w praxis, Kk lub właściciel praxis jej płaci. Co do ktg, to pokazuje skurcze (jeśli są, a usg nie). Jak do tej pory ciążę prowadziłam w 3 praktykach. W pierwszej położna najpierw korzystała z detektora tętna (pierwszy trym), w drugim i trzecim ktg co wizytę. Nie wykupowałam dodatkowych usg. W drugiej usg (bezpłatne miałam na każdej wizycie), położna była od ważenia mierzenia itp, ctg robili poźniej, w trzeciej ktg było od 3 trymestru (przeniosłam się połowie 2). W pierwszej ciąży ctg wykryło mi przedwczesne skurcze (60-90%) W żadnej nic nie płaciłam za położną (Jedynie ze za dodatkowe badania typu streptocoki, usg, hormony)
W pierwszej ciąży tę samą położna wzięłam do opieki poporodowej (bo ja znałam i mi pasowała), też za spotkania nic nie płaciłam (dostawała kasę z Kk)
-
U mnie w Praxis jest podobnie. Jest tam pani(nie wiem czy ją można nazwać położną), która najpierw mierzy mi ciśnienie, waży, pobiera krew itd. Później normalnie wizyta w gabinecie u ginki i to tyle jak narazie. Nic nie podpisywałam. A położną dochodzącą też mam. Regularnie zacznie przychodzić po 24tc jeżeli zechcę, lub na zawołanie jeżeli będzie potrzeba. Kurs przygotowania do porodu też u niej i nic za to nie płacę, pokrywa kk.
A tak z innej beczki, czy dajecie położnej Trinkgeld? Powinno się? Wypada? Czy raczej nie? -
U mnie w praxis też są babki, ale raczej to nie są położne, tylko pielęgniarki albo coś podobnego. Była tam położna i do niej chciałam się zapisać, ale już nikogo nie brała, bo zamierza zjechać do Polski. Natomiast normalnie przed każdą wizytą robią mi laboratorium, czyli krew, mocz, ciśnienie, waga a od 3 trymestru ktg. Potem wchodzę do gin i tam jest zawsze wywiad, badanie dopochwowe i usg. To wszystko mam na KK i nic nie dopłacam. Osobno musiałam sobie szukać położną po porodzie na wizyty domowe i mam też Polkę zarezerwowaną. W najbliższym czasie będę się z nią kontaktować żeby się spotkać i obgadać wszystko. Na Geburtsvorbereitungskurs zapisałam się u innej położnej, która coś takiego prowadzi dla par w grupach, i to będzie mi zwracać KK.
Mycha myślę, że spokojnie jeszcze możesz zmienić sobie Praxis, jeśli chcesz. Chyba wtedy normalnie przekażą dokumentację medyczną do Twojej nowej praxis.
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Akilegna
Ja nigdy nic nie dałam położnej . Absolutnie żadnych pieniędzy . Według mnie ona swoje zarabia i czasem nawet za wiele bo przyjeżdża na 15 min a podpisujesz cała godzinę i rozlicza normalnie z KK. Jak idziesz do lekarza tez nie dajesz napiwków ani prezentów albo
-
Tak Was czytam i ta właśnie "moja" położna robi mi wszystko o czym piszecie czyli takie podstawy potrzebne dla lekarza a tylko ja jedna podpisuję listę i takim spodobem ta Pani blokuje mi spotkania z położną która może do mnie przyjechać i zaoferować mi jakieś przygotowania itd. Przy następnej wizycie powiem że ja nic nie będę podpisywać bo ważyć i zmierzyć ciśnienie czy pobrać krew to ona tam od tego jest.
-
U mnie zadnej listy nie ma... wszystko to tzn cisnienie wazenie mocz krew itp robia mi przed wizyta zatrudnione medizinische fachangestellte...
Akurat wczoraj na wizycie bylam i wsztstko to mialam...
A moja pannica ma juz 820g
Za tydzien powtarzam glukoze bo moj lekarz od poczatku mowil ze chce po malym tescie powtorzyc i zrobic duzy, wczoraj na tym po godzinie mialam wynik w normie ale samej gornej granicy i woli dmuchac na zimne... w sumie to i lepiej bo ja tym mini testom nie do konca ufam... przyjaciolka kuzynki urodzila za wczesnie i juz w zatruciu ciazowym bo tym malym ie wykryli jej cukrzycy wiec ciesze sie ze bede miala pelna krzywa...
A za dwa tygodnie ruszam juz z ctg...
Za 4 tyg kolejna wizyta i usg III trymestru
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Magdalena2202 wrote:Akilegna
Ja nigdy nic nie dałam położnej . Absolutnie żadnych pieniędzy . Według mnie ona swoje zarabia i czasem nawet za wiele bo przyjeżdża na 15 min a podpisujesz cała godzinę i rozlicza normalnie z KK. Jak idziesz do lekarza tez nie dajesz napiwków ani prezentów albo
No właśnie tak trochę głupio coś dać. Conajwyzej mogę jej kawę zaproponować
Jak była u mnie pierwszy raz, to zwracałam uwagę co ona tam sobie wpisuje i o dziwo zapisała dokładny czas pobytu u mnie. Zobaczymy czy dalej też będzie taka sumienna -
BV to jest zakaz wykonywania konkretnej pracy. Możesz mies BV jako pielęgniarka mająca kontakt z pacjentami ale jeżeli jest możliwość że będziesz pracować w biurze to przeniosą cie do biura. Można dostać BV jako pokojowka ale już na recepcji byś mogła pracować. Teoretycznie jeśli dostaniesz BV w swoim zawodzie możesz iść na mini job w czymś innym. Oczywiście przy BV trzeba by miec "zgodę" na inna prace ale w teorii można. Wszystko czego nie wolno w związku z danym stanowiskiem jest wypisane w BV.
Wikisen lubi tę wiadomość
-
Dziekuje Monika. Teraz jestem na zwolnieniu lekarskim i od 22.05 moja lekarka powiedziala, ze dostane BV i ze mam powiedziec pracodawcy (dom dziecka-jestem Opiekunka) ze do pracy juz nie wroce.29.10.2016 dwa aniołki w niebie Adam i
Dawid (18 tc) ♥️♥️
11.2018 synek Daniel
-
W Niemczech chyba dla takich zawodów, gdzie przyszła mama ma kontakt z dziećmi, jest generalnie BV. Nie musisz leżeć w domu i nigdzie nie wychodzić. To nie polska, gdzie te L4 dla ciężarnych jest rozdawane często bez konkretnej przyczyny. Korzystaj z pięknej pogody i wolności, bo już za kilka miesięcy tego spokoju nie zaznacz
Wikisen lubi tę wiadomość
-
Dziekuje za wiadomosci. Dobrze wiedziec, ze moga mnie przerzucic do biura. Ale jestem pewna, ze moja lekarka nie pusci mnie do zadnej pracy (teraz mam tez bardzo lekka)
Mam anemie, silne wymioty i bardzo zle samopoczucie. Chodze do mojej gin 3 razy w tygodniu na kroplowki i gdyby nie one to pewnie musialabym zamieszkac w WC
A jak u Was bylo z podobnymi przypadlosciami?29.10.2016 dwa aniołki w niebie Adam i
Dawid (18 tc) ♥️♥️
11.2018 synek Daniel
-
Wikisen wrote:Dziekuje za wiadomosci. Dobrze wiedziec, ze moga mnie przerzucic do biura. Ale jestem pewna, ze moja lekarka nie pusci mnie do zadnej pracy (teraz mam tez bardzo lekka)
Mam anemie, silne wymioty i bardzo zle samopoczucie. Chodze do mojej gin 3 razy w tygodniu na kroplowki i gdyby nie one to pewnie musialabym zamieszkac w WC
A jak u Was bylo z podobnymi przypadlosciami?
Wikisen lubi tę wiadomość
-
O kurcze Kinga!!! Mialam podobnie jak Ty w ciazy z blizniakami. Poprzednia gin (naprawde zle ze do niej trafilam) nie widziala problemu, ze do 16 tc stracilam przez wymioty 10 kg. Gdy trafilam do szpitala moj organizm byl na skraju wyczerpania (a dzien wczesniej bylam u tamtej gin) i lekarze od razu powiedzieli, ze niestety ale musza mnie ratowac i jest nikla szansa, ze uratujemy ciaze.
Ciagle o tym mysle, ze za bardzo ufalam kiedys lekarzom. Teraz jak cos tylko nie tak to lece do obecnej gin- jest przejeta tak bardzo jak ja. To ona postawila mnie na nogi po smierci chlopcow.29.10.2016 dwa aniołki w niebie Adam i
Dawid (18 tc) ♥️♥️
11.2018 synek Daniel