Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • Monika_DM Ekspertka
    Postów: 264 58

    Wysłany: 7 września 2018, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aglekina gratulacje serdeczne. Jaki Ben jest slodziutki :*
    Wszystko u Was w porządku?

    akilegna♥ lubi tę wiadomość

    n9b5huo.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 9 września 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halo dziewczyny

    Cierpliwa właściwie straszne to co mówisz mam cicha nadzieje ze jednak u mnie rozkręci się coś samo do terminu wywoływania .

    Aglekina
    Serdeczne gratulacje :)

    Dziewczyny byliśmy w piątek robić Colinowi ze dziurska w zębach . Najgorszy zabieg jaki przeżyliśmy . Na początku spoko ale jak zaczęła borowac krzyk mojego dziecka i błaganie o pomoc taty nie zapomnę do końca życia mimo ze siedzialam w poczekalni . Łzy mi same wypływały w oczu serce miało mi pęknąć . Mój mąż trzymał zaciśnięte zeby zeby nie przywalić lekarce . Pieprzyli się ponad 50min . Moje dziecko płakało po wyjściu jeszcze dobre 20 min a mokre ze stresu było tak ze szło koszulce wykręcać .
    Głupi Jaś prawie nic nie pomógł .
    Po całej sprawie wzięliśmy go do mc Donalda i na zakupy do toys r us ... następnego dnia gadał ze już nigdy więcej tam nie idzie bo jest lekarz głupi .

    akilegna♥ lubi tę wiadomość

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 9 września 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena2202 wrote:
    6 dni !!!! I 6 dni trzeba leżeć w szpitalu ? I czekać ?
    Ja bym chxiala szybko rach ciach isc urodzić i do domu jednak
    Colin będzie czekać

    Z oksytocyna miałam już coś do czynienia bo przy PDA właśnie mi podali bo skurcze słabły .

    Mnie zaprosili po 10 dniach do szpitala. Najpierw musiałam wypić sok brzoskwiniowy wymieszany z olejem rycynowy, 2 razy, co mi nie pomogło, a zamiast oczyścić to jeszcze bardziej zablokowało. Tego samego dnia robili mi jeszcze test z oksytocyną, bo było podejrzenie, że dziecko jest owinięte pępowiną. Na następny dzień zrobili mi lewatywę i dostałam żel z prostaglandyną. Nie wiem czy cokolwiek z tego pomogło czy nie, ale tego dnia popołudniu zaczęłam rodzić. Gdyby nic się dalej nie działo to w sumie jeszcze 4 dni mogłoby trwać wywołanie porodu.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 9 września 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alphelia to ten zel dostala moja sasiadka z pokoju po tym jak jej te tabletki co ja mialam jedna nie pomogly...

    Obie mialysmy miec 3x1 te tabletki ale u mnie po pierwszej juz byly skurcze i mimo ze rozwarcie nie szlo to kolejna tabletka to bylo za duze ryzyko i dobrze ze nie dostalam jej bo i tak wkoncu poszlo, a powoedzieli ze jak juz po jednej mam takie skurcze to po drugiej bym nie dala rady...
    Sasiadka dostala w piatek dwie, w sobote trzy, w niedziele rano jeszcze jedna i wkoncu sie wkurzyla mowi ze to nie dziala i chce cos innego... popoludniu zaaplikowali zel a w nocy urodzila...
    Juz kolo 22 szla na porodowke...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 9 września 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym dostała te tabletki, o których piszesz następnego dnia, jakbym po tym żelu nie urodziła. Współlokatorka miała właśnie tak, że u niej żel nie zadziałał tylko tabletki, ale nie wiem nawet ile ich brała, bo raczej też nie jedną dawkę. U mnie zaś wszyscy byli w szoku, że poród tak szybko postępował, bo z rozwarcia 1,5-2cm w 3 godziny urodziłam.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 9 września 2018, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże dziewczyny przerażacie mnie ! Tyle dni w szpitalu ...
    Mam od dwóch tygodni rozwarcie ... umrę z tęsknoty za Colinem tyle czasu .

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 9 września 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena trzymam kciuki, żebyś jednak nie musiała tyle czekać i wszystko przyszło samo ;) dla mnie te dwa tygodnie po terminie to była mordęga, a pobyt w szpitalu tym bardziej.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 9 września 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje ale nastawiam się na najgorsze . Myślałam ze tym razem pójdzie tak gładko jak z młodzikiem 39+1 skurcze i wio na porodówkę .

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 9 września 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena ja poszlam w piatek do szpitala w sobote urodzilam a w poniedzialek bylam w domu ;)

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 9 września 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a z ciekawości co to za tabletki ? Jak się nazywają ? Co maja w składzie ?

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Monika_DM Ekspertka
    Postów: 264 58

    Wysłany: 10 września 2018, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena nawet nie próbuje sobie wyobrazić przerażenia Colina. Czemu głupi jaś nie zadziałał? I czemu nie przerwali? Jezu, aż ciarkiam mam na rękach, bidulek mój malutki, buziaki przesyłam i tule mocno.

    Trzymam kciuki za bezproblemowy poród.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 17:01

    n9b5huo.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 12 września 2018, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika głupi Jaś miał zadziałać tylko rozluźniająco i tak było ale tylko pierwsze minuty . Potem jak zaczęła borowac w zębie Togo bolało jak cholera . Nie dziwie się właściwie to było na zywca. Przerywali co chwile i dlatego tak długo to trwało .
    Teraz Colin daje se myć zeby i 3 razy dziennie bo gada ze dentysta jest głupi i nie chce tam isc znowu

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Monika_DM Ekspertka
    Postów: 264 58

    Wysłany: 12 września 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak czy siak ma pewno sporo stresu Was to kosztowało. Mądrala z niego, woli teraz zapobiegać ;)

    Nic Cie nie rusza do rodzenia? Kiedy masz być w szpitalu?

    n9b5huo.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 12 września 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika niestety nic . Ledwo już chodzę wszystko boli ciągnie ale lalunia zadomowiła się na stałe . W najgorszym wypadku we wtorek ide na wywołanie . Aczkolwiek w sobotę będę na ctg w szpitalu wiec chce trochę pobajerowac żeby zaczęli działać w weekdn

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Monika_DM Ekspertka
    Postów: 264 58

    Wysłany: 13 września 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena to męża zgwałc ;) Podobno czasem działa. A tak serio to trzymam kciuki, że by malutka zechciała już wyjść.

    n9b5huo.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 14 września 2018, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika_DM wrote:
    Aglekina gratulacje serdeczne. Jaki Ben jest slodziutki :*
    Wszystko u Was w porządku?

    Hej
    U nas wszystko w porządku. Po szpitalnych przejściach z utratą wagi i wciskaniu butelki na siłę, nietrzymaniem temperatury ciała śmiem twierdzić że teraz jest już dobrze A nawet bardzo dobrze. W domu Beni ochoczo woła o jedzenie. Jadą nawet regularnie. W ciągu 10 dni narobił swoją utratę wagi A nawet grubo ją przekroczył. Na wypisie jest waga 2285, urodzeniowa była 2370. Dziś odnotowałam 2520 :)
    Centymetrów przybyło mu aż 3 :) więc mamy już 48 cm ale ciuszki nadal przyduże. Nic nie szkodzi, nim się obejrzę, będą już zbyt małe ;)
    Mamy już jako taki rytm dnia. Jedzenie w dzień średnio co 3 godziny, w nocy co 4. Pomiędzy porami posiłków dużo snu, choć zauważam już dłuższe okresy przytomności. Ben jest karmiony butelką z moim sciagnietym mlekiem + raz na jakiś czas muszę mu dac mm bo pokarmu mi nie starcza. Uczy się, że z piersi też leci mleko, choć łatwo nie jest- tu trzeba się napracować a z butli łatwiej i szybciej ;)
    Dziś chyba załapał, że cycek nie służy tylko jako uspokajacz. Mały kroczek do sukcesu :)
    Ja po cc szybko doszłam do siebie i zaczynam już zapominać to okropne przeżycie. Nie wiem czy świadomie zdecydowałabym się na kolejną cesarke ;/


    Magdalena kciuki za szybki i bezbolesny poród &&&

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 14 września 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena i jak tam sytuacja? Rusza sie cos?


    Akilegna suoer ze maly tak dobrze!
    A co do porodu wspolczuje, ja mam podobne przemyslenia co do porodu sn :/ tez po moim stwierdzilam, ze jesli mialabym kiedys jeszcze byc w ciazy nie wiem czy zdecyduje sie jeszcze na sn

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 15 września 2018, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wolałabym pełną narkozę, bo to uczucie gniecenia i uciskania mojego brzucha, tak że momentami aż brakło mi tchu, średnio przyjemne jest.
    Najlepszy moment to był na samym końcu, kiedy małego wyciągnęli A ja poczułam jak mi się brzuch zapada i jednocześnie taką ulga jakby mi ktoś ogromny kamień z brzucha zdjął. No i krzyk Beniego :) dla tego płaczu mogę spróbować jeszcze raz ale nie tak prędko ;)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 15 września 2018, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny

    Monika
    Bardzo chętnie bym zaatakowała ale niestety od ponad miesiąca mąż ma strach i mogę tańczyć na rzęsach . Nie dotknie mnie . Przy Colinie było dokładnie to samo


    Cierpliwa u mnie bez zmian .
    Dzisiaj muszę jechać do szpitala na ctg . Chce zagadać juz lekarza żeby mnie zostawił i zaczęli wywoływać . Mam serdecznie dość.

    Dziewczyny
    Uwierzcie mi ze po pierwszym porodzie który trwał 20 godzin z znieczuleniem i na końcu wypychaniem małego przez lekarza siła z mojego brzucha mówiłam wielkie NIE . Nigdy więcej dzieci . A tu proszę po dokładnie trzecich urodzinach Colina zapomniałam cały bol i przyszła znów ochota urodzić dziecko SN :) i bronię się jak mogę przed CC:)

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 15 września 2018, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena trzymam kciuki żeby mała w końcu zdecydowała się sama wyjść :) wiem doskonale co czujesz,bo ja na końcówce myślałam że oszaleje już ;) bałam się strasznie wywoływania,na szczęście młody w końcu się ogarnął i wylazł bez ingerencji. No i było to w 40+4. Także może dziś będzie wasz dzień :) powodzenia!!

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
‹‹ 989 990 991 992 993 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ