Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Annggela, a co ja mam powiedzieć o brzuszku męża, który jest browarnikiem od kilku lat?

A jaki wózek kupiłaś?
Cynnia, to MArti pisała bugaboo... mi się osobiście nie podoba ze względu na spacerówkę i jest taki toporny, ale Marti pisała że mieszka w takim miejscu gdzie potrzebuje offroadowy wózek
A ja mam gównianą wiadomość bo moje USG we wtorek odwołane
więc nici z potwierdzenia płci... czekam do połówkowego 10.09 
Na pocieszenie mąż obiecał że pojedziemy w przyszłym tygodniu wybrać farby i pomalujemy pokój dla malucha bo jednak zdecydowaliśmy że położymy go w drugim pokoju..
-
Dzień dobry

Obudziło mnie pieczenie i ból w przeponie, ale poglaskalam, pochodzilam i przeszło.
Ja myślę o bugaboo, ale mam nowego faworyta stokke traliz.
Tez myślę o porodzie w wodzie, albo żeby korzystać z wanny. A jak powiedziałam o tym położnej to jakoś ominęła temat

-
Pianistka wrote:Annggela, a co ja mam powiedzieć o brzuszku męża, który jest browarnikiem od kilku lat?

A jaki wózek kupiłaś?
Cynnia, to MArti pisała bugaboo... mi się osobiście nie podoba ze względu na spacerówkę i jest taki toporny, ale Marti pisała że mieszka w takim miejscu gdzie potrzebuje offroadowy wózek
A ja mam gównianą wiadomość bo moje USG we wtorek odwołane
więc nici z potwierdzenia płci... czekam do połówkowego 10.09 
Na pocieszenie mąż obiecał że pojedziemy w przyszłym tygodniu wybrać farby i pomalujemy pokój dla malucha bo jednak zdecydowaliśmy że położymy go w drugim pokoju..
Kochany ten Twoj maz, pocieszyc potrafi, zaangazowany
milo czyta sie takie wpisy
Ja kupilam w Pl Bebetto Luca S Line, taki tylko z bialym stelazem
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/14f20b14b2a1.jpg -
śliczny ten wózek! Lubię takie zgrabne

Moim faworytem póki co jest riko nano
ale to jeszcze tyyyyle czasu...
Dzisiaj piękna pogoda w Stavanger
chyba wezmę psa i idziemy na cały dzień do ogrodu
posiedzę sobie na tarasie, dotlenię się, Wi Fi łapie więc dokończę robić listę wyprawkową 
Bo pierwszą zrobiłam bardzo obszerną i trochę przesadzoną, zamierzam ją przemyśleć i zmodyfikować... bo jak popatrzyłam na to drugiego dnia to stwierdziłam ze jeden maluch nie potrzebuje 2 kompletów pościeli, 2 rożków, 2 otulaczy, 5 kocyków i śpiworka do spania ^^ mąż jak zobaczył tą listę to pytał czy ja zamierzam przedszkole otworzyć
-
2 komplety poscieli to napewno potrzebujesz, musisz miec na zmiane
ja mam 2 rozki bo dostalam ( nowy i uzywany), nie mam otulaczy i mam 3 kocyki ;)jeden meega gruby i dwa cienkie. U mnie wyprawka dopieta na ostatni guzik jest, we wrzesniu baldachim przyjdzie i to na tyle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 09:28
-
Annggela, wiem że 2 komplety poscieli, chodzi mi tylko że na początku chciałam kupić wszystko... i rożki, i śpiworki, i otulacze... ^^ ale jak popatrzyłam na to to ochłonęłam

dlatego muszę troche zredukować listę bo mam tendencję do kupowania miliona niepotrzebnych rzeczy...
pieluchy tetrowe da się kupić w No? Nigdy nie widzialam... -
Tak, w ikei, fretexie nowe sa, spekjøp
Ja mam wszystko
rozki, spiworki, kocyki... Nie bede pozniej latac po sklepach, wykorzystalam sytuacje i w Pl sie obkupilam.
Tutaj pare rzeczy jak laktator itp. Nie mam jeszcze lozeczka ( kolyska jest) i lezaczka ale codziennie sprawdzam co wrzucaja na finn, niektore rzeczy jak nowe sa, w bardzo dobrym stanie
-
ja w Pl ostatnio byłam rok temu i nie wybieram się przez kolejne 2 lata... mój mąż był miesiąc temu w polsce... po 3 latach... ^^ więc ja jeśli nie będę musiała to nie będę kupowała w Polsce... jedynie wózek będzie z Polski bo tym zająć się mają dziadkowie

nie pomyslałam o sparkjopie! tam faktycznie są takie pierdoły
dzięki
-
Mozesz tez paczke sobie zrobic, polecam apteke gemini. Tam tez mozesz pieluchy zamowic, laktator, majtki poporodowe, plyny do praniaPianistka wrote:ja w Pl ostatnio byłam rok temu i nie wybieram się przez kolejne 2 lata... mój mąż był miesiąc temu w polsce... po 3 latach... ^^ więc ja jeśli nie będę musiała to nie będę kupowała w Polsce... jedynie wózek będzie z Polski bo tym zająć się mają dziadkowie

nie pomyslałam o sparkjopie! tam faktycznie są takie pierdoły
dzięki
Cynnia, kupilam na finn raz uzywany i to widac, tylko wkladke do niego nowa dokupilam, kobieta w gratisie dorzucila mi kubeczki do mrozenia nowe
oplacalo sie
-
Zycze jej aby juz sie zaczelo, z tego co wiem to jak czop wypadnie nie musisz robic, mozesz chodzic bez niego ze 2 tygPianistka wrote:Aaaaa. mojej przyjaciółce odszedł czop śluzowy
Jest 3 dni po terminie 
I mówi że czuje takie parcie dziecka na dół i tak dziwnie jej
ale jestem podekscytowana
zalezy jaki kolor ma, jesli z krwia to oznacza porod
-
A jest możliwa wysyłka prosto z apteki? Bo szukałam kiedyś jakiejś apteki która wysyłałaby paczkę za granicę i ciężko z tym...
tak czy siak płynów do prania na pewno bym nie zamawiała bo wybierając jeden nie chciałabym zmieniać... ale zamówiłabym chętnie kilka drobiazgów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 10:01
-
annggela wrote:Nie mam pojecia, mi zawsze mama odbiera/ robi paczki i w busa wrzuca. Ze szczecina. Zawsze mozna kurierowi przekazac jesli tylko masz kogos kto sie tym zajmie.
no właśnie u mnie z tym kimś jest problem...
ale poradzę sobie jakoś
tutaj też kobiety rodzą dzieci i chyba są w aptekach kremy czy majtki poporodowe... chyba
Carolline lubi tę wiadomość
-
Oby poszlo szybko i gladko
Dobrze jest wiedziec co nie co, no o tym czopie. Jak odesla mnie do domu nie bede sie stresowala, bynajmniej mniej 
Piekna ta pogoda, chcialabym na plaże pojechac
zdjecia zrobic, malo ich mam a chcialabym miec pamiatke z ciazy pomimo, iz czuje sie jak slonik
-
Hmmm z tego co wiem to tez mozesz paczke wyslac do firmy przewozowej, jesli uslysze, ze ktos znajomy tu jedzie to dam Ci znacPianistka wrote:no właśnie u mnie z tym kimś jest problem...
ale poradzę sobie jakoś
tutaj też kobiety rodzą dzieci i chyba są w aptekach kremy czy majtki poporodowe... chyba 
-
Jeszcze mam kupę czasuannggela wrote:Hmmm z tego co wiem to tez mozesz paczke wyslac do firmy przewozowej, jesli uslysze, ze ktos znajomy tu jedzie to dam Ci znac

póki co muszę poczytać co jest potrzebne i jakie itd... trochę zielona jestem... 
O ile na temat zachodzenia w ciążę, implantacji i tego wszystkiego wiedziałam chyba wszystko, tak temat porodu jest dla mnie póki co tak odległy i surrealistyczny...
Jak już będę musiała coś wysłać z Polski to pofatyguję kogoś... choć jestem Zosia samosia i wszystko lubię robić sama









