Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Usia Ja poszłam tutaj na pierwsze USG w 6 tyg i bylo troche za wczesnie dlatego musiałam pójść drugi raz za 2 tyg jak byłam w 8 tyg i już było coś widac i słychać bicie serduszka.Nie wiem jak tu jest prywatnie u Norweskiego ginekologa,bo ja mam Polskiego.Dobrze jest się nauczyć podstawowych słowek medycznych,to idzie wtedy ich zrozumiec.Ja na pierwsze USG w szpitalu w poprzedniej ciąży brałam tłumacza ale ogólnie nie był mi potrzebny,bo jedynie co to nie wiedzialam tylko jak nazywa się łozysko ale teraz juz wiem.Tu masz troche słówek,może Ci się przydadza.
bekken -miednica
fostervann - wody plodowe
morkake - lozysko
fødselskanal - kanal rodny
eggstokker- jajniki
foster- plod
livmor-macica
livmorhals -szyjka macicy
morkake lozysko
navlestreng pepowina
svangerskapskontroll kontrola ciazowa
To te takie najwazniejsze na samym początku (znalazłam w internecie).Sama tez musze sie pare nauczyc do porodu
Myszka-Minnie, usia89, cati lubią tę wiadomość
-
Pati tu masz strone do tego druku
https://www.nav.no/no/skjema/Skjemaer/Privatpersoner/skjemaveileder/skjemaveileder?key=267385&languagecode=53
ale możesz też iść do navu to Ci wydrukuja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 12:54
-
usia89 wrote:Hej Dziewczyny Możecie mi powiedzieć kiedy robiłyście pierwsze USG i czy robiłyscie tutaj czy w Polsce ? Jak wygląda I wizyta prywatnie u ginekologa tutaj ? Ja niby zarezerwowałam termin prywatnie tutaj ale cały czas sie waham ze względu na język, norweskiego się uczę a z angielskiego nie znam wszystkich pojęć i określeń medycznych.
Planuję wybrać się z mężem na pierwsza wizyte
Usia,
Ja byłam tutaj na pierwszej prywatnej wizycie u ginekologa norweskiego. Był to mój 8 tydzien ciazy. Juz na badaniu widziałam bijace serduszko maleństwa. Jezeli chodzi o znajomosc jezyklow to ani z angielskiego nie czuje się w 100 %, a tym bardziej z norweskiego choc duzo rozumiem, tu mam duza blokade w mówieniu, i tak się nie moge przełamac. Na wizycie bylismy we dwoje. Nie było zadnego problemu by się porozumiec z lekarzem (zawsze przed wizyta mozesz sie przygotowac np. o co chcesz zapytac lekarza). Tutaj wizyta jest bardzo krótka. Lekarz sprawdzi czy dobrze rozwija się płód, czy bije serduszko, etc. Dostałam 2 zdjecia + krótki opis + lekarz powie Ci jak masz dalej postępować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 13:02
-
Eh te papiery,ja idę za dwa tygodnie do lekarza po te papiery i od razu wypełnię z pomocą znajomej i zaniosę ,do NAVu,żeby mieć z głowy...
Jakaś słaba się zrobiłam,miała parę skurczy dość intensywnych,teraz Mały się wierci dość boleśnie,ale lepsze to niż jego bezruch.
Idę sobie Inkę zrobić,coś mnie wzięło,wcześniej wszamałam kaszę manną na mleku,cos mnie tak naszło i ona sprawiła,że Olaf bardzo się uaktywnił,nie wiem czy z tego,że lubi gorące posiłki czy wręcz przeciwnie -
a w Pl leży się na golasa???
Przeciez to jest nie poszanowanie intymności pacjenta. mi zawsze mój gin,jeżeli chodzi o dopochwowe,dawał prześcieradło na nogi,tzn takie jakby prześcieradło jednorazowe,więc czułam się komfortowo,a tutaj już miałam usg przez powłoki brzuszne -
ja tak miałam w Pl ... od pasa w dół na golasa i w rozkroku... dlatego pytam czy tutaj jest identycznie, planuje iść z mężem, mimo że się go nie wstydze ale jednak byloby to krepujace jakby mial patrzec na czynnosci lekarki...
-
usia89 wrote:Dzieki dziewczyny mam nadzieje ze nie bedzie zle a tutaj pod czas usg przykrywaja ciało materiałem czy leży się też w rozroku na golasa jak w polsce ?
Przedbadaniem otrzymujesz spodniczke jednorazowa, która mozesz zalozyc by sie nie wstydzic i kładziesz sie na fotel, nie na kozetke jak w PL i przed soba masz wilki monitor gdzie mozesz podejzec swoje malenstwo. Na fotelu wykonuja takie badanie do 12 tc. Potem juz na kozetce.usia89, derii84 lubią tę wiadomość
-
Usia nie tylko ty ja tez tak mialam tyle ze dla mnie to nie bylo problemu bo dosc ciemno ogolnie bylo w gabineci usg wiec czlowiek tak do konca nie czuł sie nago ide do gin 20.11 to napisze ci co i jak chyba ze ty bedziesz pierwsza to ty bedziesz pisac sprawozdanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 19:20
-
Kurde mój mały bardzo mało się dzisiaj rusza a ostatnio jak tylko siadalam,to zaraz zaczął sie wiercic a teraz prawie caly dzien cisza tylko czasami troche cos poczuje no i te skurcze mam dzisiaj czesto i brzuch sie przy tym napina.
-
hej kobitki! Mój mały wczoraj sie odezwał na troszke i dzisiaj tez ale cos leniwy jest.Troche mi ulzyło.Cały czas mi sie brzuch spina,że juz nie wiem czy to skurcze czy to napinanie sie,bo zaczyna mocno boleć,robi sie twardy,potrzyma tak ok. minute i puszcza.Aż nie moge za bardzo go dotknąć,bo tak boli.Ja juz mam wszystko porobione.Mężuś pomógł mi posprzatać i zaraz będzie robił mi omlety,bo mi się zachciało
U nas dzisiaj pochmurno i pada.Po obiedzie maja wpasc znajomi na kawke,to będzie weselej.