Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Giannaa, dzień taki sobie ale nie piszę bo jakoś nie mogłam się wbić w temat...
nie chciałam znów marudzic...waga pokazuje +11 kg i z taką jutro zaczniemy trzeci trymestr... ale podejrzewam, że to woda bo uważam o wiele bardziej na to co jem, niż jeszcze miesiąc temu a waga w 3 tygodnie wzrosła o 4 kg...
zwłaszcza że wczoraj, ważyłam 1,3 kg mniej niż dzisiaj rano!no to kpina jakaś... sram na to.
Byłam dzisiaj w pracy bo szefowa kazała przyjść na meetingi była niespodzianka, bo był baby shower!
Jedna dziewczyna od nas z firmy też jest w ciąży i miałyśmy wspólny baby shower
dostałam tort z pieluch i taki zestaw do robienia odcisków stópek i rączekmiło
-
OOooo to naprawdę miło
ja nie znam takich imprez bo w pl nikt tego nie robi a od pracodawcy to możesz jedynie wypowiedzenie dostać a nie tort
Co do wagi...trudno w jeden dzień przytyć 1,3kg wiec to pewnie woda...pij dużo to ją wysikaszI się nie martw.
-
Ja to sie dopiero wezmę porządnie za zakupy po 10 czyli po wypłacie, a dopiero jak bede miała komodę to ogarnę ciuszki. Kurcze ostatnio taka słaba jestem, wczoraj spałam od 18 do 22 przerwa na koąpiel i znowu do rana. Dzis w pracy ledwo wysiedzialam, cały czas mi było duszno i słabo. Chyba zmierzę ciśnienie.
Odebrałam paczke z Kiwi. Nawet spoko - paczka chusteczek nawilzonych, pieluszki, podpaski Libresse, 2 wkładki do stanika, oliwka, płyn do kąpieli i zabawka do zawieszania -
Giannaa wrote:OOooo to naprawdę miło
ja nie znam takich imprez bo w pl nikt tego nie robi a od pracodawcy to możesz jedynie wypowiedzenie dostać a nie tort
Co do wagi...trudno w jeden dzień przytyć 1,3kg wiec to pewnie woda...pij dużo to ją wysikaszI się nie martw.
patrzcie jakie ciacho
mimo, że nie jem słodkiego to ciasto zjadłam bo dziewczyna tak się natrudziła...
wiesz co, piję dużo wody właśnie... 2-3 litry... nawet w nocy szklanke - dwie... i chyba stosunkowo mało sikam. ostatnio bylam w toalecie ok 12 i nie chce mi się sikunoce tez przesypiam...
nie czuję żebym tyła jakoś strasznie bo mieszczę się w te same jeansy które kupiłam jak byłam w 10 tygodniu!
jedynie co to straciłam talię i w plecach się poszerzyłam ale to chyba normalne że w ciązy się nie ma talii osy -
A dziekuje Giaanna
co do potzadkow to niestety musze teraz juz wszystko ogarniac, bo za 2,5 tygodnia wracam do pracy i wcale mi sie nie usmiecha, ale coz ja zrobie
Pianistka tort super i napewno zatrzymuje sie tobie woda tak jak miWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 18:07
-
Pianistka
Fajnie, że w pracy pomyśleli o WasU mnie był problem z wysłaniem głupiego inntektsopplysnigskjema.
ja miałam w 27 tygodniu 10 kg na plusie, więc się nie przejmuj i w ogóle pamiętam ten okres ciąży, że waga szybko szła do góry.
Mam już zapakowaną komodę, kupiłam dziś jeszcze bodziaka, komplecik i dresiki w lidexsie, w ogóle całkiem ładne ciuszki się pojawiły. Mój tata ma jeszcze jakieś ciuszki dla małej i jest właśnie w drodze do nasI w ogóle trochę rzeczy do mnie jedzie, także zasypie Was jutro fotami
Moja lekarz powiedziała, że faktycznie nie mam wielkiego brzucha, ale mieści się w normie i jest bardzo ładny
Na ważeniu wyskoczyło 70 kg także 14,5 na plusie, chyba mam popsutą wagę w domu
Powiem Wam, że ja też mam wrażenie, że co napiszę to narzekam -
Marti, u mnie też był problem z inntektsopplysningskjema
ale o baby shower pomyśleli
Co do ciuszków, to też mam ochotę trochę dokupić... muszę kupić jakieś butki wyjściowe, kombinezon, jakiś sweterek i ze 2-3 ładne bodziakiale to dopiero po 20-tym jak bedzie kasa
No i pocieszyłaś mnie z wagągdybym skończyła z 15-16 kg to bym była szczęśliwa!
ale nie chcę mieć 20+...
No i czekamy na fotki jutro
-
Zacznij jak najszybciej ich męczyć o inntekstopplysnig do foreldrepenger. U mnie dopiero pojawiło się na Navie, że ostatnia aktualizacja 29 października, a ja prosiłam od połowy września i jeszcze nie mam nic wyliczone.
Ja będę nawet zadowolona z 17 kg, w sumie teraz to zaczyna mi być już to obojętne, ostatnio zjadałam cały słoik hapa ( tej krówki ) przez cały dzień, tak podjadałam, podjadałam, aż zjadałam
-
U mnie w piątek jest spotkanie z położoną wszystkich ciężarnych, które mają termin w grudniu, ciekawe ile osób będzie na tej mojej wsi hehe.
Pianistka próbowałaś tej mieszanki z octem na zgagę ?
Kupiłam wczoraj specjalnie ocet jabłkowy i sodę i się zastanawiam czy nie wypić na noc, bo dziś znów miałam tragiczną nockę plus mój Sako miał ... rozwolnienie ciągle chciał na dwór i burczał, mruczał, piszczał słychać było, że go boli. Normalnie miałam ochotę wstać i masować mu brzucholek. -
Mam nadzieję, że zgaga do Ciebie nie wróci, mnie tak w nocy wypaliło, że czuje do teraz ... ale to była kara, bo zjadłam o 22.00 trochę lodów czekoladowych i trochę koziego serka.
Mnie tylko na początku męczyły zaparcia i zatrzymała mi się woda, ale to było maks do 12 tygodnia.
Mój mąż wymyślił, że jak mam taką zgagę to mam iść do lekarza ... i co ja powiem dzień dobry jestem w ciąży mam zgagę. Mówiłam dziś przy okazji, powiedziała, że mogę sobie brać ten Gaviscon no i uważać żeby nie jeść przed snem.
Czuję się jak wyrodna matka kiedy tak narzekam. -
Teraz rozbolał go ząb, dolna dwójka, która wygląda normalnie ... żadnej plamki także nie mam pojęcia co to może być. Mówi, że kiedyś się w nią uderzył i była bardziej wrażliwa, ale uwaga wziął Ibuprom, więc naprawdę musi go boleć.
A poza tym to dalej bardzo mnie irytuje ... tylko obiadki go ratują, że jeszcze go trochę lubię
Za dwa tyg mogę być już rozpakowana