Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
kochana łóżeczko kupowałam w Polsce, zamawiałam na allegro. Myslałam, że się zawiodę i jakość będzie do du...., ale jestem bardzo zadowolona. Jak równiez z przewijaka za jakies 150zł go kupiłam, a bardzo masywny i jakośc rewelacyjna Tutaj nie ukrywam, ale przewijaki drogie są. Ale jak któś wezmie komodę razem z przewijakiem to odrazu będzie 2 w 1.
W Ikeii kupiłam szafę i fotel, który jeszcze nie ma ubrania na sobie, bo nie chcę zeby sie ubrudziło (biale)derii84 lubi tę wiadomość
-
Maja zaczyna swoje zakupowe podboje GRATULUJĘ :-*
Tak Kamia,upieklo,ale na nasze szczęście,ładne tapety także są i jest w czym wybierać
Mój syn na jutro zażyczył sobie rosół....dla mnie to zupa niedzielna,ale nie mogę go zawieźć. Dzisiaj sam od siebie wziął się do nauki,no zapytał czy mu pomogę i tak nauczył się dwa działy. Jutro ma się nauczyć dwóch modlitw,no zobaczymy co z tego będzie -
No pieniedzy trzeba miec.Dobrze,że sobie wczesniej troche naodkladalam wiec na poczatek troche poszaleje ale z głową he.Jak urodziłam dziewczyny,to nie stac mnie bylo na duzo rzeczy i prawie wszystko mialam urzywane,to teraz chyba chce trzeciemu wynagodzić,zeby miało cos nowego:-)
derii84, kafabi, Myszka-Minnie lubią tę wiadomość
-
Ja również wcześniej miałam większość rzeczy używanych i bardzo malutkie mieszkanie w Polsce (32mkw.). Zresztą mąż w Norwegii prawie cały czas był, więc mi i Fabiemu wystarczało. Teraz jak mam możliwość zaszaleć bardziej, niz kiedyś to skorzystam Wiem ,że to masze ostatnie dziecko, bo nie planujemy więcej
-
Ja tez nie pogardze uzywanymi rzeczami,bo dzieci tak szybko rosna,ze troche szkoda kasy zeby wszystko kupowac.Jedyne co chce zeby moje dziecie mialo nowe,to wozek,lozeczko i ciuszki na poczatek a potem przyjme wszystko jesli ktos mi da ale w sumie nie mam nikogo takiego.Jedynie na fejsbuku moge od kogos odkupic,bo dziewczyny co chwile sprzedaja ciuszki za nie duza cene.
-
Czesc kobitki
Maja jeszcze można na finn.no zobaczyć bardzo dużo sprzedają ciuszków
Ja znowu nocnym markiem w nocy byłam, mała tak rozpycha się w nocy,że nie idzie spać To niestety nie moja wina ,że nie ma już prawie miejsca w brzuchu !! Dzisiaj żadnych planów nie mam, więc bycze się na sofie -
Dzień dobry
My na szczęście mamy od kogo ciuszki dostawać,więc będziemy korzystać
Właśnie zbieramy się do szkoły. Znów niewyspana jestem,mały w poprzek dzisiaj się ułożył i wertowal nozkami a do tego starszy brat znowu wlazl do łóżka nam. Nie wiem co zrobić,żeby go oduczyc,rozmowy nie pomagają -
hej laseczki! No ja tez nie wyspana.Maleństwo spało całą noc ale ja nie mogłam zasnąc chyba do 2.00 w nocy wrrr.Najgorzej mnie wkórza jak mój smacznie spi a ja nie moge.Ja przed chwilą wstałam,bo moja córka pisała,że wraca ze szkoły,bo zle się czuje.
Zaraz zjem sniadanko i muszę jechac na miasto a strasznie mi sie nie chce.Pogoda jak zwykle do du....Szaro,ponuro i deszczowo. -
Maja zapewne się obłowi dzisiaj w coś dla maleństwa
Jak córcia się czuje,przeziębienie ją złapało??
Eh,ja mam dzisiaj taki sentymentalny dzień,myślami jestem gdzie indziej...
Nie mam na nic ochoty,coś mnie podbrzusze boli,taki ból piekącylekko party,może Olafek główką prze....nie wiem.... -
Ja sobie nie wyobrażam żeby teraz jeszcze do pracy chodzi na godz 7 po tygodniu bym się wykończyła!! Tak to człowiek zdrzemnie się godzinkę w porywach do dwóch i jakoś dalej funkcjonuje do końca dnia
Zapewne coś kupi i wcale się nie dziwię Ja to dla maluszka wszystko już mam, ale wczoraj kupiliśmy na promocji dla pierworodnego telewizor troszkę większy,a ten będzie miała Oliwka, więc sie nie zmarnuje Mój S się smieje, że ja tylko siedzę w tych gazetkach reklamowych i wywąchuję coś co by się w domu przydało :)Nuda jest to ogladam, a teraz tyle tego,że aż oczy bolą
Na świeta robimy sobie wspólny prezent suszarkę do ciuchów sobie sprezentujemy, bo teraz więcej nas będzie, więc teraz będe tylko prać i odrazu suszyć. Jeszzce jakby ktoś to pózniej prasował to wogóle byłabym przeszczęsliwa
Ja z niecierpliwością czekam na paczkę z Polski żeby się wtulić w kombinezonikderii84 lubi tę wiadomość
-
Derii twój synek z Wami spał jak bym malutki !?
Nasz Fabian od urodzenia był spowrotem kładziony do łóżeczka i wiedział, że to jego schronienie. Nawet jak pare razy był chory będąc starszym i Go brałam to uciekał po godzinie, bo wolał w łóżku swoim spać, więc nie wiem co Tobie doradzić, bo nie mamy tego problemu na szczęście. Dodam ,że jak się maleństwo urodzi to może to się nasilić i będzie tym bardziej z Wami chciał spać, bo będzie zazdrosny,że malutki śpi.derii84 lubi tę wiadomość
-
Z tym spaniem do było super,dopoki do mnie nalezał obowiązek czuwania nad zaśnięciem Tymka,po 11 miesiącach powiedziałam dość,żeja też chcę cos w tv obejrzeć,więc zatrudniłam męża,a on dla swojej wygody brał Tymka z łóżeczka do łóżka i tam Tymek zasypiał,oczywiście odkładał Tymka do łóżeczka...ale jak się budził w nocy mały,to bardzo płakał i tatuś znowu brał go do łóżka.....i tak do dziś.Tymek idzie spać do siebie,ale w nocy przyłazi do nas najgorsze jest to,że mi jest ciężko się obracać a do tego Tymek na mnie śpi-dosłownie na mnie. Codziennie z nim rozmawiam,proszę,on mówi ok,dobrze,nie będę,a i tak przyłazi.
Jestem w tej kwestii bezsilna,co mnie dobija.
Świetny pomysł z tą suszarką....my mamy,kupiliśmy razem z domem,także luzik.
Wczoraj też poruszyliśmy temat prezentow i będziemy kupować tylko dla chrześnicy mojego T i dla synka,a dla siebie może kupimy zmywarkę.
Chcemy jeszcze kupić wykładzinę do Tymkowego pokoju i sypialni,żeby przyjemniej w stopy było,no i dywan koło wypoczynkowego,czyli też nas troszkę pociągnie za kieszeń.... -
To nieciekawie masz, współczuję Tobie, bo napewno nie jest to komfortowe u nas obydwoje byliśmy jednomyślni co do spania, że my też potrzebujemy komfortu spania tylko we dwójkę nawet za cene wstawania i odkładania maluszka.Człowiek sie przemęczył, ale teraz to procentuje. I teraz też zdania nie zmienimy co do tego
Podatku nie zabiorą, prezent od państwa będzie to i na wykładzinki starczyderii84 lubi tę wiadomość
-
heheeh ale sie usmiałam.Skąd wiedziałyście,że cos kupie? Kurde nie wychodze juz na miasto.Weszłam do sklepu,żeby kupić coś synkowi koleżanki,bo ide nie długo w odwiedziny a go jeszcze nie wiedziałam no i oczywiscie musiałam kupić też cos dla siebie hehe
oprócz tego kupiłam 3 pary bodów,bo były 3 w cenie 2.
Co do suszarki to ja mam i jestem zadowolona i nic nie prasuje.Zresztą ja rzadko kiedy coś prasuje.Kiedyś stałam z żelzakiem po każdym prasowaniu ale teraz się wycwaniłam,bo mama z siostra mi mowily,zeby najpierw pranie po wyciągnieciu z pralki troche ręcznie porozciagac i złozyc do miski,zeby troche polezalo i tak robie i nie musze nic prasowac.Obawialam sie,ze po wyciagnieciu z suszarki bede miala wszystko pogniecione ale jest prosciutkie prawie jak spod żelazka.derii84, kafabi lubią tę wiadomość