Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Kitaja, to wyślę mężula po colę
mam wymówkę przynajmniej na coś słodkiego... a czuję, że dzisiaj będzie powtórka z rozrywki... brzuch się napina, boli po bokach... 
Kitaja, myślę, że Jasio wyjdzie niedługo!
oby, bo ciotki forumowe też się nie mogą doczekać
Kitaja lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, doradźcie... miałam ostatnie USG 2 miesiace temu... mam chęć pójść. tylko nie wiem czy lepiej iść do położnej na samo USG żeby ładnie pomierzyła małą? czy lepiej do gina niech sprawdzi szyjkę? z tym, że on mi praktycznie nie pomierzy ma stary sprzęt, rzuci pewnie czy wszystko jest ok i tyle...
sama nie wiem.. co myślicie?
-
Miuu wrote:Oj myślałam ze państwowo idziesz. A kiedy teraz należy ci sie usg ?
Przecież w NO jest tylko 1 USG... w 20 tc połówkowe i tyle...
więc do końca ciąży nie ma już darmowych USG...
a dylemat mam dlatego, że położna pomierzy małą ale nie sprawdzi szyjki.... Gin sprawdzi szyjkę ale ma stary sprzęt i tak fajnie dziecka nie pomierzy
-
Pianistka
A masz powody, żeby martwić się o szyjkę ? W sumie jesteś w domu, odpoczywasz ...nie masz plamień, więc powinno być ok. Ale zrób tak jak czujesz
Carolline
Śliczne jest Twoja malutka, wygląda już na taką fajną wyrośniętą i uśmiechniętą
-
marti87 wrote:Pianistka
A masz powody, żeby martwić się o szyjkę ? W sumie jesteś w domu, odpoczywasz ...nie masz plamień, więc powinno być ok. Ale zrób tak jak czujesz
Właśnie nie mam powodów skurczów brak, plamień brak... ale z drugiej strony dobrze byłoby wiedzieć gdyby coś szło nie tak. ale nie ma co sobie wkręcać...
Jedynie czasem pobolewa jak na @ i kłuje w pochwie ale to sporadycznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 19:03
-
Pianistka, nie wiem, jak robią to usg, ale mi się wydaje, że lepsze niż samo badanie. Brzuch będzie ciągnął, kłucia też raczej o niczym niebezpiecznym nie świadczą.
Mój gin mówi, że jeśli bóle przechodzą po nospie, albo jak się położysz, albo zmienisz pozycję, to zazwyczaj są zwykłymi ciążowymi dolegliwościami, wszystko się w środku mega rozciąga.
Ja bym zrobiła dobre usg, a jak dalej będzesz się denerwować, to jedz do szpitala itroche podkolotyzuj, pewnie cię wtedy ktoś przebada?
-
Carolline wrote:Pianistka to zależy ja miałam chyba z 5 usg bo cos tam :p wiec 1 w standardzie a więcej jak potrzeba
Ja też miałam więcej
a robili Tobie usg przed porodem ? Kiedy miałaś ostatnie USG?
Pianistka ja bym chyba wybrała dokładne pomiary dziecka. Z tą szyjką to zazwyczaj nie jest tak źle jak widać a większości jest to tylko gadanie i straszenie nawet przez samych lekarzy. Szyjka w 3 trymestrze zaczyna skracać się naturalnie.
Froggie próbowałaś złożyć ten wniosek o becikowe?
Kitaja a Tobie czop śluzowy może już odszedł ?
-
Pianistka wrote:Kafabi? jak u Ciebie?
Miło,że pytasz U Nas choróbsko do kokoszki sie przypałętało Nie może spac,jeść przez zapchany nos. Na szczęście gorączki nie ma i dość radosna jest, ale i tak oczęta zmęczone i widac,że chora ehhh
lolpol wrote:Hej, jestem tutaj nowa ale od jakiegos dłuzszego czasu was podczytuje...
jesli można to chętnie się do was przyłącze na tyle ile czas mi pozwoli
pozdrawiam
Witaj Czy chcesz ,żebym wpisała Ciebie na naszą liste !?
Giannaa wrote:hahahah dobre
no ja nie mam zamiaru doliczyć sobie dwóch tygodni planuje urodzić przed świętami
hahaha to teraz i ja sie usmiałam, też taki plan u mnie był, a urodziłam 6 dni po
-
Kafabi dużo zdrówka dla Kokoszki. Ciężko jest z takimi maluszkami jak chorują
Bardzo proszę nie śmiać się z mojego ambitnego planu urodzenia przed terminem Ja czuje, że się uda proszę mnie nie sprowadzać na ziemię Mówią, że dziewczynki szybciej pchają się na świat ale jak widać nie ma to pokrycia w praktyce
-
Kafabi, dużo zdrówka dla malutkiej :* ciotki tulą
Meggi, te bóle to nic wielkiego, przy @ bolało 100 razy bardziej.. no spy nawet brać nie muszę poleżę, i przechodzi... ale to pewnie przez moje szaleństwa w postaci szorowania podłogi szczotą na kolanach
to nie tak że się niepokoję, że coś się dzieje... tak myślałam czy by nie sprawdzić... ale skoro nie ma przesłanek to lepiej poznać wagę maluszka
Giannaa, no właśnie czytałam, że przedwczesne skracanie i rozwieranie się szyjki to jakiś 1-2% przypadków więc to po prostu chyba obrosło w mity... tylko czemu dziewczyny w Pl mają to sprawdzane co 3-4 tygodnie?
Też jestem zdania, że skoro norweżkom nikt szyjek nie sprawdza a znaczna większość rodzi zdrowo w terminie, to nie może być tak źle
