Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciaza w Norwegii
Odpowiedz

Ciaza w Norwegii

Oceń ten wątek:
  • Cynnia Autorytet
    Postów: 982 320

    Wysłany: 19 listopada 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tez wlasnie weszłam zeby sprawdzic czy napisała.
    Moze bidulka sie jeszcze meczy ;(

    zem3sg18fbglipi0.png
  • kafabi Autorytet
    Postów: 1045 584

    Wysłany: 19 listopada 2015, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieje, ze juz tuli synusia :) Ale tak ja bidule odsylali, ze czlowiek glupieje .... Dziewczyny ja Was prosze dawac nsm znak nawet przez kogos jak cos sie bedzie dziac , bo osiwieje hehe

    ug37df9h1fm5w9re.png
    relgru1dwth53ixq.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 19 listopada 2015, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kafabi, ja będę kazała mężowi do Was pisać albo będę pisała sms do Froggie i ona będzie przekazywać :D

    Wiecie co, mam nadzieję, że to co się działo wczoraj z Kitają, to odsyłanie, ignorowanie... że to tylko przypadek i że w innych szpitalach jest inaczej...

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • kafabi Autorytet
    Postów: 1045 584

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi saczyly sie wody i normalnie mnue przyjeli na oddzial a nie mialam skurczy i rozrwarcie tylko 1 cm, wiec u mnie podeszli po ludzku na szczescie ...

    ug37df9h1fm5w9re.png
    relgru1dwth53ixq.png
  • marti87 Autorytet
    Postów: 713 189

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opowiedziałam położnej tą historię i pytam co ja mam robić jak mi tak zaczną wody odchodzić, powiedziała, że odrazu do szpitala dzwonić i jechać, że trzeba wtedy uważać na infekcje. I po prostu biedna Kitaja źle trafiła ... a mnie raczej do domu nie odeślą.

    Ciśnienie jeszcze wyższe 136/96, kazała mi przyjść w poniedziałek i dzwonić w razie co w weekend, ona się boi tego zatrucia ciążowego, tylko, że ja nie mam żadnych innych objawów, nic nie jestem spuchnięta, mocz ok, żadnego bólu głowy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 14:36

    3i49krhmik48bp05.png
  • Cynnia Autorytet
    Postów: 982 320

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti ja tez miałam tylko wysokie ciśnienie przy poprzedniej ciąży i nic poza tym, co nie musi sie wiązać z zatruciem. Lepiej sprawdzać bo to moze miec zły wpływ na poród. Mi w kazdym razie obniżali zastrzykami juz w trakcie porodu

    zem3sg18fbglipi0.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 19 listopada 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynnia poproszę przepis na chlebek ;-)
    Kafabi będziemy dawać znać ;-) ja na pewno :P
    Marti no jakby Ciebie odesłali do domu to byłby już szczyt chamstwa. Co do ciśnienia, dobrze jakbyś miała ciśnieniomierz i mogła mierzyć sama tak dla własnego świętego spokoju.
    Kitaja kochana mam nadzieje, że wszystko dobrze i Jasiek jest już na świecie a Ty sobie odpoczywasz!

    Patrze za okno na ten leżący śnieg, oglądam w tv świąteczne reklamy i jakoś mi się tak błogo robi :P a zarazem dopada mnie przerażenie.... bo za chwile ja będę jechać do szpitala :P

    a.png
    a.png
  • marti87 Autorytet
    Postów: 713 189

    Wysłany: 19 listopada 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozmawiałam właśnie z koleżanką położną w PL, zadała mi te same pytania i ogólnie pod koniec można mieć trochę podwyższone ciśnienie ... mnie nawet głowa nie boli

    3i49krhmik48bp05.png
  • Cynnia Autorytet
    Postów: 982 320

    Wysłany: 19 listopada 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jakoś sie strasznie denerwuje, az wyszłam wczesniej z pracy... Moze dlatego, ze czas tak szybko leci i denerwuje sie swoim porodem

    Kitaja co u Ciebie bo chyba umrę z niepokoju ;(

    zem3sg18fbglipi0.png
  • kafabi Autorytet
    Postów: 1045 584

    Wysłany: 19 listopada 2015, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie mam zadnych wiadomosci :( jeszcze raz napisze chyba ... Nie wiem sama z tego wszystkiego

    ug37df9h1fm5w9re.png
    relgru1dwth53ixq.png
  • Andriel Autorytet
    Postów: 309 355

    Wysłany: 19 listopada 2015, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jak zwykle przegapiłam kilka dni z Wami. Tak dużo się ostatnio dzieje, no i jak mąż wraca z pracy chce każdą chwilę z Nim spędzić bo lada chwila i jadę do PL :(

    Widzę, że u Kitaji coś ruszyło, trzymam kciuki! <3

    qb3c9vvjxduoi7gs.png
  • marti87 Autorytet
    Postów: 713 189

    Wysłany: 19 listopada 2015, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynnia spokojnie ... :) Wyjścia nie mamy, chociaż ja mam wrażenie, że jestem naiwnie zbyt pozytywnie nastawiona, a le z drugiej strony jestem ciekawa. Za każdym razem jak mnie tak mocno kłuje , ciągnie i boli to czekam, żeby było jeszcze mocniej.

    3i49krhmik48bp05.png
  • marti87 Autorytet
    Postów: 713 189

    Wysłany: 19 listopada 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.facebook.com/iryna.verhola/videos/vb.100003807842102/650460518424204/?type=2&theater

    Tak dla rozluźnienia ... ja osobiście się popłakałam ze śmiechu :)

    3i49krhmik48bp05.png
  • Cynnia Autorytet
    Postów: 982 320

    Wysłany: 19 listopada 2015, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak sobie mysle, ze rano mieli jej zakładać ten balonik i odesłać do domu. Jeśli nic nie pisze to znaczy, ze ja zatrzymali...

    zem3sg18fbglipi0.png
  • Cynnia Autorytet
    Postów: 982 320

    Wysłany: 19 listopada 2015, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti, ty takich rzeczy nie przesyłaj jak ja w transporcie publicznym przebywam :D prawie sie posiusialam :)

    zem3sg18fbglipi0.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 19 listopada 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, Cynnia ma rację... gdyby ją wypuścili do domu to napisałaby nam lub na listopadówkach...
    pewnie już urodziła i musi się nacieszyć Jasiem :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 19 listopada 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynnia ja też się denerwuje porodem...z każdym dniem coraz bardziej :/ My już wiemy co nas czeka.
    Martii ja chyba przed pierwszym swoim porodem też byłam bardziej spokojna niż teraz :P

    a.png
    a.png
  • kafabi Autorytet
    Postów: 1045 584

    Wysłany: 19 listopada 2015, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale i tak ja opiernicze...:P

    Pianistka lubi tę wiadomość

    ug37df9h1fm5w9re.png
    relgru1dwth53ixq.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 19 listopada 2015, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i co, brak wieści? :/

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • kafabi Autorytet
    Postów: 1045 584

    Wysłany: 19 listopada 2015, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nic :/

    ug37df9h1fm5w9re.png
    relgru1dwth53ixq.png
‹‹ 358 359 360 361 362 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ