Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Andriel wrote:A jeszcze jedno pytanko. Czy trzeba gdzieś zgłaszać kto jest ojcem itd? Bo na marcówkach dziś o tym była gadka i zwątpiłam. Trzeba to do Polski też zgłosić?
A po co? wydaje mi się, że to będziemy po prostu wpisywać składając wniosek o akt urodzenia polski... juz po urodzeniu dziecka- w ambasadzie
-
Obiecany przepis na chlebek:
1/2 kg mąki orkiszowej
100-125 ml płatków owsianych
Około 300 ml roznych ziaren np. siemienia, sezamu, pestek słonecznika, dyni, siekanych orzechów włoskich lub laskowych, ziaren chia. Ja tak robie, ze raz daje np siemię, słonecznik i orzechy innym razem inne ziarna.
Pół torebki suchych drożdży
Pół łyżki stołowej soli
Pół litra zimnej wody
Wszystkie składniki wymieszać. Ciasto od razu do formy keksowej i do piekarnika na 50 stopni na pół godziny. Potem zwiększamy do 200 stopni i pieczemy godzine. Najlepiej wyjąc od razu z formy, zeby sie nie skroplilo od spodu bo wtedy nasiąka tą wodą i nie jest juz taki chrupiący. Przepis pochodzi od Norweżki. Cała tajemnica chyba polega na tych płatkach owsianych. Przez to jest wilgotny w środku
Smacznego
Giannaa, Andriel, Miuu lubią tę wiadomość
-
Mamusie kochane jesteśmy juz po
poród ciężki , ale warto było jak patrzę na ta kruszynkę obok mnie
jak pisałam wam wcześniej dzien przed odeszły mi wody a w szpitalu potraktowali nas nie fajnie dwa razy byliśmy i nas odsyłali ! Wieczorem zaczęły sie silne skurcze zadzwoniłam na szpital ok 3ej kazali czekać ,ok5tej skurcze były takie,ze wyłam dosłownie do księżyca !przyjechalismy do szpitala ja zaryczana maz zły ! Ale jak położne mnie zobaczyły kazały zostać! Główka małego była nisko ale rozwarcie nie chciało ruszyć po mimo skurczy, i 6 masaży szyjki (Boże juz nigdy więcej )! Skurcze były bardzo mocno,powodowały to ze nie pozwalałam by ktoś mnie dotykał czy mówił do mnie !w koncu o 14stej podali mi 2 tabletki na powiększenie rozwarcia , tak cholernie bolało ze podali mi morfinę bo az cała sie trzęsłam,robili mi jeszcze akupunkturę ,ale szczerze nie za bardzo kojarzę,bo byłam juz tak wykończona tym wszystkim ! Miedzy skurczami przysypiałam maz mówił,ze wolałam mamę
ok15:30-40 Polozna przyszla zrobić masaż szyjki a ja dostałam skurczy partych i okazało sie ze rozwarcie juz na 9cm i mogę zapomnieć o epiduralu i tak o 16:40 urodził sie Jasio 3650g 52cm szczęścia ,razem z mężem płakaliśmy jak usłyszeliśmy jego płacz ! Nie ma większej miłości na świecie jak miłość rodziców do dziecka ! Mam 8szwow dupa boli jak cholera,ale to nie ważne najważniejszy człowiek leży teraz koło mnie i pozdrawia cioteczki ;-* wrzucimy zdjęcie jak tylko bedziemy w domu
Cynnia, Giannaa, Pianistka, marti87, Meggi77, Carolline, Andriel lubią tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko

Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Kitaja, dałaś radę!
dzielna babka z ciebie 
Co kobieta jest w stanie znieść dla swojego dziecka... niesamowite
Witamy Jasia i całej Waszej Trójce życzę wszystkiego co najwspanialsze! Samych pozytywnych chwil razem :*
A Ty szybko wracaj do formy
a że wołałaś mamę... pewnie dotarło, że przechodziła przez to samo poniekąd dla Ciebie
Kitaja lubi tę wiadomość
-
Kafabi współczuje katarku u małych dzieci to jest tragedia

Marti no właśnie teraz Twoja kolej nie przetrzymuj nas za długo
Mi dzisiaj znowu śnił się poród ... o dziwo był dość lekki
a później dowiedziałam się, że Pianistka też urodziła ....o matko














