X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciaza w Norwegii
Odpowiedz

Ciaza w Norwegii

Oceń ten wątek:
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie mi się przypomniało jak po koło 16/17 tc ciągle mnie brzuch bolał jak na @ :) a to wtedy właśnie szalenie urósł :)
    I popieram co pisze cynnia- więcej magnezu :)

    Cynnia, to chyba nawet ja Ci pisałam żebyś brała więcej :) Ja biorę 600 mg codziennie...

    teraz czasem macica się stawia po aktywności większej, ale na tym etapie to chyba normalne :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Miuu Autorytet
    Postów: 707 117

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynnia jak krokiety robisz ? Daj przepisik. Zawsze moja mama robiła ale juz jej nie ma :(
    Ile bierzesz tego magnezu bo ja sie boje ze za duzo wezmę a biorę jeszcze vit prenatalne

    Jutro w KID 30 % przeceny na świąteczne i dzueciaczkowe rzeczy

    Nefer no to dobrze ze sie uspokoiło. Ja te skurcze BH zaczęłam juz miec 17 tyg. Byłam tez u gin i powiedział mi ze wszystko Ok. Teraz tylko nasilają mi sie hak zaczynam cos robić czyli jak nie leżę

    Pianistka a ty bierzesz to tez w połączeniu z prennatalnymi nie. A maja one magnez w składzie ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 13:17

    f2w3rjjgy5us18nj.png ❤️
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miuu, moje prenatalne mają 280 mg w składzie... i dodatkowo biorę 600...
    przy takim twardnieniu brzucha czy bólach jak na okres, magnez mi pomaga.. a wolę brać więcej magnezu niż np notorycznie no spę... no spę wzięłam kilka razy w nocy kiedy bardzo bolało...

    Ale ja też przed ciążą miałam tak, że ze stresu miałam skurcze jak na @ :/ więc i w ciąży to się pojawia i np po tej sytuacji z tym ciapatym terrorystą w nocy było źle :/ naprawdę się bałam że coś się stanie ale się wyciszyło...

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefer Fajnie, że się uspokoiło wszystko ;-) Co do szpitala jak masz kartę helfo to nie możesz iść z marszu do szpitala i powiedzieć, że przyjechałaś do pl ale od kilku dni masz skurcze do tego założony pessar i że mają to sprawdzić ? Taki nagły przypadek...z tego co wiem wtedy taka karta helfo jest honorowana. Mojemu mężowi powiedzieli, że normalnie to do lekarza tak sobie nie może z nią iść ale jak coś się dzieje - trochę bzdurne to no ale cóż ;-)

    Miuu mi fastlege robił test obciążenia glukozą bo ja bardzo szybko tyłam w ciąży a przede wszystkim sprawdzał przeciwciała czy się nie uaktywniły bo ja mam krew minusową a mąż plusową. Tego położna nie mogła sprawdzić. Co do skurczy jak najbardziej pojawiają się częściej po wysiłku fizycznym.

    Cynnia To ciśnienie jeszcze nie takie złe ja takie miałam przez ostatni czas ale warto zachować u Ciebie ostrożność ... ja chyba też nie chciałbym cesarki a co dopiero tak jak piszesz wywoływanie a na koniec i tak tną :(

    Pianistka niestety końcówka jest tragiczna, pamiętasz jak nasze dziewczyny przeżywały końcówkę każda miała wrażenie, że nie urodzi tylko Marti jakoś była w miare spokojna...ale Carolline, Kitaja ... mi to też zaczyna się udzielać i chociaż mam jeszcze troche czasu też chciałabym już i mam wrażenie, że nie urodzę nigdy :P A najgorsze jest to wsłuchiwanie się w swoje ciało ...liczenie tych skurczy bo to może już a one nagle ustają :( i w końcu dochodzisz do wniosku, że nie czujesz się porodowo :P

    Czarna Owco u mnie własnie po 20tc zaczęły się te skurcze HB na początku bardzo sporadyczne po 30 tc nasiliły się dość znacznie teraz jak się ruszam to są bardzo często. Nie odpowiem Ci ile skurczy na Twoim etapie jest dozwolone bo wydaje mi się, że to sprawa indywidualna a jak coś niepokoi to najlepiej powiedzieć o tym lekarzowi czy położnej ;-) Tak jak Miuu napisała też może być to np pupa dzidzi. Jak mi teraz małpa się wypycha to ja aż piszczę z bólu a brzuch jak kamień.

    Marti dobrze rozumiem, że jak mała by była w kanale rodnym to cc by nie zrobili tylko odkurzaczem wyciągali ?

    a.png
    a.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefer Fajnie, że się uspokoiło wszystko ;-) Co do szpitala jak masz kartę helfo to nie możesz iść z marszu do szpitala i powiedzieć, że przyjechałaś do pl ale od kilku dni masz skurcze do tego założony pessar i że mają to sprawdzić ? Taki nagły przypadek...z tego co wiem wtedy taka karta helfo jest honorowana. Mojemu mężowi powiedzieli, że normalnie to do lekarza tak sobie nie może z nią iść ale jak coś się dzieje - trochę bzdurne to no ale cóż ;-)

    Miuu mi fastlege robił test obciążenia glukozą bo ja bardzo szybko tyłam w ciąży a przede wszystkim sprawdzał przeciwciała czy się nie uaktywniły bo ja mam krew minusową a mąż plusową. Tego położna nie mogła sprawdzić. Co do skurczy jak najbardziej pojawiają się częściej po wysiłku fizycznym.

    Cynnia To ciśnienie jeszcze nie takie złe ja takie miałam przez ostatni czas ale warto zachować u Ciebie ostrożność ... ja chyba też nie chciałbym cesarki a co dopiero tak jak piszesz wywoływanie a na koniec i tak tną :(

    Pianistka niestety końcówka jest tragiczna, pamiętasz jak nasze dziewczyny przeżywały końcówkę każda miała wrażenie, że nie urodzi tylko Marti jakoś była w miare spokojna...ale Carolline, Kitaja ... mi to też zaczyna się udzielać i chociaż mam jeszcze troche czasu też chciałabym już i mam wrażenie, że nie urodzę nigdy :P A najgorsze jest to wsłuchiwanie się w swoje ciało ...liczenie tych skurczy bo to może już a one nagle ustają :( i w końcu dochodzisz do wniosku, że nie czujesz się porodowo :P

    Czarna Owco u mnie własnie po 20tc zaczęły się te skurcze HB na początku bardzo sporadyczne po 30 tc nasiliły się dość znacznie teraz jak się ruszam to są bardzo często. Nie odpowiem Ci ile skurczy na Twoim etapie jest dozwolone bo wydaje mi się, że to sprawa indywidualna a jak coś niepokoi to najlepiej powiedzieć o tym lekarzowi czy położnej ;-) Tak jak Miuu napisała też może być to np pupa dzidzi. Jak mi teraz małpa się wypycha to ja aż piszczę z bólu a brzuch jak kamień.

    Marti dobrze rozumiem, że jak mała by była w kanale rodnym to cc by nie zrobili tylko odkurzaczem wyciągali ?

    a.png
    a.png
  • Cynnia Autorytet
    Postów: 982 320

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dokładnie Pianistka, posłuchałam sie Ciebie :)

    Ja krokiety robie z kapustą i pieczarkami. Farsz to cebula, pieczarki i kapusta kiszona podsmażane, dosc mocno przyprawione pieprzem. Zawijam to w cieniutkie naleśniki i panieruję w jajku i bułce. Smażę na masełku. Proste i dobre :)

    zem3sg18fbglipi0.png
  • marti87 Autorytet
    Postów: 713 189

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gianna
    Tak mi powiedziała położna na porodówce, bo ja się zapytałam czy to nie za późno, a ona że jak mała byłaby niżej to odkurzacz. Klarcia i tak była już nisko tylko ona też miał twarzyczkę zwróconą do góry i odgiętą do tyłu główkę i troszkę było ciężko ją wyciągnąć tak mi mówiła chirurg. Nie ma co się nakręcać każdy przypadek jest inny, więc spokojnie :) A może ciach ciach pojedziesz i urodzisz :)

    W sumie masz rację trzeba być spokojnym przed porodem i się relaksować faktycznie ja za bardzo nie wsłuchiwałam sie w swoje ciało na końcówce.

    Wiecie co jedna "koleżanka" tu na miejscu z którą nie chce mi się za bardzo gadać, powiedziała, że cesarka to pikuś przy naturalnym porodzie, bo się dowiedziała, że miałam cesarkę i już skomentowała. `Uważam to za mega niestosowne szczególnie jak mówi to dorosła kobieta. Nawet nie wie co się działo. No, ale ją zrypałam trudno, ale takich spraw nikt mi nie będzie komentował.

    3i49krhmik48bp05.png
  • Cynnia Autorytet
    Postów: 982 320

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moze jak ktoś ma planowaną chociaz sie potem dluzej dochodzi do siebie (podobno, nie wiem bo nie miałam), ale ty mowilas ze przeszłaś przez wszystkie fazy porodu i na dodatek cesarkę mialas. Moja kolezanka, która miała planowaną nawet pół skurczu nie poczuła

    zem3sg18fbglipi0.png
  • czarna_owca Autorytet
    Postów: 357 269

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje za slowa otuchy, troche sie uspokoilam. Jestescie ogromna skarbnica wiedzy! :D

    Maluszek chyba jeszcze nie ma tyle sily zeby sie tak stawiac ;) gdyby to byla pupa to chyba bylaby mieciutka ;) ale moge sie mylic, poobserwuje jeszcze.

    Nefer dobrze, ze u Ciebie sie wyciszylo i moglas noc przespac. W Pl mozesz jeszcze zgloscic sie do tzw dobrowolnego ubezpieczenia, placisz za to ok 150 zl miesiecznie i korzystasz z panstwowej sluzby zdrowia normalnie. Dostep do lekarzy, badan, szpitala za free.

    Cynia brzmi smakowicie, wszystko co przygotowujesz :D

    Ja po przedpoludniowym lezakowaniu zabralam sie za sajgonki na obiad :)

    mhsv3e5e7kvmf6ta.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti ja zdani nie zmienię dla mnie najgorszy poród to taki który już na samym końcu kończy się cesarką ...faza parta i urodzenie łożyska to jest pikuś w porównaniu do skurczy rozwierających ...u mnie faza parta trwała 20 min a urodzenie łożyska to jest minuta tego nawet się nie czuje ...pamiętam moje zdziwienie po urodzeniu łożyska :P
    Cynnia tak jak napisałaś planowana cesarka to fajna opcja nie czujesz nawet pół skurcza :P ale ja się strasznie boje ingerencji skalpela w moje ciało.

    a.png
    a.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EDIT...Nie wiem czemu dodaje mi podwójne posty.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 14:50

    a.png
    a.png
  • marti87 Autorytet
    Postów: 713 189

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to u mnie nie było fazy partej, bo one się cały czas pytał czy czuje parcie na ... odbyt :P ale te rozwierające to kilka razy sobie powiedziałam kurwa a jak leżałam na łóżku to nogi miałam odchylone na boki i tak podciągałam do góry, tak jak już pisałam czułam się, że wyglądam jak na jakiś egzorcyzmach - tak i to był najgorszy ból w moim życiu :) ale pamiętajcie gaz gaz gaz na prawdę dużo pomaga.

    3i49krhmik48bp05.png
  • nefer Przyjaciółka
    Postów: 183 28

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miuu wrote:
    Pianistka a czym sie różni skurcz od twardnienia ? Bo ja nie umiem rozróżnić. Brzuch mi sie od góry robi twardy i schodzi do dołu.

    Jakie robicie badania na comiesięcznej wizycie u fastlege ? Bo mi żadnych z krwi nie robi tylko mocz. A od kiedy glukozę ?

    Miuu. Skurcz to jest wlasnie twardnienie. Jest jeszcze spinanie, czyli brzuch caly jest taki wlasnie napiety. Jakby skory bylo za malo. A skurcz, to twardy jak kamien. Czesto skurcze spowodowane sa przez ruchy dzidzi. Dzidzia sie wypina a macica reaguje skurczem. Moja tak robi, bo jest nadwrazliwa. Tej nocy, co mi tak twardniala, to twardniala tez w miejscach, gdzie dzidzia kopala malenkimi nozkami.
    Mi fastlege zbadala hemoglobine, ferrytyne, moje tsh. Teraz nie dala zadnych zlecen.

    d869f9fdbd.png
  • nefer Przyjaciółka
    Postów: 183 28

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    Miuu, moje prenatalne mają 280 mg w składzie... i dodatkowo biorę 600...
    przy takim twardnieniu brzucha czy bólach jak na okres, magnez mi pomaga.. a wolę brać więcej magnezu niż np notorycznie no spę... no spę wzięłam kilka razy w nocy kiedy bardzo bolało...

    Ale ja też przed ciążą miałam tak, że ze stresu miałam skurcze jak na @ :/ więc i w ciąży to się pojawia i np po tej sytuacji z tym ciapatym terrorystą w nocy było źle :/ naprawdę się bałam że coś się stanie ale się wyciszyło...

    Pianistka, i nic Ci sie nie dzieje????
    Mi najprawdopodobniej wlasnie bardzo zaszkodzil nadmiar magnezu, bo rano wzielam 300 i wtedy w nocy 300 i stad te oczyszczanie jelit... bol straszny. Poza tym wywolywal skurcze.
    Wiem ze dawka powyzej 600mg magnezu dziennie jest juz szkodliwa, powoduje zaburzenia rytmu serca, oddychania i ma skutek przeczyszczajacy... A w ogole nadmiar moze zabic. A Ty tak duzo bierzesz i nic??? Zadnych objawow??

    d869f9fdbd.png
  • nefer Przyjaciółka
    Postów: 183 28

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gianna, karta helfo jest wlasnie tylko na nagle przypadki, gdy cos sie stanie i nie moze czekac do powrotu do norge. Moge oczywiscie naklamac, ze takich skurczy dostalam, ze masakra. Jak sklece pismo, to sie zobaczy, co odpowiedza.

    Czarna Owco, jesli sie niepokoisz, to niech Ci lekarz szyjke sprawdzi. Ja wlasnie w 1. ciazy chodzilam do lekarzy i przez 3 miesiace odsylali mnie do domu mowiac, ze macica przygotowuje sie do porodu. Dopiero jak naklamalam, ze boli, lekarka zrobila usg. I od razu do szpitala. Po 6 dniach urodzil sie synek. Gdybym nie naklamala, byloby duzo gorzej. Teraz nie pozwalam juz traktowac sie jak niedorozwoj i jak dziecko. Zawsze sprawdzaja szyjke i dzidzie. Żądam, a oni to robia. i tak jest dobrze. :) bo ja spokojna i oni maja spokoj ode mnie :P

    d869f9fdbd.png
  • kafabi Autorytet
    Postów: 1045 584

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AA mamuśki wkońcu Was nadrobiłam, naskrobałyście tyle te ho, ho :)

    Wkońcu weekend i człowiek posiedzi z rodzinką dwa dłuuugie dni- to lubie !! Jutro orgnizujemy z dziewczynami julebord , wiec troszczkę popijemy i pobawimy się, a ja odbije sobie poprzedniego julebord, bo niestety mnie ominął....Kokoszce znowu jakieś kły idą i męczy Nas od trzech dni ...idą, idą te zębiska i końca nie widać :/

    cos miałm jeszzce skrobnąć , ale zapomniałam jak zwykle :P

    Trzymajcie się cieplutko mamusie i Meggi daj znać co u Was !? Czy już urodziłaś !? A Gianna gotowa już !?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 17:01

    ug37df9h1fm5w9re.png
    relgru1dwth53ixq.png
  • Meggi77 Przyjaciółka
    Postów: 115 25

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny!

    Kafabi, chyba nadrabiałyśmy w tym samym czasie, też mi trochę to zajęło, bo dzieje się!
    Ja mam cc we wtorek, za cztery dni uff Trzymajcie kciuki. Dzisiaj byłam na ktg, położna kazała mi odpoczywać i już więcej nie "latać", ale jjak leże, to wtedy dopiero wszystko mnie boli i ciągnie.
    czytałam o Waszych twardniejących brzuchach - ja też codziennie mam twardy, nie boli, ale twardnieje, zwłaszcza jak się nachodzę, albo narobię. I tak mam od miesięcy. Leżenie pomaga, ale j.w. - nie mam siły leżeć cały czas.

    Mam też dobrą wiadomość - zwłaszcza dla tych z Was, które boli spojenie łonowe - przestało mnie boleć :)(odpukać). Po chyba dwóch miesiącach, albo więcej okropnych bóli (nie mogłam się czasem ruszyć, a przekręcenie się z boku na bok graniczyło z cudem) nagle jak ręką odjął. Więc ta końcówka, oprócz wielkiego twardniejącego brzucha, ciągnięcia, kłucia i różnych innych typowych dolegliwości - nie jest aż taka straszna.

    Nefer, raz byłam na dyżurze w szpitalu ze skurczami i bolącym brzuchem i lekarka kazała mi brać magnez 3 x 2, w sumie 600 mg. Nie miałam takich problemów jak ty, piszę to, bo pytałaś o dzienny limit - mi powiedziała, że 600 mg jest ok, więcej nie zalecała. Jeśli Cię czyści po magnezie, to rzeczywiście nie bierz więcej, bo wywołasz skurcze.

    Gianna, mi lekarz powiedział od razu, jak się może skończyć naturalny poród w moim przypadku (mały nie tylko jest duży, ale ostatni usg pokazało, że ma pepowinę okręconą wokół szyi, że jak utknie w kanale rodnym z powodu rozmiaru głowy, pępowina będzie go trzymać, tętno zacznie zanikać, zrobi się nerwowo, albo na szybko cesarka, a jak będzie za późno to vacuum, cięcie pępowiny w międzyczasie.....jednym słowem masakra. Przestałam mieć wątpliwości co do cc. Tez nigdy nie miałam żadnej operacji, ale trudno.


    zem3anliv4r7ocpf.png
  • kafabi Autorytet
    Postów: 1045 584

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ooo Meggi to już tuż, tuż bedziesz tulic maleństwo :* Daj znać proszę we wtorek czy wszystko u Was dobrze, albo napisz wiadomosc do którejś z Nas :) Trzymam kciuki !!!

    ug37df9h1fm5w9re.png
    relgru1dwth53ixq.png
  • Meggi77 Przyjaciółka
    Postów: 115 25

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kafabi, na pewno się odezwę :) kurcze, za 4 dni, dziwne uczucie znać dokładną datę porodu :)

    zem3anliv4r7ocpf.png
  • Cynnia Autorytet
    Postów: 982 320

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi, wstrzymuje oddech do wtorku...

    Moja kolej zbliża sie wielkimi krokami .....

    zem3sg18fbglipi0.png
‹‹ 418 419 420 421 422 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ