Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
co do tego zimowego chowu, to uwielbiam!!
Markus jak sie urodzil, to kazda drzemke w ciagu dnia mial na dworze. na balkonie. W zime, do -15 tez spal na dworze. Tylko w nocy w domu a i to przy otwartym oknie.
W przedszkolu bawil sie w wodzie, sniegu, blocie, we wszystkim. Czasem musialam go po prostu wyzymac...
Niedawno, tuz przed zima, przychodze po niego do szkoly. Patrze, a on w bluzeczce bez rekawow (temp ok 8-10 st). Ja lekka panika, hehe. Dotykam go, a ten cieplutki,
W ogole mi nie choruje. Jedynie, jesli przemarzna i przmokna mu stopy, to daje zapobiegawczo wode utleniona do uszu i nic sie nie dzieje.
Moja niunia tez bedzie non stop na dworze spac.))
Mam porownanie. Moje siostry i brat mieszkaja w pl no i ich dzieci non stop chore. Tydzien szkoly/przedszkola, dwa tyg chory w domu...
Jedna z siostr przeniosla sie tutaj niecaly rok temu... Synek popitala rozbebeszony po dworzu... zdrow jak ryba)
Cynnia, a zes sie wcisnela
Pianistka, Twoje sny sa zajebiste!!
Mam podobne, ale zaraz zapominam. -
ja jak tylko wyszlam z malym ze szpitala plus tydzien. Czyli mial 2 miesiace.
Swieze powietrze nie zabije. Slyszalam rozne zalecenia, a zrobilam tak, jak ja uwazalam. Byle tylko za grubo nie ubrac. Trzeba sprawdzic, czy sie nie poci. na karku, pleckach. Jak jest ok, to Maluszek ma wtedy taka zimna buziunie, a pod kolderka jest zawsze taki cieplutki. A jak dobrze dzieci spia na dworze!!! szok! w przedszkolu jak spal, to 50-cioro dzieci biegalo i darlo sie dookola, a ten chrapalWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 13:42
-
Jesli chcesz sprawdzic, jak bedzie to tolerowac, to mozesz zaczac od krotkich sesji, 15, 30 minut. Markus mial dwa miesiace, bo musial po prostu przybrac na wadze do 2 kg, zeby nas ze szpitala wypuscili. Gdyby nie to, to mysle, ze jakby mial 2 tyg, to juz by ladowal na tarasie
Dzidzia ma tluszczyk, ktory swietnie chroni przed zimnem
Moj tluszczyku nie mial w ogole, dopiero jak przytylo mu sie do 2kg
-
Cynnia - Trzymam kciuki za Was
Ja uważam, że dobrze jak dzieci śpią na dworze i się z Nimi chodzi na spacerki bo to zawsze jakoś hartuje. Moja szwagierka urodziła synka 3 września i mały do tej pory był na dworze może z 5 razy. Biedak ciągle w tym domu i aby wietrzą pokój ale wtedy małego wynoszą do innego pokoju... -
Cynnia FOCH!!! Nie gadam z Tobą
Nie nie, żartuje
Ostatnio pisałam, że być może będziesz przede mną
wykrakałam
Nie będę się ścigać, żebyś nie czuła presji hihihih rodz sobie w spokoju i bez bólu
Przełamałaś złą passe porodów po terminie w ostatnim czasie
tylko mnie gdzie pominięto hihi. Trzymam kciuki i czekam na wieści
No cóż takie życie ja chcę rodzić w przyszłym tyg i rezerwuje ten termin wiec proszę się nie wcinać -
A ja tak chciałam miec styczniowego dzidziusia
Ale co poradzić, to dzidzi wiedzą kiedy są gotowe...
Zaczęły sie skurcze w miarę regularne, teraz co 6-8 minut. Bolowo jeszcze do wytrzymania. Kurcze, głodna jestem. Mąż pojechal i wróci koło 18, mam nadzieje ze zdąży -
Jak na razie porodówka ok, pozwoliły mi wybrać czy chce jechac do domu czy zostać. Powiedziałam ze tu czuje sie bezpieczniej i chce zostać. Ale miały mi przynieść cos do jedzenia i nie przyniosły
na szczescie miałam 2 batoniki musli które juz zjadlam oczywiscie
oglądam sobie tv i spaceruje
ból taki jak w pierwszy dzien okresu tylko ze mija po pół minucie, wiem ze bedzie gorzej ale jakoś sie nie boje ....
Ciąg dalszy relacji nastąpi