Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj znam wasz ból ja od dziecka miałam duży biust. Przed pierwsza ciaza DD wiec mi spadły po pierwszym dziecku ,teraz przed ciaza C ale duzo pod biustem 85 wiec i tak gigantycznie dla mnie
Tak z innej beczki mam pytanie. Z racji iz mnie przenosi na norweska strone next. To znaczy ze jak zamówię to nie bede płacić cła czy nadal cło mimo to obowiązujeWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 22:57
-
Miuu, zapłacisz niestety cło ja zamawiałam z norweskiej strony, płaciłam w nok i niestety faktura przyszła.. i to dość duża i koniec końców zakupy nie okazały się promocją... skoro masz czas, ja bym zamówiła na jakiś może Polski adres wszystko zależy ile tego masz, ja zamówiłam za ok 450 nok i dostałam ok 250 na fakturze...
My właśnie wróciliśmy ze spaceru spadł śnieg więc poszliśmy się przejść fajnie tak -
Pianistka
Dobrze, że brzusio niziutko tzn ze mała wstawia się w kanał rodny. Mi w cale tak nie opadł. W ogóle na wypisie ze szpitala mam jako powód cesarki ułożenie twarzyczkowe. Dowiedziałam się o tym podczas porodu i nie wiedziałam, że to tak utrudniało poród, położna cały czas próbowała różnych sztuczek żeby mała zmieniła pozycję ale to raczej ciężka sztuka. Wyczytałam, że nie da się szybciej tego rozpoznać i w trakcie porodu zapada decyzja o cesarce. -
Pianistka pisałaś chyba że stosujesz kolagen na rozstępy gdzie kupowalas? I ile placilas jeśli mogę wiedzieć? Pomyślałam ze może też kupię i na razie tylko allegro przegrzebalam i myślę gdzie tu można kupić
-
Befff, kolagen kupiłam z tego sklepu: http://sklep-colway.pl/47-kolagen-naturalny-colway-silver-200ml.html i za przesyłkę dodatkowo 69 zł płaciłam o ile pamiętam, więc nie jest to tanie... na allegro widziałam w lepszych cenach, tylko patrz aby to był kolagen SILVER
w Norwegii nie mogłam znaleźć...
Marti, ja własnie czytałam o ułożeniu twarzyczkowym i podobno dopiero podczas porodu dziecko obiera taką pozycję, dlatego nikt tego nie przewidzi. i poród SN jest możliwy, ale jest o wiele trudniejszy, bardziej bolesny i długi.. niewiadomo, czy gdyby nie zrobili Ci cesarki, to czy kolejne godziny porodu przyniosłyby efekt, czy i tak musieliby zrobić cięcie...
A co do brzuszka, to ja się cieszę, że się obniża bo przynajmniej widzę, ze ciało przygotowuje się do porodu... ale opadł 2 tygodnie temu w 34+3... i jakby sugerować się opiniami z internetu, to powinnam urodzić po 2-3 tygodniach... więc chyba u mnie to się nie sprawdzi bo opadł za szybko. aczkolwiek czuję zmianę w swoim samopoczuciu na przestrzeni ostatnich dni -
Moja córka była ułożona twarzyczkowo. Rzeczywiscie poród był długi i ciezko było ja wypchnąć. Urodziła sie z wielkim guzem na czole. Ale mówią, ze ciezko jest przy pierwszym. Jak drugie jest tak ułożone, idzie o wiele łatwiej. Tak mi mówiła położna podczas tego porodu. Bo tez sie bałam ze tak bedzie
-
To siłaczka mała
Danielek na razie próbuje trzymać główkę w pozycji na brzuszku. Mówimy na niego Pudzian bo całkiem niezle mu to wychodzi
Dzis pięknie spał w nocy, budził sie tylko na papu i dale spał. Od dwóch dni rozsyła gruchające uśmiechy. Słodko to wyglada -
Cynnia jeszcze chwilę i mały będzie trzymał główkę u nas z dnia na dzień widać postępy z trzymaniem główki, teraz już trzyma i się rozgląda.
Zamówiłam Klarci czarno-białe książeczki - oczami maluszka
Pianistka
Faktycznie ten Twój 9 miesiąc trwa 229383746491 dni No ale jakoś już wszyscy razem wytrzymamy. Mi mąż wczoraj opowiadał moje ciążowe jazdy -
Ja tez mam dola bo wczoraj cukier w normie za niski nawet myślałam ze sie pomylili w teście albo przełamał bo dzien przed zjadłam całe opakowanie tofee fee , rano zmierzyłam tez nisko. To zrobiłam dobie śniadanie po swojemu i dowaliliśmy kawka z dużym mlekiem i kicha cukier duuuzy. A juz sie łudziłam
Dziewczynki jak sobie radziliście z brzuszkiem przy stole lub innych czynnościach siedzących bo muszę zrobic kilka rysunków i nie wiem jak to ugryźć bo do stołu sie nie schylę. I odkładam tak od dwóch tygodniWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 15:57
-
Miuu ja z moim brzuszkiem jeszcze wczoraj szorowałam prysznic i ścierałam listwy podłogowe więc nie wiem czy to kwestia mojej gibkości czy co.. albo nie do końca wiem o co ci chodzi...
przecież jeszcze nie masz takiego brzuszka by Cię od stołu odsadzało to jak Ty obiad jesz? -
Cukier mam dzis 8,1 po śniadaniu. Wczoraj wahał sie od 4,8 do 6. A jaki miałaś na teście obciążenia ?
Obiad jadam na poduszce na sofie z poduszka pod plecami bo mnie bolą
Ja mam moze mały ale długi. Macice mam 4 palce nad pępkiem ( z 8 cm )potem zaraz żołądek i zebra i wszystko mi do gardła podchodzi hak sie schylam. Mi to wszystko wzdłuż sie poukładałoWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 16:29
-
Miuu, ja nie miałam testu obciążenia... miałam tylko raz na czczo bo mocno tyłam i obawiałam się cukrzycy.. ale wyszedł nisko więc już nikt nie drążył tematu... a Twój faktycznie wysoki
A brzuszek miałam kilka tygodni temu pod samym mostkiem i faktycznie, było to uczucie jakbym kija połknęła...
Jeśli masz wysoki, jadalniany stół to powinno być ok. a jak chcesz się schylić do ławy czy stolika kawowego, to może usiądź na podłodze? mi tak jest dobrze siadałam na dywanie po turecku jak coś chciałam zrobić przy niskim stolikuWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 16:30