X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciaza w Norwegii
Odpowiedz

Ciaza w Norwegii

Oceń ten wątek:
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Befff, super :) oby wróciło i się rozkręciło!


    u mnie dzisiaj termin z USG prenatalnego :) we wtorek z ovu... czekam :)

    Befff lubi tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Miuu Autorytet
    Postów: 707 117

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj oj Beff dawaj bo Emma czeka grzecznie w kolejce !!

    Pianistka po zwykłej spirali mogą byc obfitsze ja mam zawsze 7 dni :( ale hormonalna reguluje i skraca miałam po 4 i jormony działają w konkretnym miejscu wiec mniej szkodliwa i mniej skutków ubocznych. Ewentualna suchość pichwy tak jak niestety przy doustnych

    Befff lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgy5us18nj.png ❤️
  • kafabi Autorytet
    Postów: 1045 584

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beff trzymam kciuki, może jednak bedzie styczniówka :P

    Befff lubi tę wiadomość

    ug37df9h1fm5w9re.png
    relgru1dwth53ixq.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miuu, to jeśli ja bez spirali mam 7 dniowe, nie jestem w stanie funkcjonować z bólu... to co może być po spirali? :/
    mówisz ze hormonalna reguluje... ale jesli ja tak źle reagowałam na tabletki to boję się, że założę spiralę hormonalną i będzie koszmar... po tabletkach miałam straszne migreny, zmienność nastrojów gorszą niż teraz przed porodem... :/
    albo stosunek przerywany :d 2 lata działało, potem jak zaczęliśmy się starać o dziecko to i tak zeszło nam 3 lata z kalendarzem w ręku, testami owu... więc wpadka w naszym przypadku jest wątpliwa :D
    no nie wiem, muszę przemyśleć co z tym fantem zrobić...


    Befff, a ty masz do którejś kontakt telefoniczny żeby dać nam znać?

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • kafabi Autorytet
    Postów: 1045 584

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Beff jak już od kilku porodów proszę,żeby się wymienić telefonami, bo my musimy mieć kontakt i puscić kciuki zaciśniete jak będzie po ;)

    ug37df9h1fm5w9re.png
    relgru1dwth53ixq.png
  • Befff Autorytet
    Postów: 295 138

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, mam kontakt z FROGGIE w razie gdybym nie dawała długo tutaj znać ;)

    Always look on the bright side of life.

    km5s9vvjz35pb937.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ok :) to dobrze :)
    a jak teraz sytuacja? cisza?

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Miuu Autorytet
    Postów: 707 117

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka ja mam to samo po tabletkach. Po spirali hormonalnej normalnie funkcjonowałem 4 lata. Lekarz mi tłumaczył ze tabletki krążą w krwiobiegu a spirala dział tylko miejscowo. No nie wiem co ci doradzić. U mnie było duzo lepiej po
    A przed ciaza tez mnie brzuch bolał a po ciąży przestał i migreny zeszły. Duzo sie czasem zmienia po ciąży. Sama zobaczysz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 13:47

    f2w3rjjgy5us18nj.png ❤️
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi własnie lekarz mówił, że u pacjentek z migreną tak juz jest, że tabletki nasilają ją... ale ciekawe co ze spiralą...
    trzeba się gina pytać :)
    myślę że po tych 6 tygodniach po porodzie kupię tabletki a jesli bedzie źle, to bede myśleć dalej... łatwiej jednak odstawić niepasujące tabletki niż usunąć spiralę

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Befff Autorytet
    Postów: 295 138

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pojedyncze skurcze się pojawiają znowu ;-) Teraz już od razu konkretne A nie jak w nocy ze od slabiutkich się zacYnalo ;-)
    Stresa mam bo mąż pojechał na lotnisko po mame ;-) mamy pół godzinki Ale to zawsze stresik ;)

    Ajj jakbym chciała Malutka już mieć dziś przy sobie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 14:03

    Always look on the bright side of life.

    km5s9vvjz35pb937.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    befff, i u mnie są skurcze ale moje to takie cieniasy :P

    a jak w nocy się zaczynało u ciebie to jakie te skurcze były? umiesz opisac?

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Befff Autorytet
    Postów: 295 138

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka takie typowe jak na okres mialam w nocy na poczatku, w podbrzuszu i w krzyżu bolało. Z tym ze ja te okresowe zazwyczaj mam slabiutkie.no i bolalo przedewszystkim caly czas.
    A Teraz czuję jak idzie fala, trzyma mega mocno w podbrzuszu i odpływa po chwili. Juz jak odchodzi to mega ulga. Boli mocno ale jak przechodzi to czuję się normalnie jak gdyby nigdy nic.

    Może i Ciebie ruszy w końcu ;-) w końcu była umowa. Ja sobota po 15 a Ty w niedzielę ;-)

    Always look on the bright side of life.

    km5s9vvjz35pb937.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja mam teraz skurcze i to dość mocne...
    ściska brzuch i podbrzusze tak, że aż oddychać ciężko... trzyma 30-40 sekund i odchodzi... jednak nie boli mnie dzisiaj okresowo...
    boli codziennie, ale akurat nie dzisiaj :P
    więc to nie mój dzień :) ten dzień należy do was! :)
    u mnie się może jutro coś ruszy albo na tygodniu ;) zobaczymy

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Befff Autorytet
    Postów: 295 138

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To masz taki sam ból jak ja mam teraz...

    A może to ja się nakrecam a to skurcze przepowiadajace dopiero ;-) Ale ja to niedoswiadczona ;-) więc dla mnie tyle godzin nieregularnych skurczy Plus to plamienie to już coś się dzieje wielkiego ;-)

    Always look on the bright side of life.

    km5s9vvjz35pb937.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nieregularne skurcze takie jak teraz mam od kilku tygodni codziennie, więc wiem, że u mnie to nic porodowego...
    Raz miałam skurcze nieregularne przez kilka godzin a potem zmieniły się w regularne, trwały ze 2 godziny i aplikacja napisała by jechać do szpitala, ale poszłam spać i się wyciszyło..

    Ale może akurat u Ciebie to nie jest fałszywy alarm... ja takie skurcze mam od dawna więc dlatego ja czekam na jakieś "bum" :D

    no i wiesz, to plamienie sugeruje, że to jednak coś grubszego się dzieje :)
    A na jaki kolor plamisz? krwią?

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Befff Autorytet
    Postów: 295 138

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz już znikomo i na brązowo... w nocy to była krew. Ale też niewiele.

    Mąż i Mama będzie za 10 minut ;-) uffff

    Always look on the bright side of life.

    km5s9vvjz35pb937.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Befff, te plamienia są podejrzane :P coś się napewno rozkręci, jak nie dziś to może jutro... ale już bliziutko :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Miuu Autorytet
    Postów: 707 117

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj oj ale emocje. Moze sie wam uda w ten weeken aż sie popłakałam. Beff maz zaraz zdąży i pewnie pojedziecie co ? Trzymam mocno kciuki zeby to było to !!!!! Ale super !!!

    f2w3rjjgy5us18nj.png ❤️
  • Miuu Autorytet
    Postów: 707 117

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka mnie skurcze np nie bolały wigilie tylko dopiero jak sie konkretna akcja porodowa zaczęła w szpitalu. Były tylko takie mocno spinające nie wiem jak to opisać

    f2w3rjjgy5us18nj.png ❤️
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 30 stycznia 2016, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miuu, ja mam takie mocno spinające... aż sie ruszyć nie mogę, jakbym miała brzuch w gipsie :P i czuję je aż w kroczu, taki mega ścisk w kroczu / szyjce, cały brzuch napięty...
    Ale to mnie nie boli więc nie panikuję ;)
    czekam na "bum" :D
    według aplikacji są co 6-8 minut... i tak od 2 tygodni :P

    Jedna lutówka właśnie rodzi ;) miała termin z OM na 6.02 tak jak ja, a z USG na wczoraj ;) ja mam na dziś ;)
    i też miała takie przepowiadające od dawna i dziś jej wody poszły :)
    jednak ona już bez czopa, ja nie zauwazyłam by czop odszedł


    Befff, jak sytuacja? :D

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
‹‹ 491 492 493 494 495 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ