Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Beff, sliczna księżniczka
Miuu, spacerówka jest bazą. Jeśli masz miejsce w samochodzie i domu to bierz ten Elite. Ja mam mały korytarz i bagażnik tez nie za duży. Inaczej kupiłabym ten City Elite. Chociaz jak pisałam ten moj daje rade na wertepach i w lesie. My dosc duzo jeździmy.Befff lubi tę wiadomość
-
Befff, śliczna maleńka Jeju, tez bym chciała, żeby już był maj
Pianistka bardzo mi sie spodobało określenie, że byś już "wydusiła"... Ale skoro już sie najadłaś to marsz na porodówkę Ale nas trzymasz w niepewności.
Sama ciągle zaglądam z nadzieją, że to już.....
Befff lubi tę wiadomość
-
Położna zapewne wyznaczy datę zgłoszenia się do szpitala o ile do tego terminu nie urodzisz ...bynajmniej ja tam miałam na szczęście urodziłam jakieś 3 dni wcześniej
U Nas przygotowania pełną parą do urodzin ,aż sie boje jak to wszystko wypadnie
Giaanna kiecka przyszłaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 19:13
-
Hej dziewczyny!
Przepraszam ze tak rzadko tu zagladam ale nie mam po prostu kiedy:-(
Mały wisi w dzień na cycu prawie nin stop, spi moze max pol godziny. I tak sie martwie czy nie mam za malo pokarmu ze on tak czesto chce jeść? Doswiadczone msmy prosze o pomoc.
Czasami daje mu mm ale rzadko i w sumie czasami nie chce tego jesc a z cyca chetnie.
No nic jakos musze to przetrwa i moze mleka będzie więcej.
Pianistka - no ciekawe kiedy Emma będzie chciala ujrzeć ten świat:-) zycze wytrwałości !! I trzymam kciuki za szybki porod
Giannaa - jak paczki , udaly sie? A jak Julcia - ona to chyba bardzo grzeczna jest:-) przesypia nocki ladnie:-) kiedy się przeprowadzacie?
Beff - malutka slodziutka
Prosze napiszcie mi jak wstawić zdjęcia bo jakos nie jarze hihi:-)
-
Ale Pączki zrobione Młoda też w dzień śpi bardzo mało...jak już mam jej dosyć to kładę ją na brzuch i dziecka nie ma przynajmniej na jakiś czas Wczoraj mieliśmy chyba najgorszą nockę od kiedy małą się urodziła...pobudka co 3h Nie wiem co jej było. Co do wiszenia na cycu u nas w dzień jest to samo... byle by być blisko mamy Jeśli dzieciątko przybiera na wadze to Twój pokarm jest wystarczający U nas do tego doszły nerwy przy cycu...ciągnie ciągnie nagle puszcza po czym otwiera tą swoją małą buźkę jak najszerzej się da i jest nerw...nawet jak włożę sutka do buźki to go nie chce złapać tylko się denerwuje.
-
Dzieki dziewczyny za pocieszenie. Dobrze wiedzieć ze nie jestem sama. A co do nerwow i ciągnięcia to robi tak samo....ciagnie, wypluwa, placze bo nie moze zlapac...mam nadzieje ze się unormuje z czasem.
Wiem ze nie powinno sie mieszac z mm ale ja widze ze on glodny a piersi miekkie i on juz się denerwuje ze malo leci. Dostaje bardzo rzadko.nie codziennie wiec mam nadzieję że nie jest zle.
Spokojnej nocy dla was wszystkich:-) -
To nie jest tak, że nie można mieszać...bo można ale po co jeśli dziecku wystarczy mamine mleko ? Ja wychodzę z założenia , że każda matka swoje dziecko zna najlepiej i widzi czy potrzebuje mm czy nie
A zdjęcia dodasz tutaj http://www.fotosik.pl/dodaj-zdjecie później kopiujesz link do wstawienia na fora dyskusyjne.Carolline lubi tę wiadomość
-
No dokładnie, mieszać mozna oczywiscie. Tylko po co dawać cos sztucznego jak ma naturalne. Ja mam czasem dosc tego ciagłego cyckowania ale cały czas sobie powtarzam, ze to dla jego dobra. Nawet nie chce kupować mm awaryjnie, zeby mnie nie kusiło mu dac.
Carolline lubi tę wiadomość
-
To ze cycki miękkie nie koniecznie znaczy, ze puste sa. Moja zna tylko moje mleko a rosnie sobie powoli i jest git. Doszła do 6545 na ostatnim ważeniu. Ja nie wiem skąd od czasu do czasu jest bunt na cycki, wcześniej był cześciej, teraz rzadziej, ale u nas pomaga karmienie chodząc. Mniej wygodne dla mnie, ale młoda ewidentnie to woli i sie uspokaja a jak juz statek kosmiczny zadokuje do statku matki porządnie to sobie siadam
Giannaa, Cynnia lubią tę wiadomość
-
Cynnia ja akurat takich kryzysów nie mam, z powodu wiszenia na cycu wręcz odwrotnie ...mam kryzys jak mała nie chce cyca. Ogólnie moje dziecko bardzo szybko się najada w 5-15 min. przy czym 15 to jest wartość maksymalna. Dzis w nocy dostała jeść z Obu cycków łącznie piła 15 min po 4h jak się obudziła to pociągnęła 5 min a później były nerwy bo chyba nie chciała jeść tylko trzymać cycka a jak zassała to jej mleko leciało i puszczała cycka i tak przez kilka minut z nią walczyłam aż w końcu zapchałam ją smoczkiem i usnęła Czasami to ja się zastanawiam o co chodzi...
Carolline hihihih statek kosmiczny dokuje do statku matki dobre określenie Widzę, że nerwy to nie tyko u nas wiec chyba nie powinnam się tym przejmować. Kolki malutkiej już minęły ? A mówią, że przy karmieniu piersią rzadko kiedy są kolki. U nas nie ma.
Pianistka trzeba było się tak tymi pączkami nie obżerać Mi to na porodówce podczas porodu chciało się wymiotować...kilka razy biegłam do kibelka ale nic z tego nie wyszło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 07:19