X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciaza w Norwegii
Odpowiedz

Ciaza w Norwegii

Oceń ten wątek:
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka, na nim jest wszystko. Dziecko jest dokladnie mierzone, sprawdzana jest obecność wszystkich paluszków, kończyn, sprawdzają żołądek, glowe, nerki itd. Bardzo dokldnie serduszko i przepływy...


    Ja normalnie wymiękam :( nadal rzygam jak kot a Emma domaga sie uwagi :( nie mam siły

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    Czarnulka, na nim jest wszystko. Dziecko jest dokladnie mierzone, sprawdzana jest obecność wszystkich paluszków, kończyn, sprawdzają żołądek, glowe, nerki itd. Bardzo dokldnie serduszko i przepływy...


    Ja normalnie wymiękam :( nadal rzygam jak kot a Emma domaga sie uwagi :( nie mam siły

    współczuje wymiotów ;/
    dziękuję za info ;)

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie umówiłam na usg za 2 tyg :)

    Kaja w którym dokldnie tc ty poznałaś płeć

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Kaja87 Koleżanka
    Postów: 168 17

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poznałam płeć w 16 tyg, lekarka powiedziała mi że na 90% jest przekonana :-)
    Ostatnio jak byłam na usg prenatalnym to mi tylko potwierdzili, nie da się ukryć tego małego siurka :-P

    Pianistka ok, dzięki porobię scan lub zdjęcia i wrzucę Ci na messengerze :-)

    Dziewczyny macie więcej sposobów na zgagę prócz jedzenia migdałów? mam taka straszną, okropna i to prawie co dzień , masakra, pali mnie i śliny się przełknąć nie da :-/

    Czekając na nasze największe Szczęście ...
    3jgxgywl4bxnffgo.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja, mi z Emmą baaardzo pomagało zimne mleko migdałowe... i w sumie tylko to. piłam litrami. no i ranigast i rennie można brać. ale dla mnie to już ostatecznosć...

    a Ty kochana nie miałaś dziś usg w szpitalu? czy mi się pokićkało?

    i wrzuć te dokumenty to Ci przetłumacze :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Kaja87 Koleżanka
    Postów: 168 17

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ok dokumenty wrzucę jutro bo mam wolne i będę mieć więcej czasu :-)

    Tak, byliśmy z mężem na tym usg, trwało jakieś 15 min, mierzyła mózg i sprawdzała poszczególne kończyny, wszytko w normie się potwierdziło :-D wszystko spoko przebiegło to sprawnie, dała mi wykres i można było zdjęcie za 70 koron kupić ale nie skorzystaliśmy bo mam z poprzedniego usg genetycznego co robiłam w Polsce :-) kiedy następne takie usg? czy także mnie poinformują?

    Pianistka, całkowicie przeszły Ci wymioty? jak się czujesz?

    Czekając na nasze największe Szczęście ...
    3jgxgywl4bxnffgo.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja, jakie następne kochana? :D ni ma :P

    ja nadal rzygam :/

    Jutro kończymy 1 trymestr a na wadze +0,0... a już było +0,8

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Kaja87 Koleżanka
    Postów: 168 17

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj z tym rzyganiem , mnie to męczyło strasznie, nawet nie tyle co rzygałam co mnie tak naciągało non stop , taki mega kac i nie smak co dzień :-P

    O kurcze, myślałam że jakieś jeszcze mnie czeka :-D to poszaleli!! :-P
    Oni mi tu wyznaczyli termin na 24 kwietnia ... się zobaczy kiedy tak naprawdę będzie , ja tam bym wolała wcześniej :-) Grunt że leci szybko, weszłam właśnie w 6 miesiąc...super :-D

    Ciekawe jak przebiegło rozpakowywanie u Jenty ?

    Czekając na nasze największe Szczęście ...
    3jgxgywl4bxnffgo.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja szybko leci! Gratuluje 6 miesiąca :)
    U mnie dzis ostatni dzien I trymestru a na wadze dzis -0,7 kg

    A Jenta miała cc, porod nie postępował :) ale napisze pewnie sama jak sie ogarną

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Lili91 Autorytet
    Postów: 497 724

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka chetnie dołączę do grupy jak juz rodzina bedzie wiedziała o ciąży :) bo czekamy do wigilii zeby rodzicom powiedzieć wiec sie jeszcze nic nie zdradzam :)

    Współczuje wymiotów, ja jak na razie tylko delikatne mdłości czasami, az sie troche martwię czy wszystko tam ok. Nie moge sie doczekać usg pod koniec grudnia. A w pierwszej ciąży tez Cie tak męczyło?

    Kaja gratuluje chłopca! Ciekawe czy u mnie bedzie synek czy córka. Ale z tym jednym usg to troche szaleństwo co? :)

    Aniołek 29.12.16

    hchy3e3ka4wry07j.png
  • Kaja87 Koleżanka
    Postów: 168 17

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wysilili się z tym jednym usg ... co kraj to obyczaj wiec trzeba uszanować i podporządkować się ichniejszym zwyczajom

    Coraz bliżej święta ... jakieś konkretne plany macie mamuśki ?

    Czekając na nasze największe Szczęście ...
    3jgxgywl4bxnffgo.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili, z Emmą miałam mdłości moze kilka razy :/
    A teraz nie ma dnia bez wymiotów... No moze czasem ;)

    My na święta zostajemy w domu :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Kaja87 Koleżanka
    Postów: 168 17

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ahh wczoraj mialam okropny dzien w pracy, nerwowy, stresujacy... ale tak sobie mysle ze nie mozna tak bo to wszystko odbija sie tylko na synku, tylko o na tym cierpi ...o nie koniec z nerwami!!!

    Jeszcze tydzien i Swieta z rodzina, super!!!

    Coraz mocniej moj synus kopie, ciesze sie bardzo

    Czekając na nasze największe Szczęście ...
    3jgxgywl4bxnffgo.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja super! :) a jak brzuszek? wyskoczył?

    Mój już jest spoooory :)

    a za tydzień USG! :D

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Kaja87 Koleżanka
    Postów: 168 17

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troszke wyskoczyl, ale jak ktos mnie nie zna to wciaz nie widzi, ale czasem widac go bardziej a czasem mniej, chyba to zalezy jak on tam sie ulozy...
    Wychodzi na to ze dlugo sie nie nachodze z brzucholkiem skoro juz tyle czasu minelo a ja mam luz, a moze wogole bede miec mega maly, czytalam tez o takich dziewczynach co wogole nie mialy, ale to nie ma wplywu na zdrowie dziecka, wszystko jest ok

    Pianistka a z Emma kiedy Ci wyskoczyl ?

    Czekając na nasze największe Szczęście ...
    3jgxgywl4bxnffgo.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja, z Emmą ok 13 tc ja i mąż już zauważaliśmy że coś się dzieje, ale na ulicy jeszcze nikt nie widział, że ciężarna idzie :P
    To zdj z 21 tc, ok 17-18 tc już robił się taki większy, jednoznaczny :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d9c56eef360c.jpg

    A to teraz, 14 tc :D
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bf3a19d3f122.jpg

    Jest obecnie porównywalny do tego jaki miałam z Emmą w tym 20-22 tc :P

    I sama mam koleżankę, która do porodu jechała z brzuszkiem mniejszym niż ja mam teraz :) a córeczkę urodziła zdrową :) fakt, mniejszą niż była Emma, ale w normie :) dużo zależy od ilości wód, położenia dziecka, genów... Ja z Emmą miałam wielowodzie, więc nie wiadomo czy teraz też mnie to nie czeka :)

    Pomyśl też, że mając mniejszy brzuszek, najpewniej unikniesz rozstępów, obwisłej skóry etc :) to duży plus :)
    no i na końcówce będzie Ci lżej bez wielkiego balastu :)

    aczkolwiek nie mówmy hop! bo może Ci jeszcze wyskoczy :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • czarna_owca Autorytet
    Postów: 357 269

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja ja tez mialam termin na 24 kwietnia i urodziłam dokladnie w dniu planowanego terminu :) czego rownież Tobie życzę :) kwietniowe chłopaki sa super a te z 24 to juz najfajniejsze :D

    mhsv3e5e7kvmf6ta.png
  • Kaja87 Koleżanka
    Postów: 168 17

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehehe to mamy te same terminy :-P
    zobaczymy kiedy tak naprawdę będzie mu się chciało wyskoczyć bo jak na razie to się tak kokosi i urządza jakby tam sobie robił miejscówkę na dłużej :-D
    Moja szwagierka jest takich grubszych kości i myśli że jak ciąża to powinnam być ogromna , jak jej pokazałam moje zdjęcie z brzuszkiem jaki teraz mam to się przeraziła, myśli że nic nie jem :-P lamentuje że taka chudzinka jestem :-/
    ona nic nie rozumie...

    Pianistka no fajniusi masz brzusio, zgrabniutki :-D

    Czekając na nasze największe Szczęście ...
    3jgxgywl4bxnffgo.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja, zabija mnie takie myślenie... :D

    Ja wyglądam jakbym napadała na lodówę po nocach, a tak serio to nic nie mogę jeść a waga dalej na -

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • planeta Koleżanka
    Postów: 37 6

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Pianistka i reszta:))) Musze opowiedzie o rewitalizacji pochwy laserem MonaLisa Touch bo to jest poprostu fenomen!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Po pierwszym zabiegu efekty były rewelacyjne!!! Pieczenie podczas współzycia w miejscu gdzie byłam szyta znikło całkowicie a dozania są takie jak przed porodem a nawet wydaje mi się że lepsze. Receptory odbudowały się rewelacyjnie i pochwa się obkurczyła:))))Lekarz mówił, że niektóre pacjentki po laserze zaczynają mieć orgazm pochwowy. To są moje najlepiej wydane pieniądze w życiu. Przed zabiegiem po urodzeniu w Norwegii dziecka 4,31 kg seks nie sprawiał mi przyjemności a wręcz jeszcze piecznie na bliźnie po szyciu, czułam jakbym miała wiadro a nie pochwę. Nie każdemu pochwa wraca do stanu z przed porodu!

    Teraz miałam drugi zabieg i 3 tg wstrzemięźliwości aby wszystkio się ladnie odbudowało, w maju przylecę na trzeci zabieg. Lekarz zalecił 3 ze względu na mocno opadniętą ścianę pochwy po porodzie.


    Co to hemoroidów to bardzo dobry proktolog załatwiła je metodą gumkowania (jednego w środku, przez którego tak cierpiała-krew przy każdym załatwieniu i mega ból), zabieg od razu na wizycie bezbolesny za 200 zł:)

    Uważam że rewitalizacja pochwy jest rewelacyjna i są to najlepiej wydane pieniądze w moim życiu.

    Dalej jednak uważam, że nie powinno się rodzić naturalnie tak dużych dzieci i dziękuję Bogu, że mój synek urodził się bez powikłań.

    Uważam, że Norwegia to kraj trzeciego świata pod względem opieki zdrowotnej. Moja koleżanka rodziła duża córeczkę i nie miała tyle szczęścia co ja. Małą wyciągali kleszczami, poród był traumatyczny, rok dochodziła do siebie.Gdyby mój synek nie urodził się w terminie to miałby jakieś 4.8 kg.... Ale jak mi wspaniały ginekolog w norweskim szpitalu powiedziała: duże dziecko to nie problem, małe jest problemem a położna ze ona rodziła prawie 5 kg dziecko i wszystko ok a jeszcze inna ze mam mały brzuch i na jej oko będzie 3.6kg!!!!!! Mój Adaś miał tylko 52 cm i 4,31 kg, był klocem i miał duże barki tylko mam szerokie biodra i go wypchałam.

    I całe szczęcie że jest laser i mnie naprawili bo nie wyobrażam sobie...
    takiego życia...

    Trzymaj za was kciuki!!! Nie martwcie się bo zwykle dzieci są małe a warunki porodu w norwegi pod względem opieki nad pacjentem o pomoc jak urlop w hotelu:))))

‹‹ 550 551 552 553 554 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ