Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaja, w ciazy z Emmą tez miałam ogromny brzuch i wielowodzie wiec możliwe żeni tym razem... mimo wszystko taki był bliżej 26-28 tc także to raczej ja jestem dziwadłem z tym brzuchem
A my sobie wymyśliliśmy i dzisiaj jedziemy na sylwestra do Sandefjord... jakies 6-7 h jazdy..
Oby Emma dała rade -
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i udanego, spokojnego i bezpiecznego Sylwestra Mamuśki Nowy Rok będzie cudowny bo nasze maluszki będą się rodzić także do Siego
P.S. My spędzamy Sylwestra w gronie znajomych w domu, o północy tradycyjnie fajerwerki
Do Siego Roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
Hallo, żyjemy !!!!!
My dalej w Polsce
Dostaliśmy pierwsze ciuszki dla synka od szwagierki, bardzo fajnie
Teraz jak przyjedziemy będziemy wszystko kompletować dla synusia, już się Go tak strasznie nie mogę doczekać Mama do mnie przyjedzie chwile przed porodem i zostanie z nami jakiś miesiąc, sama się zdeklarowała Potem będzie szybko wracać bo moja siostra będzie rodzić w połowie maja i będzie na nią czekać bo pomimo że ma cesarskie cięcie to się boi
Nie zdawałam sobie sprawy że bycie w jednym czasie w ciąży z siostrą jest takie męczące ... zaczyna się taka mała rywalizacja tzn ja staram się tego uniknąć i wręcz się ciesze że jesteśmy w Norwegii bo może ciut tego uniknę... moja siostra mnie denerwuje na razie porównuje nasze brzuszki (jest miesiąc za mna ale możliwe że ma taki lub ciut większy brzuszek odemnie) i już sobie wyobrażam co będzie dalej, przechwalanie się który pierwszy zaczął chodzić mówić itd masakra
Macie jakiś sposób jak się tu nie denerwować? -
Kaja, wiesz co, to chyba tak niektore mają potem w środowisku mam spotkasz sie z tym samym, taki durny wyścig szczurów jakby to świadczyło o tym które dziecko lepsze itd. Dobrze ze jesteście w Polsce tylko chwilowo bo to niezdrowe...
my bylismy u rodziców ale z moją siostrą relacje tez nie są fajne szkoda gadać.
A rozmiarem brzuszka sie nie martw, najwyżej ty nie będziesz miała rozstępów a ona tak
Podziwiam ze chcesz mamę na czas porodu ja swojej powiedziałam ze nie życzę sobie żadnych gości do 2 tygodni, i dopiero po ok 2 tygodniach przyjechali. W sumie cieszę sie ze tak było bo mogliśmy sie nacieszyć byciem we 3
Teraz mama ma przyjechać na czas porodu i zostanie chwile potem. Ale to inna sytuacja bo prócz maluszka bedzie jeszcze Emma, rownież jeszcze mała powiem Ci... boje sie jak cholera
Wiesz, zanim urodziła sie Emma to macierzyństwo wyobrażałam sobie tak- ja, w czystym ubranku, świeży makijaż, dziecko przy piersi, potem grzecznie spi, mama sprząta w domu... a było całkowicie inaczej.
Jesli do tego obrazu dodam sobie jeszcze 1,5 roczne rozwrzeszczane dziecko... to zastanawiam sie czy ja na łeb upadłam.
Plus jest taki ze juz wiem na co sie przygotować, jakie problemy mogą sie pojawić, jak reagować... duzo rzeczy nauczyłam sie juz po fakcie wiec mam ogromną nadzieje ze z drugim szkrabem bedzie łatwiej.
Powiem Ci ze ja juz sie ruszyłam z wyprawką korzystam z wyprzedaży i juz prawie mam wszystkie ciuszki na 56 i 62 wczoraj wydałam 750 kr a jak policzyłam ceny z metek to było prawie 1700!
I zdecydowaliśmy sie jednak na podwójny wózek... a Wy jak? Juz wybraliście wózek? -
I jak sie czujecie Mamuśki w Nowym Roku? u nas przez ostatnie 2 mc ogromny postęp! Alex siedzi juz stabilnie, robi siku i czasem dwójeczkę na nocniku pełza jak szalony, rwie sie do chodzenia ale jeszcze nie raczkuje. Jest coraz fajniejszy, coraz wiecej rzeczy go interesuje i mozna sie juz z nim sensownie pobawić
Pianistka, mam podobne odczucia jak Ty, tez wyobrażałam sobie sielskie macierzyństwo a rzeczywistość była troche inna :p karmienie piersią jest boskie ale nikt nie mówi, ze wiecznie chodzi sie w zalanej mlekiem koszuli, nawet zmieniając ja 3 razy dziennie wielu rzeczy tez dopiero nauczyłam sue przy Alexie i mysle, ze przy kolejnym bede mądrzejsza o własne doświadczenie.
Kaja jak samopoczucie? Za chwile wchodzisz w ostatni trymestr to juz szybciutko pojdzie zobaczysz -
Czarna Owco, Emma bardzo długo pełzała ale za Chiny ludowe nie chciała raczkować! jak miała jakies 7,5 mies to chodziła przy meblach i pełzała! wiesz jak ją nauczyłam raczkowania? 2 dni zdejmowałam jej spodenki, jak zauważyła ze nie jest fajnie trzeć gołymi nóżkami po podłodze to zaczela raczkować po dwóch dniach juz raczkowała w spodenkach i automatycznie przestała pełzać możesz spróbować
Teraz juz coraz cześciej sie puszcza, za ręce przejdzie kawałek, jak siadamy z mężem naprzeciwko siebie to przejdzie pomiędzy nami ale musi sie trzymać choćby za palec, tylko raz zrobiła kroczek bez trzymania a potem juz z ręką myśle ze na roczek bedzie truptać
-
Wiesz Pianistka co do macierzyństwa to mam teraz podobne wyobrażenia jak Ty miałaś najwyżej będzie inaczej ale jestem bojowo nastawiona że sama sobie poradzę a mama moja to w sumie sama się wprosiła a nie mam serca jej odmówić oczywiście mój mąż po cichu protestuje już sama nie wiem jak lepiej... wiem że pomoże i ona się tak nie wtrąca... i do tego ma urlop bo tak akurat jej się złożyło ma swoje sprawy do załatwienia i je jeszcze jej zostanie urlopu więc chce przyjechać
Kurde, wczoraj przeglądałam ciuszki od szwagierki to naprawdę są w porządku i do tego sporu ich jest i tak dochodzę do wniosku że więcej nie ma co kupować bo zaraz mały w tego wyrośnie i po co mi tyle takich małych body uważam że wystarczy :-)takie niemowlę nie zedrze a pewnie po 2 tygodniach już będzie małe...
Ahh z tym wyścigiem szczurów... no gdzie nie pójdę to mówią że mam mały brzuch i pytają gdzie to dziecko??? ale mnie to wkurza, wogóle chyba hormony mi zaczynają bardziej buzować no ale tego to mam dość, mam jaki mam i już!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko mi przykrość robią i sugerują jakby coś było nie tak a wszystko jest tak bo jak mnie w nocy zaczyna kopać to aż mnie brzuch boli (chciałam zdjęcie umieścić ale nie dam rady tutaj na forum )
Czarna owco moje samopoczucie super, energii duzoo, brzuszek nie przeszkadza, zachcianek zero, tylko częściej tracę cierpliwość do męża
Napisałabyś mi jak opieka w Ahus? czy wszystkie przenoszą do tego hotelu koło szpitala po porodzie? kiedy przychodzi położna do domu? są jakieś wymogi jak ma być w domu które sprawdzają odnośnie noworodka? -
Kaja baby to są żmije ;/ mi jadą ze mam wielki brzuch i pewnie juz mam rozstępy... a sraj na to nie dogodzisz
Każdy brzuszek jest piękny bo w srodku jest dzidziuś i tego sie trzymamy
A co do wyobrażeń o macierzyństwie to jestem pewna ze sobie poradzisz :* miałam na myśli to, ze dzieci są rożne i ja np nie byłam gotowa na to, ze moje dziecko bedzie nieodkldalne i ze bedzie sie darlo jak obdzierane ze skory przy kazdej próbie odłożenia jej... sikałam z nią na rękach, a śniadanie jadłam o 17 jak mąż wrocil z pracy (stad miłość do chustowania). Nie spodziewałam sie ze bede miała tak ogromne problemy z kp, nie spodziewałam sie ze nie bede umiała jej uspic.
Po prostu są rzeczy na które nie możemy sie przygotować, które zycie zweryfikuje
Co nie zmienia faktu ze dla bycia mamą warto znieść wszystko
A co do ciuszków to maluszek w ogole nie zużywa ciuszków Emma dopiero jak miała z pol roku zaczela niszczyć ubrania, plamić itd 56 nosiła dobre 2 miesiace, potem 62 kolejne 2 miesiace a 68 ze 3 miesiace
Ja sobie szykuje taką ilośc bym nie musiała robić prania cześciej niz co tydzień -
Pianistka to dobre zakupy, uwielbiam kupować na wyprzedażach
Wózka jeszcze nie mamy, patrze regularnie na forach może któraś będzie jakiś sprzedawać fajny. Raz już miałam upatrzony niedawno ale dziewczyna się wycofała stwierdziła że jednak dla siostry zostawi ;-/ jak coś wypatrzysz to daj znać? który wogole polecasz? -
Kaja a chcesz kupic tu czy w Polsce?
Duzo mam poleca babyjoggera. Ja gdybym miała teraz kupować pojedynczy to kupiłabym stokke trailz. Bardzo mi sie podoba
Szukam podwójnego i mam na oku bugaboo donkey.
Ja dla Emmy miałam wózek z Polski- expander mondo. I szczerze mówiąc jest ok tylko ze transport takiego sie nie opłaca bo z cłem i przewozem wyszedł mi finansowo prawie jak stokke -
Pianistka musze spróbować Twojej metody choc obawiam sie, ze prędzej skonczy sie złością niz podjęcia próby raczkowania ale nie wpadłabym na to wiec dziekuje za poradę, na pewno spróbuje
Kaja ciesz sie brzuszkiem, nie słuchaj ludzi, to teraz Twoj czas
Ja ubranek tez mialam tyle by pranie wstawiać raz w tygodniu choc zdarzało mi sie czasem podbierać z większego rozmiaru. Alex rósł bardzo szybo i 56 nosił 1,5mc, 62 kolejne 1,5mc, 68 juz 2 mc a 74 3,5 mc, teraz wskakujemy w 80 i mam nadzieje ze przez dłuższa chwile w niej zostaniemy patrząc na to, ze w kazdym kolejnym rozmiarze był troche dłużej. -
Owco, to chyba dosc podobnie przechodzimy w ubrankach senna 56 1,5-2 mies (zależy od firmy), 62 - w miesiace, 68 i 74 3 miesiace i w 80 weszłyśmy jak miala niecałe 9 miesięcy jeszcze nosimy 80, myśle ze 86 założymy zaraz po roczku
A co do sposobu to wiadomo, każde dziecko inne, ale u mojej koleżanki to podziałało i u mnie tez warto spróbować -
Dobrze mieć takie koleżanki na forum super jesteście mamuśki ;-*
Fajnie Pianistka że mi coś polecasz, jeszcze się zastanowię nad tym wózkiem bo na pewno muszę mieć na lato bo jak tu na spacerki chodzić z niemowlakiem jak lato będzie całe przed nami. Teściowa mi odradza bo mówi po co nam wózek że wystarczy nam takie do noszenia dla niemowlaka aby w koszta się nie pakować ale wydaje mi się że bez wózka jeszcze o takiej porze roku to ani rusz...
A który polecacie laktator i nianie elektryczną?