Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
już się dowiedziałam co to za nazwa to się nazywa permittering - nie jest to zwolnienie tylko jest to tzw postojowe np. z przyczyn mniejszych zamówień z pracy i jest tylko tymczasowe. Jest to rodzaj zasiłku podczas którego norweski NAV będzie wypłacał kwotę w wysokości 62,4% wcześniejszego dochodu.
może być na 3-6 miesięcy max 30 tyg chyba nie wiem jak w tym roku.. i jest to takie przestojowe że np. po okresie tych 6 miesięcy ma się możliwość ponownego powrotu do pracy ..27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [
13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Fajnie Czarnulka czyli wszystko ok
możesz spokojnie iść na permittering i wypoczywać Relaksuj się i zachodź w ciąże 
Życzę powodzenia kochana
Pianistka bidulko czujesz się pewnie po takiej nocce jakbyś była na udanej imprezie choć wcale jej nie było
a tak na marginesie chyba w najbliższym czasie długo nie będziesz zresztą ja też
Przepraszam bardzo przecież urodzinki Emmki eeeeee to będzie party !!!!!!!!!
Nie pijcie za dużo i bawcie się dobrze a Emmka niech będzie miała co wspominać
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Czekając na nasze największe Szczęście ...
-
Emma chyba słyszała ze narzekałam na 4 pobudki i wstanie o 6, bo dzisiaj zapewniła mi 9! pobudek i od 5:30 spała na rękach
także czuje sie jakbym pod pociąg wpadła 
Byłoby cudownie gdyby sie zlitowała i do czerwca troche polepszyła z tym spaniem
Noooo imprezka jest w sobotę troche gości bedzie, torcik, dekoracje zamówiłam super bedzie nie mogę sie doczekać
4 dni i moj mały niemowlaczek przestaje byc niemowlaczkiem bede chyba wyc cały dzien
-
Oj kochana fajnie by było jak Twój już "nie niemowlaczek" wnet poprawił sobie komfort snu - aromatycznie i Twój
Fajnie, bawcie się na imprezce róbcie dużo zdjęć bo potem są super pamiątki
Kurde mnie z tej pracy wkurzają , powiedzieli że zgłosili to księgowemu o tym inntekopplysning i jak tylko będzie załatwione to wyślą potwierdzenie do mnie ,poinformują, a ja się wciąż przypominam bo ileż może to trwać , zwolnienie mam wystawione od 27.02 , dużo czasu minęło już ... masakra z nimi...Czekając na nasze największe Szczęście ...
-
Kaja nie odpuszczaj im i jęcz cały czas żeby to wysłali bo bez tego NAV ci nic nie wypłaci Ja w poniedziałek idę po kolejne zwolnienie i potem do pracy. I mam podpisać jakis nowy kontrakt bo zmienił się standard formularza. Mam nadzieje ze nic mi nie krecą i nie czeka mnie wypowiedzenie!
-
ok załatwiona sprawa ze zwolnieniem lekarskim, nareszcie - oby jeszcze tam czegoś nav nie poplątał... co się lubi zdarzyć jak czytam innych komentarze
Cały czas szukamy mieszkania, nasza okolica jest strasznie oblegana visingi, castingi, itp Nie chce popadać w panikę jeszcze mamy 2 miesiące
Chyba jutro udam się do biura od wynajmów aby coś pomogli
Samopoczucie u mnie dobre a u was?
Czekając na nasze największe Szczęście ...
-
Pianistka jesteś jak "mały Robocik"
Dobrze energia Cie rozpiera i grunt to mieć jakieś ciekawe zajęcie
Ważne wydarzenie przed wami- ROCZEK Super!!!!
Czas szybko leci, a szczególnie jak ten bobasek już jest, trza się cieszyć i delektować każdą chwilą
Czekając na nasze największe Szczęście ...
-
Ale tu cisza... jak sie macie mamuśki?
Kaja jak samopoczucie na końcówce ciąży, brzuszek juz daje o sobie znac?
Pianistka co u Ciebie? Dajesz rade z Emma w ciąży? Czasem sobie o Tobie mysle jak mam gorszy dzien z Alexem i jestem wykończona mysle sobie, ze Ty z brzuszkiem musisz sobie dawać rade przy Emmie.
My juz wrocilismy do No jak lecieliśmy do Pl to Alex ledwie siedział a teraz zasuwa na czterech, staje przy meblach i próbuje robić pierwsze kroki
-
hejo!
owieczko, patrzę na Twój suwak i przecieram oczy ze zdumienia! U Was roczek zaraz :o pięknie no!
Ja ok, Emilek rośnie, brzuch mój także... z resztą możesz patrzeć w pamiętniku mym
Emma ostatnio troche chorowała, ząbkowała... nie będę ci chrzanić że jest słit i ruszofo bo jest cholernie ciężko
nocki mamy tak do dupy że to ręce opadają, dalej przecież mamy X pobudek a ja zapieprzam po tych schodach w nocy
No i troche przegiełam ze skakaniem i rozlazi mi się spojenie... ściskam zadek pasem i w sumie fikam dalej
mam ADHD ciążowe... ogólnie to standard, codziennie sprzątam z Emmą w chuście na plecach dom, gotuje obiady, zabawiam trolla a jak ma godzinną drzemkę to leżę swoim wielkim brzuchem do góry :d
nie chce wyjść z wprawy
oczyiście jak to ja, pobiadolić pobiadole ale daje rade
ale jest 1000x ciężej niż w 1 ciąży
-
Hej Owieczko,
no Pianistka to szalona mamuśka- Jej nie dogonia!!!
U nas spokojniej jedyne moje zajęcie to szukanie jakiegoś większego lokum i opieka domem :-)brzuch większy i ogólnie przez to ciężej się wstaje czy siedzi bo brzuch się gniecie, co drugi dzień mam zgagę i czasem mi niedobrze z rana ale to lekarz powiedział że normalne (że to z głodu po nocy), a poza tym bardzo dobrze u mnie Byłam niedawno u lekarza i położnej, z położną porozmawiałyśmy o porodzie także chyba wszystko wiem i mam pozytywne nastawienie, a na następny raz jak mały nie będzie obrócony to mi go będzie obracać (mam nadzieje że to bezpieczne). Ostatnio jak byłam to sprawdzała w jakiej jest pozycji, bardzo mocno nacisnęła na dół mojego łona, a potem powiedziała że sobie siedzi także był w zupełnie odwrotnej pozycji jak do porodu ale mówiła że ma jeszcze czas do następnej wizyty z nią
Na razie jest u mnie + 11 kg , jeszcze zostało 45 dni także pewnie jeszcze przybędzie A mały jest bardzo ruchliwy co mnie cieszy bo nie czuje się się taka samotna przez cały dzień
Długo byliście w Polsce? jak było?Czekając na nasze największe Szczęście ...
