Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Sofi2810 wrote:Hej dziewczyny:)
Czy jest tutaj ktoś komu dopiero zaczyna rosnąć brzuszek ?
U mnie właśnie zaczął się 12 tydzień i powoli mdłości odchodzą zapomnienie
Zoja36, Sofi2810, kaktus85 lubią tę wiadomość
-
Witajcie!
Wreszcie i ja się na tym forum znalazłam...
Ja mam 12 tydzień już, żadnych symptomow, mdłości, nic.... Jedynie bóle głowy, ale to prawdopodobnie od progesteronu który muszę brac do 14 tyg...
Jakie badania robicie?
Ja mialam tylko usg prywatnie do tej pory, i zupełnie nie wiem co dalej...
Alutka 32, Zoja36, pati1980, kaktus85 lubią tę wiadomość
-
Madziula no z maluchem w ciazy to musi być ciężko ale jak później będą we 2 to będą się razem bawić i będziesz miała czas dla siebie ;p
Ja właśnie miałam problem teraz ze zrobieniem usg szpitale nie przyjmują a i prywatnie ciężko ale się udało trzeba tylko trochę podzwonic:) -
Aggga08 wrote:Witajcie!
Wreszcie i ja się na tym forum znalazłam...
Ja mam 12 tydzień już, żadnych symptomow, mdłości, nic.... Jedynie bóle głowy, ale to prawdopodobnie od progesteronu który muszę brac do 14 tyg...
Jakie badania robicie?
Ja mialam tylko usg prywatnie do tej pory, i zupełnie nie wiem co dalej...
Aggga tutaj zazwyczaj jest jedno USG połówkowe czyli około 18-20 tydzień w szpitalu w którym będziesz rodzić . Skierowanie musi wysłać fastlege albo położna .
Jeżeli coś jest nie tak na USG to wyznaczają następne .
U fastlege albo w innym laboratorium robią też krzywą cukrową .
Ciąże prowadzi faslege albo położna albo można chodzić tu i tu do Ciebie należy decyzja . Położna szukasz w Helsestasjon w swojej okolicy
Ciąże prowadzi hmmmmm to dużo powiedziane na takiej wizycie zmierzą Ci brzuch centymetrem krawieckim , zmierzą ciśnienie , zbadają mocz ,krwe i Cię zważą.
Fastlege albo położna zakładają kartę ciąży .
Jak masz pytania to pytaj
Aggga08 lubi tę wiadomość
-
Madziula, Sofii, Agaa - gratulacje!!!
Zoja- tak, unormowało się żelazo. Ostatnie pobranie było w normie. U nas noce o niebo lepiej, bo synek budzi się średnio raz. Czasem więcej, czasem wcale, a najczęściej właśnie raz. Ogólnie 9 h snu mu wystarczy, przy czym ja potrzebuję ośmiu... Pobudki mamy zwykle po 5, ale zdarzają się po 4.
W ciągu dnia ma jedną drzemkę. W sumie na dobę śpi 11h. Taki typ. A my z mężem jesteśmy naprawdę zmęczeni. Synek ma niecałe półtora roku.
Czytałam Zoja, że u Ciebie trochę słabiej, no budzi się często na jedzenie. Trzymaj się! Może Ty masz więcej siły niż myZoja36 lubi tę wiadomość
-
Nie tylko na jedzenie, często tak po prostu albo z krzykiem 🙄, wtedy trzeba albo nosić albo ululac. A je jeszcze w nocy 2-4 razy. Najczęściej 3. Taki typ. Pracując i wstajac ok 4 rano jest ciężko ale jakoś jeszcze dajemy radę. Kiedyś minie 🤦 Teraz jestem na permitteringu to będzie łatwiej.
Cieszę się że u Was się poprawiło i liczę na to że u nas też się poprawi. -
Zoja36 wrote:Nie tylko na jedzenie, często tak po prostu albo z krzykiem 🙄, wtedy trzeba albo nosić albo ululac. A je jeszcze w nocy 2-4 razy. Najczęściej 3. Taki typ. Pracując i wstajac ok 4 rano jest ciężko ale jakoś jeszcze dajemy radę. Kiedyś minie 🤦 Teraz jestem na permitteringu to będzie łatwiej.
Cieszę się że u Was się poprawiło i liczę na to że u nas też się poprawi.
-
kaktus85 wrote:A ile posilkow je w dzien i jakie ze az tyle razy Ci wstaje w nocy?
kaktus85 lubi tę wiadomość
-
Zoja36 wrote:Je 5 razy w dzień, trzy główne i zjada najczęściej oraz dwie przekąski plus raz kp. Generalnie ładnie je, waga ok. A budzi się tak często od 4 miesiąca. Ok 7 razy w ciągu nocy. Są takie dzieci, wyniki ma dobre, robiliśmy tutaj w NO. Kiedyś minie...
Zoja u mnie to samo, prawie zawsze budzi się z krzykiem. Od urodzenia tak ma. Jak się obudzi w wózku to taki wrzask jak by ktos mu krzywdę robił. A nie daj boże żeby było całkiem ciemno w sypialni to też mega wrzask.
Czasem rano obudzi się zadowolony ale to nie za często. Lekarz mi powiedział że to taki typ.
Mi juz ręce opadają bo nie wiem co robić.😥Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2020, 22:32
-
Alutka, nasz synek nie je przekąsek, dostaje posiłki co 2,5h-3. Wyszukuję różne placki, jaglanki, owsianki. Owoce też dostaje jako jeden posiłek. Pomiędzy posiłkami nic nie dostaje
Ostatnie moje odkrycie to placki pomarańczowe z mascarpone z zuziolkowy.talerzyk z Instagrama. PolecamWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2020, 07:48
-
Hej dziewczyny ☺️
Jestem w 10 tygodniu i na najbliższej wizycie u położnej muszę wybrać szpital, w którym będę rodzić. Mieszkamy w Oslo, wiec najbliżej jest do Ullevål i Riks, ale slyszałam teź w miare dobre opinie o Ahus.
Trochę mnie przeraża, że w Ullevål i Riks jest tylko epidural jako forma znieczulenia, kóry jednak nie jest obojętny i chyba sama bym sie na niego nie zdecydowała. Ahus ma natomiast rownież gaz rozweselajacy. Kilka moich koleżanek, które rodziły z pomocą tego gazu, były bardzo zadowlone, tylko że rodziły w PL.
Co sądzicie? Czy macie jakies opinie? Co zrobic? Bo mam wiyzte 21 kwietnia i wtedy musze powiedzieć, gdzie chcę rodzić.
I nie wiem co robić 😥
Dziękuję bardzo za pomoc! 🤗 -
majola wrote:Alutka, nasz synek nie je przekąsek, dostaje posiłki co 2,5h-3. Wyszukuję różne placki, jaglanki, owsianki. Owoce też dostaje jako jeden posiłek. Pomiędzy posiłkami nic nie dostaje
Ostatnie moje odkrycie to placki pomarańczowe z mascarpone z zuziolkowy.talerzyk z Instagrama. PolecamWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2020, 09:37
Alutka -
Ja też nie rozumiem. Zazwyczaj ma kaszkę na polikach i brzydką kupę po zwykłym mleku (na przykład owsianka na mleku krowim). A czasem jest ok. Po mascarpone ostatnio było ok. Miał testy z krwi i wyszło, że tylko na orzeszki ziemne ma lekką alergię. A z kolei kiedyś wprowadziłam je i nic mu nie było. Teraz nie mam odwagi.
Myślę, że nasz wyrasta z alergii na mleko krowie. No ale po tej ostatniej kupie to z dodawaniem mleka też się wstrzymam. Resztę daję, ale mało, bo w sumie jogurtu nie lubi, serka w plackach też mało je, czasem żółty mu smakuje, a czasem nie -
Marcioszka wrote:Hej dziewczyny ☺️
Jestem w 10 tygodniu i na najbliższej wizycie u położnej muszę wybrać szpital, w którym będę rodzić. Mieszkamy w Oslo, wiec najbliżej jest do Ullevål i Riks, ale slyszałam teź w miare dobre opinie o Ahus.
Trochę mnie przeraża, że w Ullevål i Riks jest tylko epidural jako forma znieczulenia, kóry jednak nie jest obojętny i chyba sama bym sie na niego nie zdecydowała. Ahus ma natomiast rownież gaz rozweselajacy. Kilka moich koleżanek, które rodziły z pomocą tego gazu, były bardzo zadowlone, tylko że rodziły w PL.
Co sądzicie? Czy macie jakies opinie? Co zrobic? Bo mam wiyzte 21 kwietnia i wtedy musze powiedzieć, gdzie chcę rodzić.
I nie wiem co robić 😥
Dziękuję bardzo za pomoc! 🤗
Ja urodziłam na Ulevallu i bardzo sobie chwalą.
Rodzilam bez znieczulenia bo już nie było czasu
Wszyscy bardzo pomocni. Ja wybrałam Ulevall ze względu ze mam 6min do szpitala. PowodzeniaMarcioszka lubi tę wiadomość
-
Marcioszka ja też rodziłam na Ullevål , byłam w szpitalu 9 dni , wywoływali mi poród ale skończyło się CC . Jeżeli chodzi o personel to super ludzie . Przed CC położna mnie przytuliła , po tym jak małą wyciągnęli z brzucha cały personel jej zaśpiewał Happy Birthday.
Ja nie byłam w hotelu po porodzie tylko w szpitalu na sali 2 osobowej i tutaj mam małe zastrzeżenia : ciasno i stan łazienki bardzo kiepski no i jedzenie bleeeeeeee . Byłam 9 dni i już płakałam na samą myśl że znowu mam jeść to samo , mąż chodził do KIWI - jest bardzo blisko na terenie szpitala i mi kupował kurczaka , ziemniaczki , sałatki itd - tam jest bardzo duży wybór 😊😊😊
W hotelu jest wypas wszystko świeże .......
-
alda wrote:Alutka , Majola u waszych dzieci do testów krew pobierali z żyły ????
Nas czeka w czerwcu badanie 😩😩😩 w naszym przypadku chyba będzie dużo alergenów 😤😤😤
Ja już nie wiem co mam jej dawać do jedzenia 🥺🥺🥺
Rozumiem doskonale ! Tez czasem nie wiem co mam dać jej zjeść . Czytanie każdej etykiety . Mała chce jeść to co my wiec sami unikamy produktów mlecznych . A najgorzej mnie denerwuje to ze jak jesteśmy u kogoś to mała praktycznie nic nie może zjeść tego co inne dzieci jedzą i jest problem i płaczAlutka