X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciaza w Szkocji
Odpowiedz

Ciaza w Szkocji

Oceń ten wątek:
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 14 lipca 2014, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyger jesli tylko kupimy ten dom to juz teraz was zapraszam :)
    U nas wczoraj tak pieknie było a dzis pada :( buu.
    Moj jak przyjdzie z pracy to zjemy obiad i jedziemy na zakupy. Chce choc pokupic to co dla siebei do torby musze spakowac..

    tyger lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 14 lipca 2014, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no rzeczywiscie kostki lodu wpierniczam. Tak nawiasem to dalej, nie przeszlo mi jeszcze :P Wlasnie pochlonelam pelna szklanke ;D
    A z kawa mialam tak samo, w drugim trymestrze nie moglam sie oprzec i az kupilam sobie decafe i codziennie rano sobie robilam, gdzie normalnie kawy nawet w domu nie mamy bo ani ja ani maz normalnie nie pijamy ;D ale to tez mi minelo.

    Paula koniecznie bedziesz musiala zrobic grilla dla cioteczek z belly! ;D

    Paula55 lubi tę wiadomość

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 14 lipca 2014, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisalam wam wczoraj ze cos Karol [albo Ola, haha] malo sie rusza. Strasznie sie musialam nameczyc zeby jakiegos kopniaka dostac. Myslalam ze to moze dlatego ze sie lenilam caly dzien - to posprzatalam w chacie - cisza. Zjadlam obiad, wypilam kawe, szklanke coli, polozylam sie na lewym boku. Cos tam wkoncu sie powiercil. Wstalam dzisiaj i cisza. Zazwyczaj jak siedze na ubikacji rano to sie maly przeciaga, bo go zgniatam - dzisiaj nic. Od 8am do 10am moze z trzy jakies ruchy poczulam. No to jak u meza w pracy bylismy to zadzwonilam na numer do community midwifes i myslalam ze pogadam ze swoja polozna, bo nie wiem juz czym sie martwic, a czym nie... Nikt tam nie odbieral i byla wiadomosc, ze jesli dzwonisz dlatego ze dziecko malo sie rusza albo wcale to trzeba zadzwonic odrazu do szpitala. Poryczalam sie, bo to juz bylo dla mnie za duzo. No ale sie uspokoilam, zadzwonilam do szpitala powiedzialam co i jak i babeczka kazala mi przyjechac. Podlaczyli mnie pod ktg i lezalam tak dwie godziny. Syncio po jakis 20 minutach znowu zaczal cyrki ;D Wszystko jets ok, tylko co sie okazalo maly ulozyl sie juz w kanale rodnym dlatego ruchy sie zmienily ;D tak tez sobie myslalam, ale nie spodziewalam sie ze to bedzie taka drastyczna zmiania :O jednego dnia impreza w brzuchu cale dnie [przez tygodnie] a drugiego sie budze i prawie nic nie czuje :O ciesze sie tak strasznie ze tam pojechalismy, serce synka jak galapujace konie i szumy przy jego ruchach mnie uspokoily, uff.

  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 14 lipca 2014, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ulga. Uff. Moj chyba jeszcze nie jest w kanale bo wariuje na calego po calym brzuchu.

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 14 lipca 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie jestesmy na grilla umowione hehe :)

    O kurde Vixen nie dziwie ci sie ze sie przerazilas bo po wyczynach mojego synala jak jeden dzien do poludńia sie nie ruszal to myslalam ze osiwieje!!! Dobrze ze podjechlas do szpitala i wiesz ze jest ok :)
    A Karolek niech juz nie straszy mamusi wiecej ;)
    Kurde to moj tez napewno nie w kanale bo takie dyskoteki urzadza ze szok.
    My niedawno wrocilismy z zakupow :)
    Kupilam jedna koszule do szpitala w primarku, szlafrok, kapcie i inne pierdoly :) mam do tego jeszcze pizame ciazowa/ gora do karmienia i mysle ze wystarczy :) jak cos to moj powiedxial ze na gwalt pojedzie kupic :)
    Kupilam sobie tez te male buteleczki na plyn, zel do mycia itp i kosmetyczke :)
    Pomalutku lista sie zapelnia :)

    Co wam powiem... Moj chlop oszalal :) jak wczesniej zakupami srednio sie przejmowal i ja o wszystko dbalam tak teraz on zdecydowal ze nie kupi synowi uzywanego lozeczka!!!
    Wypatrzyl na ebayu lozeczko za £100 (!) i sie na nie uparl...i juz go chyba nie przekonam :/
    Pojedziemy za 2 tyg jeszcze do ikei i mooooze przekabace go na tansze ale watpie.
    Chlopy...

    tyger lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 14 lipca 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vixen, no to mialas przeboje, dobrze ze szybko zareagowalas i pojechalas do szpitala, ciesze sie ze wszsystko juz dobrze. On sie chyba tak najpierw wyszalal w Twoim brzuszku a potem musial dlugo odpoczywac ....

    Paula, fajnie ze Twoj sie tak w koncu rozkrecil z zakupami i przejal, to czekaja was wkrotce fajne i powazne zakupy :)

    Dziewczyny, ja wyjezdzam w piatek na 10 dni na urlop, a wlasnie sie zaczyna moj 10 tydzien. I tak sie martwilam, ze wciaz nie mam listu od poloznej na pierwsze spotkanie. Balam sie ze dostane go a mnie nie bedzie, a wroce dopiero jak bedzie moj 12 tydzien. Postanowialm wiec zadzwonic (nawet bylam tam w piatek ale dali mi nr telefonu by dzwonic w pon) i kobieta mi mowi, ze juz mialam spotkanie w zeszlym tygodniu i sie nie stawilam na nie! a ja nawet listu nie dostalam a wygladam za nim kazdego dnia. Udalo mi sie jednak zapisac na pierwsze spotkanie na czwartek ale to ma byc takie wstepne 15-20 min, a 30 lipca bede miala dluzsze. Ciekawa jestem jednak gdybym nie zadzwonila, nie ma zadnego listu z przypomnieniem ;ub inna data albo nikt nie zadzwonil czemu nie przyszlam ...... Dobrze, ze sama sie tym zajelam, musze chybe tez uwazac, bo zastanawialm sie jakie bedzie podejscie ...
    Jutro wiec bede musiala chyba powiedziec juz w pracy chyba ze wezme pol dnia urlopu, ale mam nadzieje, ze nie beda robic problemu ... to troche szybko by mowic, ale i tak by mnie to czekalo.

    na9fxa5.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 14 lipca 2014, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde Carola ale lipa.... :/
    Dobrze ze zadzwonilas...powiem ci ze ja od poczatku sama wszystko zalatwiam. Jak sie o ciazy dowiedzialam to nawet nie szlam do gp tylko od razu do przychodni i poprosilam o wizyte z polozna.
    Sama zabukowalam date i godz i sama sobie tego pilnowalam.
    Ja juz na 1 wizycie mialam zalozona ksiazke ciazy i ten caly wywiad...
    Jesli chodzi o list to ja dostalam tylko i wylacznie ze szpitala i to na scany. Na wizyty w szpitalu tez sama sie umawialam.

    Ale kiedys tez mialam akcje. Siedze sobie w domku a tu tel z przychodni gdzie jesyem bo przeciez mam teraz wizyte. Jn oczy jak 5 zl i mowie do baby ze to pomylka bo ja mam za tydz wizyte i mam to nawet na potwierdzeńiu (zawsze dostaje w rejestracji taka karteczke z przypomnieniem) :) okazal sie ze to prawda i ońi cos namieszali :)
    Wogole to ostatnio mnie wkurzyli... Bukowalam sobie tlumacza na ta wizyte co teraz bylam i go nie bylo, wiec sie pytam poloznej jak to sie stalo. Ona patrzy w komputer i mowi ze poprzednia polozna zanotowala ze ostatnio tlumacz sie slowem nie musial odzywac i ze jest zbedny!!! No ok. To ze sobie poradzilismy nie oznacza ze mogla za moimi plecami go odwolac na nast wizyte!
    Teraz poprosilam polozna zeby zadzwońila na gore do rejestracji i osobiscie poprosila na nast wizyte o tlumacza :)

    Nie chodzi mi i to ze ja czegos nie rozumiem. Bo rozumiem 90% tego co polozna gada i spokojnie sobie z nia rozmawiam, ale teraz zaczna sie pytania juz bardziej skomplikowane i zanim ja sie wyslowie, wytlumacze o co mi kanam to sie zdenerwuje i dupa :) hahaha. Alez sie musialam wygadac przed wami :)

    Carola a gdzie to sie wybieracie kochana???

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 14 lipca 2014, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też listownie to tylko scany i wyniki badań na zespół downa.
    A listy jak to listy, mogą sie gubić na poczcie :) często tak mam w pracy ze coś wysyłam do pacjenta, a on ze nic nie dostał. A ja przecież dobrze wiem ze wysłałam. Takie rzeczy sie zdażają, to normalka ;)

    Carola do polski jedziecie tak? To sie wygrzejesz bo tam teraz upały :P
    W ogóle nasi znajomi nam mówili kilka dni temu, ze u nich w mieszkaniu (poddasze) temperatura doszła do 29C :O dobrze że maja klimatyzację bo nie wiem jak by wytrzymali. Ci sami znajomi bedą sie przeprowadzać do Aberdeen w styczniu :D namówiliśmy ich jak byli u nas kilka tygodni temu, hihi ]:->

    Paula fajnie ze zakupki Ci sie udały :) ja sie nie mogę doczekać jak juz urodzę i będę mogła jakieś normalne ciuchy sobie pokupywac a nie maternity xD
    Masz racje, nie powinni Ci odwołać tłumacza jeśli Ty uważasz ze jest potrzebny. Szczególnie jeśli chodzi o medyczne stwierdzenia, jeśli byś miała pytania, to jak najbardziej powinien tam być dopóki Ty nie stwierdzisz ze go nie potrzebujesz ;)
    A co do Twojego partnera to niech wyda ile chce! To przecież dla jego syna! :D

    Paula55 lubi tę wiadomość

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 14 lipca 2014, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To widze, ze bede musiala naprawde uwazac na te spotkania i tez sama pilnowac w razie czego zeby mnie nic nie ominelo.
    Mam nadzieje, ze polozna powie mi jakie badania musze miec i kiedy. Oczywiscie mniej wiecej wiem, ale nie jestem pewna czy wiem wszystko, mam tez nadzieje, ze nie przepuszcza mi zadnych waznych badan. Musze sie koniecznie o wszysciutko tej poloznej wypytac, ale i poczytam jeszcze na internecie jakie badania w Szkocji sie robi itd ...
    Paula, to niezle z tym tlumaczem wymysloli. Ja sobie zrobilam taki maly slowniczek wyrazow, ktorych nie znalam, jeszcze bede musiala go aktualizowac.

    My lecimy do Polski, na pewno bedzie fajnie ale tez mamy sporo jezdzenia i zalatwiania - do lekarza endokrynologa, zrobie tez USG, mysle tez o tescie Pappa, do dentysty, cos tam w urzedzie, nie mowiac ze musze zmienic paszport i dowod. Poza tym moja rodzinka w sezonie doscy zajeta, moze im nawet troche pomoge, ale na pewno bede tez odpoczywac. Mama juz sie nie moze doczekac - jak twierdzi, jej pierwszy wnuk jest w drodze a dlugo sie musiala naczekac ... moja siostra wciaz mowi, ze juz chyba nie zdecyduje sie na dzieci, ciekawe czy teraz zmieni zdanie :)

    na9fxa5.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 15 lipca 2014, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej vixen a jak ja sie nie moge doczekac normalnych ubran!!! Wczoraj tyle rzeczy mi sie podobalo ale co z tego jak w nic nie wchodze :/ kocham ten brzuszek i mojego synka ale tez tesknie za swoja figura bo cale zycie bylam chudzina a tu teraz taka waga jaka mi sie nawet nie sńila :P
    No nie bede narzeczonemu bronic kupowania dla synka ale zdziwil mnie ze tak zmienil zdanie :p chyba instynkt tacierzynski mu sie mocno wlaczyl haha :)

    Carola ja mysle ze wystarczy terminow wizyt pilnowac bo potem polozna wie jakie badania potrzebujesz :) tzn dobrze tez samemu wiedziec ale mi ona sama mowi i wyznacza co i kiedy.
    Ja przez tarczyce tez mam kilka dodatkowych wizyt i badan takich ponadprogramowych...

    Jej zazdroszcze ze do Pl lecicie!!! Mi sie juz tak teskni :P
    A jak lecimy to mamy to samo :) tyle zalatwiania ze kazdy dzien mamy rozplanowany co do godziny :P
    Na swieta lecimy na 3 tyg a tez mamy mnostwo spraw.
    Poczawszy od chrzcin, przez swieta, zalatwiania do slubu, napewno jakis dentystow, lekarzy, odwiedzenie rodziny itd...
    A tu juz z malutkim dzieckiem bedziemy :)
    Znajomi teraz samochodem jechali z 4 mies corka 36 godz!!! My jednak kuoilismy bilety na samolot :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 15 lipca 2014, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja tylko wpadam sie pochwalic ze dzis rano dostalismy decyzje!!!
    Mamy dofinansowanie :)

    tyger, Carola55 lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 15 lipca 2014, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nareszcie! Gratuluje. To teraz szukaj wymarzonego domku szczesciaro :D
    I pamietaj ze ma byc ogrodek z miejscem na grila ;)

    Ja tez juz bym chciala wskoczyc w super jeansy i do tego fajne wysokie szpileczki. Juz sobie upatrzylam takie sliczne i moj obiecal mi je kupic w nagrode :)
    ale najbardziej tesknie za spaniem na brzuchu :(

    Paula55 lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 15 lipca 2014, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha miejsce na grila dla forumowych ciotek musi byc!!!
    Oby tylko teraz jaies fajne oferty byly :)

    Ojj za spaniem na brzuchu okropnie tesknie!!! To byla moja ulubiona pozycja do spania :)

    tyger lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 15 lipca 2014, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, naprawde serdecznie ci gratuluje, ze udalo wam sie dostac dotacje, ciesze sie razem z Toba! :) To teraz nastapi ta przyjemna czesc (teraz czy po narodzinach?), ze bedzicie szukac iedalnego domku no i ogladac takze!

    Pewnie jeszcze znajdziesz sily aby pare obejrzec, no a formalnosci to juz prawnicy zalatwiaja, a ty odbierasz klucze .... :)

    na9fxa5.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 15 lipca 2014, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana dziekuje :*
    Wyslalismy skany do naszego doradcy zeby przejrzal to co dostalismy no i zaczynamy szukanie...czekamy na nowe oferty i jak sie tylko pojawi cos godnego uwagi to jedziemy ogladac :)
    Wiadomo ze nie kupimy pierwszego lepszego ale mamy czas do 5.10 na znalezienie czegos.
    Strasznie bym chciala zeby udalo sie kupic przed porodem ale napewno nie zdazymy sie wprowadzic... Ale to nic. Potem juz na spokojnie :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 15 lipca 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Paula! Ale super! Bedzie pokoik dla synka, hurrra! :D mam nadzieje ze szybko znajdziecie swój wymarzony domek :-*

    Ja tez tęsknię za spaniem na brzuchu :( czasami się położę tak niby na przodzie, boku ale tylko na chwile bo synek zaraz się wierci że mi ciasno :/

    W ogóle jak nie urok to s... :D jak mały się obrócił to przestały mnie tak bolec zebra, ale za to zrobił mi się jakiś guzek na kości ogonowej i ledwo chodzę oO o siedzeniu w normalnej pozycji nie wspominając. Losie jaka ta końcówka ciazy dla mnie męcząca :/ przez 7 miesięcy nic mi nie było a teraz ciagle coś. Muszę zadzwonić do lekarza jutro bo paracetamol nie pomaga :/ czuje jakbym miała tam kamień i próbowała na nim usiąść... Ehhh...

    Z przyjemniejszych rzeczy to byliśmy dzisiaj na szkole rodzenia i omawialismy pierwszy etap porodu. Bardzo mi się podobało. W czwartek następne spotkanie. Jutro rano przychodzi polozna do nas do domu obczaic warunki na poród. Nie wierze że to juz 34tydz jutro :D zapytam się jej o masaż krocza bo w tygodniowych informacjach juz mi pisze żeby zacząć ale wole wiedzieć co ona o tym myśli wpierw.
    TEN dzien zbliża się wielkimi krokami dziewczyny :D
    I zostały mi dokładnie dwa tygodnie pracy, super :D

    Paula55 lubi tę wiadomość

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 15 lipca 2014, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula my tez na święta będziemy do polski się wybierać ale ja mam odwrotnie właśnie bo wolałabym samochodem :D nie wiem jakos wizja mnie z 4 miesięcznym bobasem w kolejkach na lotnisku mnie strasznie stresuje :O
    Ale jeszcze nic nie zabookowane wiec zobaczymy jak to bedzie. Jak mały bedzie juz z nami to będę wiedziała bardziej jak się czuje z nim.

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 16 lipca 2014, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jek Vixen to faktycznie masz przeboje na koncowce :/ ja na szczescie swietnie sie czuje i nic kompletnie mi nie dolega. To chyba nagroda za I trym i to zyganko :)
    Ja szkole rodzenia mam w sobote ale zaczynamy od srodkowych zajec bo na wczesniejsze juz sie nie uda zalapac. Dobre i to :)
    Ciekawa jestem jak to bedzie :) troche sie stresuje ;)
    Ojj kochana zbliza sie godzina zero :)
    Powiem ci ze ja sie zaczelam przejmowac bo na wrzesniowkach jest pogrom... Co dzien jakas dziewczyna trafia do szpitala :( a to z krwawieniem, a to ze skurczami, a dzis jedna mniej czula ruchy i okazalo sie ze dziecko cale pepowina pookrecane :( tak mi smutno i boje sie..

    Vixen co do swiat chcielismy autem i caly czas takie byly plany :) bo wszystko mozna zabrac i miec przy sobie. Zrobic przystanek kiedy chcesz :) ale jedziesz za to 2 dni z niemowlakiem :/ no i koszt by nas wyszedl ponad £700.
    A teraz znalezlismy samolot za £400 i dwie i pol godz i jestesmy na miejscu.
    Wykupilismy miejsca i pierwszenstwo wejscia. Poza tym za kazdym razem jak lece to tyyle ludzmi z niemowalakami lata ze mnie to troche uspakaja :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 16 lipca 2014, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A domku juz sie doczekac nie moge :) kurcze oby sie nowe oferty zaczely pojawiac... :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 16 lipca 2014, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vixen nie fajna jest ta koncowka, oj nie fajna :(
    Ja wczoraj mialam emergency appointment u GP bo mam problem. I wyladowalam na antybiotyku. Od jakiegos miesiaca nie moge sie kochac bo boli jak cholera. Jakby mnie moj nozem traktowal. Po chwili przechodzi ale poczatek nie nalezy do najprzyjemniejszych. Po pierwszej ciazy mialam malutkiego guzka w pochwie i okazalo sie ze ostatnio urosl i stal sie bolesny. Zrobilam samobadanie i sie przerazilam. No to od razu do lekarza bo nie chce rodzic z tym czyms na drodze. Okazalo sie ze to zwykla cysta i z powodu ciazy, przekrwienia drog rodnych itd sie powiekszyla. Nie skierowala mnie do ginekologa tylko dala antybiotyk zeby to sie uspokoilo i w razie gdyby sie zaczal robic stan zapalny. Mam tez pogadac z moja polozna. Jak sie nie zmniejszy to mam do niej wrocic i wtedy chyba beda mi to usowac :/

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
‹‹ 33 34 35 36 37 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ