Ciąża w Szwajcarii
-
WIADOMOŚĆ
-
My kupujemy stacjonarnie, z resztą sklepy niemieckie, zwlaszcza sieciówki raczej nie wysyłają do Szwajcarii My kupowalismy głównie w Babywalz i Babyone. Do obydwu mamy ok.40 km, a mniej wiecej tyle samo km mamy do jakiegos wiekszego sklepu w CH. I nie dosć, ze ceny dużo niższe niż tu to jeszcze dostajemy zwrot 19% podatku , no i godziny otwarcia bardziej przystępne dla pracujących ludzi Nie wiem jak w Twojej okolicy, ale tu o 18:30 wszytko jest juz pozamykane
Pewnie jak dziecko będzie na świecie to raczej bede kupowac online tutaj, no ale chociaz na wyprawce zaoszczędziliśmy
No i ja jeszcze mam wrazenie, ze jesli chodzi o artykuły dziecinne to sklepy w CH są gorzej zaopatrzone. A Ty gdzie najczesciej robisz zakupy?
A wózek to Hartan -
ech.. no zazdroszczę bardzo tej odległości My niestety trochę dalej, a dodatkowo w ciąży nie było jak pojechać, bo była dość problematyczna.. Teraz planujemy się wybrać z Młodym, bo już jest większy i lepiej znosi podróże. Nawet wracaliśmy ze świat autem, ponieważ złapał katar, a jak wiadomo z katarem lepiej nie lecieć i całą rodziną dojechaliśmy z Warszawy do Zug bez jakichś wielkich problemów Także i wypad do Niemiec pewnie realny.
My Babywalz mamy blisko stacjonarnie, tak samo Mac Baby. Większość rzeczy jednak kupiliśmy online na:
http://www.baby-walz.ch
http://www.4mybaby.ch
http://www.babyjoe.ch
http://www.windeln.ch
U nas raczej do 19 sklepy, są nawet dni w tygodniu,że niektóre do 21 (!! WOW )
Zgadzam się z tym,że np. w PL jest dużo większa oferta w sklepach dla dzieci. Mnie aktualnie zabijają ceny książeczek. Jedna książeczka potrafi kosztować 20chf. Po aktualnym kursie w PL kupiłabym za to kilka książeczek -
No my planujemy jechac samochodem do Polski jak mała będzie miala 3-4 miesiace. Nie wiem co wyjdzie z tych planów wolę się nie nastawiać. Wtedy tez bym chciala przywiezc zapas róznych ksiązeczek, bo jakoś dziwnie bym się czuła czytając dziecku tylko po niemiecku :)My nablizej mamy Mac Baby, ale niewiele rzeczy tam kupilam. Nie jestem jakąś wielką sknerą, ale jak nam w Macbaby za nasz wózek z dodatkami wyliczyli 1650 CHF, a w Niemczech juz z cłem i po odliczeniu vatu zaplacilismy 1200 euro... no to jakoś bardziej mnie ciagnie w stronę Niemiec Ciąze mialam do pewnego czasu bezproblemową, wiec nie było problemu z zakupami. Teraz niestety jest trochę pod góre, ze względu na łozysko, stąd zaplanowane CC, no ale wyprawka juz skompletowana
Własnie, jak wyglada sytuacja chociazby z paszportem? Od ręki zalatwia się to w ambasadzie? Długo się czeka? Jak wyglądają formalności? -
Jak dostaliśmy szwajcarski akt urodzenia, to wysłaliśmy do PL do tłumaczenia i umiejscowienia. Po umiejscowieniu musieliśmy pojechać wszyscy (dziecko nie jest wymagane, ale nie mieliśmy z kim zostawić) do ambasady załatwić pesel i paszport. Znajoma mówiła,że udało im się załatwić paszport tymczasowy od ręki, ale niestety u nas nie było takiej opcji (zalezy jaka Pani obsługuje, to albo ma czas na wydanie od ręki,albo mówi,że nie ma takiej opcji ) Dostaliśmy paszport tymczasowy pocztą w ciągu kilku dni roboczych. Sprawą peselu zajmuje się konsul. Jak dotarł paszport na 5 lat, to wysłaliśmy im ten tymczasowy i przysłali nam długoterminowy.
Ogólnie mam bardzo niemiłe wrażenia z pobytu w ambasadzie. Pani średnio miła, toalety brak, więc tym bardziej nie ma przewijaka Jak my byliśmy to nie było nikogo, więc nie czekaliśmy, ale Pani jakoś się nie spieszyła, a mąż wypełniał bezsensownie milion papierów (teraz już nie pamiętam o co dokładnie chodziło, ale to wyglądało tak,jakby wyręczał panią z okienka i wypełniał kilka razy takie samo pismo). Dodatkowo mąż musiał adresować wszystkie koperty, które do nas miały trafić.. Nie muszę mówić,że byłam wściekła, bo nie było jak dziecka przewinąć, nakarmić, a dodatkowo sama także potrzebowałam skorzystać z toalety... Z pomocą przyszła nam restauracja znajdująca się obok kortów tenisowych. Koleżanka natomiast mówiła,że jak oni załatwiali to było dużo ludzi i pani była jeszcze bardziej niemiła i każde pytanie traktowała jako utrudnianie sprawy... -
jeśli chcesz tylko tymczasowy paszport to chyba wydadzą na postawie szwajcarskiego aktu urodzenia
ale pesel to tylko z umiejscowionym aktem, na dodatek potrzebny jest ten pełny
mam dwa pliki z waznymi informacjami, jak potrzebujesz info, to moge wysłać, tylko potrzebuję maila -
cześć
chciałabym się dowiedzieć od Was paru rzeczy, bo jestem zainteresowana tematem. w Szwajcarii mieszkam już od ponad roku w kantonie Sankt Gallen, niestety nie znam żadnych mamusiek, które tutaj urodziły lub są aktualnie w ciąży. znam tylko takie, co z dziećmi przyjechały
czy mogłybyście udzielić mi jakichś informacji, na temat badań wykonywanych w ciąży? wiem, że można korzystać z podstawowej opieki, ale można też wykonywać dodatkowe badania prenatalne. czy korzystałyście z tych dodatkowych badań? czy koszty w tym wypadku pokrywa się wyłącznie z własnej kieszeni? jakiego rzędu są to wydatki? pytam, bo ja na w tym temacie nie mam żadnej wiedzy
pozdrawiam serdecznie -
Cześć
Nie wiem o jakich badaniach prenatalnych dodatkowych mowisz. Test Pappa jest na pewno refudnowany i nikt mnie nawet nie pytał czy chce go robić, zrobili z automatu ;)Usg mam wykonywane na każdej wizycie bez dodatkowych opłat, ale lekarz tego nie wpisuje w kartę po prostu. -
andzia821 wrote:Hej a jaki Doktor Was prowadzil?
Mozecie mi kogos polecic? Oczywiscie mowiacego po polsku
hej, strasznie zakręcony lekarz, ale bardzo sympatyczny
http://www.dr-boinski.ch/Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2016, 10:16
-
Hehe, być może Na razie nie mialam doświadczenia z innymi lekarzami. A ten u którego byłaś to też Polak? W jakim kantonie?
U dr Boińskiego podoba mi sie to, ze mam na kazdje wizycie USG, minus dostrzegam jeden, ze jego pielegniarki/położne, które jednoczesnie sa na receppcji nie mówią nawet słowa po angielsku, a mój niemiecki jest jeszcze średni, no ale to taka pierdoła -
Ja bylam w Metziken u Dr Macieja Swiatka Pani na recepcji mowi tylko po nuemiecku wiec Kicha bo ja ni w zab haha za to pan Doktor wydal sie fajny teraz mam wizyte 09 02 a do Cb I do Was dziewczyny pytanie Jestem w Szwajcarii od 09 01 nie mam jeszcze ubezpieczenia przyjechalam tu po swietach tylko na probe a 13 01 dowiedzialam sie ze jestem w ciazy Slyszalam ze tu ubezpieczyciel placi za mnie dopiero od 12 tyg czy to prawda? Poza tym jakie ubezpieczenie mi proponujecie? Dzieki z gory za odp :-*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2016, 11:58
-
Nie wiem jak wygląda kwestia ubezpieczenia jak juz sie jest w ciazy i dopiero chce sie zawrzec ubezpiecznie. Slyszalam tylko, ze firmy raczej robią problemy... ale moze to tylko plotki, na pewno może być problem z ubezpieczniem innym niż podstawowe. Ubezpieczyciel zwraca koszty od początku ciązy, nie od 12 tygodnia. Ja jestem ubezpieczona w Assurze, slyszalam o niej wiele złego, ale jak na razie nie narzekam, zwracają wszelkie koszty (no poza np kosztem witamin ciązowych;)) bardzo szybko. Faktura za poród idzie bezpośrednio do nich co sporym jest plusem, bo jednak CC to koszt prawie 10000 chf. Za pojedyncze wizyty i badania przychodza faktury do mnie, po zaplaceniu jednak assura w ciagu srednio 3 tygodni zwraca wszytko.
-
Justaw a wiesz ze wlasnie w assurze powiedzieli ze od 12tyg zwracaja koszty Kurcze masakra Gubie Sie w tym wszystkim A jeszcze fatalnie sie czuje Codziennie dniami I nocami boli mnie podbrzusze :-(boje sie o maluszka iI ze to cos zlego Ty widze ze juz na rozwiazaniu jak wspominasz swoje poczatki ?