Ciąża w Szwajcarii

Co do zakupów dla dziecka, to już coś tam zaczęłam przygotowywać, ale jeszcze daleka droga dla mnie.
Na razie zebrałam od rodziny prezenty i używane rzeczy. Okazało się, że jest tego całkiem sporo. Złożyłam wszystko jednak jeszcze do piwnicy, bo na razie pokoik muszę przygotować dla malucha.
Tak więc dostałam klasyczne łóżeczko drewniane, wózek 2 w 1 czyli gondola i spacerówka, sporo ciuszków wszelkiego rodzaju, pościel i zabawki. Także zostało do dokupienia nie tak całkiem dużo rzeczy. Prawdopodobnie pojadę do Niemiec również na zakupy... Tam jednak większy wybór i ceny niższe. A po porodzie to już będzie się dokupować wszsytko na miejscu.

Teraz w pierwszej kolejności planuję jeszcze takie zakupy:
- fotelik samochodowy
- kołyska/hamak/łóżeczko dostawka do sypialni (nie mogę się zdecydować co będzie dla nas praktyczniejsze; w sypialni nie mogę postawić klasycznego łóżeczka bo jest za mało miejsca, a jednak przez pierwsze pół roku chyba warto malucha mieć przy sobie... może coś polecacie? Jak rozwiązać macie zamiar spania maleństwa na początku?)
- elektroniczna niania (a to już mąż gadzeciaż szuka czegoś )
- śpiworek/rożek (też nie wiem co lepsze...)
- fotel (żeby jakieś miejsce na karmienie wygodne sobie przygotować; mam zamiar w ikei kupić taki fotel "bujany" na szynach)
- przewijak i wanienka (i tu się ciągle zastanawiam jakiego rodzaju)
Ogólnie pokoik dla malucha dotychczas służył jako graciarnia, więc trzeba powywalać z niego wszystko, gdzieś w mieszkaniu rozmieścić rzeczy, kupić pewnie jeszcze mebelki odpowiednie. Sama jeszcze nie ogarnęłam

A Wam jak idzie?

oj to super przygotowana juz jestes!!! u mnie dalej jak bylo tak bylo. na razie bede sie rozgladac za ubraniami ciazowymi

ale juz wozki ogladam i tak powoli bedziemy cos kupowac na przecenach w de pewnie.

pozdrawiam

gosia

co do lozeczka do sypialni to moze sie na takie na razie zdecydujemy:

http://www.chicco.de/produkte/8058664022748.beistellbettchen-next-2-me-inkl-transporttasche.schlafen-und-entspannen.bettchen-und-kissen.html

Ano trochę już przygotowana jestem, ale to dzięki rodzinie, która przekazała mi sporo rzeczy
Też fajna opcja takie łóżeczko. Zawsze może służyć też jako przenośne, turytyczne itp. :)Kolejna opcja do rozważenia.

W jakich sklepach kupujesz ubrania ciążowe? Ja dotychcza tylko a H&M kupowałam albo na Zalando... Ceny w Polsce i tu są w tych sklepach porównywalne.

no wlasnie czekam na paczke od mamy bo mi wysle cos z CA z polski. tak to jeszcze chodze w swoich normalnych tzn. jeansow juz nie nosze bo jak dlugo siedze to mnie jakby uciskaja. szczegolnie wieczorem....rano, czy w dzien to nie mam zadnego brzuszka jeszcze, albo sobie wmawiam...

a tak w ogole to spodobal mi sie jeden wozek....stokke....sporo osob ma w szwajcarii, super sprawa, ale drogo oj drogo...

a jakiego wózka szukasz? W sensie co powinien mieć itp? Ja dostałam używany. Prawdę mówiąc nie wiem jakiej firmy. Ma gondolę i spacerówkę i dmuchane koła, co sprawdza się w polskich warunkach szczególnie zimą. Tu pewnie by mi się coś bardziej zwinnego i małego przydało. No ale może z czasem. Najpierw wypróbuję ten i mam nadzieję, że będzie wystarczający.

no wlasnie tez chce taki 2 albo 3 w jednym, lekki, bo bede znosila do piwnicy albo wnosila do mieszkania. kolka duze, najlepiej pompowane, obrotne, dobry hamulec, w gondoli siatka do wietrzenia tzn. taka mozliwosc otworzenia gondoli. wlasciwie te wszystkie wozki to teraz maja te opcje. musze ten stokke zobaczyc czy jest lekki.

pewnie zobacze po prostu w niemczech w sklepie jakims i kupie nie "firmowy" ale bedzie mial to samo.

Ja też muszę znosić do piwnicy. Windę mam za małą, żeby z gondolą się zmieścić. Także lekkość to u mnie podstawa. Mój taki sobie lekki jest. Ale nawet nie oglądałam innych i nie porównywałam jak lekkie mogą być.

Ile uważasz, że wózek musi kosztować, żeby te cechy, które wymieniłaś miał?

A co do paczek z Polski... nie jestem zorientowana co/ile można wysyłać do CH... Znasz może zasady, jak uniknąć cła itp?

wiem ze moje przyjaciolki kupowaly wozki po 1200 zl w pl ktore mialy to wszystko i byly super jakosciowo dobre i jeszcze je potem sprzedawaly na allegro za 200-300 zl mniej, bo byly po paru latach uzytkowania w super stanie.

ten stokke w pl uchodzi za taki luksusowy, wozek celebrytek itp. jest naprawde mega drogi, bo tak ze wszystkimi opcjami 3w1 to ok 1500 frankow...w polsce ponad 4 tys. wiec kogo stac??

ja wlasnie ogladalam wozek quinny buzz i tez jest fajny. ale musimy pojechac pomierzyc, popodnosic...ten quinny buzz ze wszystkimi opcjami to tez pewnie 800-900 frankow, wiec niewiele taniej. dlatego tez patrze na ricardo i sa wozki fajne uzywane ale tez juz czasem na zdjeciach widac, ze chyba z 3 dzieci go uzytkowalo...

paczka z pl musi byc zadeklarowana jako prezent i wartosc zadeklarowana do 100 frankow. moja mama wkladala do paczki taka liste (ale juz nie wklada) gdzie sa rzeczy wypisane i obok taka niby cena, zeby nie przekroczylo 100 frankow. (np. krem 5 zl 1,5 chf ) czesto sa paczki sprawdzane (otwieraja czekoladki, kremy, grzebia i naprawde zostawiaja slady). jesli ubrania przesyla to cena powinna byc oderwana.

Faktycznie wózki, które Ci w oko wpadają to trzymają niezłą cenę Ostatnio chodząc po sklepach nawet widziałam i za 2 tyś CHF Masakra Ale "tapicerka nawet w skórze była" hehe
Powodzenia, żeby udało Ci się znaleźć wymarzony w odpowieniej cenie Ja mam nadzieję, że mój zda egzamin. Czas pokaże

Muszę spróbować jeszcze z paczkami z Polski. Do tej pory nie wiedziałam czy to się opłaca.

mysle, ze jednak kupie tanszy. wiem, ze tez sie sprawdzaja tym bardziej, ze te drogie nie maja samych super opinii tylko tez srednie.

paczka to dobry pomysl! w pl sa super kosmetyki ziaja na przyklad i linia dla dzieci tez jest rewelacyjna i cenowo bardzo dobra. na pewno mi mama bedzie przesylac

pzdr

gosia

Kosmetyki z Ziaji też lubię i mi ich tu brakuje

Dziś byłam na próbie cukrowej i kontroli. Wyniki dobre
Tylko niestety nie miałam USG i będę miała je dopiero za 8 tyg
U Was też tak opornie robią to USG?
Na przyszły tydzień umówiłam się jednak na USG 3/4D żeby jednak "spotkać" się z Młodym i mieć pamiątkę Ale to już z własnej kieszeni trzeba zapłacić...

hmmm....to dziwne. ja mialam juz 4 usg a jestem w 14 tym tygodniu. dwa byly nadprogramowe z powodu plamien. za wszystkie placi kasa chorych, za zadna wizyte rachunku nie dostalam.

co wy na temat latania w ciazy? ja chcialabym leciec na swieta. bede wtedy w 20/21 tygodniu. zobacze czy mi lekarka pozwoli....

latalyscie?

Ja nie latałam, nie miałam okazji, bo do Polski zawsze zamochodem jeździmy.
Ale pytałam moją gin i powiedziała, że nie ma przeciwwskazań. Jedynie pod koniec ciąży trzeba uważać i lekarz powinien wcześniej się wypowiedzieć, bo to pewnie indywidualny stan pacjentki o tym decyduje. A w drugim trymestrze to bym latała do woli

no musze sie dowiedziec, bo mialam te plamienia a to przeciwskazanie...ech

w tym tygodniu mowie w pracy o coazy...tzn. w dwoch pracach...zobaczymy co oni na to. w obu szkolach sa co rok jakies ciezarowki wiec to norma.

pzdr

gosia

Jammarka, ja mam USG na każdej wizycie bez problemu.
Gonia, bylam w Polsce w 18 tyg, i nie było problemu z lotem, ale i tak troche sie stresowalam, ta zmiana cisnien. W grudniu wybieramy sie samochodem i tez mam troche obaw, bo to juz prawie 30 tydzien bedzie, ale chcialabym wlasnie zakupy w Polsce troche zrobic.
Tez sie zastanawiam nad wozkiem, chce z Polski przywiesc, nie wiem czy nastawic sie na jakis dobry jakosciowo, ktory ewentualnie bylby dla drugiego dziecka, czy kupic cos tanszego i miec swiadomosc ze niewiadomo ile wytrzyma ?
Napalona jestem na Stokke Trailz, ale bardzooo drogo wychodzi, czytalam tez dobre opinie o wozkach polskiej marki X-lander, cenowow przystepne i fajnie wygladaja.

mi tez sie ten stokke bardzo podoba!! tak sobie mysle, ze kupie drogi i bedzie dla drugiego dziecka

ale tez wiem, ze sa wozki b. dobrej jakosci duuuzo tansze.

no musze sie dowiedziec o to latanie, bo chcialabym poleciec na swieta.

ale pogoda masakryczna...u nas pada, ciemno ech...duzo sie ruszacie w ciazy? chodzicie? cwiczycie?

U mnie to samo, pogoda tragiczna, zimno, ciemno i pada
Ja caly czas pracuje, wiec mam duzo ruchu od stycznia chcialabym na basen sie wybrac, narazie pracuje i nie mam kiedy za bardzo. Co do wozka, rozmawialam z moim starym i mowilam, zebysmy cos poogladali itp. W necie to stwierdzil, ze pojdzie do sklepu, obejrzy i wezmie co sie nam spodoba, czyli bardzo meskie podejscie bez naszego kobiecego gdybania

no ja tez chyba az za duzo tego ruchu i dojazdow, bo przez to te plamienia byly...

ja od poniedzialku ide na joge dla ciezarnych. zobaczymy co to bedzie

pzdr

gosia

dzis wyladowalam z plamieniami w kantonsspital. na szczescie wszystko ok. mam sie oszczedzac, ale oczywiscie chyba w "miedzy czasie", bo zadnego zwolnienia ani jakis hormonow podtrzymujacych.

bardzo mloda lekarka...dwadziesica pare lat, ale mi super wszystko wytlumaczyla, naprawde bardzo fajna wizyta!

jakbyscie cos mialy to frauenklinik w kantonsspital polecam