Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
Zancia ja mialam podany zastrzyk na przespieszenie urodzenia lozyska i nic. Po pol godziny wyladowalam na sali op i musieli mi usuwac bo bylo wrosniete w sciane macicy. wiec nie ma reguly. Zapytaj poloznej czy to bardzo przyspiesza. Wedlug mnie nie ma sensu dodatkowej chemii sobie wstrzykiwac.
-
mi właśnie tłumaczyła położna że naturalnie może to trwać dłużej , po podaniu zastrzyku w ciagu kilku min idzie skurcz i wychodzi , czy jakoś tak.
mam nadzieję że jeszcze tydz wytrzyma :)aby była ciąża donoszona . 27 mam urodzinki więc gdyby mała chciała zrobić mamie prezent byłby to najpiękniejszy prezent jaki bym mogła otrzymaćDriada0102, Kropka, Zancia28 lubią tę wiadomość
-
Plumb moje kondolencje.
U nas na razie wszystko w porządku. Bartuś jest bardzo grzeczny i w nocy budzi się 2 razy na jedzonko. Karmie piersią i jak czuje że jeszcze po karmieniu ma mało to podaję butelkę ale to zdarza się 1-2 razy dziennie więc nie jest źle :)Pępuszek odpadł wczoraj i bez żadnej interwencji i przemywania z mojej strony ładnie się goiMartwi mnie tylko troszkę to że zgubił na początku ponad 8% wagi urodzeniowej i 6 dni później na warzeniu miał tylko 100g więcej. Następne warzenie mamy w niedzielę w klinice.
Jakiś czas temu miałyście dyskusje na temat wagi określonej na skanie. Z własnego doświadczenia mogę Wam powiedzieć że wcale się nie sprawdza. Ja miałam skan w poniedziałek 28/04/14 i według skanu mały miał 3,125 a w niedzielę 4/5/14 urodził się z wagą 3,800. No raczej przez ten krótki czas nie był w stanie tyle przybrać więc nie sugerujcie się tym co obliczająKropka, tyger, mychowe lubią tę wiadomość
-
A nie wiem jak u Was ale w Derby gdy dzwoniłam żeby zarejestrować Bartka w urzędzie zaproponowano mi że załatwią za mnie wszystkie formalności związane z child tax creadit i child benefit. Mam tylko przynieść dokumenty potwierdzająca adres, NIN i numer telefonu moje i męża. Straszyli mnie że tak długo się czeka na wizytę a dzwoniłam w środę i mam termin na następny wtorek
-
Alkak jaka słodka pszczółka
Cudny
Fajny masz urządJa sama załatwiałam, ale na child benefit musiałam wysłać aplikację z certyfikatem urodzenia a child tax credit - zadzwonić i zgłosić że urodziłam (dostaję working tax credit, więc jestem bazie danych
).
Super, że laktacja się rozkręca, chociaż bym polecała odstawić butlę i zaufać swoim cyckom i Bartusiowi, że jak będzie głodny, to zawołaalkak12 lubi tę wiadomość
-
Kropka ja mu tylko butle podaje jak wyciągnie z obu piersi i za chwilkę płacze i chce więcej. Na szczęście to tylko tak jak pisałam 1 max 2 razy dziennie. Może jeszcze nie do końca mam wystarczająco mleka w cycusiach a nie chcę go zamęczać.
Kropka, mychowe lubią tę wiadomość
-
miałam dziś wizytę z midwife
healthy start mi podstemplowała
powiedziała, że w naszej sytuacji naprawdę wątpi abyśmy musieli za poród płacić
w 28 tyg dostanę zastrzyk, bo mam ujemną grupę krwi
a wyniki krwi jak dotąd fantastyczne
kwas foliowy odstawić, witaminę D może za jakiś czas, bo na razie słonko jest
ciężko było serduszka posłuchać, szukała szukała, minę zrobiła, że aż mnie zmroziło ale zaraz mówi, ze słychać jak się rusza i w końcu usłyszałam serduszko ale takie przytłumione
wyznaczą nam wizytę, na której stwierdzą czy mogę po cesarce rodzić naturalnie i czy to moja budowa stanowiła wtedy problem
ale dziś ciepło, myślałam, że zemdleje w tej poczekalni
aaa jaka pszczoła fajnaalkak12, Kropka, Zancia28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny.
Wczoraj byliśmy na usg. Nasz Victor dziś potwierdzony na usg,100% chłopak, waży 2 kg.
Będzie jednak cesarka, za 2 tyg jadę do szpitala na ostatnie usg ( 34 tydz) i ustalą mi termin.Ogólnie miałam 2 usg. Pierwsze normalne. Nie podobało im się to łożysko i wezwali eksperta. Wtedy jeszcze jedno zrobili dopochwowo. Tam dyskutowali nad przestrzenią pomiędzy łożyskiem a szyjką. I wtedy zaczęli mnie informować o niskim łożysku, jest tylko 5 mm od ujścia szyjki, a jak mały się ruszał, to zachodził na szyjkę. Wspomnieli teraz o możliwych krwawieniach. Gdyby coś się działo, to nić do szpitala z inf o niskim łożysku i przyjmują natychmiast.
Termin mam ogólnie na 12 lipca, ale cesarkę robią szybciej, około 38 tyg. Także pewnie sam początek lipca będzie albo ostatnie dni czerwca. Na kolejnym usg 2 czerwca już ustalą mi datę.
Pozdrawiam.
-
Zancia- mi też sie wydaje ze 2 tyg tak jak i w pl.
Plumb-a zalecenia jakieś dali ? Więcej odpoczynku itp ?
U Was też taka piękna pogoda ? My właśnie wróciliśmy ze spaceru trochę odpoczniemy ,zrobię pranko i pewnie później znów wyruszymy bo aż żal w domu siedzieć